Malowanie moto i kasku.
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Malowanie moto i kasku.
Zastanawialiście się nas malowaniem moto i kasku? Chodzi mi to cały czas po głowie i chciałbym pomalować swoje moto. Bardzo mi się spodobał trampek HarryLey4x4 tylko pewnie jest to okleina, i nie wiem jak z trwałością takich oklein. Chciałbym go dać może pod aerograf ale brak mi pomysłów na ciekawy motyw, a jak są to jest ich za dużo. Macie jakieś fajne przykłady z których można zaczerpnąć inspiracje (nie plagiat!) i co myślicie o malowaniu trampka?
- miloslaw
- romeciarz
- Posty: 21
- Rejestracja: 07.12.2017, 14:20
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: miłosław
Re: Malowanie moto i kasku.
W mojej okolicy kolega zajmuje się hydrografiką zapytam jakie są koszta i jaka trwałość. Jutro dam znać.
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Re: Malowanie moto i kasku.
Ok,
zapytaj jeszcze jak z projektem - czy jest on jednakowy (jak tapeta), czy można zrobić jakiś indywidualny projekt. Z tego co wiem to hydro ma stałe wzory. Chyba że się mylę.
zapytaj jeszcze jak z projektem - czy jest on jednakowy (jak tapeta), czy można zrobić jakiś indywidualny projekt. Z tego co wiem to hydro ma stałe wzory. Chyba że się mylę.
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
- miloslaw
- romeciarz
- Posty: 21
- Rejestracja: 07.12.2017, 14:20
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: miłosław
Re: Malowanie moto i kasku.
Jutro mu się wszystko podpytam, kiedyś też chodziło mi przemalowywanie po głowie ale ostatecznie zrezygnowałem.
- toper
- miejski lanser
- Posty: 377
- Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Re: Malowanie moto i kasku.
Hydrografika - wybór między gotowymi wzorami, choć są hydrofolie do zadruku, ale jakość druku pozostawia wiele do życzenia (słabe nasycenie kolorów)
Lakierowanie/aerograf - najtrwalsza metoda, ale to droga w jedną stronę, do oryginału nie wrócisz.
Aplikacja folii - masz dwa rodzaje folii: do zmiany koloru i do druku na której możesz zaprojektować swój indywidualny-niepowtarzalny projekt.
Jeśli ktoś zrobi to porządnie i zabezpieczy wydruk laminatem, będzie trwałe i odporne na drobne zarysowania np. od krzaków. Jeśli wzór się znudzi lub zniszczy to rozklejasz i z głowy.
Lakierowanie/aerograf - najtrwalsza metoda, ale to droga w jedną stronę, do oryginału nie wrócisz.
Aplikacja folii - masz dwa rodzaje folii: do zmiany koloru i do druku na której możesz zaprojektować swój indywidualny-niepowtarzalny projekt.
Jeśli ktoś zrobi to porządnie i zabezpieczy wydruk laminatem, będzie trwałe i odporne na drobne zarysowania np. od krzaków. Jeśli wzór się znudzi lub zniszczy to rozklejasz i z głowy.
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Malowanie moto i kasku.
Folia do zadruku musi być tak zwana wylewana z laminatem uv wylewanym, inaczej to nie ogarniesz tych kształtów. I tu masz dwa rodzaje wylewanych z klejem kanalikowym czyli bez efektu bąbli i z klejem permanentnym, zostają bąbelki ale po okolo 1-2 tygodnie znikną, mówię tu tylko o foliach firmowych nie zadnych z allegro i airexpress
- toper
- miejski lanser
- Posty: 377
- Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
Re: Malowanie moto i kasku.
Rodzaj folii dobierze aplikator, nie umniejszając Twoim zdolnością manualnym, jeśli nie robiłeś tego wcześniej to efekt będzie marnykapsun pisze:Folia do zadruku musi być tak zwana wylewana z laminatem uv wylewanym, inaczej to nie ogarniesz tych kształtów. I tu masz dwa rodzaje wylewanych z klejem kanalikowym czyli bez efektu bąbli i z klejem permanentnym, zostają bąbelki ale po okolo 1-2 tygodnie znikną, mówię tu tylko o foliach firmowych nie zadnych z allegro i airexpress
Jeżeli jednak zdecydujesz się sam oklejać to raz zapłacisz za folie, a potem drugi raz zapłacisz za folie i aplikacje (to nie są proste rzeczy, zwłaszcza bak i kask)
... no chyba ze nie jesteś wymagający
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Malowanie moto i kasku.
Może i dałbym radę
Coś tam se oklejam
Coś tam se oklejam
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Re: Malowanie moto i kasku.
Ale można przecież folię prysnąć bezbarwnym lakierem, co powinno nasycić kolory, i utwardzić powłokę przed uszkodzeniami.
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Malowanie moto i kasku.
No nie za bardzo folia cały czas pracuje na powierzchni tzn zależne od temperatury otoczenia, więc lakier bezbarwny moze pękać, nie mylić z jakimiś małymi napisami które można pryskać, mowa tu o całościowym oklejeniu
- miloslaw
- romeciarz
- Posty: 21
- Rejestracja: 07.12.2017, 14:20
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: miłosław
Re: Malowanie moto i kasku.
brodaty pisze:Ok,
zapytaj jeszcze jak z projektem - czy jest on jednakowy (jak tapeta), czy można zrobić jakiś indywidualny projekt. Z tego co wiem to hydro ma stałe wzory. Chyba że się mylę.
Kolega niestety jest zawalony inną robotą i nie pomorze. Na trampka to wyszło by ponad tałzena. Ni pomyślałem zapytać jakie ma zdanie na temat kładzenia lakieru na hydrografikę.
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Re: Malowanie moto i kasku.
Dzięki za infomiloslaw pisze:brodaty pisze:Ok,
zapytaj jeszcze jak z projektem - czy jest on jednakowy (jak tapeta), czy można zrobić jakiś indywidualny projekt. Z tego co wiem to hydro ma stałe wzory. Chyba że się mylę.
Kolega niestety jest zawalony inną robotą i nie pomorze. Na trampka to wyszło by ponad tałzena. Ni pomyślałem zapytać jakie ma zdanie na temat kładzenia lakieru na hydrografikę.
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
- HarryLey4x4
- łamacz szprych
- Posty: 712
- Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: spod Poznania
Re: Malowanie moto i kasku.
Ja z folii byłem bardzo zadowolony. Niestety trampek poszem do kolejnego właściciela i teraz już nie będę mógł powiedzieć jak moja sztuka się ma.
Jeśli natomiast miałbym robić kask i moto , to myślę ,że chyba aerograf byłby najlepszy. Jedynie co to wykonawca musi być porządny i czuć klimat oczekiwań zleceniodawcy.
Jeśli natomiast miałbym robić kask i moto , to myślę ,że chyba aerograf byłby najlepszy. Jedynie co to wykonawca musi być porządny i czuć klimat oczekiwań zleceniodawcy.
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Re: Malowanie moto i kasku.
No ja przyznam że twoja okleina naprawdę robiła wrażenie. Szukam inspiracji do malowania - twoja była strzałem w 10-tkę! Nie mam zamiaru robić plagiatu, więc może to trochę potrwać.
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
- HarryLey4x4
- łamacz szprych
- Posty: 712
- Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: spod Poznania
Re: Malowanie moto i kasku.
Dzięki. Nie wszystkim sie podobała. Ważne by kierownik był zadowolony. Powodzenia w szukaniu inspiracji. Ja mam juz kolejne moto i takze oryginalne.brodaty pisze:No ja przyznam że twoja okleina naprawdę robiła wrażenie. Szukam inspiracji do malowania - twoja była strzałem w 10-tkę! Nie mam zamiaru robić plagiatu, więc może to trochę potrwać.
-
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 459
- Rejestracja: 27.11.2017, 14:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
Re: Malowanie moto i kasku.
Kozacko !!!!
- brodaty
- naciągacz linek
- Posty: 66
- Rejestracja: 09.01.2018, 15:09
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Lipno
Re: Malowanie moto i kasku.
No kozak, ale Ty go dawałeś do malowania, czy takiego kupiłeś?
Był TA,teraz jest XT i PeDek ;)
Re: Malowanie moto i kasku.
Kupiłem motor a w cenie było malowanie.Wiedzialem o sprzęcie bo robił go mój kumpel.Trampek kojarzy sie nam z pustynia i podróżami a ze względu na swój wiek powstała MuMiA ,chodz byl tez pomysł na kawałki metalu z nitami i dziura w baku z wystającym sercem :) .Na kask miałem wizje,podrzuciłem mu foto z internetu czaszki i machając rekami wytłumaczyłem ze ma to być pędząca głowa mumi z rozplatającymi sie bandażami :) . Po kilku dniach zawitałem do niego i szczena mi opadła,przerobił mi szczękę w kasku(LS2 MX436 Pioneer),wyrzeźbił zęby i poszczepil daszek :) chodz mial go tylko wymalowac.Kumpel jest takim małym artystą, maluje obrazy i rzeźbi a dodatkowo zajmuje sie motorami.Osobiscie wole dac swoj sprzet do takiego czlowieka co ma pasje a nie chec zysku jak duze firmy.Co do ceny to ciezko mi okreslic bo calosc prac (motor malowanie nadwozia i kasku) mialem w jednym. Kiedys sie go pytalem o malowanie shadowki 750 to wstepnie za bak blotniki i boczki od 1.5tys a kask jak moj (nakladanie masy,rzezba 3d zebow, przerobienie daszku)od 800zl.wszystko zalezy od motywu trudnosci itd. Trzeba tez miec na uwadze ze po aerografice o sprzet trzeba dbac :) bo pozniejsze naprawy plastikow moga byc kosztowne :) ponizej filmik z przebiegu prac krecony pod koniec maja,od tego czasu troszke sie juz sprzet zmienil inna kanapa,czy skrzynki wojskowe i ciagle cos tam jest robione :)
https://youtu.be/EngaTlw4dlI
https://youtu.be/EngaTlw4dlI
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 0 gości