Ochraniacze enduro co byscie polecili?
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Wybrałem do oceny taki zestaw:
Ochraniacze kolan i piszczeli:
UFO NAKOLANNIKI OCHRANIACZE KOLAN Z ZAWIASEM
Zbroja:
GARETH BUZER SCORPION OSŁONA KLATKI PIERSIOWEJ NA SIATCE ODPINANE BARKI
Czy:
Koszulka BIONIC PLUS JACKET z kompletem ochraniaczy ALPINESTARS
Spodenki lub Spodnie:
Spodenki: GARETH MX LEGS SPODENKI Z OCHRANIACZAMI
Spodnie: CS SPODNIE SIATKOWE Z OCHRANIACZAMI
Ochraniacze kolan i piszczeli:
UFO NAKOLANNIKI OCHRANIACZE KOLAN Z ZAWIASEM
Zbroja:
GARETH BUZER SCORPION OSŁONA KLATKI PIERSIOWEJ NA SIATCE ODPINANE BARKI
Czy:
Koszulka BIONIC PLUS JACKET z kompletem ochraniaczy ALPINESTARS
Spodenki lub Spodnie:
Spodenki: GARETH MX LEGS SPODENKI Z OCHRANIACZAMI
Spodnie: CS SPODNIE SIATKOWE Z OCHRANIACZAMI
- zaczekaj
- przycierający rafki
- Posty: 1198
- Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Złotoryja
- Kontakt:
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Ochraniacze kolan i piszczeli ale inny model, markę. Coś w stylu acerbis impact evo chociaż ja się właśnie z takich przerzuciłam na leatt c frame.
Co do ochrony góry ciała to bym wybrała zbroje na siatce.
A pancer majtki- nie mam ale może kiedyś sobie sprawie bo wiem jak boli kość ogonowa [WINKING FACE]
Co do ochrony góry ciała to bym wybrała zbroje na siatce.
A pancer majtki- nie mam ale może kiedyś sobie sprawie bo wiem jak boli kość ogonowa [WINKING FACE]
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze
Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
- Kristobal
- przycierający rafki
- Posty: 1181
- Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: WKZ/WR
- Kontakt:
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Nakolanniki te dobre są na asfalt bo całkowicie chronią przed wiatrem po zalepieniu otworów. Na enduro gdzie często się siada wstaje i schodzi z motoru przydałby się trzeci pasek i inne mocowanie bo rzepy łatwo zabrudzić.
Gacie ochronne już od paru lat planuję kupić...
Gacie ochronne już od paru lat planuję kupić...
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
- zimny
- swobodny rider
- Posty: 2901
- Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Mam nakolanniki firmy Leatt. Były dość drogie ale są bardzo dobre. Turbo gacie planowałem ale z racji że pewnie już niekoniecznie będę jeździł w terenie to odpuszczę - ale lokalni crossowcy maja i chwalą sobie.
Zbroję Fox Titan mogę szczerze polecić z perspektywy amatora zupełnego
Zbroję Fox Titan mogę szczerze polecić z perspektywy amatora zupełnego
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
DL1000 AL8
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5554
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Nakolanniki polecam z dwoma zawiasami. Jest różnica w komforcie. Jak Kolega wyżej pisał warto zwrócić uwagę na liczbę pasków i wnetylację. Brak wentylacji zabija w lato. Kiedyś miałem kopię 1:1 Evo i były genialne. Kilku kolegów tu jeździ i też zadowoleni. Drogie, ale polecam (choć kopia tańsza).
Co do spodenek - jeździłem. Bardzo polecam. Szczególnie, że nie dość (jak pisze zaczekaj) obicie kości ogonowej sakramencko boli, to złamanie sakramencko się zrasta. Po prostu warto. Po drugie, bo są tanie - dobre kosztują kilkadziesiąt PLN w górę. Polecam troszkę większe. Po prostu w ciasnych (one nie mają być jak bielizna, czy bokserki) można się zagotować.
Co do spodenek - jeździłem. Bardzo polecam. Szczególnie, że nie dość (jak pisze zaczekaj) obicie kości ogonowej sakramencko boli, to złamanie sakramencko się zrasta. Po prostu warto. Po drugie, bo są tanie - dobre kosztują kilkadziesiąt PLN w górę. Polecam troszkę większe. Po prostu w ciasnych (one nie mają być jak bielizna, czy bokserki) można się zagotować.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
- ArturS
- przycierający rafki
- Posty: 1267
- Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Te nakolanniki UFO byłyby całkiem ok, gdyby nie wystające śruby, które po chwili robią dziury w spodniach, a potem drą zbiornik do gołej blachy. Można je oczywiście stuningować szlifierką. Poza tym wkurzały mnie rzepy, ale już nie pamiętam o cho chodziło. Jakby co to prawie nieużywane mogę puścić za... sporo taniej niż alledrogo
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Dzięki wszystkim za info.
ArturS jak coś to się odezwę.
Co sądzicie na temat tych Koszulek BIONIC - względem zbroi. Co lepsze?
ArturS jak coś to się odezwę.
Co sądzicie na temat tych Koszulek BIONIC - względem zbroi. Co lepsze?
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
A co sądzicie o takim wynalazku - strasznie tanie.
http://allegro.pl/ochraniacz-zbroja-buz ... ule_id=201
http://allegro.pl/ochraniacz-zbroja-buz ... ule_id=201
- mr bulwa
- czyściciel nagaru
- Posty: 624
- Rejestracja: 26.09.2008, 10:44
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Odpuść sobie. Kiedyś zamówiłem z podobnego nołnejmowego wypustu ochraniacze kolan. Plastik łamał się w rękach (dosłownie - jeden ochraniacz pękł przy pierwszym zakładaniu), wykonanie paskudne, oddałem i kupiłem używane Thorny.
Podejrzane jest, że na fotce, koleś na moto ma zupełnie inna zbroję. Moim zdaniem to naciąganie ludzi.
PZDR
Podejrzane jest, że na fotce, koleś na moto ma zupełnie inna zbroję. Moim zdaniem to naciąganie ludzi.
PZDR
_______________________________________________
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
Nie ma drogi do szczęścia. To szczęście jest drogą.
Budda Siddhartha Gautama
- ArturS
- przycierający rafki
- Posty: 1267
- Rejestracja: 03.08.2010, 22:08
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Przemo, nie wiem jak u Ciebie z rozmiarami, ale moim zdaniem z aukcji niema co kupować, trzeba mierzyć. Ja szukając zbroi zaczynałem od najtańszych produktów, ale każdy albo był za ciasny, albo nieforemny, albo rozpadał się już na wieszaku. Dźwigałem poprzeczkę cenową najpierw do 400, potem co 100-200zł wyżej i niemal kupiłem Leatt Adventure (na szczęście tego nie zrobiłem), w końcu wylądowałem nieco niżej, ale i tak ze 3.5 razy drożej niż chciałem początkowo , na Acerbis Cosmo - z racji moich dziwnych wymiarów tylko ta i jeszcze jakaś jedna zbroja nie krępowały moich ruchów, nie pociłem się w nich w sklepie jak prosiak, no i po założeniu czułem że ochrona jest tam gdzie powinna być. Mierzyłem chyba wszystko co było możliwe do przymiarki w sklepach w promieniu 100km. Później jak brałem w ręce to na co na początku się napalałem, czyli produkty poniżej 200zł, to się dziwiłem jak taki szit może w ogóle chronić
Co do ochrony, kiedyś o tym czytałem, ale stwierdziłem że mnie to nie dotyczy, tj. "nabicie się na coś klatą". Kiedyś na przedłużony week wyskoczyłem do Rumunii zrobić kilka górek, miały być szutry bez hardcoru, przyjemna turystyka, więc założyłem zwykłą kurtę moto. W pierwszą noc popadało i najmniej wymagająca droga polna okazała się najtrudniejsza do przejazdu (właściwie to wycofaliśmy się), bo błotna breja wszystko zaklejała. W pewnym momencie tak zakleiło mi przednie koło, że mi je podcięło przy zjeździe i wywaliłem klatą wprost na wystający kamień. Na prześwietlenie nie pojechałem, ale do końca wyjazdu byłem na prochach, a głęboki oddech bolał mnie jeszcze kolejne kilak tygodni. Teraz sobie wyobraź nabicie się centralnie na taki kamolec
Właściwie wszystkie zbroje nawet ze średniej półki chronią już klatkę całościowo, czyli nie są rozpinane jak kurtka. Teraz, po doświadczeniach z kilkudziesięciu gleb, wolałbym kupić osobne ochraniacze na łokcie i crossiakowego buzera, niż wydawać kasę na coś co jedynie wygląda. Swoją drogą raz taki buzer przymierzyłem i dosłownie go nie czułem na sobie - nic nie waży i nie krępuje ruchów.
Co do ochrony, kiedyś o tym czytałem, ale stwierdziłem że mnie to nie dotyczy, tj. "nabicie się na coś klatą". Kiedyś na przedłużony week wyskoczyłem do Rumunii zrobić kilka górek, miały być szutry bez hardcoru, przyjemna turystyka, więc założyłem zwykłą kurtę moto. W pierwszą noc popadało i najmniej wymagająca droga polna okazała się najtrudniejsza do przejazdu (właściwie to wycofaliśmy się), bo błotna breja wszystko zaklejała. W pewnym momencie tak zakleiło mi przednie koło, że mi je podcięło przy zjeździe i wywaliłem klatą wprost na wystający kamień. Na prześwietlenie nie pojechałem, ale do końca wyjazdu byłem na prochach, a głęboki oddech bolał mnie jeszcze kolejne kilak tygodni. Teraz sobie wyobraź nabicie się centralnie na taki kamolec
Właściwie wszystkie zbroje nawet ze średniej półki chronią już klatkę całościowo, czyli nie są rozpinane jak kurtka. Teraz, po doświadczeniach z kilkudziesięciu gleb, wolałbym kupić osobne ochraniacze na łokcie i crossiakowego buzera, niż wydawać kasę na coś co jedynie wygląda. Swoją drogą raz taki buzer przymierzyłem i dosłownie go nie czułem na sobie - nic nie waży i nie krępuje ruchów.
Części trampkowe www.transalp.riderparts.pl
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
Yamaha XT600Z Ténéré / Husqvarna TE610ie
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
ArturS - a co powiesz o wykorzystaniu ochraniaczy wojennych w sporcie motocyklowym, wydaje mi się że lipnych materiałów nie stosują w woju
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
przemo - kombinujesz waść kto pyta nie błądzi ja też molestuje bardziej doświadczonych kolegów, a jaki kask, a jakie buty Ale te wojskowe to wg. mnie się nie nadają nie ze względu na materiały użyte, chociaż to na zdjęciu nie wiem z czego jest co zrobione. Ale chociażby ze względu na budowę. To beżowe to chyba nakolanik. No on chyba tylko ochroni Ci kolano jak będziesz klękał przed trampkiem i sprawdzał czy łańcuch jest dobrze naciągnięty. Bo przy upadku to raczej nic nie ochroni. Brak osłony na boki, jakieś metalowe klamry które wbiją Ci się w kolano. Te czarne rurki to może coś pomogą, ale bym nie ryzykował łokci swoich jednak.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Marcinnn6 pisze:przemo - kombinujesz waść kto pyta nie błądzi ja też molestuje bardziej doświadczonych kolegów, a jaki kask, a jakie buty Ale te wojskowe to wg. mnie się nie nadają nie ze względu na materiały użyte, chociaż to na zdjęciu nie wiem z czego jest co zrobione. Ale chociażby ze względu na budowę. To beżowe to chyba nakolanik. No on chyba tylko ochroni Ci kolano jak będziesz klękał przed trampkiem i sprawdzał czy łańcuch jest dobrze naciągnięty. Bo przy upadku to raczej nic nie ochroni. Brak osłony na boki, jakieś metalowe klamry które wbiją Ci się w kolano. Te czarne rurki to może coś pomogą, ale bym nie ryzykował łokci swoich jednak.
Faktycznie troszkę kombinuje - wydać kupę kasy to nie problem ale kupić coś dobrego za niewielką kasę to już jest sztuka a ja w nią celuję i wierzę że coś się uda ogarnąć. Teraz np. mam już dylemat nad buzerem a nie zbroją Marcinnn6 - beżowe to nałokietniki a czarne ochraniacze kolan i piszczeli.
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
hehe kurde nie wcelowałem. No ale sens pozostaje.
Pewnie, że wydać kupę kasy to łatwo. Ale wg. mnie lepiej kupić jedną rzecz a naprawdę dobrą. I być z niej zadowolony. Za jakiś czas coś następnego. Bo kupisz wszystko odrazu, a potem będziesz z tego niezadowolony. No ale to jak kto woli oczywiście, każdy próbuje.
No ja też mam dylemat: czy wogóle kupować zbroje. Bo mam ciuchy turystyczne, a teraz chce dokupić coś w teren, bo mnie jazda off urzekła
Czy może do kurtki którą mam dołożyć coś takiego:
https://akcesoriamotocyklowe.pl/zbroje/ ... ion-4.html
kurtkę mam z ochraniaczami sastec, no ale jakby nie było jest to ciuch turystyczny i po dołożeniu tego ochraniacza klatki, będzie dalej lepszą wersją ciucha turystycznego
Pewnie, że wydać kupę kasy to łatwo. Ale wg. mnie lepiej kupić jedną rzecz a naprawdę dobrą. I być z niej zadowolony. Za jakiś czas coś następnego. Bo kupisz wszystko odrazu, a potem będziesz z tego niezadowolony. No ale to jak kto woli oczywiście, każdy próbuje.
No ja też mam dylemat: czy wogóle kupować zbroje. Bo mam ciuchy turystyczne, a teraz chce dokupić coś w teren, bo mnie jazda off urzekła
Czy może do kurtki którą mam dołożyć coś takiego:
https://akcesoriamotocyklowe.pl/zbroje/ ... ion-4.html
kurtkę mam z ochraniaczami sastec, no ale jakby nie było jest to ciuch turystyczny i po dołożeniu tego ochraniacza klatki, będzie dalej lepszą wersją ciucha turystycznego
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Pochlebne opinie zbiera jeszcze ta zbroja - 661 COMP PRESSURE SUIT. Co wy na to?
- gracek
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 205
- Rejestracja: 24.06.2013, 10:55
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Tarczyn
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
TMS Armor istna kopia Fox titan też ludzie chwalą jedyny problem to że nie dostępna u nas - za oceanem około 35 dolarów czyli całkiem tanio.
TT 900 RP.
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Przemo ja mam taką.
A miałem już kilka zbroi i Leatt to dla mnie mistrzostwo świata. Mega przewiewna, wszystkie ochraniacze idealnie na miejscu, nic nie uwiera, piorę w pralce i jest git. 2 sezony i nic nie udało się potargać. Minus jest oczywisty - cena .
Jak chodzi o kolana to ja już tylko ortez używam. Ochraniacze to przed kamykami mogą ci kolana ochronić a każdy dzwon czy skręcenie to robota dla ortopedy.
A miałem już kilka zbroi i Leatt to dla mnie mistrzostwo świata. Mega przewiewna, wszystkie ochraniacze idealnie na miejscu, nic nie uwiera, piorę w pralce i jest git. 2 sezony i nic nie udało się potargać. Minus jest oczywisty - cena .
Jak chodzi o kolana to ja już tylko ortez używam. Ochraniacze to przed kamykami mogą ci kolana ochronić a każdy dzwon czy skręcenie to robota dla ortopedy.
CRF1000L/CRF450X/DR650/SR500
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=29729
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27509
- Marcinnn6
- czyściciel nagaru
- Posty: 549
- Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Zgierz
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
skoro miałeś różne, to jak oceniasz tą "miękką" zbroje w porównaniu do standardowych z tworzyw. Bo jak patrzyłem po cenach to w zasadzie teraz miękkie chyba są najdroższe.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Fajna ale trochę przewyższa budżet.emek pisze:Przemo ja mam taką.
A miałem już kilka zbroi i Leatt to dla mnie mistrzostwo świata. Mega przewiewna, wszystkie ochraniacze idealnie na miejscu, nic nie uwiera, piorę w pralce i jest git. 2 sezony i nic nie udało się potargać. Minus jest oczywisty - cena .
Jak chodzi o kolana to ja już tylko ortez używam. Ochraniacze to przed kamykami mogą ci kolana ochronić a każdy dzwon czy skręcenie to robota dla ortopedy.
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 535
- Rejestracja: 19.08.2014, 15:40
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ochraniacze enduro co byscie polecili?
Zamówiłem do przymiarki cos takiego "SHOT RACING" - gówno czy jeszcze jakiś sens jest nosić?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości