Wajdek nie żyje. :(
Re: Wajdek nie żyje. :(
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Żegnaj !!! [*]
"Żyj tak jakbyś miał umrzeć jutro"
Re: Wajdek nie żyje. :(
Szkoda, że nie dane mi było poznać Waldka bliżej. Zdążyliśmy od zeszłorocznych MotoMyczków jedynie kilka razy pogadać. Był człowiekiem otwartym i po chwili rozmowy znało się go "od stu lat". Odniosłem wrażenie, że robił to co kochał i kochał to co robił w życiu.
Wyrazy współczucia dla najbliższych.
LWG Wajdek
Wyrazy współczucia dla najbliższych.
LWG Wajdek
"Jeśli zaczynasz rozumieć pojęcie starych dobrych czasów... to znak, że minęły"
Re: Wajdek nie żyje. :(
Normalnie szok. Dziś się dowiedziałem, w przedziwny sposób - od współpracownika, który robił zdjęcia.
Niestety nie zdążyłem Cię poznać Wajdku. Wielka szkoda - spoczywaj w pokoju [*]
Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych.
Niestety nie zdążyłem Cię poznać Wajdku. Wielka szkoda - spoczywaj w pokoju [*]
Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych.
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 21.06.2015, 11:12
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Ropice CZ
Re: Wajdek nie żyje. :(
FAJNY SUPER CHLOP. PLACZE. BEJE CHYBIEC MI, NAM WSZYSTKIM.
Leszek
Leszek
- Leopold
- miejski lanser
- Posty: 393
- Rejestracja: 22.03.2013, 21:59
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wajdek nie żyje. :(
Widzę szarość - jest bardzo źle
Czytam Wajdek- nie wierzę - Jeszcze niedawno rozmawialiśmy, śmialiśmy się, jako ostatni opuszczaliśmy Lipę.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich
Będę zawsze Ciebie dobrze pamiętał.
Czytam Wajdek- nie wierzę - Jeszcze niedawno rozmawialiśmy, śmialiśmy się, jako ostatni opuszczaliśmy Lipę.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich
Będę zawsze Ciebie dobrze pamiętał.
- jarecki
- Nowicjusz
- Posty: 16
- Rejestracja: 14.03.2016, 21:38
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Oleśnica
Re: Wajdek nie żyje. :(
Kondolencje dla rodziny :(( Trzymaj się Ewelina
- sajmonwww
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 836
- Rejestracja: 19.06.2010, 10:24
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Wajdek nie żyje. :(
Wyrazy współczucia Ewelina... Brak słów. [☆]
-
- naciągacz linek
- Posty: 70
- Rejestracja: 04.02.2014, 16:06
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Wajdek nie żyje. :(
Wyrazy szczerego żalu i współczucia.
- Leo
- szorujący kolanami
- Posty: 1815
- Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wajdek nie żyje. :(
Serwus... Jestem nerwus :D
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
- HarryLey4x4
- łamacz szprych
- Posty: 712
- Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: spod Poznania
Re: Wajdek nie żyje. :(
Poznałem Waldka w 2015.
Mimo tego,że nie wiedziałem, iż jesteśmy kolegami po fachu, od razu złapaliśmy wspólny język.
Niesamowicie pozytywmy człowiek.
Nie chce mi się wierzyć, że tak młodo odszedł.
Wierzę, że kiedyś spotkamy się jeszcze na trasie...
Mimo tego,że nie wiedziałem, iż jesteśmy kolegami po fachu, od razu złapaliśmy wspólny język.
Niesamowicie pozytywmy człowiek.
Nie chce mi się wierzyć, że tak młodo odszedł.
Wierzę, że kiedyś spotkamy się jeszcze na trasie...
- maras67
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 937
- Rejestracja: 24.03.2010, 12:55
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wajdek nie żyje. :(
To Ashanti z Wajdkiem? Niezła fota.
Jazda motocyklem to najprzyjemniejsza rzecz jaką się robi w ubraniu... :)
http://forum.transalpclub.pl/gallery/im ... ge_id=2026
http://forum.transalpclub.pl/gallery/im ... ge_id=2026
- Leo
- szorujący kolanami
- Posty: 1815
- Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wajdek nie żyje. :(
To ja z Wajdkiem Maras... Ślepaczku załóż okulary
Serwus... Jestem nerwus :D
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
- HarryLey4x4
- łamacz szprych
- Posty: 712
- Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: spod Poznania
Re: Wajdek nie żyje. :(
Maras jest za wysoki i te czapeczki od góry mu przysłaniają obraz.
- Leo
- szorujący kolanami
- Posty: 1815
- Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wajdek nie żyje. :(
No na to wygląda
Serwus... Jestem nerwus :D
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
http://www.onetemuwinne.wordpress.com
Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
-
- młody podróżnik
- Posty: 1945
- Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Środmieście
Re: Wajdek nie żyje. :(
Dopiero teraz trafiłem na ten wątek i smutno mi się zrobiło bo wynika, że zaczynają na poważnie brać z mojej półki. Wajdka poznałem na którymś wiosennym Zlocie i jak wszyscy tu piszący odebrałem Go baardzo pozytywnie.
[´] [´] [´]
[´] [´] [´]
- poss'ter
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 931
- Rejestracja: 02.01.2013, 18:10
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wajdek nie żyje. :(
Jesień zeszłego roku - polecieliśmy sobie we dwóch do Rumunii. Na tą jesień planowaliśmy Pireneje lub Bałkany.
"NIE ŁAM SIĘ" - Wajdek
- Lukasz /adhd/
- przycierający rafki
- Posty: 1171
- Rejestracja: 02.09.2016, 02:51
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wajdek nie żyje. :(
Poligon czolgowy (byly) Pierkunowo - Swidry, kolo Gizycka.
Krzysztof, Nasz wspolny Znajomy z Gizycka /OSP/ ... dawne czasy ... eskortowal Nas, az do plazy Pieczarki, nad Darginem
L.K.
Motorynka (Pony 50-M-3 ) --> SR-50 --> ETZ-251 X2 --> KLR-600 --> TDM-850 --> XL-1000V --> F-800GS--> KTM 990 R + 890 R
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
- falco
- oktany w żyłach
- Posty: 5544
- Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
- Mój motocykl: nie mam motocykla
- Lokalizacja: K-J
Re: Wajdek nie żyje. :(
- poss'ter
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 931
- Rejestracja: 02.01.2013, 18:10
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Wajdek nie żyje. :(
O Wajdkowej gumie, a właściwie o jej braku.
W Rumunii, w krainie Vlada Palownika, w sezonie motocyklistów jest na pęczki - ale „sami zagraniczni” i rumuńskie blachy rzadko na motocyklu uświadczysz. Zapewne głównie z tego powodu sklepów z częściami (i/lub oponami) motocyklowymi jak na lekarstwo albo i mniej bo na naszej trasie nie ma żadnego. A więc w takich rumuńskich okolicznościach przyrody Waldkowi w kacie kończy się tylna opona. Skończyła się już chyba w Polsce co zostało przeoczone i przez serwis i przez Waldka, a teraz to już druty zaczynają wyłazić. Szukamy w necie, dzwonimy, pytamy – nie ma, od ręki nie ma, zamówić i będzie za tydzień. Ekstra.
Pewna kwatera u miłego Rumuna mówiącego poza rumuńskim po węgiersku i dobrze po niemiecku zaowocowała popalinkowymi gestykulacjami i złożonymi przez nas:
-Herr. Hier. Das ist kaput. Wo kaufen?
Pan otwiera analogową mapę okolicy, zaznacza kółeczko w małym miasteczku oddalonym o ok. 20 km i na dole pisze długopisem nazwę sklepu i nr telefonu. Oczywiście mapa ma być już nasza. Super - jutro z rańca obadamy temat.
Rano śniadanko, pakowanko, ubieranko, na kóń i dzida. Sklep znajdujemy łatwo, wielkości dwóch kiosków ruchu, wchodzimy... jasne! Trzy kurtki motocyklowe na sprzedaż, pięć kasków, rękawice, bandany z trupią czachą i dużo naklejek z HD. Sprzedaje ładna pani, ale mamy do wyboru po rumuńsku albo po węgiersku (taka okolica z dużą mniejszością węgierską). Biorę panią za rękę prowadzę do motocykla Waldka i pokazuje paluchem na łysą oponę. Pani coś mówi, co brzmi chyba że rozumie i że owszem tak i tym razem ona mnie za rękę i ciągnie za sklep, za garaż, a za garażem... leży kilka używanych gum. Same zjechane sliki od litrowych ścigów i jedna, ładna, nie ładna - piękna, prawie nieużywana opona w rozmiarze tylnej opony LC8, z bieżnikiem 50/50 on/off. Ja cię pitolę, ale fart, nie wierzymy. Teraz tylko jeszcze serwis który wymieni oponę i jesteśmy uratowani
Finał jak zawsze - udało się
W Rumunii, w krainie Vlada Palownika, w sezonie motocyklistów jest na pęczki - ale „sami zagraniczni” i rumuńskie blachy rzadko na motocyklu uświadczysz. Zapewne głównie z tego powodu sklepów z częściami (i/lub oponami) motocyklowymi jak na lekarstwo albo i mniej bo na naszej trasie nie ma żadnego. A więc w takich rumuńskich okolicznościach przyrody Waldkowi w kacie kończy się tylna opona. Skończyła się już chyba w Polsce co zostało przeoczone i przez serwis i przez Waldka, a teraz to już druty zaczynają wyłazić. Szukamy w necie, dzwonimy, pytamy – nie ma, od ręki nie ma, zamówić i będzie za tydzień. Ekstra.
Pewna kwatera u miłego Rumuna mówiącego poza rumuńskim po węgiersku i dobrze po niemiecku zaowocowała popalinkowymi gestykulacjami i złożonymi przez nas:
-Herr. Hier. Das ist kaput. Wo kaufen?
Pan otwiera analogową mapę okolicy, zaznacza kółeczko w małym miasteczku oddalonym o ok. 20 km i na dole pisze długopisem nazwę sklepu i nr telefonu. Oczywiście mapa ma być już nasza. Super - jutro z rańca obadamy temat.
Rano śniadanko, pakowanko, ubieranko, na kóń i dzida. Sklep znajdujemy łatwo, wielkości dwóch kiosków ruchu, wchodzimy... jasne! Trzy kurtki motocyklowe na sprzedaż, pięć kasków, rękawice, bandany z trupią czachą i dużo naklejek z HD. Sprzedaje ładna pani, ale mamy do wyboru po rumuńsku albo po węgiersku (taka okolica z dużą mniejszością węgierską). Biorę panią za rękę prowadzę do motocykla Waldka i pokazuje paluchem na łysą oponę. Pani coś mówi, co brzmi chyba że rozumie i że owszem tak i tym razem ona mnie za rękę i ciągnie za sklep, za garaż, a za garażem... leży kilka używanych gum. Same zjechane sliki od litrowych ścigów i jedna, ładna, nie ładna - piękna, prawie nieużywana opona w rozmiarze tylnej opony LC8, z bieżnikiem 50/50 on/off. Ja cię pitolę, ale fart, nie wierzymy. Teraz tylko jeszcze serwis który wymieni oponę i jesteśmy uratowani
Finał jak zawsze - udało się
"NIE ŁAM SIĘ" - Wajdek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość