demontaz kol

Montaż, demontaż i modyfikacje zawieszenia przedniego i tylnego, łańcucha, zębatek, centralki i bocznej stopki, wahacza z ułożyskowaniem. Numery ram, kierownice, rodzaje napędów, podnóżki, półki.
Awatar użytkownika
Kiddo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 30.01.2015, 17:15
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Stuttgart/ Gdańsk
Kontakt:

demontaz kol

Post autor: Kiddo »

mam taka zapytke ( tylko sie nie smiac ) bo przelecialem 20 stron I odpowiedzi nie znalazlem...Chodzi o wymiane detek. Szparag to fajnie opisal w poscie z 2011. I jest tam takie zdanie ``Zestaw narzędzi pozwala jący zdemontować/zamontować koło`` ale juz jakie to narzedzia to nie napisal :-( No wiec jakie ? Na przod I tyl.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2477
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: demontaz kol

Post autor: tomekpe »

Kiddo pisze:mam taka zapytke ( tylko sie nie smiac ) bo przelecialem 20 stron I odpowiedzi nie znalazlem...Chodzi o wymiane detek. Szparag to fajnie opisal w poscie z 2011. I jest tam takie zdanie ``Zestaw narzędzi pozwala jący zdemontować/zamontować koło`` ale juz jakie to narzedzia to nie napisal :-( No wiec jakie ? Na przod I tyl.
Klucze trzeba mieć odpowiednie :) Na pewno na tył 17 i 24, na przód nie pamiętam, ale coś w stylu 17 + 19(??).

Wszystko na pewno jest w oryginalnej narzędziówce.
Awatar użytkownika
mapol
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 129
Rejestracja: 17.11.2014, 22:22
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Lublin

Re: demontaz kol

Post autor: mapol »

ale juz jakie to narzedzia to nie napisal :-( No wiec jakie ? Na przod I tyl.
Najlepszy to klucz uniwersalny, czyli nastawny typu "francuz". Odkręcisz tył, przód i co tylko podejdzie :lol:
Awatar użytkownika
Kiddo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 30.01.2015, 17:15
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Stuttgart/ Gdańsk
Kontakt:

Re: demontaz kol

Post autor: Kiddo »

francuzem czy innym szwedem to by raczej rady nie dalo. Na przod dwa klucze, na tyl dwa klucze ( no ok moze byc raczka plus nasadki ) + zestaw naprawczy + kompresor. I wy to ze soba wszystko wozicie ?
Solidworks
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 731
Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Trzebnica

Re: demontaz kol

Post autor: Solidworks »

Kiddo pisze:francuzem czy innym szwedem to by raczej rady nie dalo. Na przod dwa klucze, na tyl dwa klucze ( no ok moze byc raczka plus nasadki ) + zestaw naprawczy + kompresor. I wy to ze soba wszystko wozicie ?
Na przód dwa klucze, na tył jeden klucz, pompka, łyżki małe x 2, (1 łyżka duża- dla tych co nie mają wprawy ), plastik do felgi jak komuś zależy na ładnych felgach, mydło.
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
Awatar użytkownika
Kiddo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 30.01.2015, 17:15
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Stuttgart/ Gdańsk
Kontakt:

Re: demontaz kol

Post autor: Kiddo »

pompka ???? :smile:
Solidworks
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 731
Rejestracja: 03.02.2014, 22:09
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Trzebnica

Re: demontaz kol

Post autor: Solidworks »

Kiddo pisze:pompka ???? :smile:
No zamiast kompresora :p
CB500 97r. --> XL 650 V6 2006r. --> TDM 900 2008r.
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1450
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: demontaz kol

Post autor: bartekk »

Kiddo pisze:... I wy to ze soba wszystko wozicie ?
Ja wożę ze sobą taki zestaw ( oprócz fabrycznego - podobno mam w narzędziówce.
Klucze 24/26, 16/17, 14/15,12/13, 10/11, sztorcową 10, imbus, taśmę izolacyjną, śrubokręt płaski i krzyżakowy, dwie łyżki kupione u Huberta, jedną samoróbkę wyklepaną z rurki, taśmę izolacyjną, pompkę, łatki. Kilka razy zmieniałem tym zestawem dętki w drodze. Za centralkę ( której nie mam ) robi pancerny kufer givi, pieniek, cokolwiek znajdę. Pompka z decathlonu zamiast kompresora - wystarczy podpompować, a do stacji zawsze jakoś się dojedzie.
Obrazek,Obrazek
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
Kiddo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 30.01.2015, 17:15
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Stuttgart/ Gdańsk
Kontakt:

Re: demontaz kol

Post autor: Kiddo »

o I to jest konkretna odpowiedz :smile: tez sobie taki zestaw sprawie.
Awatar użytkownika
arczi
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 195
Rejestracja: 09.03.2016, 14:22
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Brzeg

Re: demontaz kol

Post autor: arczi »

Pełny bak i dzida!!!
nie obejrzysz się jak będziesz na miejscu :ok:
A w trasie - ty pomożesz, tobie pomogą - to tylko ok.4-5 tankowań :lol:
do zob. - na ITT
Awatar użytkownika
Kiddo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 205
Rejestracja: 30.01.2015, 17:15
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Stuttgart/ Gdańsk
Kontakt:

Re: demontaz kol

Post autor: Kiddo »

Zerwawszy sie z samego rana ruszylem na zakupy. Korzystajac z podpowiedzi bartekka nabylem klucze I dwie lyzki. Tylko latek nie bylo wiec musialem w necie zamowic :sad: Jedyne co to ten pomysl z pompka jakos mi nie pasowal wiec nabylem cos takiego http://www.polo-motorrad.de/de/luftkomp ... oC6IHw_wcB
Teraz moge ludziom w drodze pomagac bo sam nie mam zamiaru tego uzywac :smile: Ale z takim sprzetem to jak z bronia. Lepiej miec I nie potrzebowac jak potrzebowac a nie miec :smile: Do zobaczenia na ITT. To juz tylko kilka dni :zabawa:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości