... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
- toper
- miejski lanser
- Posty: 377
- Rejestracja: 16.09.2012, 18:47
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Dębica
- Kontakt:
... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Poniżej link do ciekawej relacji niejakiego CeloFana z forum KTM.
http://orangepower.pl/viewtopic.php?f=1 ... awieszenie
http://orangepower.pl/viewtopic.php?f=1 ... awieszenie
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Dzięki za linka! Zyebista relacja i foty.
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Relacja fajna, kadry również, tylko nie dociera do mnie po co było tak znacznie wpływać na kolorystykę i kontrast ujęć? Rzecz gustu, jasna sprawa ale dla mnie te zdjęcia są przekombinowane w nadmiernym stopniu. Widać również HDR tam gdzie jest całkiem niepotrzebny... Dla mnie taka skala modyfikacji to już nie reportaż, a malarstwo. Podkreślam raz jeszcze - to jedynie moje zdanie, nie neguję gustu ich autora.
Konto zamknięte na stałe.
- HarryLey4x4
- łamacz szprych
- Posty: 712
- Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: spod Poznania
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Pomarudzić zawsze można, ale gość ma talent do pisania i pokazuje nam swój świat tak jak on chce.Nie pytaj malarza dlaczego maluje morze na czerwono, tylko pomyśł co chciał Ci przez to powiedzieć....
Dla mnie rewelacja.
Dla mnie rewelacja.
- ostry
- oktany w żyłach
- Posty: 3966
- Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Kraśnik
- Kontakt:
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Gdyby nie to że opisy przyrody z Pana Tadeusza jeszcze mi gdzieś w głowie się poniewierają, to pomyślałbym że Mickiewicza czytam . Autor ma talent i lekkie pióro. A podkręcone fotki dla mnie laika w tym temacie dopełniają uroku tego nie boję się napisać, dzieła. Artysta pełnom gembom .
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 556
- Rejestracja: 23.08.2016, 08:18
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Pabianice
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Nooo Panie! J.I.Kraszewski by się nie powstydził... Super "powieść"!
Lubię motory...wszystkie.
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Noooo .... wkrótce będzie lekturą obowiązkową na maturze
Troszkę te podrasowane zdjęcia meczą, ale słowo pisane wchłania się z przyjemnością.
Troszkę te podrasowane zdjęcia meczą, ale słowo pisane wchłania się z przyjemnością.
- KJU
- rozmawiający z silnikiem
- Posty: 454
- Rejestracja: 10.04.2013, 09:51
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Słojczany
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Relacja godna niejednego podróżnika. Przeczytałem jednym tchem. Podsumowanie - najlepsze. San bycia w podróży, bez planu - uwielbiam taki urlop.
życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo co się trafi
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
http://zamiedzaidalej.blogspot.com/
- rwasyl
- wiejski tuningowiec
- Posty: 84
- Rejestracja: 21.03.2015, 16:41
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Sulechów
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
I to jest to co tygryski lubią najbardziej. Szacun
- KrzysieG
- łamacz szprych
- Posty: 679
- Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olkusz
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
Zastanawiam się, czy autor jest bardziej podróżnikiem, fotografem czy pisarzem. Sam na odludziu, sytuacja nieciekawa, wokół żywego ducha do pomocy, wieje, leje, nie wiadomo co przylezie, motor leży w błotsku, odwrotu nie ma, z przodu wielka niewiadoma, a gość wyciąga aparat i robi zdjęcia. Ma tzw. zimną krew i za to go podziwiam. Ja w takich chwilach, to bym zapomniał, że mam aparat. Szacun. Chciał bym taki być.
Samotne podróże obnażają nasze słabości, wymuszają kreatywność, hartują i wzmacniają charakter. Myślę, że na każdego przyjdzie pora, żeby odbyć taką podróż. No może nie tak extremalną, ale chociaż na swoje możliwości. Super, super, mam wrażenie, że ta samotna wyprawa, to efekt niespełnionej, wcześniej zaplanowanej podróży, jak widać niepowodzenie można przekuć w sukces
Samotne podróże obnażają nasze słabości, wymuszają kreatywność, hartują i wzmacniają charakter. Myślę, że na każdego przyjdzie pora, żeby odbyć taką podróż. No może nie tak extremalną, ale chociaż na swoje możliwości. Super, super, mam wrażenie, że ta samotna wyprawa, to efekt niespełnionej, wcześniej zaplanowanej podróży, jak widać niepowodzenie można przekuć w sukces
- Mazak
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 248
- Rejestracja: 08.12.2011, 00:57
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Spalding/Warszawa
Re: ... "JESTEM SWOJĄ WŁASNĄ MOŻLIWOŚCIĄ"
dla tych co nie lubia czytac to samo w formie video
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości