Smarowanie lańcucha

Wymiany: płynu hamulcowego, chłodniczego, oleju silnikowego i w zawieszeniu, filtrów, opon, zębatek i łańcuchów, świec. Regulacje: zaworów, gaźników, łańcuchów, łożysk główki ramy, świateł. Kontrola: opon, linek, akumulatora, łożysk, przygotowanie do sezonu i do zimy, smarowanie elementów.
NIKITA
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 493
Rejestracja: 25.10.2015, 22:18
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: NIKITA »

Artek pisze:Za sugestią pewnego dobrze znanego mechanika motocyklowego także polecam naftę.
A jak to motywuje ten znany mechanik?
Awatar użytkownika
gmaras
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 79
Rejestracja: 06.10.2015, 19:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: JELENIA GÓRA

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: gmaras »

Kolega ma racje do mycia tylko nafta ropa czyli ON zawiera dodatki które powodują puchnięcie i parcenie gumy tak jak niektóre smary :stop:
KOMAR-->MOTORYNKA--> WSK 125 i 175--> SIMSON -->ETZ 250 --> CZ125 --------> XL600V
NIKITA
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 493
Rejestracja: 25.10.2015, 22:18
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: NIKITA »

gmaras pisze:Kolega ma racje do mycia tylko nafta ropa czyli ON zawiera dodatki które powodują puchnięcie i parcenie gumy tak jak niektóre smary :stop:
To w takim razie dlaczego olej hipol jest dobry do smarowania skoro zawiera wszystkie składniki nafty i oleju napędowego? Czyżby chodziło o te dodatki?
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Next22 »

Nie wiem dlaczego :)
Ale niedowiarkom poroponuje jakieś elementy gumowe naprzykład z zacisków hamulcowych zamoczyć w ON i pozostawić nie wycierane sprawdzić samemu.
Guma pije ON jak gąbka i rośnie :)
Oczywiście jest grupa produktów z gumy ropo olejo odpornych.
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
NIKITA
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 493
Rejestracja: 25.10.2015, 22:18
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: NIKITA »

Next22 pisze:Nie wiem dlaczego :)
Ale niedowiarkom poroponuje jakieś elementy gumowe naprzykład z zacisków hamulcowych zamoczyć w ON i pozostawić nie wycierane sprawdzić samemu.
Guma pije ON jak gąbka i rośnie :)
Oczywiście jest grupa produktów z gumy ropo olejo odpornych.
Nikt nie smaruje zacisków ON tam jest zupełnie inny skład gumy oringi w łańcuchu są zupełnie inne dlatego wytrzymują traktowanie hipolem. A jak komuś oringi puchną to niech poda przebieg
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Next22 »

Ok mam kilka ogniw nowego łańcucha wydłubie oring i zrobimy próbe :)
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
NIKITA
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 493
Rejestracja: 25.10.2015, 22:18
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: NIKITA »

Next22 pisze:Ok mam kilka ogniw nowego łańcucha wydłubie oring i zrobimy próbe :)
Super tylko zabawa nie polega na moczeniu w ON tylko na umyciu i posmarowaniu hipolem :smile:
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Awatar użytkownika
gmaras
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 79
Rejestracja: 06.10.2015, 19:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: JELENIA GÓRA

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: gmaras »

Kolega chyba nigdy starszym dieslem nie jezdził i nie widział co się dzieje z węzami zalanymi ropą ze strzelonej przelewki między wtryskiwaczami lub cieknącej pompy wtryskowej :smile:
poza tym jaki jest sens ryzykować nafta jest ogólnie dostępna i sprawdzona przez setki motocyklistów :impreza:
KOMAR-->MOTORYNKA--> WSK 125 i 175--> SIMSON -->ETZ 250 --> CZ125 --------> XL600V
NIKITA
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 493
Rejestracja: 25.10.2015, 22:18
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: NIKITA »

gmaras pisze:Kolega chyba nigdy starszym dieslem nie jezdził i nie widział co się dzieje z węzami zalanymi ropą ze strzelonej przelewki między wtryskiwaczami lub cieknącej pompy wtryskowej :smile:
poza tym jaki jest sens ryzykować nafta jest ogólnie dostępna i sprawdzona przez setki motocyklistów :impreza:
Kolega pisze o starszym dieslu. Stary łańcuch ma prawo popękać :smile:
waldip
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: 24.08.2015, 06:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Poznań

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: waldip »

Do czyszczenia łańcucha można kupić odpowiednie preparaty które nie niszczą oringów w łańcuchu.Napewno efekt jest bardzo dobry.
Awatar użytkownika
Krzych BBI
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 480
Rejestracja: 13.04.2012, 21:09
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Krzych BBI »

waldip pisze:Do czyszczenia łańcucha można kupić odpowiednie preparaty które nie niszczą oringów w łańcuchu.Napewno efekt jest bardzo dobry.
A do jeżdżenia - np. motocykl :smile: A te odpowiednie - to jakie ? Możesz podać konkretne nazwy.
Losi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: 05.12.2015, 13:56
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kielce

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Losi »

Z konkretnych nazw to Motul robi doskonały środek do czyszczenia łańcucha.
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: HerkulesWPR »

To jest dobry temat na długie zimowe wieczory :grin:
Oczywiście można robić testy, na różnych rodzajach gum tylko, że teraz ropa to też ma kilka odmian i nie dojdziemy obiektywnego wyniku.

Co do rozpuszczania gumy przez ropę. Osobiście miałem przypadek, gdzie w passacie z cieknącej pompy zniszczył mi przewód gumowy z układu chłodzenia i płyn uciekał. Nie wiem jak długo kapało itd., ale przewód szlak trafił.
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Next22 »

Więc tak dziś zamoczyłem nowy oring z łańcucha DiD w ON (dobrej klasy :smile: :smile: )
Leżał 20 mniut w ON później nie wycierany 3h nie wykazuje "zgumowacenia" ciągle sztywny :lol:
Zobaczymy rano na razie wygląda na ropo odporny .

Oczywiście to tylko ciekawostka i każdy myje łańcuch na własną odpowiedzialnść
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Awatar użytkownika
Darek pomorze
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 124
Rejestracja: 27.01.2012, 17:34
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: GDA

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Darek pomorze »

Ja myje naftą,następnie odpalam moto na centralce,zapinam pierwszy bieg i.....
sprężarą dmucham,usuwam nadmiar nafty ,później lekko myjką cisnieniową i wycieram do sucha.Na koniec dobry specyfik do łańcuchów i tyle :smile: :smile: :smile:
Awatar użytkownika
HerkulesWPR
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 390
Rejestracja: 25.10.2013, 20:33
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Pruszków

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: HerkulesWPR »

Next22 pisze:......... nie wykazuje "zgumowacenia" ciągle sztywny :lol:
...
dobre :ok:
jak ktoś źle przeczyta, albo wyrwie z kontekstu to zacznie go maczać w ropie :tongue:
Awatar użytkownika
Hawk1985
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 847
Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: Hawk1985 »

HerkulesWPR pisze:
Next22 pisze:......... nie wykazuje "zgumowacenia" ciągle sztywny :lol:
...
dobre :ok:
jak ktoś źle przeczyta, albo wyrwie z kontekstu to zacznie go maczać w ropie :tongue:
Next22 sprzedaj ten tekst producentom preparatu na płonięcie konaru, już widzę te reklamy:
... niech Ci nie gumowacieje i będzie ciągle sztywny ... :haha:
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Awatar użytkownika
jajamam
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 175
Rejestracja: 03.03.2016, 19:10
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: B-B/Żywiec

Re: Smarowanie lańcucha

Post autor: jajamam »

Płyn do mycia silników z "psikaczem" (nie w puszce), szczoteczka do rąk i 10 min roboty, później spłukanie myjką i smar-łańcuch jest jak nowy. Musze przyznać, że przejechałem na nim ponad 5k km i dopiero teraz go umyłem. Smarowanie co 300(jak pamiętałem)-500 km. Zobaczymy ile wytrzyma ta niesławna Regina. Jak narazie 1/4-1/3 naciągu.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości