Trampek potrącił rowerzystkę

motocyklowo
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: tomekpe »

Miły pisze:Tak patrzę, czytam i stwierdzam, że każdy tutaj wygadany. Zgadzam się z wami, że ucieczka z miejsca zdarzenia nie jest dobra. Co by się nie wydarzyło to trzeba ponieść konsekwencje, a przede wszystkim pomóc poszkodowanemu/ej. Inaczej jest jak siedzimy wygodnie w fotelu przed komputerem i się mądrujemy. Podejrzewam że większość z was jak pomyśli to sama nie wie jak by się zachowała i śmiem twierdzić, że duży procent po prostu by uciekł, bo z czystej logiki nie wiemy jak zachowa się umysł w sytuacji kryzysowej.

Być może to ktoś z forum albo i nie, jednak przydałoby się więcej wyrozumiałości, empatii- wczucia w rolę, a nie chłodnego radykalizmu.

Po co właściwie przydałoby sie nieco tej empatii i wczucia w rolę? Wiadomo, to była sytuacja kryzysowa, ale w sumie to co chciałeś powiedzieć? Żeby go nie szukać bo sie przeląkł i dlatego uciekł?
Awatar użytkownika
colles
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1379
Rejestracja: 20.09.2011, 22:20
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: colles »

Miły pisze:Tak patrzę, czytam i stwierdzam, że każdy tutaj wygadany. Zgadzam się z wami, że ucieczka z miejsca zdarzenia nie jest dobra. Co by się nie wydarzyło to trzeba ponieść konsekwencje, a przede wszystkim pomóc poszkodowanemu/ej. Inaczej jest jak siedzimy wygodnie w fotelu przed komputerem i się mądrujemy. Podejrzewam że większość z was jak pomyśli to sama nie wie jak by się zachowała i śmiem twierdzić, że duży procent po prostu by uciekł, bo z czystej logiki nie wiemy jak zachowa się umysł w sytuacji kryzysowej.

Być może to ktoś z forum albo i nie, jednak przydałoby się więcej wyrozumiałości, empatii- wczucia w rolę, a nie chłodnego radykalizmu.
A gdyby ofiarą potrącenia była osoba z twojej rodziny też wykazałbyś się empatią ???
Jeśli czegoś nie wolno , a bardzo się chce , to można ..... :))))))))))
Rolo
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 726
Rejestracja: 26.07.2010, 15:19
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wrocław

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: Rolo »

Miły pisze:Podejrzewam że większość z was jak pomyśli to sama nie wie jak by się zachowała i śmiem twierdzić, że duży procent po prostu by uciekł,
Szkoda, że śmiesz bo obrażasz nas chłopaku. Może zmień grono znajomych skoro duży procent z nich moze być takim gnojem.

@Zaczekaj, jak znam życie to Policjanty nie wiedzą że to 600ta, bo skad. Może by im dać jakoś cynka, że to to, pewnie bym im to mocno zaweziło obszar poszukiwań.
Motocyklistę jest w stanie zrozumieć tylko pies wystawiający pysk za okno jadącego samochodu
TA XL 650 '01 => AT XRV 750 '02
Next22
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1224
Rejestracja: 24.08.2009, 15:35
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: POLICHNO

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: Next22 »

Miły pisze:Tak patrzę, czytam i stwierdzam, że każdy tutaj wygadany. Zgadzam się z wami, że ucieczka z miejsca zdarzenia nie jest dobra. Co by się nie wydarzyło to trzeba ponieść konsekwencje, a przede wszystkim pomóc poszkodowanemu/ej. Inaczej jest jak siedzimy wygodnie w fotelu przed komputerem i się mądrujemy. Podejrzewam że większość z was jak pomyśli to sama nie wie jak by się zachowała i śmiem twierdzić, że duży procent po prostu by uciekł, bo z czystej logiki nie wiemy jak zachowa się umysł w sytuacji kryzysowej.

Być może to ktoś z forum albo i nie, jednak przydałoby się więcej wyrozumiałości, empatii- wczucia w rolę, a nie chłodnego radykalizmu.
Może po prostu większość ludzi na tym forum jest DOROSŁA i wie jak się zachować w "sytuacji kryzysowej "
Wszystko dobre ale Trampek najlepszy :)
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1450
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: bartekk »

Zapieramy się jak żaba błota, że tak byśmy nie postąpili...


Oby żaden z nas nie musiał się o tym przekonać jak zachowa się takiej sytuacji.




.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: wilczek »

:omg: :swieczki:
Awatar użytkownika
tadzik
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 490
Rejestracja: 21.02.2015, 21:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: tadzik »

Bartek, trzeba mieć coś za uszami, żeby zwiać i nie zostawić namiarów na siebie, czyli sprawcę. Wiem bo miałem taki incydent, którego byłem sprawcą. Trzeba umieć ponieść konsekwencje swojego działania, nawet niezamierzonego.

wykciukowane
Pozdro, tadzik
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój. ©Duńczyk
Pojeździj-FB
Pojeździj
Awatar użytkownika
colles
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1379
Rejestracja: 20.09.2011, 22:20
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: colles »

bartekk pisze:Zapieramy się jak żaba błota, że tak byśmy nie postąpili...
Oby żaden z nas nie musiał się o tym przekonać jak zachowa się takiej sytuacji..
Obrazek
Jeśli czegoś nie wolno , a bardzo się chce , to można ..... :))))))))))
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: tomekpe »

Nie chodzi o to, że jest cokolwiek pozytywnego w takim zachowaniu jak ucieczka. Absolutnie nie ma. Ale "tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".

Człowiek na miejscu wypadku, w szoku, czasem głupieje. Jak należy się zachować, to wiadomo. A jak się zachowamy, to się okaże na miejscu, tfu, tfu. I nie mówię już o skrajności, czyli o ucieczce. Ale np. też o sprawnym udzieleniu pomocy. Jak ostatnio byłem zwykłym, pieszym świadkiem wypadku, to mi w sekundę cała wiedza wyparowała z głowy - nie umiałbym pomóc inaczej, niż dzwoniąc na 112. Zakładam, że o tym pisali koledzy wcześniej, tylko niefortunnie to ujęli w słowa...

Po to też są szkolenia z pierwszej pomocy - żeby sprawnie, wręcz odruchowo i mechanicznie działać w warunkach silnego stresu.
Artur
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 292
Rejestracja: 17.01.2012, 08:06
Mój motocykl: XL600V

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: Artur »

Naprawdę próbujecie powiedzieć, że skoro nie wiemy jak się zachowamy, to nic się nie stało i wszystko jest OK? I nie wolno ocenić?

Kur..a ludzie. Pewne rzeczy po prostu są dobre i złe. Nie rozmywajmy odpowiedzialności. Potrącił? Trudno, winien wziąć odpowiedzialność. A ucieczka z miejsca wypadku dobrze o nim nie świadczy.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: tomekpe »

Artur pisze:Naprawdę próbujecie powiedzieć, że skoro nie wiemy jak się zachowamy, to nic się nie stało i wszystko jest OK? I nie wolno ocenić?

Kur..a ludzie. Pewne rzeczy po prostu są dobre i złe. Nie rozmywajmy odpowiedzialności. Potrącił? Trudno, winien wziąć odpowiedzialność. A ucieczka z miejsca wypadku dobrze o nim nie świadczy.
Nie o to chodzi. Od wypadku minęło sporo dni, nawet jak "zgłupiał", to miał czas ochłonąć i się zgłosić wiele razy, a tego nie zrobił. Jasne, że zrobił źle i jest w 100% odpowiedzialny.

Ale ja odnosiłem się do posta bartekk, który ma nieco racji. Chyba nikt tu nie napisał, że to jest OK, albo że nic się nie stało? W teorii wszystko jest jasne, gorzej na miejscu wypadku. Mózg płata figle.
Awatar użytkownika
bartekk
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1450
Rejestracja: 28.10.2011, 07:54
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: wrocław - radwanice

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: bartekk »

Nie oceniłem zachowania sprawcy zdarzenia, bo wszystko zostało już napisane. Bez dwóch zdań jest naganne. Ktoś miał śmiałość napisać inaczej niż wszyscy i dostał zje3ę.
Odpowiedziałem na "świętojebliwość"! W dużo bardziej błahych sytuacjach zawodzili ci którzy głosili najradykalniejsze opinie, zawijali ogon ....
Luz.
W życiu są rzeczy ważne i .... ważniejsze.
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: zaczekaj »

Rolo pisze:
@Zaczekaj, jak znam życie to Policjanty nie wiedzą że to 600ta, bo skad. Może by im dać jakoś cynka, że to to, pewnie bym im to mocno zaweziło obszar poszukiwań.
Wiedzą, że to Trampek ale dalej nie złapali kierowcy :/


wytapatalkowano
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Awatar użytkownika
Pingwin
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 561
Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Nysa/Reykjavik

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: Pingwin »

Dawniej gdziala
Awatar użytkownika
Hawk1985
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 839
Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: Hawk1985 »

Nie ma prawa jazdy na motocykl, prawo jazdy kat. B stracił za jazdę po pijanemu.
Bardzo dobrze że ch... złapali :thumbsup:
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Awatar użytkownika
KubaMoto
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 427
Rejestracja: 06.11.2013, 23:50
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Gdynia

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: KubaMoto »

Bravo,nic jelopa nie tłumaczy! Kara powinna być surowa!
--------------------------------------
Kiedys LS 250 ,BANSHEE 350 2T, YFZ 450, Suzi Gsx 600F, DR 650 SP 44B ...
Teraz Honda Transalp 600V 93r. oraz KLR650A 87r.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: tomekpe »

Brawo! Niepotrzebni tacy ludzie na drodze.
Awatar użytkownika
tadzik
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 490
Rejestracja: 21.02.2015, 21:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: tadzik »

Wiecie co, ale jak tak czytam o tej skutecznej policji to mi się maczeta w kieszeni otwiera ;)
Akurat wiem jak to oni działają i jakie nagrody dostają za "rozwiązanie sprawy" i aż mnie krew zalewa jak czytam takie teksty.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że piętnuję zachowanie pseudomotocyklisty.

wykciukowane
Pozdro, tadzik
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój. ©Duńczyk
Pojeździj-FB
Pojeździj
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: makumba »

Sprawiedliwości stało się za dość i bardzo dobrze, ale widzę, że i sępy padliną nie pogardzą...
xl650v, drz 400
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Trampek potrącił rowerzystkę

Post autor: wilczek »

Sępy, podobnie jak hieny , to padlinożercy. Więc nigdy nie pogardzą padliną. To tak z zakresu żywienia. ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość