Ktoś wybiera się na polatanie w okolicach Nieporętu. Trasa do ustalenia na miejscu. Godzina ok. 11.30
Jeżeli nie będzie chętnych polatam sobie w lasach pomiędzy Popowem Lotnisko, Zatorami, Gąsiorowem i Nową Wsią
Moj nr 6 zero 5 jeden 2 zero 4 pięć pięc. Dzwonić po 10
argod pisze:Ktoś wybiera się na polatanie w okolicach Nieporętu. Trasa do ustalenia na miejscu. Godzina ok. 11.30
Jeżeli nie będzie chętnych polatam sobie w lasach pomiędzy Popowem Lotnisko, Zatorami, Gąsiorowem i Nową Wsią
Moj nr 6 zero 5 jeden 2 zero 4 pięć pięc. Dzwonić po 10
Ja wybieram się na 10 do Marek gdzie bedzie Grzesiek. O 11 jest drugi punkt w Nieporęcie stacja Shell. Dojedziesz?
Ależ się dzisiaj działo 6 razy gleba (chłopaki mnie ratowali fantastycznie), jeden zeskok z moto na śledzia ( na szczęście nie przez kierownicę), fantastyczny zjazd z największej góry na świecie (no dobra zwykła śmieciowa góra w Markach). Na swoje usprawiedliwiwnie dodam, że jako jedyna nie miałam kostek (Anakee III). Straty dnia dzisiejszego: połamane 2 handbary, wybity kciuk, 2 zdarte kolana, poobdzierany prawy piszczel i wielki siniak na łydce i na koniec ocieplana podpinka, która pojechała razem z jednym kolegą
Dzięki wielkie chłopaki
sky pisze:Kto dzisiaj upalał na Forcie Beniaminów?
Zajęty dzieciarnią byłem i nie zdążyłem podejść zagadać. Pozdrowienia od kierownika jednego z Jeepów
Gawin, argod, Grzesiek2011 i Kami....pozdrawiamy i zapraszamy następnym razem
sky pisze:Kto dzisiaj upalał na Forcie Beniaminów?
Zajęty dzieciarnią byłem i nie zdążyłem podejść zagadać. Pozdrowienia od kierownika jednego z Jeepów
Gawin, argod, Grzesiek2011 i Kami....pozdrawiamy i zapraszamy następnym razem
Proponowałem pomoc koledze, który ćwiczył na BMW. Twardy gość, stwierdził że nie, sam zrzuci sprzęta na dół bo ćwiczy.
Szacun
ps. Pewnie się tam jeszcze nie raz wybiorę autem, bo córce się spodobało
Marcin 'sky' Przybylski
--
Czterdzieści lat na karku, często zachowuję się jak nastolatek, jeżdżę motocyklem... Czy to w końcu kryzys wieku średniego?
browar pisze:U nas bez strat w ludziach i sprzęcie :smile: udało się przyjemnie spędzić parę godzin na świeżym powietrzu :crossy:
Dzięki Panowie za fajną przejażdżkę. Mam nadzieję że następnym razem dłużej polatamy :)
P.S. po tym jak się rozjechaliśmy zajechałem pod dom , wyszło słońce, (narobiliscie mi apetytu z tą Dziurą Kalwarią) wiec poleciałem szutrem na poligon do Góry i wróciłem do siekierek druga str. wzdłuż Wisły.
Grzesiek2011 pisze:Dziękuje również wszystkim za wspólne latanie.
Kami pisze: połamane 2 handbary, wybity kciuk, 2 zdarte kolana, poobdzierany prawy piszczel i wielki siniak na łydce
Wielkie uznanie dla Kami za odwagę, wole walki i wytrwałość
Również dziękuje wszystkim za wspólne latanie. To byla wielka przyjemność
Grzesiek2001 i Gawin za fajna trasę, cierpliwość
Kami za organizacje i zaangażowanie
Do sukcesów dnia dzisiejszego zapomniałam dodać jazdy równoległej do drogi Jadąc za Grzesiek2011 nie wyrobiłam się na zakręcie i żeby nie wyglebić kolejny raz pojechałam chaszczami równolegle i dałam radę
wojtekk pisze:Zmarzłem. Jak robiliśmy bród to nalało mi się z góry kasku (!). Dzięki Panowie. Panie Browar - masz browar za super traskę.
Trzeba było jechać z nami. Ja zawsze jestem dobrze zaopatrzona. Dzisiaj też poratowałam kolegę podpinką rozmiar 34. Niestety nie dał się sfotografować...ale nie zmarzł.
nie pamiętam takiej sytuacji na TCP forum. 
udało się przyjemnie spędzić parę godzin na świeżym powietrzu 
Jadąc za Grzesiek2011 nie wyrobiłam się na zakręcie i żeby nie wyglebić kolejny raz pojechałam chaszczami równolegle i dałam radę