Zębatka ślimaka prędkościomierza - reaktywacja

[Kędzior]

Jakiś czas temu mój prędkościomierz zaniemógł. Po krótkiej inspekcji okazało się, że wyrobiła się zębatka ślimaka. Ta zębatka wytarła się na dwóch szerokich wypustach od strony koła. Wcięcie znikome, ale prędkościomierz nie działał. Zamiast kupować nową zębatkę za dziwne kryzysowe kwoty zrobiłęm to po swojemu.

1. Na początek odnalazłem kawał tworzywa z podobnego materiału z pudełka "a przyda się".
Powierzchnie trzeba było odpowiednio przygotować. Kwadratowym pilnikiem wypiłowałem zęby zwiększając pole styku.
Ze względu na małe gabaryty potrzebna była odpowiednia technologia, czyli najpierw piłowałem potem rozciąłem na dwa kawałki.
Całość skleiłem zwykłą kropelką.



Następnie przyszedł czas na obróbkę. Na zewnątrz obrobiłem na szlifierce, od środka frezem zamocowanym w wiertarce stołowej.
Wysokość wyliczyłem na samym początku, aby nie przedobrzyć.




Samo sklejnienie nie dawało pewności trwałości. Wcześniejsze testy na próbkach nie były zadowalające. Dlatego kolejnym krokiem było wykonanie otworów wiertłem 1mm. W otwory wcisnąłem odpowiedniej długości szpilki posmarowane klejem (kropelką). Tu testy na próbkach pozytywnie mnie zaskoczyły.


http://images61.fotosik.pl/49/0848137625076774.jpg

Pozostało założenie i voila. Przejechałem już ponad dwa tys. km i działa

[Dłubacz]

Ciekawy pomysł . Daj znać za 10000 km jak się sprawuje.

[kondziu93]

Miałem ten sam problem, ale rozwiązałem go inaczej. Zamiast doklejać kawałek tworzywa sztucznego do zębatki wsadziłem podkładkę pod ten metalowy element, który zazębia się z zębatką. Był tam mały luz więc ładnie weszła ta podkładka. Jak na razie jeżdżę i nic się nie rozpada.

[grad74]

Miałem ten sam problem, ale rozwiązałem go inaczej. Zamiast doklejać kawałek tworzywa sztucznego do zębatki wsadziłem podkładkę pod ten metalowy element, który zazębia się z zębatką. Był tam mały luz więc ładnie weszła ta podkładka. Jak na razie jeżdżę i nic się nie rozpada.

No ten to tu wyskoczył , Kędzior się napracował a Ty go szast prast jakąś podkładką załatwiłeś, chociaż byś opis dłuższy dał ... A na poważnie to oba pomysły trzeba mieć na uwadze. Zdrófka

[Kędzior]

Kędzior się napracował a Ty go szast prast jakąś podkładką załatwiłeś,

Dzięki Grad74
Miejsca starczy na wszystkie zębatki

Wcześniej na forum znalazłem też inne rozwiązanie z napawaniem, albo z plombą jak u dentysty i też chyba działa:) Teraz na szybko nie znalazłem odnośnika.

Im więcej pomysłów tym lepiej .... może zębatki będą tańsze
A może ktoś jeszcze coś wykombinwał innego? Można wrzucić pomysły w jedno miejsce.

[Bugi]

Miałem ten sam problem, ale rozwiązałem go inaczej. Zamiast doklejać kawałek tworzywa sztucznego do zębatki wsadziłem podkładkę pod ten metalowy element, który zazębia się z zębatką. Był tam mały luz więc ładnie weszła ta podkładka. Jak na razie jeżdżę i nic się nie rozpada.

Mam dokładnie to samo od jakis 2000 km i jest ok, ale rozważałem wcześniej tez pomysł Kędziora, bo jakiś czas temu znalazłem takie cos w necie:

[gumin]

U mnie te kły zabieraka na zębatce to ledwie ruszone były, ale zębatka nie sięgała zabieraka metalowego w kole. Zębatka wyglądała na zdrową, więc co jest grane? Po wyczyszczeniu z gluta co tam był, dopiero mogłem dokonać dokładniejszych oględzin. I stwierdziłem, że brak jest podkładek pod zębatką, a na zębatce jest zupełnie wytarty kołnież od strony podkładek. Z PA6 o grubości 0,5mm wyciąłem kilka podkładek w to miejsce i na początek założyłem 4 szt i już starczyło.
Hula jak ta lala.

Mam fotki ustrojstwa, jak się nauczę je tu umieszczać, to wkleję.

[Kristobal]

Ja to próbowałem "napawać" poxiliną ale się zmieliło. Jakbym zastosował jakie 3 bolczyki jak ty to może by wytrzymało.

[mrJaros]

Hehe też "naprawiałem" to cudo, tylko u mnie popsuło się przez moją głupotę - mianowicie postanowiłem wyzerować sobie przebieg na jednym baku po ruszeniu ze stacji
A cała naprawa polegała na:
- zamówieniu tego kółka w sklepie
- odczekaniu chyba z miesiąc
- odebraniu ze sklepu po wcześniejszym zapłaceniu ponad 90 zybli...

Na razie działa

[modern25]

Ja zainspirowany tematem i niechęcią wydania na takie gówno ponad 100zł. postanowiłem zrobić reanimacje po swojemu ale dzieki pomysłowi autora tego postu i tego filmiku i kogoś kto tylko wsadził podkładkę . A zrobiłem to tak ...
czas od przeczytania tego wątku po rozkręcenie i skręcenie koła sprawdzenie czy działa ( jak długo dzałać bedize nie wiem ) wyniósł mnie 1,5h
materiały to :
klej cyjanocośtam i łącznik do wężów ogrodowych .
praktyka :
przepraszam ale nie zrobiłem fotek . ale prosto to zrobić .
Rozciąłem ślimak zaraz przy tym grubszym z zębatka następnie przykleiłem "ORING" ( z plastikowego łącznika węża ogrodowego )i przykleiłem obciętą cześć . Całość przeszlifowałem na odpowiednią wysokość i szerokość .... przymiarka ... nie pasuje . pilniczek , piłowanie , przymiarka .. hura jak ulał i dzała .
Wcześniej oczywiście zrobiłem pomiary suwmiarka .
dziękuję za uwage .
może jeszcze kogoś natchnie żeby zrobic jeszcze inaczej ,prościej i taniej .

[KubaMoto]

Prościej i taniej to nie naprawiać:) mam wrażenie ,że dużo trampków tylko przed sprzedażą ma naprawiony licznik bo przebiegi nie zgadzają się z tym co jest na rynku

[modern25]

taką amoatorkę /prowizorkę zrobiłem hehe i działa przejechałem kilka stówek dopiero ale działa .

[modern25]

przepraszam ale nie zrobiłem fotek . ale prosto to zrobić .
Rozciąłem ślimak zaraz przy tym grubszym z zębatka następnie przykleiłem "ORING" ( z plastikowego łącznika węża ogrodowego )i przykleiłem obciętą cześć . Całość przeszlifowałem na odpowiednią wysokość i szerokość .... przymiarka ... nie pasuje .

w razie czego jak by sie ktos zastanawiał czemu to ślimaka rozciąłem w pół odłożyłem w środek "dystans".
A no dla tego ze " dystans był z dość miękkiego plastiku i sobie wymyśliłem ze nie za dobrze będzie jak miękki plastik będzie na skraju myślę, że mógł by sie szybko zetrzeć .

[henry]

Panowie, pytanie mam i prośbę.
Czy może posiada ktoś na zbyciu kawałek materiału z którego zrobiona jest ta zębatka ? Potrzebuję na naprawę wypustów zębatki.

[Pawel1980]

Jeżeli masz na myśli starą zębatkę ślimaka to u mnie leży bezczynnie w piwnicy.
I ja kręciłem kołem i samą linką i gyło ok lecz po podłączeniu do licznika nie działało. Nowa zębatka załatwiła sprawę.

[henry]

Oczywiście, że jestem chętny Jeżeli sama zębatka jest niesprawna, to przynajmniej będzie materiał do regeneracji mojej.

[ragavan]

Ja jak nie miałem nic takiego a też musiałem regenerować to zrobiłem z rurek od wody tych z tworzywa,jeżdżę na takim patencie ok 2000 km i bez zarzutu