Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Trochę stali, kabelków, gumek ... i motocykl gotowy
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

grad74 pisze:Zimny - namieszałeś mi w głowie :lanie: :wink: . Zwłaszcza po tym co napisał voxan69. :wacko:
To jeszcze podkręcę :smile: Wczoraj zrobiłem kolejne 150km i utwierdziłem się w przekonaniu o tym że było warto modzić. Dodatkowo na bruku odnotowałem znacznie lepszą pracę tyłu - z uwagi na inną kiwaczkę i układ prolink. Koszt, owszem, sporawy - to już każdy sam musi ocenić. Ja jestem zadowolony.

Teraz nie mogę doczekać się przodu - od weekendu będę z kolegą działał. Sądzę że w połowie tygodnia lub w przyszły weekend będą testy. W sumie to czekam już tylko na tarcze (poniżej limitu, takie na dojeżdżenie do zimy tylko) i błotnik z osłonami lag (kosmetyka i wygląd). Sztyca i łożyska są identyczne w Trampku PD10 i Afryce RD04, tak to wygląda z wstępnych pomiarów.

Jest jedna rzecz która mi nie daje spokoju:

http://www.transalp.org/phpBB3/viewtopic.php?f=21&t=52

Zobaczcie jakiego łącznika lag człowiek użył. Pisze że ma to diametralne znaczenie w precyzji prowadzenia i pracy lag klasycznych (nie USD). To zawieszenie przeszczepiał z XR i ewidentnie nie ra rady czegoś podobnego zrobić w zawieszeniu z AT. Ale pomyślałem coby zdobyć drugą blachę łączącą lagi i celem wzmocnienia ją zespawać z pierwszą. Myślę że ma to sens.

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

Wczoraj zrobiłem pierwszą jazdę na przełożonym już przodzie. Fotki wrzucę jutro lub weekend.

Wnioski techniczne:
- lagi z RD07 są dłuższe od trampkowych o około 5-6cm,
- sztyca od PD10 i RD04 jest identyczna, zarówno średnice jak i długość. Łożyska główki identyczne (założone dla świętego spokoju nowe i łozyska i bieżnie),
- półki RD04 w trampku PD10 nie kolidują z żadnymi plastikami, osłonka plastikowa z dolnej półki z PD10 pasuje do RD04,
- stacyjkę da się przełożyć, puszkę bezpieczników też tylo aby wyglądało to estetycznie trzeba nieco pokombinować - lekko przygiąć mocowanie puszki z Trampka i gotowe.. Zastanawiam się jeszcze nad przeniesieniem bezpieczników pod czachę,
- blacha łącząca lagi z PD10 pasuje do lag z RD07, błotnik także (z tym że planuję założyć afrykowy z osłonami lag w przyszłości),
- tarcze oczywiście trzeba afrykańskie, o 2 cm większej średnicy
- jarzma i zaciski z PD10 pasują do lag z RD07
- ośka koła i dystans także, są identyczne.
- linkę prędkościomierza trzeba zakupić afrykańką - jest nieco dłuższa.
- przewody w oplocie z trampka wystarczają, tym bardziej że ja będę miał lagi około 3 cm wpuszczone w półki (jest obecnie 1,5 cm i jak dla mnie jest wysoko, ledwo sięgam gleby)
- teraz to już ani boczna stopka ani tentralka nie ogarnia wysokości motocykla, trzeba przynajmniej kosę przedłużyć :grin:

Jak widać powyżej:
- podobieństw i pasujących części jest mnóstwo,
- gdybym to wiedział kupiłbym połowę mniej szpeju :)
- w zasadzie wystarczyłoby tylko podmienić lagi i półki oraz tarcze, reszta pasuje.

Wnioski z pierwszych 20km jazdy:
- przy 130km/h po czarnym prowadzi się tak jak wcześniej przy 80km/h, szybciej nie próbowałem ale sądzę że wężykowanie, utrata stabilności jazdy to już przeszłość,
- zdecydowanie sztywniejszy przód, w zakrętach, na łukach itp.
- prowadzi się jak Afryka albo lepiej bo czuć że motocykl jest sporo lżejszy i zwinniejszy.
- przód na oleju 10W jest chyba aż za twardy, zaleję zimą 7,5W
- nurkowanie przy hamowaniu to może 1/3 tego co wczesniej na standardowych trampkowych lagach bez dopompowania powietrza,
- 2cm średnicy tarczy robi dużą różnicę w hamowaniu,
- na dziurawej trelince, bruku można jechac znacznie szybiej i pewniej bo zawieszenie lepiej wybiera choć przód uważam że jest za twardy.
- musze jeszcze wpuścić lagi bo trochę za wysoko jest przód - trzeba dopracować ustawienie geometrii. Co prawda spokojnie mógłbym jeszcze podnieść tył ale nie o to mi chodzi. Poza tym podnoszenie w nieskończoność motocykla skutkuje gorszym prowadzeniem na asfalcie a na tym mi trochę zalezy aby było dobrze.
- i tak trampek z 4-5 cm prześwitu zyskał..siedzi się odczuwalnie dużo wyżej

Podsumowując:
- różnica nie jest niewielka, róznica jest znaczna - szczególnie że zawieszenie AT jest przystosowane do większej masy,
- już po tych 20km jestem przekonany że było warto zmieniać także przód - choć przyznaję że dla ogólnego prowadzenia motocykla kluczowy był raczej tylny wahacz.

Wiecej spostrzeżeń jak pojeżdżę i posprawdzam różne ustawienia lag.

Pozdrawiam
zimny
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

Odświeżamy kotleta mielonego :smile:

Na nowym zawieszeniu zrobione 400km. Wszystko co powyżej pisałem się potwierdza. Po prostu watro było robić taką zmotę - w 100% spełnia moje oczekiwania, musze jeszcze dopracować tylko detale.

Tarcze, cieniutkie - na dojeżdżenie do końca sezonu.
Obrazek

Obrazek

Stopkę musiałem przedłużyć o 5,5cm (wytoczona wstawka z pręta i wspawana):
Obrazek

Półki, sztyca z RD04 - wszystko plug'n'play.. lagi wpuszczone 1,5cm w półki ale będą pewnie około 3cm bo przód stoi wysooko :grin:

Obrazek

Zaciski, jarzma - wszystko pasowało z PD10:
Obrazek

Tak to się prezentuje:
Obrazek

Pozdrawiam
zimny
Ostatnio zmieniony 11.10.2014, 21:01 przez zimny, łącznie zmieniany 1 raz.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: przeszczep »

dobra robota :)
Jak będę miał kiedyś za dużo pieniędzy to też se taki zrobię :D
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

przeszczep pisze:dobra robota :)
Jak będę miał kiedyś za dużo pieniędzy to też se taki zrobię :D
Dzięki, z tym że już wiesz jak dużo części pasuje. Gdybym wiedział o kompatybilności np. zacisków, jarzm, przewodów hamulcowych itp. to byłoby taniej :smile:

Przy okazji - nie ma żadnego wężykowania, niestabilności w zasadzie do końca możliwości silnika :grin: Dodatkowo większe tarcze robią różnicę.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: przeszczep »

na szczęście mam ładniejsze malowanie, więc jak jużzrobię, to i tak będę fajniejszy :P :D :fuck:
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

przeszczep pisze:na szczęście mam ładniejsze malowanie, więc jak jużzrobię, to i tak będę fajniejszy :P :D :fuck:
Jak już stroluję maszynę coby była tak poobijana jak Twoja to też zapisze sie na jakieś super malowanie które robisz :grin: yhyhyhyh :grin:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: przeszczep »

uuu Panie - do krzywienia kiery nogami trza mieć odpowiednie kości :P
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: Artek »

Co do przedniego zawieszenia, to wcześniej wspomniany szparag wsadzał sprężyny od xr600 i ponoć to już wystarczało aby przód mocno zmienił charakterystykę na +.
Przy Twoim rozwiązaniu zyskujesz także poprzez zwiększenie średnicy tarcz lepsze hamulce. Mężczyźni o pieniądzach nie rozmawiają ale... No i na testy pod obciążeniem czekamy. Co do tego kto ma ładniejszego(zimny czy przeszczep) to niech kobiety się wypowiadają ok??? :haha:
Dominator.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

Hehehehe.... :omg: :grin:

Mi zależało też na grubszych lagach (AT 43mm, TA 41mm). Co do kosztów - wiele zostało powiedziane że to się nie opłaca itp. Obiektywnie pewnie nie miało to sensu. Faktem jest że najwięcej zmienił wahacz i kiwaczka. Lagi po prostu już miałem kupione w garażu więc doprowadziłem temat do końca. Moim zdaniem wystarczyłyby same dobre sprężyny na przód i byłoby OK. Ale praca zawieszenia AT jest ogólnie, zwyczajnie lepsza już w standardzie niż w standardowym trampkowym. Tak wyszło to tak jest :wink:

Dla mnie się opłacało, szczególnie że motocykl nabrał indywidualnego charakteru i zupełnie inaczej się prowadzi. Dziś poleciałem po szutrach, piachach - trzeba przyznać, że tu gdzie kiedyś wysadziłoby mnie z siodła można swobodnie odwijać manetę :thumbsup: Oczywiście pamiętając że to nie WP z KTMa...
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: przeszczep »

z tego co wiem, to i Zimny, i ja mamy Małżowiny, więc porównania raczej i tak nie będzie :P
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: grad74 »

zimny pisze:Odświeżamy kotleta mielonego :smile:
Byle by nie był "zimny" :tongue: :wink: :haha:
Ale na poważnie , to Marcin Gratulacje za świetną robotę, :thumbsup: , szkoda że nie można sprawdzić i porównać "wirtualnie", ale może kiedyż w realu się uda (a jakby nie było,"Reala" to w "żabce" :lol: )
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
siwy86
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 249
Rejestracja: 13.03.2011, 10:14
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Mszczonów

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: siwy86 »

A jak z różnicą w jeździe po innych powierzchniach niż asfalt ? Jak zwieszenie od afry w trampku spisuje w terenie ?
... ciszej jedziesz dalej zajedziesz....
Transalp XL600V "Babcia"....
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

siwy86 pisze:A jak z różnicą w jeździe po innych powierzchniach niż asfalt ? Jak zwieszenie od afry w trampku spisuje w terenie ?
Jest twardsze niż w Trampku. Wątpię abym kiedykolwiek miał szansę na dobicie. Przód generalnie bardziej telepie ale pozwala na znacznie szybszą jazdę po dziurach, szutrach itp. Tak przynajmniej mi się wydaje, ja mam w lagach za gęsty olej i to nie pomaga w terenie - ale pełen serwis zawieszenia to dopiero zimą.

Tył - lepiej ten wahacz chodzi i tu gdzie przy 60kmh wysadzałoby mnie z siodła teraz można lecieć bez stresu. Amor mam trampkowy także jest to zasługa wahacza i w szczególności innej kiwaczki.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
Wojtec
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 231
Rejestracja: 13.08.2012, 09:34
Mój motocykl: XL650V

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: Wojtec »

Elegancka robota.
Jest jedno ale. Co będziesz robił zimą ? :smile:
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

Wojtec pisze:Jest jedno ale. Co będziesz robił zimą ? :smile:
To jest właśnie ta kwestia która nie daje mi spokoju.... :omg:
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
macki2710
Czytacz
Czytacz
Posty: 8
Rejestracja: 28.08.2014, 22:21
Mój motocykl: XL600V

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: macki2710 »

Jako nowicjusz jestem pod wrażeniem
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: falco »

zimny pisze: To jest właśnie ta kwestia która nie daje mi spokoju.... :omg:
Chcesz zajęcie na zimę? :niewiem: Weź mojego T.Apacza - rozłóż, dasz znać co sugerujesz wymienić, przy okazji zregeneruję/pomaluję plastiki, ocynkuję śrubki, wypiaskuję/pomaluję stelaże, itp., czyli to wszystko co odkładam... kolejną zimę. :mouthshut: Mówię poważnie, jak coś daj znak na PW. :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: zimny »

Ekhm...falco....tyle czasu to chyba nie mam :grin:

Jeszcze wydech chodzi mi po głowie od długiego czasu. Ale ogólnie to na razie starczy wydatków, tarcze kupiłem nowe a i oponki by się przydały... Zatem jak już to jakieś pierdoły. Ogólnie mogę stwierdzić po 700km że maszyna po modyfikacjach jeździ świetnie.
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Transalp 600 PD10 z zawieszeniem z Africa Twin

Post autor: falco »

herni74 pisze:Wybaczam Majtasowi bo kosztuje 180 pln ale za prawie 500 oponki powinny być nie naganne.
Niedawno szukałem dla siebie opon, bo dojechałem kolejny zestaw MT (u mnie robią po 22-25tys, ale kończą się zazwyczaj od 22), opona MT na tył normalnie kosztuje ok. 350 (a spokojnie można wyrwać kilka dych taniej), nie wiem czemu podajesz cenę wyssaną z palca - "prawie 500*"...??? Mitom mówimy stanowcze NIE! :lol:


* Chyba, że to cena za kpl...? :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości