Dominator czy Transalp?

motocyklowo
Awatar użytkownika
Piwkos
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 164
Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław/Gdynia

Dominator czy Transalp?

Post autor: Piwkos »

BYły zapewne już takie zapytania... Poprosze o odpowuiedź, ewnetualnie namiar na stare wątki. Byłby to mój pierwszy motong, mam 170 cm wzrostu... Ale za to masa porządna hehe
Motocykliści noga z gazu!!! ;)
Awatar użytkownika
Daniel 87
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 874
Rejestracja: 19.06.2008, 13:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Daniel 87 »

wlasnie ci powiem co nieco na temat ssingla i V, singiel wydaje mi sie lepszy jak chcesz sie pobwic w blotku ale transalp wcale mu wiele nie ustepuje, natomiast jadac w trase mozesz miec problemy z wyprzedzaniem, ja wlasnie dlatego zerzygnowalem z singla mialem dr 650 rse.
Dla przyjaciół Buli

Sklep Motocyklowy "Twój Motocykl"- Zapraszam
Konstantynów Łódzki

886 474 474 od 10-18 tej.


obecnie BMW R100 Cafe Racer zbudowany na bazie R100RS 1980r
Junak M10 1961r
MZ ES250/2 1969
Jawa 353 1961r
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: torak »

Jak napisał Daniel. :thumbsup: Tyle że ja przesiadłem się właśnie z Dominika.
To są dwa zupełnie różne motocykle. Dominik dawał więcej zabawy w terenie ale z pasażerką i kufrem na trasie, to była męka. No i jeszcze kwestia wygody. Po 200 km. dupa wołała o litość.
Musisz sam się zdecydować gdzie cię nosi częściej.


Ps. Ja tam z terenu nie rezygnuję, choć trza ostrożnie. :grin:
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Awatar użytkownika
gerard
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 695
Rejestracja: 08.03.2009, 01:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: gerard »

w dalekie trasy zawsze lepiej mieć dwa cylindry niż singla, sam dawno temu się nad nim zastanawiałem ale kumpel który ma za sobą kilka wypraw kierunek kaukaz, skutecznie mi odradził singielka
Awatar użytkownika
kamikazemario
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 609
Rejestracja: 18.09.2008, 20:10
Lokalizacja: Beskid Wyspowy

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: kamikazemario »

Niestety w daaaalekie trasy lepiej mieć singla bo w nim jest mniej elementów które się mogą popsuć. W Trampku dynamika stoi o klasę wyżej niż w Dominatorku :thumbsup:
CBR 600 F3
Odważni nie żyją wiecznie, lecz zbyt ostrożni nie żyją wcale..
Awatar użytkownika
grzesiek_ts
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 242
Rejestracja: 18.12.2008, 00:51
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: grzesiek_ts »

kamikazemario pisze:Niestety w daaaalekie trasy lepiej mieć singla bo w nim jest mniej elementów które się mogą popsuć
Albo trza nabyć Transalpa lub Africe i nie śnić o awariach :cool:
Jeździłeś 1-cylindrowcem np. jakąś 600-tką w 400-700 km trasy?
Co to za tok myślenia? Dwa cylindry to dwa razy większe prawdopodobieństwo awarii niż przy singlu? :hammer:
Bez przesady Panie Kolego :smoke:
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale.
Awatar użytkownika
NaczelnyFilozof
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 585
Rejestracja: 24.08.2008, 09:52
Lokalizacja: Jeleśnia - Żywiec
Kontakt:

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: NaczelnyFilozof »

grzesiek_ts pisze: Co to za tok myślenia? Dwa cylindry to dwa razy większe prawdopodobieństwo awarii niż przy singlu? :hammer:
Bez przesady Panie Kolego :smoke:
Na wyprawe przez Afryke lub Azja jakas daleka to tylko singiel :thumbsup: Zawsze można polatać po dziczy. Nie trzeba sie martwić że padnie układ chłodzenia.

No chyba że ktoś jest wygodnicki i leci tylko asfaltem to dla niego lepsze 2 cylindry.
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Transalp 600 '91 [Puzzle Edition 2.0]
Awatar użytkownika
torak
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1417
Rejestracja: 12.06.2008, 22:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Szczecin

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: torak »

Dlatego idąc tym tropem, nie odległość a jakość dróg ma wpływ na wybór mota.
pomarańczowe zaloty czas zacząć
http://www.artmebel.szczecin.pl
Awatar użytkownika
gerard
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 695
Rejestracja: 08.03.2009, 01:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: gerard »

a wysokość n.p.m.? Słyszałem różne historie i tu lepiej mieć podobno dwa jak się lata po drogach które są naprawdę wysoko. . .i kiepskiej jakości, plus ładunek, ja nie wiem nie próbowałem
grzegorzh
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 221
Rejestracja: 03.11.2008, 14:45

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: grzegorzh »

Ja mam Dominatora, zamiast Transalpa, bo jak kupowałem nie było nic sensownego w pieniądzach, które chciałem wydać.

Siedziałem ostatnio na Trampku i mam wrażenie, że jest bliżej do ziemi.

Dominator jest dość fajny, taki motor do ogarnięcia, jak lubisz grzebać. Wszystko na wierzchu, dość prosty w konstrukcji. Lekki. Bez problemów można podnosić, opierać, przechylać.

Owiewek właściwie brak, więc strumień powietrza na tułów i głowę jest dość mocny.

Wibracje są dość silne.
Siedzenie na pewno jest wygodniejsze w Dominatorze, niż np. w starym KLE500.

Ogólnie optymalna prędkość przelotowa to ok. 90km/h.
Jeśli to Ci wystarcza, to spoko.
Do miasta wystarcza w zupełności.

Z powodu wysokości i pozycji za kierownicą, bardzo wygodnie przemieszcza się na nim po mieście.

Dodatkowo zawieszenie ma duży skok, więc nie ma problemów z wjeżdżaniem na krawężniki.

Z wad to przede wszystkim nie ma do niego tysiąca gadżetów, jak do Trampka, więc jak nastawiasz się na megaturystykę w stylu oblężniczym, to kup Trampka ;)

Jeśli chodzi o serwis, to przede wszystkim upierdliwe jest wymienianie oleju co 3000km.
Wchodzi 2 litry. Zalecany 10W40. Wymiana jest prosta. Nie trzeba demontować żadnych owiewek, można zdjąć osłonę silnika, ale nie jest to konieczne.

Reszta rzeczy normalnie, ze zwróceniem uwagi na to, że nie ma czegoś takiego jak synchronizacja gaźników, świecę wymienia się tylko jedną, czyli same zalety ;)

Napęd komplet DID + zębatki SUNSTARa 478zł, tarcza hamulcowa przednia niecałe 300zł, klocki hamulcowe przód coś koło 80-90zł. Dętki, opony jak do Trampka, rozmiarówka ta sama.

Jest to Honda, więc da się podpasować niektóre rzeczy z innych modeli, brakujące części są dostępne w 3-4 dni. Jeśli chodzi o używki, to allegro nie jest za bogate, jak coś jest, to z wersji wcześniejszej (RD02), plastiki nie pasują, ale inne rzeczy tak.
Awatar użytkownika
Piwkos
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 164
Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław/Gdynia

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Piwkos »

Dzięki za wszelskie info, widzę że dyskuzja rozwinęła się na całego. Pytałem się o dominatora, bo widzę że cenowo są całkiem sympatyczne - choć na pewno nie jest to ecydujący argument. Szukam moto na trasy, ale nie ukrywam że szuter to dla mnie też trasa, bo lubię zaszyć się czasem z dala od gawiedzi tzw. aktywnie wypoczywających z ryczącym radiem przy grillu. Niestety ostatnio dosiadałem Dominatora i ku..wa moje 170 cm może być niewystarczające do szybkiego stawiania nóżek na asfalcie. Nie ukrywam też że w mieście często bedę się poruszał, bo ostatnio zaliczyłem niewielką przeprowdzkę i mieszkam teraz 550 km od domu, a do roboty mam 9 km od internatu służbowego... Co najlepsze pod bokiem mam Kaszuby i tam mnie właśnie ciągnie... A motongiem pojeździć w tej krainie sama radość.
A teraz ruszam powoli na małą firmową imprezę... :szab:
Motocykliści noga z gazu!!! ;)
Awatar użytkownika
slavo
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 91
Rejestracja: 24.08.2008, 22:11
Lokalizacja: Brzozów

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: slavo »

O trzeba sporo :kolejka: żeby dominetora kupić...
- Patrz tata Translapt przyjechoł
- besto wielko maszina !
Awatar użytkownika
Bystry
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 65
Rejestracja: 10.01.2009, 22:47
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Bystry »

yyy... Poza tym Dominator jest brzydki... :ysz: :hammer: :smile6:
Coco Jumbo i do przodu :punk:
Awatar użytkownika
Miras
romeciarz
romeciarz
Posty: 34
Rejestracja: 21.05.2009, 09:08
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Miras »

Też się nad tym zastawiałem, miałem zamiar kupić Afryke ale koszty straszne więc zakupiłem :crossy: świeższego trampka i jestem zadowolony :grin: pozdro
Awatar użytkownika
Piwkos
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 164
Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław/Gdynia

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Piwkos »

Ok, przekonaliście mnie, znaczy się i tak kupiłbym Trampeczka. Choć przyznam szczerze kolega wciskał mi Suzi Gs 500 za nieco ponad 3000 ;)
Motocykliści noga z gazu!!! ;)
Awatar użytkownika
jedras
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 648
Rejestracja: 14.07.2008, 21:16
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Maastricht, Netherlands
Kontakt:

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: jedras »

Piwkos pisze:Choć przyznam szczerze kolega wciskał mi Suzi Gs 500 za nieco ponad 3000 ;)
Może kolega wciska Ci g**no?:>
Raczej okazje się nie zdarzają :]
Awatar użytkownika
RaF
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 132
Rejestracja: 13.06.2008, 09:00
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Żary

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: RaF »

DO MI NA TOR! DO MI NA TOR!

:balanga: :yaho: :rolf:


:grin:
"Kto uważa ludzi za stado i ciągle przed nim ucieka, ten musi liczyć się z tym, że to stado dogoni go i weźmie na rogi" /Nietzsche/

A niech mnie chuje biorą na rogi, ja ich pierdole! .™ :>
Awatar użytkownika
Bystry
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 65
Rejestracja: 10.01.2009, 22:47
Lokalizacja: Gliwice

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Bystry »

Piwkos pisze:Ok, przekonaliście mnie, znaczy się i tak kupiłbym Trampeczka. Choć przyznam szczerze kolega wciskał mi Suzi Gs 500 za nieco ponad 3000 ;)

Gejes fajny. Kumpel, z ktorym zawsze jezdze ma takiego GSa. Rok produkcji... bardzo dawny, na oko ten motór jest starszy niz węgiel :) ale "dziadunio" daje sobie rade zawsze i wszędzie. Fajny do nauki, prosta konstrukcja, trwały. Może i jest trochę bezpłciowy, ale ja raczej nic złego na ten motocykl nie powiem :ok:
Coco Jumbo i do przodu :punk:
Awatar użytkownika
Piwkos
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 164
Rejestracja: 23.02.2009, 17:21
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław/Gdynia

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Piwkos »

Jędras, kumpel nie wciska mi g**** bo to kolega, znaczy się człek raczej pewny. Zgadzam się też ze zdaniem Bystrego że GS to poczciwota do nauki, zdecydowanie przeważają opinie pozytywne na jego temat. Jednak to nie Trampek... Serce nie sługa, wiecie jak to jest. Najgorsze jest to, że mieszkam teraz z dala od domu i k**a nie miałbym nawet gdzie motonga trzymać, pod chmurką raczej nie bardzo... Zwłaszcza na Oksywiu Dolnym...
Motocykliści noga z gazu!!! ;)
Awatar użytkownika
Piterek
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 242
Rejestracja: 25.09.2008, 16:49
Lokalizacja: Piotrków Tryb

Re: Dominator czy Transalp?

Post autor: Piterek »

Miałem Suzę gs 500,
to typowo szosowy motocykl, odrobina piasku i nie ma jazdy, kompletnie nie nadaje się w żaden teren. Prowadzi się gorzej od Trampka, wszystkie koleiny mu przeszkadzają. Przyspiesza nawet nieźle, ale naked bez owiewek powyżej 100km/h zwiewa jeźdźca. Pali mało, ale to tani produkt Suzuki i jakość wykonania nieporównywalna do Trampka. Biegi wrzuca się stając na dźwigni :hammer: .
Nie bedzie pan zadowolony :niewiem: .
chciałbym umrzeć we śnie jak mój dziadek.... a nie jak jego pasażerowie głośno krzycząc :shock: :shock:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości