Rozbity tramp

motocyklowo
Awatar użytkownika
p3nny
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 98
Rejestracja: 13.10.2011, 17:42
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Płock

Re: Rozbity tramp

Post autor: p3nny »

Dobra Pany\Panie wszystko z trampa trafi na forum w listopadzie-grudniu także proszę obserwować sytuację.
Za słowa otuchy i pomoc szczerze dziękuję.
Pozdrawiam.
http://www.pah.org.pl/o-pah/8/
Zalecenia:
1x dziennie przez 365dni
Awatar użytkownika
miroslaw123
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3622
Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Rozbity tramp

Post autor: miroslaw123 »

Czytam Twoją opowieść i jednocześnie zacząłem czytać książkę "Motocyklista doskonały", oto co jest już na stronie 16:
" ...jeśli chcesz dobrze się bawić na drodze pełnej emocjonujących zakrętów i nie stracić przy tym życia, nie wystarczy jechać rozsądnie i zgodnie z przepisami. Trzeba, niestety, wziąć poprawkę na głupotę i arogancję innych użytkowników drogi - także motocyklistów..."
Zdrowia, zdrowia, zdrowia!
Awatar użytkownika
p3nny
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 98
Rejestracja: 13.10.2011, 17:42
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Płock

Re: Rozbity tramp

Post autor: p3nny »

Czytałem to dzieło, czytałem jak widać nie pomogło.
http://www.pah.org.pl/o-pah/8/
Zalecenia:
1x dziennie przez 365dni
Awatar użytkownika
gwardia
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2858
Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: Rozbity tramp

Post autor: gwardia »

Z jazdą na moto jest tak. Pisałem już to na forum. Pamiętam jak 25 lat temu zrobiłem prawko na motor, przyszedł do mnie mój starszy brat i spytał czy znam jedyne i najważniejsze prawo w ruchu drogowym? Wytężyłem szare komórki i szukałem odpowiedzi, nie wiem, odpowiedziałem w końcu. W odpowiedzi usłyszałem: Jedź tak jak by cie wszyscy inni chcieli zabić. Nie ma innego przepisu, zwłaszcza dla motocyklistów.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Awatar użytkownika
evoluzione
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 913
Rejestracja: 23.08.2012, 22:24
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kurów

Re: Rozbity tramp

Post autor: evoluzione »

gwardia pisze:Z jazdą na moto jest tak. Pisałem już to na forum. Pamiętam jak 25 lat temu zrobiłem prawko na motor, przyszedł do mnie mój starszy brat i spytał czy znam jedyne i najważniejsze prawo w ruchu drogowym? Wytężyłem szare komórki i szukałem odpowiedzi, nie wiem, odpowiedziałem w końcu. W odpowiedzi usłyszałem: Jedź tak jak by cie wszyscy inni chcieli zabić. Nie ma innego przepisu, zwłaszcza dla motocyklistów.
Także na początku mojej przygody z moto jeden z moich już doświadczonych kolegów mówił mi o tej "najważniejszej" zasadzie, a teraz jeżdżąc, bardzo często znajduję niestety jej potwierdzenie. :egh:
Są:
PD10 98 - w najszybszym kolorze :-), PD06 95 - żonki
Była:
XL 125 2001
Masz problem z CB Radiem? - pisz/dzwoń - spróbuję pomóc - http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=68&t=13016
SQ8MXQ
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Rozbity tramp

Post autor: falco »

Jak już się (pozytywnie) mądrzymy, to powtórzę, co mi wbijano do głowy...
"...motocyklista nigdy nie ma pierwszeństwa, cmentarze są pełne tych co myśleli, że mieli...".

Jeszcze raz zdrowia, zdrowia, zdrowia! :thumbsup:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
gwardia
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2858
Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: Rozbity tramp

Post autor: gwardia »

To nie jest mądrzenie, po prostu takie jest życie. Tak jak piszesz, co komuś po tym, że miał pierwszeństwo jak moto rozbite i człek poobijany, w najlepszym razie.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Rozbity tramp

Post autor: falco »

gwardia, ale przecież ja uważam tak samo, co wyraźnie zaznaczyłem słowem - pozytywnie... :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
gwardia
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2858
Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: Rozbity tramp

Post autor: gwardia »

No tak, zauważyłem, po prostu napisałem to wprost, co ty ująłeś w delikatniejszy sposób..., a właściwie o czym jest ten wątek? :grin:
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1616
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Rozbity tramp

Post autor: przeszczep »

Zenkiem mamy jeszcze zasadę - traktuj wszystkich jak drzewa, które chcą cię zaatakować ;)
Łatwiejsze dla wyobraźni :P
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Rozbity tramp

Post autor: falco »

A najlepszym przykładem może być słynna na cały świat (atakująca) brzoza... :dupa:
P.S. Wątek... przyrodniczo-wychowawczy...? :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
gwardia
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2858
Rejestracja: 01.11.2010, 17:24
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: Murowana Goślina

Re: Rozbity tramp

Post autor: gwardia »

No tak, definicja drzewa przy drodze? To jest coś, co stoi wiele lat na swoim miejscu, a potem nagle uderza w twój samochód.
"Jutro zawsze będzie jutro więc jutro jutra już nie będzie"
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Rozbity tramp

Post autor: wilq.bb »

falco pisze:A najlepszym przykładem może być słynna na cały świat (atakująca) brzoza... :dupa:
P.S. Wątek... przyrodniczo-wychowawczy...? :cool:
Brzoza to taka Polska przypadłość - brachol rozwalił rajdówkę o brzozę, bo się z tłem mu zlała :lol: , a że sobie wycelował idealnie, to kadeta nie opłacało się prostować.

A wątek - jest o tym, że jak autor dojdzie do siebie - czego mu jak najszybciej życzą wszyscy i ja też - będzie częściami dealować :pob: i o tym że nie masz pierwszeństwa nawet kiedy je masz...

Edyta: link do kasowania kadzia:
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
p3nny
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 98
Rejestracja: 13.10.2011, 17:42
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Płock

Re: Rozbity tramp

Post autor: p3nny »

Zasada stara jak świat z tym żeby jeździć tak jakby cię nie widzieli ( i wszystkie inne modyfikacje w tym ta z brakiem pierwszeństwa). Tego jednak posranego dnia wszystko od rana się nie układało, bez kitu- trza było w domu siedzieć ale jakby wiedział że sie przewróce to bym się położył. Kolo wyrósł przede mną jak miałem do niego z 50m więc kupa w majtach jak talala.
Będę dealował- dobre określenie.
ALe bym pojeździł, niepotrzebnie tu wracałem, do Was :D
http://www.pah.org.pl/o-pah/8/
Zalecenia:
1x dziennie przez 365dni
Awatar użytkownika
pkos
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 54
Rejestracja: 25.10.2012, 15:08
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Re: Rozbity tramp

Post autor: pkos »

p3nny pisze:ALe bym pojeździł, niepotrzebnie tu wracałem, do Was :D
He, he, coś widzę, że jednak nie na zawsze się rozstajesz z 2oo - nie dasz rady, wrócisz! To tylko kwestia czasu... :haha:
Kymco Downtown 300i 2010 => Honda Transalp XL650V 2001 => BMW F800 GS 2012
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2687
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Rozbity tramp

Post autor: grad74 »

p3nny pisze: ALe bym pojeździł, niepotrzebnie tu wracałem, do Was :D
Nie pogniewaj się , ale powiem Ci po koleżeku : chyba Cię pogięło ? :cool: . Toć już Ci napisałem że mam nadzieję że tu z nami zostaniesz chłopaku. Patrz jakie masz wsparcie i jak są ludziska z FTA z Tobą. Ja nie odważę się wyrokować, ale Ty się dobrze zastanów zanim powiesz że nie chcesz dalej jeźdzć? :wink: :lol: . skoro napisałeś że chcesz sprzedać to co zostało z TwojegoTA , to rozumiem, musisz się trochę odkuć, ale jakoś mi się nie chce wierzyć że zrezygnujesz :tongue: :resp:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
tomba
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 316
Rejestracja: 07.10.2012, 08:35
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: chełm

Re: Rozbity tramp

Post autor: tomba »

Przede wszystkim szybkiego powrotu do zdrowia :thumbsup: życzę Tobie i Partnerce :thumbsup:

Jeśli chodzi o trampka, to jeśli odszkodowanie realizowane będzie z OC sprawcy /jego wina/ potwierdzona protokołem Policji lub wyrokiem sądu, to z polisy OC masz otrzymać wartość nowych części i możesz wybrać sobie nawet /polecam/ serwis Hondy. A co najmniej zrób tam wycenę naprawy na oryginalnych częściach i wg. ich standardów . Nie zgadzaj się na potrącenia :whip: :lanie: za eksploatację, amortyzację itd. /to wchodzi w autocasco/. Ponadto możesz domagać się kasy za utratę - spadek ceny motocykla naprawianego. Różnica wartości motocykla przed wypadkiem i po naprawie, jako powypadkowego. Za taką naprawę spokojnie kupisz drugi motocykl - wiem, że odpuszczasz, ale do odzysku spora kasa. Nie zgadzaj się z ich wyceną, Zrób wycenę /kosmiczną/ w serwisie i przedłuż swoją wycenę. Jak odmówią, to sprawa do sądu. Tam ubezpieczyciel odpuszcza, bo widzi twardego przeciwnika. Może trochę potrwać, ale warto. Wiem co piszę - taki zawód.

Ostatnio kolega za rysę i leciutkie wgniecenie tylnego błotnika w Mercu E-klasa wyrwał 18000,-!!! To nie żart

Jeszcze raz życzę duuużo zdrowia i pozdrawiam
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1945
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: Rozbity tramp

Post autor: Adampio »

Ale jesli ma Wątkotfurca walczyć o odszkodowanie to nie może chyba wcześniej sprzedać moto?
MaRP
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 95
Rejestracja: 13.06.2008, 11:56
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Rozbity tramp

Post autor: MaRP »

Powrotu do zdrowia Ci życzę, trzymaj się i walcz, bo to przecież nie Twoja wina.
Navigare necesse est vivere non est necesse.
RD07a
DW/83
Awatar użytkownika
Chili
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1649
Rejestracja: 12.10.2010, 18:45
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rozbity tramp

Post autor: Chili »

p3nny pisze: Ale bym pojeździł, niepotrzebnie tu wracałem, do Was :D
Widzę, że tu kobiecej subtelności trzeba, więc nie pierdol Słonko, tylko bierz dupę w troki, naprawiaj kopyto i te inne połamane kawałki, a wiosną melduj się na zlocie! Już Ci tam wyleczymy psyche ;) Wiem, że do maja może być ciężko o nowego Trampka, ale istnieją jeszcze puszki. ( ja na swój pierwszy zlot jechałam pociągiem :d)
T.A.Suka rządzi! (cyt.falco)

jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się chce... to można ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 3 gości