AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, moduły CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2689
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: grad74 »

pat13 pisze: Ale współczesne aku trzeba do tego otworzyć. Da się, ale gorzej z zamknięciem. I chyba przy cenie aku do trampka niezbyt ma sens.
No nie wiem, jak to robią na tego Michalczyka ale wiem żę tam takie niby nierozbieralne jakoś ratują , zmieniają kwas i za polowę ceny gość mówił żę aku ma spowrotem fabryczne parametry. A do zmierzenia napięcia między celami wystarczy odkręcić korki.
pat13 pisze: Moze jeszcze działać, może trzymać napięcie i jeden-dwa sezony możesz na nim pohasać. Ale na pojemność nie licz. Zakręcisz 2-3 razy i :dupa: A ponieważ masz gaźnikowca, to jak wyglebisz ...
Tak tu masz z pewnością rację i ja właśnie już to u mnie widzę. 2 czy 3 razy zakręci ale już słabnie w oczach.
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
leslaw
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 543
Rejestracja: 04.04.2010, 21:22
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: WROCLAW (okolice)

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: leslaw »

Cambriel pisze:akumulator 14 Ah = prąd ładowania ≥ 1,4 A (do 10% pojemności akumulatora) = proces ładowania ok. 10 h (dotyczy akumulatorów lekko rozładowanych do ok. 11,5 V, w przypadku głębokiego rozładowania proces reaktywacji akumulatora może trwać stosunkowo dłużej).
Jeżeli spłynęła masa czynna (ciemny, brudny elektrolit), to akumulator należy przekazać odpowiednim służbą do utylizacji :tongue:
To co napisał Cambriel, to jest Święta Prawda.
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Cambriel »

grad74 pisze:we wrocławiu na chyba Michalczyka za OBI ratyją i takie akumulatory. Z tego co wiem to można tam oddać swój do regeneracji do parametrów fabrycznego za połowę ceny.
Akumulator np Yuasa YB12A-B 12Ah 165A kosztuje ok. 135,00 PLN, mocniejszy 14Ah 190A ok. 170,00 PLN.
1. Czy jest sens reanimować za połowę ceny ?,
2. Jak wygląda sprawa z gwarancją na takie wskrzeszenie?.

Wiem, 130,00 PLN jednego powala na kolana, drugi się nie zastanawia i kupuje nowy.
Jeżeli moja prywatna reanimacja nie daje rady, to kupuję nowy.
Przypominają mi się czasy, kiedy sprzedawano w takich fiolkach (jak dodatki zapachowo-smakowe do ciast) cudowne eliksiry do ratowania akumulatorów. Kasa poszła, a akumulator dalej dead. Teraz powróciły w postaci spamu pocztowego.
Pat13 napisał wyraźnie, substancja - masa czynna spłynęła, to akumulatorek kaput.
leslaw pisze:To co napisał Cambriel, to jest Święta Prawda.


:thanks: , ale wyjaśniam, że jest to suma informacji z tego i innych forów, ja tylko czerpię z wiedzy innych i składam w całość.
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
Trol
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 965
Rejestracja: 12.09.2012, 20:32
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Poland

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Trol »

Potwierdzam z tą "masą czynną" . Płyty mają ją po obu stronach strukturę gąbczastą , nieelastyczną .
Jest to ołów w formie piany przy czym komórki nie są całkowicie pozamykane. Podobnie zbudowane są płuca . Chodzi o to aby powierzchnia styku z elektrolitem była maksymalnie duża . Lecz jest to substancja bardzo delikatna i krucha , dodatkowo z biegiem czasu pracy ścianki gąbczaste są coraz cieńsze i pękają osiadając na dnie akumularora . Proces ten przyspiesza zasiarczenie pod wpływem rozładowania aku . Związki siarki wytrącają się od cząsteczek kwasu i osiadają na powierzchni płyt , blokując je i zżerając jednocześnie .
Czy jakoś tak . Było na chemi :smile:
Jestem Trolem poprawnym .Staram się .Nierzadko .
Awatar użytkownika
ural2
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 423
Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dubiecko

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: ural2 »

Cześć. TO i ja coś wtrącę do tematu.
W czwartek zdechł mi akumulator unibat ctz12s-bs. Zdechł całkowicie bo napięcie miał 0,08V.
Wyciągnięciem skubańca i w ramach doświadczeń chciałem pooglądać co kryje w sobie bezobsługowy akumulator.
Wyciągnąłem zaślepki korków. Akumulator do góry nogami, a tam susza. Czytam w necie o tych akumulatorach i piszą ze raz wlany elektrolit do tego akumulatora nie może się z niego wydostać blebleble i dlatego jest bezobsługowy.
Co zrobiłem:
Zalałem aku woda destylowana na ful. Poszedłem na obiad. Wracam po godzinie i coś mnie tchnęło żeby sprawdzić napięcie.
Sprawdzam :omg: 12.6 !!! Myślę multimetr padł. Aku pod pachę lecę do kumpla.
Ponowne sprawdzenie 12,6 gęstość tej wody którą wlałem 1,13. Ładowanie przez odpowiedni czas- gęstość nie wzrasta.
Domieszałem świeżego elektrolitu na gęstość 1.27 zalałem, maszynka na odsiarczanie.
W sumie zeszło mi dwa dni z tym unibatem i teraz śmiga jak trzeba.
I tak wyglądają bezobsługowe akumulatory :ok:
Jak by ktoś miał ten sam model aku co ja to służę pomocą bo jest tam jeszcze kilka trików które trzeba zrobić.
W razie czego służę pomocą.
Aku ma 5 lat ciekawe ile jeszcze polata.
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
Awatar użytkownika
Cambriel
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 914
Rejestracja: 29.03.2012, 20:37
Mój motocykl: XL600V

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Cambriel »

ural2 pisze: Wyciągnięciem skubańca i w ramach doświadczeń chciałem pooglądać co kryje w sobie bezobsługowy akumulator.
Wyciągnąłem zaślepki korków. Akumulator do góry nogami, a tam susza.
Ma korki, ma odpowietrzenie to jaki to bezobsługowy. Elektrolit odparowuje przez odpowietrzenie, korki/zaślepki są do uzupełniania.
Ale z ciekawością przeczytałem.
ural2 pisze:Jak by ktoś miał ten sam model aku co ja to służę pomocą bo jest tam jeszcze kilka trików które trzeba zrobić.
Napisz teraz, aby było dla innych i potomnych. Być może te triki można zastosować do innych akumulatorów.
ural2 pisze:maszynka na odsiarczanie
Jak to wygląda ?
Test: Cambriel


Nie sztuką jest bycie jednym z 72, sztuką jest bycie jednym z 12, mistrz może być tylko jeden.
Awatar użytkownika
ural2
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 423
Rejestracja: 16.06.2010, 21:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dubiecko

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: ural2 »

Akumulator ten jest zrobiony w technologi AGM. Uzupełniając wodę lub elektrolit zalewamy i czekamy aż nasiąkną separatory z włókna szklanego. Nadmiar się odlewa.
Na zaślepkach aku jest napisane NIE OTWIERAĆ!!! Odpowietrznik jest ale specyficzny.
System uszczelnienia akumulatora wykonanego w technologii AGM zawiera jednokierunkowy zawór ciśnieniowy zwany VRLA (Valve Regulated Lead Acid). Otwiera się on z chwilą nadmiernego wzrostu ciśnienia wewnętrznego ( zjawisko to może nastąpić np. podczas przeładowywania akumulatora ) i bezpiecznie odprowadza powstały gaz na zewnątrz, zapobiegając rozsadzeniu obudowy.
Mój kumpel specjalista od elektrotechniki tak reanimował moje aku:
1. Zalanie do pełna woda destylowana i podpięcie pod odsiarczanie. 24H (nie ma to nic wspólnego z ładowaniem)
2. Sprawdzenie gęstości elektrolitu. U mnie było za małe.
3. Wylanie zawartości aku.
4. Zalanie nowym elektrolitem tak aby stężenie nie przekraczało 1.27
5. Dalsze odsiarczanie (co godzinę sprawdzał gęstość) u mnie nie rosła i nie malała. operacja trwa 5h
6. Ładowanie prostownikiem max 14.5V i 0,8A (zostawił go na noc, rano był gotowy)

Jeśli chodzi o to odsiarczanie to czasami trwa 24 a czasami 100h zależny od stanu płyt w aku i nie zawsze jest skuteczne.
Maszyna jest pokaźnych rozmiarów(wisi na ścianie) i wszystkie ustawienia wykonuje się ręcznie żadnych automatów. Zadaniem tej maszyny jest rozbijanie (kryształków) na płytach ołowianych. Opowiadał mi więcej o tym ustrojstwie ale to nie moja dziedzina i :ohmy: :ysz: :sad: :egh: :dupa:
Zawsze mogę kumpla dopytać jak by co.
Był "Król"- teraz jest "Królowa"
Awatar użytkownika
pat13
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1211
Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: pat13 »

grad74 pisze:to tutaj trzeba by jeszcze sprawdzić czy w ogóle nie ma zwarcia pyt i sprawdzić napięcie między celami . jak wyjdzie że gdzieś jest zwarcie to już też lipa choć wiem że we wrocławiu na chyba Michalczyka za OBI ratyją i takie akumulatory. Z tego co wiem to można tam oddać swój do regeneracji do parametrów fabrycznego za połowę ceny.
Rozumiem ożywianie aku dla własnej frajdy lub pomoc kumpla-fachowca. To są rzeczy niemierzalne ekonomicznie. :grin:
Ale żeby ktoś komercyjnie za połowę ceny?! :omg:
Połowa ceny aku to jakieś 70-80zł. Co za to można zrobić? Wymienić elektrolit + płukanie wodą? I chyba nic więcej.
Odbudowanie masy czynnej - nie wchodzi w grę.
Wymiana płyt? - nie ta cena, nie opłaci się. A bez tego na ogół się nie da.
Dlatego byłbym ostrożny z tymi "fabrycznymi parametrami" po regeneracji.
Napięcie - tak. Gęstość elektrolitu - też. Pojemność - nie. Prąd max. - też nie.
Czyli poprawie ulega głównie humor właściciela bo najważniejsze parametry aku - nie. :niewiem:

Odsiarczanie aku też pełnej młodości nie przywróci. Niestety, "odzyskany" ołów nie chce się osadzać tam skąd odleciał i w efekcie płyty mają mniejszą powierzchnię czynną niż w nowym. W każdym aku pojemność z wiekiem spada.

Dlatego najtaniej jest zapobiegać. Tylko kto by sobie tam :dupa: zawracał. :grin: I o czym byśmy wtedy pisali. :lol:
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2689
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: grad74 »

Oki , ja wiem, ja rozumiem , ja to wręcz przyswajam co do mnie Wszyscy piszecie i szanuję to, ba nawet się zgadzam :tongue: . Ale z mojej czystej kurzej ciekawości zadzwonię dowiem się dokładnie i wtedy w ramach ciekawostki napiszę :)

No to dzwoniłem i się dowiedziałem że nie ma sensu regeneracja aku do motocykli bo jest to nieopłacalne, koniec i kropka. A ja znalazłem taki na allegro VARTY wie ktoś co to za zwierzę jest? CZy lepiej tego nie brać? http://allegro.pl/show_item.php?item=3269093310

Natomiast jak zmierzyłem dziś wartość napięcia ładowania wyszło mi że wynosi ona około 12,7 V i z tego co wiem to za mało, więc podejrzewam padnięty regulator i dlatego zmykam z tematem do właściwego postu :)
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
John_z_Polska
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 35
Rejestracja: 22.07.2010, 12:01
Lokalizacja: Lublin

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: John_z_Polska »

Używa ktoś może Yuasy z odpowietrznikiem po lewej stronie (reszta parametrow ta sama) ? U mnie w okolicy do nabycia za 119 zl w stosunku do 140-160 za model AB z odpowietrznikiem po prawej (wiec biorac pod uwage koniecznosc wymiany mojego reglera, piechota nie chodzi :)). Wydaje mi sie ze moznaby bez problemu puscic wezyk od odpowietrzenia inna droga i nie bedzie to problemem. Naprostujcie mnie jesli sie myle ?
krynek
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 533
Rejestracja: 22.08.2011, 20:39
Mój motocykl: nie mam już TA
Kontakt:

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: krynek »

Nie mylisz sie jest dokładnie tak jak piszesz, ja co prawda wężyk mam nieoryginalny ale puszczony po lewj stronie na dół.
pozdr
Transalp PD06 EVO II 650 -był, są kamertony....,teraz LC8
Fizolof
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 358
Rejestracja: 25.06.2013, 22:39
Mój motocykl: XL600V

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Fizolof »

John_z_Polska pisze:Używa ktoś może Yuasy z odpowietrznikiem po lewej stronie (reszta parametrow ta sama) ? U mnie w okolicy do nabycia za 119 zl w stosunku do 140-160 za model AB z odpowietrznikiem po prawej (wiec biorac pod uwage koniecznosc wymiany mojego reglera, piechota nie chodzi :)). Wydaje mi sie ze moznaby bez problemu puscic wezyk od odpowietrzenia inna droga i nie bedzie to problemem. Naprostujcie mnie jesli sie myle ?
Ja mam tak zrobione i jest dobrze :thumbsup:
John_z_Polska
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 35
Rejestracja: 22.07.2010, 12:01
Lokalizacja: Lublin

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: John_z_Polska »

Dzieki :)
Awatar użytkownika
Bercik
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 52
Rejestracja: 16.07.2013, 16:10
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Gdynia

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Bercik »

Mam pytania -

Zanim kupie aku... zastanawiam się czy oby na pewno to wina aku bo niestety jestem zielony w tych tematach :sad: .

Ostatnio postało mi moto 2 dni no i niestety nie zakręcił rozrusznikiem bo napięcie wskazywało 11.8 V :ysz: .

Jak jadę moto - bez świateł i itp - poziom napięcia 12.5 max 13. Ze światłami 11.2 - max 12 - dziś raz ze światłami pokazywał 13.4 bez świateł 14.0 - ale później już znów powróciło do stanu ze światłami 11 V :swieczki:

Czy to na pewno wina aku ? Może coś innego wpływa na to ? :sad:

Druga sprawa -

Nowy aku - oprócz aku trzeba zakupić elektrolit - spotkałem się z opiniami że powinno się zalać nowe aku elektrolitem i odczekać godzinę a następnie naładować aku - podobno jest to przepis na długowieczność - to prawda ze tak powinno się robić? Czy wystarczy zakupić zalać włożyć i :crossy: ?
Zielona strzała - XL600 '99

...Życie bez przygód byłoby strasznie głupie...
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2689
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: grad74 »

Bercik faktycznie zanim sobie kupisz nowe aku poczytaj może to: http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=105&t=2283 . Ja na początku też obwiniałem aku a się okazało że niesłusznie. Zdrófka :wink:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
pat13
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1211
Rejestracja: 15.04.2009, 17:09
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: pat13 »

1.Zacznij od reglera. W tym przypadku - "To urządzenie posiada defekt" - jak mówi Król Julian. :grin:
2. Jeśli aku jest suchoładowany i nie był długo składowany - wystarczy zalać i (koniecznie) używać. Jeśli po zalaniu ma stać kilka dni lub był długo przechowywany na sucho - koniecznie ładować. Najlepiej działa to tak: zalać, po godzinie pojechać w traskę, taką nie mniej niż 100km.
Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: falco »

pat13 pisze:Najlepiej działa to tak: zalać, po godzinie pojechać w traskę, taką nie mniej niż 100km.
Pod jednym, aczkolwiek najważniejszym warunkiem, jeśli... w pojeździe jest prawidłowe ładowanie... :cool:
U mnie jakiś czas temu pojawiły się (chwilowe) dziwne spadki na woltomierzu, rzędu 13-13,3, by na wolnych wracać do prawidłowych 14-14,2V.

Podejrzewałem, że może jednak Yuasa po zimowej hibernacji daje o sobie znać, więc na próbę założyłem inny aku, ale efekty były identyczne. Mało tego w Trampku, który w tym czasie latał na moim aku... poprawiły się wskazania na woltomierzu. :lol:

Ponieważ o wszelkie styki zawsze dbam, więc podejrzewałem, że może pada regulator... :sad:
Ponieważ zawsze sprawdzam najprostsze rozwiązania, by nie pakować się w niepotrzebne koszty, więc... rozpiąłem kostki, spsikałem elektrosprayem i... jak ręką odjął znów mam książkowe 13,8 - 14,2V. :thumbsup:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Bercik
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 52
Rejestracja: 16.07.2013, 16:10
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Gdynia

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Bercik »

falco pisze:
jeśli... w pojeździe jest prawidłowe ładowanie... :cool: ....

Ponieważ zawsze sprawdzam najprostsze rozwiązania, by nie pakować się w niepotrzebne koszty, więc... rozpiąłem kostki, spsikałem elektrosprayem i... jak ręką odjął znów mam książkowe 13,8 - 14,2V. :thumbsup:
Kurcze - dziś poświęciłem trochę czasu przeczyściłem wszelkie możliwe styki i naładowałem na maksa aku. Efekt po złożeniu aku napięcie 14.2 V. Po przejechaniu 10 km mam znów spadek - obecnie 12.8 V dochodzi do 13.5 V

Może to jednak bateria ?

Sam już nie wiem - zobaczę jak się zachowa za 2 dni jakie będzie napięcie jak chwilę postoi.

---
Dobra - dziś sprawdziłem i był na poziomie 12.3 V - to musi być wina aku ze sam się rozładowuje w stanie spoczynku - zamówiłem właśnie nówkę czekam aż się pojawi :)
Zielona strzała - XL600 '99

...Życie bez przygód byłoby strasznie głupie...
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: Wolo »

Hej,

rozglądając się za aku do xrv zwróciłem uwagę, że żelowy zamiennik ma dużo mniejszy prąd rozruchu:

200-260 A kwasówka
120 A żelówka.

Czy ktoś może to wyjaśnić? Czy żelowe aku tak mają i wszystko będzie grało, czy jednak lepiej brać kwasówkę?


Pozdrawiam,


Wolo

EDIT: natknąłem się na post Agathona, w którym przestrzega przed stosowaniem żeli do TA (zatem także AT jak sądzę):
Agathon pisze:Ogólnie w tym samy rozmiarze i z rozmieszczeniem biegunów - są 2 typy pasujące - różnią się prądem rozruchowym.
Przy czym rozmiary - to sprawa trochę względna - kupiłem ostatnio mLine i nie wchodzi do tego oryginalnego gumowego pokrowca w XL600, gdzie mój poprzedni totalny no name kupiony na trasie w dodatku słabszy prądowo idealnie pasował :)

Co do żelówek - na 100% do TA600 nie powinny być stosowane - kwestia napięcia jakie daje regulator. Popatrz w serwisówkę jakie jest dopuszczalne max. napięcie ładowania - powyżej 15V (i takie napięcie utrzymuje się praktycznie nonstop podczas jazdy), gdzie obecnie standardowo jest max 14.4V i dlatego muszą być stosowane otwarte akumulatory - odpadają żelówki i bezobsługowe.
Może jedynie Hawker robi żelówki do TA, ale głowy nie dam.

Nie sprawdzałem jak to jest w TA650.

Wygląda na to, że problem sam się rozwiązał i należy wziąć zwykły kwasowy?
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Awatar użytkownika
sawmen
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 202
Rejestracja: 10.11.2013, 10:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Rzepin

Re: AKUMULATOR JAK KTO WOLI BATERIA

Post autor: sawmen »

Nie chce sie wymadrzac co i jak, ale ja juz kupiłem Trampka w tamtym roku z żelowym akumulatorem, gosc jak sprzedawal mówił ze ma 2 lata, przez całą zime w trakcie remontu stał w zimnym garażu, na wiosne bez podładowywania trampek krecił aż miło. A powiem ci o co z tanimi żelówkami chodzi, najczesciej sa produkowane do UPSów podtrzymujących prad w jakis serwerach itp, musza dawać długo prąd ale o małym amperażu, wiec i maly prad rozruchu. Ja mam zel i nie narzekam, ładowanie 14.6V
ni mototsikla ni devochki bez pol litra ne razberesh :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość