Wypady, spotkania

[braFF]

hejo, ale było suuuper Henry dzięki za świetną trasę, wszystkim przybyłym za super towarzystwo! Marek odpytany kiedy da się znów wyciągnąć na mały offik odpowiedział że... nigdy!! myślę że to nigdy nastąpi szybciej niż mogłoby mu się wydawać
do następnego!
braFF

[Marcinnn6]

Dzięki za super spędzoną niedzielę A kolega Marek naprawdę dał radę, biorąc pod uwagę jego opony

[mierzej]

Serdeczne podziękowania zajefajny off i doborowe towarzystwo, Henry ścieżki były na medal.
Do następnego razu

[Dłubacz]

Mi też się podobało ... jak zwykle .
Dzięki za kompanię!







resztę zdjęć macie tu

[gracek]

Szkoda że was nie spotkałem też kręciłem się wzdłóż Pilicy od Białobrzeg do Nowego Miasta

[pete17]

Szkoda że was nie spotkałem też kręciłem się wzdłóż Pilicy od Białobrzeg do Nowego Miasta

Hej,musisz częściej tu zaglądać...ustawki się realizują co jakaś niedziela..

[henry]

No, to i ja już wróciłem do siebie
Było fajnie, a to za sprawą super EKIPY. Teren czasem był wymagający, a Wy spokojnie daliście rafę
Szczególne uznanie dla Marka, bo byłem pewien, że po leśnym dukcie odpuści i wróci na asfalt. Ale nie, chłop jest twardy, nie poddał się i przejechał całą trasę, wprawdzie mokry, ale przejechał. Szacun Marku
Kilka moich fotek

[Marcinnn6]

Jako, że weekend nadchodzi a pogoda ma być fajna, w niedziele mam w planie pośmigać. Jestem otwarty na propozycje, nie mam żadnego konkretnego kierunku - może ktoś chętny na wspólne jazdy, preferuje offik

[henry]

Jako, że weekend nadchodzi a pogoda ma być fajna, w niedziele mam w planie pośmigać. Jestem otwarty na propozycje, nie mam żadnego konkretnego kierunku - może ktoś chętny na wspólne jazdy, preferuje offik

Też preferuję offik i aż mnie skręca, że w tak piękną niedzielę, będę musiał siedzieć w domu

[Marcinnn6]

hehe, to współczuje - ale czasem trzeba, nie ma wyjścia Ja właśnie dzisiaj odwalam w domu wszystkie tematy, żeby jutro mieć wolne i pośmigać.

[pete17]

Jako, że weekend nadchodzi a pogoda ma być fajna, w niedziele mam w planie pośmigać. Jestem otwarty na propozycje, nie mam żadnego konkretnego kierunku - może ktoś chętny na wspólne jazdy, preferuje offik

Też preferuję offik i aż mnie skręca, że w tak piękną niedzielę, będę musiał siedzieć w domu

Ja też dziś z żonką ...zacieram złe emocje z poprzedniej niedzieli(wyjechałem się przejechać a wróciłem po 10 godż).Przywitał mnie chmurny wzrok i tekst w stylu ..."znowu całą niedzielę byłam sama!" itd...A tu Lipa za pasem trza być grzecznym.Aż sam się sobie dziwię

[braFF]

Ja też z podobnego powodu nie mogę w te niedziele ale w przyszłą sobotę lub niedziele... kto wie !

[henry]

Ja też dziś z żonką ...zacieram złe emocje z poprzedniej niedzieli(wyjechałem się przejechać a wróciłem po 10 godż).Przywitał mnie chmurny wzrok i tekst w stylu ..."znowu całą niedzielę byłam sama!" itd...A tu Lipa za pasem trza być grzecznym.Aż sam się sobie dziwię

Ja też z podobnego powodu nie mogę w te niedziele ale w przyszłą sobotę lub niedziele... kto wie !

To widzę, że nie tylko z piachem mamy problemy

[pete17]

Piasek to pikuś...

[Marcinnn6]

z braku chętnych oczywiście nie odpuściłem weekendu. W sobotę wyskoczyłem na "chwilę" pokręcić się wkoło komina. Między Głownem a Łowiczem , zjechałem z trasy w las i natrafiłem tam na dużą kopalnię piachu "Czatolin". Jedna część jest czynna i eksploatowana, natomiast dwa inne wyrobiska są już nieczynne i są oczywiście rajem dla miejscowych crossowców. W jednym mniejszym wyrobisku trochę pośmigałem, starałem się uczyć jazdy na stojąco w głębokim piachu - oczywiście zaliczyłem dwie gleby jedną na prawo druga na lewo . I spotkałem tam parę małolatów - dziewczyna i chłopak lat około 13-15 - dziewczyna na suzuki RM80, chłopak na jakimś chińczyku. Zasuwali po tej kopalni aż miło było popatrzeć, pełny ogień. Starałem się im dorównać ale bez szans Właśnie jedną glebę zaliczyłem przy nich . Na drugie wyrobisko sie nawet nie zapuszczałem, bo tam nikogo nie było i jakbym się gdzieś tam na środku zakopał czy wyglebił to ciężko by było wytargać samemu sprzęta.

A w niedzielę ruszyłem na Pojezierze Brodnickie. Do Lipna jechałem trasą "jedynką". Od Lipna już zjechałem z asfaltu i polami, lasami. Dużo jezior, dolina rzeki Drwęcy miejscami rezerwat więc się nie pojeździ, ale generalnie piękne tereny.

[pete17]

No to fajnie spędziłeś łikendzik.A tak z innej beczki...czy umawiamy się jakoś na lipny wyjazd? Lecimy w trzy,cztery motorki,czy każdy indyw..?? Ja planuję wyjechać w czwartek przed południem,żeby bez napinki się doturlać.Tam chyba lubelskie, to planuje wjazd z przytupem...Ostry i cała ferajna chcą wjechać większą grupą,coby wrażenie na zagranicznych gościach zrobić...Może i my taką ustawkę zrobimy? ...całkiem sporo nas ma być z "uckiego".można by się tak umówić że przed wjazdem się spotykamy i kupą mości panowie...albo jeszcze lepiej do grupy Ostrego dołączyć?Co Wy na to? w sumie to fajnie by było jak ze 20 motorów na raz by wjechało...czy lepiej każdy osobno... Jak ktoś coś to piszcie,może jakieś inne propozycje?

[henry]

Nie wiem jeszcze jak będę jechał, ale ja w lubelskie nie jadę

[pete17]

Nie wiem jeszcze jak będę jechał, ale ja w lubelskie nie jadę

Nie no...a to czemu? Ja tam jadę na 2oo..hłe hłe

[henry]

Nie wiem jeszcze jak będę jechał, ale ja w lubelskie nie jadę

Nie no...a to czemu? Ja tam jadę na 2oo..hłe hłe

A bo ja jadę na zlot na Półwysep Lipa, czyli Wdzydze Tucholskie, a to trochę w inną stronę jest

[henry]

Ktoś ma ochotę na jakieś niedzielne latanko ?