Wypady, spotkania

[MrWaski]

Ogólnie to chodzi o spotkanie motocyklowe, czy niekoniecznie?

Nie mam zimowych opon... więc ewentualnie puszką.

[ostry]

Drzewiej bywało tak że kiedy już aura nie sprzyjała to umawialiśmy się gdzieś w knajpie z której nas jeszcze nigdy nie wyprosili, w dogodnym dla większości terminie. Tyle tylko że kiedyś tych dogodnych terminów było jakby więcej .
Musi ktoś rzucić datą i miejscem , zobaczymy jaki będzie odzew.

[makumba]

Jutro po szóstej rano bar dworcowy?

[MrWaski]

Pociągiem na zlot jeszcze nie jechałem...