(P) transalp600 1991 5.5k Kraków

[Karo_Linda]

Witam.

Wpadł mi w ręce taki oto egzemplarz tutaj na forum
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 68&t=23403


Full opcja, wystawiony w 2017roku za 7.5k i ponownie w 2019 za 5.5k

Jako że to ma być moje pierwsze moto i nie znam się zbytnio na mechanice, zastanawia mnie dlaczego z takim opisem, wyposażeniem i za taką niską cene egzemplarz wciąż stoi.
Warto sprawdzić, dopytać co i jak? Co myślicie?
Ewentualnie czy ktoś może oglądał.?-)


######################
Transalp jest forumowy, przywieziony przez użytkownika tomekv4 z Niemiec w maju 2012 (nalot 64 000 km w momencie sprowadzenia); jest to model z 1991 roku (tarcza z tyłu), ale ma czarny silnik. W PL moto miało 1-ego właściciela w Krakowie (memberlist.php?mode=viewprofile&u=3430), od którego kupiłem motor 8 maja 2013 roku (nalot 71 008 km); teraz moto ma 76 400 km - nie najeździłem za dużo, ponieważ głównie latam na paralotni :witch: . Do września 2016 moto garażowane w Pradze (wcześniej - przez poprzedniego właściciela - garażowane w Krakowie); od września 2016 jest w Balicach pod Krakowem w firmie u mojego wujka - również garażowane.


Moto ma:
- akcesoryjną kanapę od ZetJohnego- bardzo wygodna
- hamulce w stalowych oplotach marki Hal (znacznie poprawiło hamowanie motocykla)
- opony Anakee 2 z małym nalotem - przód wymieniony w lecie 2013 + tył w 2014
- nowe sprzęgło - spaliłem w błocie w 2014 roku na jesieni - sprzęgło wytrzymuje około 60-80k km
- nawigację Larka AT 35 na motor + gniazdo USB
- wszystkie płyny itp. wymieniane na wiosnę 2016 - moto od tego czasu przejechało raptem 600km;
- centralka
- ubezpieczenie do początku maja 2018
- przegląd do października 2017 (jeżeli dobrze pamiętam)
- wymienione świece w 2014
- podwyższoną o 5 cm kierownicę (mam 189 cm, jeździ się wygodnie)
- wymieniony cały napęd - nowy łańcuch + obydwie zębatki - w lecie 2013
- nowy akumulator - 10/2014
- stelaże na kufry boczne
- druki komplet stelaży na kufry boczne (Wingrack)
- 2-gi komplet kluczyków
- 3 kufry w komplecie (2 ładne do kompletu, białe, pod kolor), trzeci brzydki :) )
- gmole
(wszystkie naprawy itd. przeprowadzane w dobrym serwsie w Pradze a wcześniej w zaufanym serwisie w Krakowie)

Razem z moto jest sporo części zamiennych:
- dętki 2x tył + 1 przód
- łyżki do opon
- łańcuch z kłódką
- pokrowiec na moto
- "tempomat" pod dłoń
- zapasowa linka sprzęgła + 2 zapasowe klamki
- zapasowe świece
- zapasowe klocki hamulcowe (te na moto są OK; pewnie aktualnie koło 3,5mm)
- zapasowa zębatka zdawcza
- zapasowy filtr powietrza

#########
Wady:
- kiedyś dawno w 2014 bodaj roku złapałem przednią gumę - okazało się, że wewnątrz przedniej felgi oderwał się płatek aluminium i naciął dętkę; wżer po wewnętrznej stronie felgi został zabezpieczony - takie info mam z serwisu; niemniej jednak warto o tym pamiętać i za jakiś rok, dwa zajrzeć czy wszystko z felgą jest OK.

==========================

Moto jest zadbane, ładne, nieklejone, niereperowane, można nim jechać do Chin i z powrotem. Nie wymaga też żadnego wkładu finansowego poza standardowym regularnym serwisem. Pali około 5L na 100km i nie bierze oleju.

[Marcin-BB]

Cześć!
Po pierwsze to podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi to się puka! Szoruj do Powitalni, zanim tzw. starzy wyjadacze Cię zlinczują
Po drugie- nie szukaj na siłę teorii spiskowych. Motocykl długo wisiał w ogłoszeniach- czasem tak bywa i przyczyny są różne, niekoniecznie to wina sprzętu.
Po trzecie- to jest blisko 30-letni motor za 5 tyś zł. Nie oczekuj nówki i super stanu. Jeśli zapala i jeździ- to już jest ok, a jak jeszcze ma zdrowy wałek zdawczy i brak śladów poważniejszych dzwonów- to należy jechać i kupować a nie wybrzydzać. Rodowód ma dobry (Tomek V4 jest tu znany i lubiany), więc o ile obecny właściciel niczego nie przemilczał, to warto się ofertą zainteresować.
Tak czy owak nie obejdzie się bez wizyty w Krakowie i obejrzenia na żywo. Poczytaj wątki w dziale technicznym- będziesz wiedziała na co zwrócić uwagę przy oględzinach. To nie jest trudne- wymaga trochę wysiłku i czasu, ale jak chcesz jeździć zabytkiem to trzeba zacząć się uczyć, bo niezależnie czy kupisz szrot czy dobry motocykl- to zawsze będzie leciwy sprzęt i wiedza z zakresu szeroko pojętej mechaniki się przyda.
Jak chcesz na skróty i szybko- to do salonu Rometa po nówkę sztukę- tam wystarczy zapłacić i masz 2 lata gwarancji. Ale skoro zawitałaś na forum- to raczej nie tego szukasz- prawda?
Powodzenia!

P.S. Wybieram się do Krakowa w przyszłym tygodniu bądź za 2 tyg. Jeśli uda się zgrać z osobą, która ma dostęp do tego motocykla (bo zrozumiałem że właściciel jest gdzieś w świecie a Trampek stoi w czyimś garażu) to postaram się choć pobieżnie rzucić okiem. Balice są akurat z "mojej" strony Krakowa

[Karo_Linda]

.

no w końcu mogę dodać odpowiedz. Dziwnie działa to forum!:D
Dzieki za info.
W końcu nie zdecydowałam sie na to moto, głownie dlatego , że moc 37kw a szukam czegoś do 35. Jeszcze dam sobie czas na zadbany, dopieszczony egzemplarz, wpisujący się w moje kryteria. Trampiszonów dużo na olx, co prawda z moich spostrzeżeń zdecydowana większość wystawiona na wschodzie kraju, ale cóż życie.
I tak, zaraz się przywitam!;)

[colles]

.

I tak, zaraz się przywitam!;)

Nie ma nic głupszego niż na strzał lecieć do przywitalni jak w jakimś klubie AA ktoś to w ogóle czyta ?

[capri]

jak w jakimś klubie AA ktoś to w ogóle czyta ?

Cześć, jestem Capri, mimo iż byłem niedawno w Sosnowcu, nie piłem z Collesiem prawie rok...

[wilq.bb]

Panowie a na temat byście może pisali, bo powitania to gdzie indziej jest.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

[capri]

Wilq przepraszamy za OT, ale temat jest już chyba mało aktualny

[makumba]

Nie ma nic głupszego niż na strzał lecieć do przywitalni jak w jakimś klubie AA ktoś to w ogóle czyta ?

Zgadzam się z tym całkowicie. A tak na marginesie do czytania raczej to nie służy ale do wyżywania się na innych w przypadku zaniechania powitania to już bardziej ochoczo Wiem, wiem zasady kultury są takie, że jak Ktoś wchodzi to się wita ale też takie, że jak Ktoś się wita to Wszyscy powinni mu to odwzajemnić albo przynajmniej Ci, którzy to hołdują - logiczne i bezsensowne zarazem.