TCSłownik ortograficzny

[wojtekk]

Nie ma czasownika od słowa "wieża".

Brawo!

[Trol]

Kasiu zrób mi laskę i odejdź .
- łaskę ...

[pat13]

Wprawdzie nie znam (tej) Kasi, ale zaryzykowałbym pierwszą wersję ...
Nie wiem bowiem czy Kasia jest postacią pozytywną czy negatywną czyli czy jest Królową Loda czy Królową Lodu.
Nie zawsze używanie polskich znaków diakrytycznych popłaca. Co było do okazania.

[Wolo]

L U C Rymoliryktando

[wojtekk]

wogule - w ogóle

[wojtekk]

orginalne - oryginalne
po za - poza (w dwóch znaczeniach )

[wojtekk]

http://www.youtube.com/user/PamikuPL?feature=watch

I przy okazji:

Mósi - musi

[wojtekk]

Skoro już temat został odkopany...
Od ładnych paru lat przeglądarka internetowa sama sprawdza za nas większość byków, a niedługo będzie pewnie sugerować poprawną składnię (ostatnio mnie tym zaskoczył OpenOffice). W takiej sytuacji, pomijając nawet dziecinnie prosty dostęp do słowników, pisanie z błędami uważam za zwyczajny brak szacunku dla czytelników. Tak właśnie, bo to nie nasz prywatny notatnik tylko publiczna przestrzeń. Nie ma żadnej wymówki, nikt nas nie goni, post (czy posta? ot tak w temacie poprawności) można przemyśleć i trzy razy przeczytać przed wysłaniem. Dodatkowo wyrządza się realną szkodę, byka czytanego można zapamiętać i samemu zacząć go robić.
Ubarwianie wypowiedzi tzw. slangiem czy też inne łamanie reguł uważam za dopuszczalne, jeśli jest dokonywane świadomie i w jakimś celu, a nie poprzez ignorancję czy lenistwo.
Niestety, niektórzy po prostu mają czysto utylitarne podejście do klawiatury i języka. Liczy się treść, a nie forma. Choć i tu bywa zabawnie, bo kompletna nieznajomość formy często utrudnia bądź uniemożliwia prawidłowe przekazanie treści. Otrzymujemy wtedy taki myślotok na ekranie z losową interpunkcją i się człowiek głowi o co delikwentowi chodzi, i jak te jego neurony się dziwacznie pospinały. Ale to już moja prywatna opinia, bo obowiązku posługiwania się poprawną polszczyzną nie ma... Zresztą, taki przepis byłby często martwy

A ja chciałem odkopać ten wątek, ten cytat a Wolo chyba kiedyś wstawił nawet fotorelację jak edytor się uruchamia. Ludzie - szanujmy język i siebie nawzajem.

[wojtekk]

Ma dużo wdzięku dziewoja

[wojtekk]

Powyższa dziewoja przedstawia to nieco bardziej skomplikowanie, ale…

Mi na początki się nie pisze / mówi. Mnie. Tak jak nie Ci, a Tobie. W środku zdania wsadzajta co chceta


****

"... niemców, francuzów i (…) polaków."

Nieco dumy narodowej i szacunku dla innych narodowości Niemców, Francuzów i (…) Polaków

[wojtekk]

Nie: z tąd - stąd (bo co oznacza "tąd"?)

Nie zaczynamy listu, emaila, postu od "Witam"

[wojtekk]

"dwu pasmufce" - dwupasmówce

[ostry]

Nie zaczynamy listu, emaila, postu od "Witam"

Dodatkowo ze słowem "witam" jest tak że wypowiada go osoba która nas przyjmuje, dajmy na to u siebie w domu, ostatecznie która tego maila odbiera (choć to też sporne ). Dlatego błędem jest kiedy piszemy do kogoś i zaczynamy właśnie od tego słowa, ponieważ to my jesteśmy "gośćmi" i to nas się wita .

[wilczek]

Celna uwaga, nie zwracałem na to uwagi i niestety popełniałem błędy w esach i mailach.... Thx

[luk2asz]

Celna uwaga, nie zwracałem na to uwagi i niestety popełniałem błędy w esach i mailach.... Thx

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... iadam.html

Proszę bardzo

[Wolo]

Panie profesorze, ale niepokoi nas takie pytanie: czy my mamy motor czy motocykl?

J.M.: W moim dzieciństwie wczesnym było jasne, że się mówiło „jazda na motorze”. Tak, jak się jeździło autem. Dzisiaj to auto już wycofało się prawda? Najwyżej jakieś tam autko można kupić dziecku. Ale w języku dorosłych jak ktoś chce – teraz powiem językiem młodzieżowym – „zaszpanować”, to on nie powie, że on ma nowe auto – on powie: „ja mam nowy samochód”. I podobnie jest z tym motocyklem. Ja bym powiedział, że motocykl nie jest tak obowiązujący w momencie, kiedy ja chcę „zaszpanować”, że znowu użyję tego młodzieżowego określenia, jak samochód czy wóz, ale „motor” jest określeniem dużo bardziej potocznym.
Słowo motor jest jednak ciągle poprawnym określeniem motocykla w polszczyźnie mniej fachowej.

http://motormania.com.pl/felietony/wywi ... fleksyjna/

[Wolo]

[wojtekk]

Weś raczej nie. Weź. Od wziąć.

I przy okazji. Pamiętajmy o wołaczu (odmiana przez przypadki) wymawiając czyjeś imię. A szczególnie pisząc. Np. "Cześć Marek". Powinno być "Cześć Marku". Chyba, że ktoś nie zna Marka to sobie podstawia inne imię Niezwykle częste a męczące. Szanujmy swoje piękne (często słowiańskie) imiona!

[Chili]

Weś raczej nie. Weź. Od wziąć.

No weś nie krzań! Nie wziąć, tylko wziąść! Od kraść

[wojtekk]

wziąść!

Od braść