Strona 152 z 158

Re: Dowcipy

: 16.06.2018, 09:27
autor: Radek
Artek pisze:Dziewczyna z tyłu na motocyklu to...plecak.

Żona z tyłu na motocyklu to...kleszcz.
Hehe. Okropne
Świetne ;-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Dowcipy

: 26.06.2018, 17:44
autor: Brysiek

Re: Dowcipy

: 26.06.2018, 21:19
autor: staszek

Re: Dowcipy

: 27.08.2018, 16:50
autor: Qter
sezon ogórkowy ;)


Podchodzi facet do baru zamawia dwie setki, wypija...na to barman:
- Widzę, że nie jest dobrze. Mów pan co się stało to panu ulży.
- Nie.... nie ważne...
- No wyrzuć pan to z siebie to będzie lepiej.
Po chwili zastanowienia facet zaczyna mówić:
- Wie pan, poznałem fajną dupę, wszystko zajebiście, poszliśmy do jej domu, zaczynamy się pukać a tu mąż wraca bo zapomniał laptopa. Ona każe mi się schować na balkonie, więc ja wyszedłem na balkon i zacząłem zwisać na rękach jak ten idiota.
- Oooo to musiał pan się wk***ić!
- Nie. Nie to mnie wkurwiło! Po chwili słyszę... a ona puka się z NIM!
- Oooooo to musiał pan się ostro wkurwić!
- Nie. Nie to mnie wkurwiło! Po chwili przez okno wylatuje zużyty kondom i ląduje na mojej głowie.
- Uuuu to musiało ostro pana wkurwić!!
- Nie. Nie to mnie wkurwiło!! Po chwili koleś wychodzi na balkon i leje mi prosto na głowę!
- O kur... to musiał pan się maksymalnie wkurwić!!!!
- Nie. Nie to mnie wkurwiło!
Barman patrzy zdezorientowany...
- To co pana tak wkurwiło?
- Wie pan co mnie wkurwiło? To, że dopiero po tym wszystkim spojrzałem w dół i zorientowałem się, że mam metr do gruntu!


PZDR

Qter

Re: Dowcipy

: 28.08.2018, 22:00
autor: Dzikzlasu
Rodzina przy obiedzie. Bobas wypluwa jedzenie.
Matka : - Ej, nie plujemy! Jak masz coś w buzi to połykaj!
Tata : *unosi brwi *
Matka : - Zamknij się.

Re: Dowcipy

: 31.08.2018, 14:25
autor: Hawk1985
Mąż i żona świętują swoją 50 rocznicę ślubu. W pewnym momencie mąż pyta żonę:
- Powiedz mi kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradziłaś?
- Proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy...
- Ale nalegam, powiedz mi proszę!
- No dobrze, zdradziłam Cię trzy razy.
- Trzy razy, jak to się stało?
- Mężu, czy pamiętasz jak 35 lat temu chciałeś rozkręcić swój własny biznes i żaden bank nie chciał udzielić Ci kredytu? A pamiętasz jak sam prezes banku przyszedł do nas do domu pod Twoją nieobecność i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?
- Och kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuję Cię jeszcze bardziej za to co zrobiłaś. Ale kiedy był ten drugi raz?
- Pamiętasz dziesięć lat temu sytuację kiedy miałeś ten straszliwy atak serca i żaden z lekarzy nie chciał się podjąć ryzykownej i skomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się Ciebie operować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w tak dobrej kondycji.
- Moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że zrobiłaś to dla mnie. Jestem Ci wdzięczny. Ale powiedz mi jak to było tym trzecim razem.
- Czy pamiętasz tę sytuację kiedy kilka lat temu chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało Ci 17 głosów...

Wytapatalkowano

Re: Dowcipy

: 04.09.2018, 16:58
autor: Marcin 78
Spotykają się dwaj kumple i jeden zagaduje do drugiego:
-Cześć słyszałem że burdel otworzyłeś ?
- No tak otworzyłem :smile:
- I jak się kręci, kasa jest ?
- No jest
- a powiedz drogo tam u Ciebie?
- za loda 50 , a w :dupa: 100
- a tak jakoś normalnie , ile ?
-Normalnie jeszcze nie ma bo sam na razie pracuję......

Re: Dowcipy

: 08.09.2018, 13:47
autor: Artek
Przychodzi rudy do fryzjera. Fryzjer pyta:
- Na łyso...?

Re: Dowcipy

: 27.09.2018, 09:26
autor: Qter
Lekarz.
Proszę państwa, w związku z RODO nie mogę używać nazwisk, więc pana z syfilisem zapraszam do gabinetu!

PZDR

Qter

Re: Dowcipy

: 27.09.2018, 09:47
autor: Artek
Po...

Chopak do dziewczyny: -Mam nadzieję, że nie masz HiV..
Dziewczę młode wiekiem z oburzeniem zaprzecza...
Chłopak: -Pytam, bo nie chciałbym tego świństwa znowu złapać.!

Re: Dowcipy

: 27.09.2018, 21:52
autor: andy237
Rzecz się dzieje w górach. Turyści siedzą przy ognisku, popijają tatrzańską naleweczkę, przyjemny klimat, ognia pilnuje baca.
- Baco, a opowiedzcie nam jakąś historię, co by było raźniej i jeszcze przyjemniej.
- Ano mogę opowiedzieć, a radosna ma być czy smutną wolicie?
- Jasne, że radosną.
Baca namyślił się chwilę i ochoczo rozpoczął:
- Kiedyś żeśmy z juhasami owieczki na hali wypasali. Pasły się pasły, myśmy trochę popili na polanie i nam się jedna owieczka zgubiła. Szukaliśmy, szukaliśmy, aż się wreszcie zguba znalazła i z tej radości żeśmy ją wszyscy jeden po drugim wyruchali.
Turyści spojrzeli jeden na drugiego z obrzydzeniem w oczach, po czym jeden z nich nieśmiało zapytał:
- Baco, a może jest jakaś inna radosna historia?
- Ano jest i inna. Kiedyś żeśmy z juhasami barany na hali wypasali i ni się obejrzeli, a jeden baran nam się zgubił. Godzinami żeśmy go szukali, ale wreszcie zgubę odnaleźli. No i z tej radości żeśmy go jeden po drugim wszyscy wyruchali .
- Nie no baco, to ma być radosna historia?! To może jakaś smutna jest?
- Ano jest i smutna - kiedyś to ja się zgubiłem.

Re: Dowcipy

: 01.10.2018, 21:25
autor: Qter
Mój zjebany sąsiad zadzwonił po pały bo jarałem zielsko na balkonie.
Przyjechali i pytali gdzie zielsko. Powiedziałem, że wyjarane.
Pytali skąd miałem - powiedziałem, że od sąsiada.
Teraz mu przeszukują mieszkanie...


PZDR

Qter

Re: Dowcipy

: 02.10.2018, 09:52
autor: KrzysieG
:thumbsup:

Re: Dowcipy

: 08.10.2018, 07:27
autor: capri
:) to chyba aktualna strategia wszystkich pediatrów w Polsce :)

Re: Dowcipy

: 10.10.2018, 17:23
autor: Megath
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartym zamrażalniku jedzącego zamrożone na kość pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż ugotować!
Syn wystraszony:
- Kto?! Ja?! Ja nic nie paliłem!

Re: Dowcipy

: 30.10.2018, 09:38
autor: rafi
W piątek wieczorem pojechałem do monopolowego rowerem, kupiłem butelkę whisky i włożyłem do koszyka przy rowerze. Przed wyjazdem pomyślałem, że jeśli spadnę z roweru, to butelka się rozbije i będzie szkoda. Postanowiłem więc natychmiast wypić całą butelkę, zanim wrócę do domu. I okazało się, że to była cholernie dobra decyzja, ponieważ w drodze do domu wywaliłem się siedem razy.

Re: Dowcipy

: 04.01.2019, 17:50
autor: Hawk1985
Obrazek

Wytapatalkowano

Re: Dowcipy

: 31.05.2019, 20:59
autor: magneto
Generał odwiedza odległą placówkę, pyta się:
- Jak z jedzeniem ?
- OK
- Jak z wodą ?
- OK
- A jak z... seksem ?
- ....No mamy wielbłąda...
- (w myślach :niewiem: , :wacko: :pob: )

Po pół roku - znowu wizytacja,
- Jak z jedzeniem ?
- OK
- Jak z wodą ?
- OK
- A jak z... seksem ?
- ....No mamy wielbłąda...
- (w myślach :niewiem: , :wacko: :pob: )

Po pół roku - znowu wizytacja,
- Jak z jedzeniem ?
- OK
- Jak z wodą ?
- OK
- A jak z... seksem ?
- ....No mamy wielbłąda...
- No to zaprowadźcie mnie do tego wielbłąda.
- OK

Po pół godzinie - Generał (dopinając spodnie):
- No, może być, tylko ta dupa taka koścista :thumbsdown:
- No, dupa koścista, ale do burdelu dowiezie :thumbsup:

Re: Dowcipy

: 20.08.2019, 21:03
autor: Artek
Wraca żona do domu i mówi swojemu facetowi:
- Kochanie, ten ból głowy na który skarżyłam się przez ostatnie lata, kojarzysz? Wyleczony!!!
- Serio???!!! Ale że jak?
- Koleżanka zasugerowała mi wizytę u hipnoterapeuty. Byłam i kazał mi powtarzać codziennie przed lustrem "nie boli mnie głowa, nie boli mnie głowa". Ty - i wiesz co? - przestała mnie boleć.
- Niesamowite - podsumował mąż.
- Zenek, a Ty pamiętasz jak kiedyś byłeś w łóżku jak Tarzan? Może poszedł byś na tą hipnozę i przywrócił co nieco ze swoich umiejętności?
- Przednia myśl!
Poszedł. Wraca nakręcony. Bez słowa zrywa z żony ubranie, rzuca na łóżko i mówi:
- Poczekaj chwilę, zaraz wracam.
Pobiegł do łazienki, i po krótkiej chwili wraca i uprawia z żoną dziki, nieziemski sex . żona wniebowzięta. On spełniony, Sąsiedzi zgorszeni.
Skończyli. Facet wstaje i mówi:
- Poczekaj chwilę, zaraz wracam.
I ponownie pędzi do łazienki, wraca i kocha się z żoną jeszcze bardziej namiętni i dziko niż wcześniej.
Po wszystkim gość ponownie:
- Poczekaj chwilę, zaraz wracam.
Tym razem żona nie wytrzymała i dyskretnie pobiegła za nim do łazienki. Patrzy - a ten stoi przed lustrem i powtarza:
- To nie jest moja żona, to nie jest moja żona, to nie jest moja żona...

Pogrzeb Zenka odbędzie się w najbliższy poniedziałek.

Re: Dowcipy

: 13.12.2019, 14:36
autor: girgi
Dwóch małych wnuczków rozmawia z babcią.
- Babciu a powiedz, czy Ty możesz mieć dzieci?
- Nie dzieci, nie mogę.
- A widzisz! Mówiłem Ci, że babcia jest samcem!