Tworzywa sztuczne.

poza dwoma kółkami
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

Wiedzy w ww temacie zaczerpnąłbym, podstawę siedzenia do moto chcę wykonać.

Jaki materiał: PP, PMM, inne? Co się łatwo formuje? Tłumik daleko, grzać nic nie będzie.
Potrzebuję arkusz ca 40 cm x 75-80 cm, grubość 3-4, max 5 mm. Mam poliwęglany 5 i 6mm, tylko to cholerstwo zbyt oporne.
Oglądałem różne siedzenia samochodowe i zbiorniki paliwa, ale trudno z tego coś sensownego wykroić.

Z góry dziękuję, za wszelkie wskazówki :thumbsup: .
Ostatnio zmieniony 22.01.2021, 17:23 przez Sylwek, łącznie zmieniany 1 raz.
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: nostrik »

Jak oglądam różnych customerów to widzę, że oni wszyscy stosują maty syntetyczne(?) czy coś w ten deseń i żywice epoksydowe. Głównie zapewne chodzi o łatwość dopasowania kształtu i prostotę obróbki. Ale pewnie też to wiesz :smile:
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

Żywica na włóknie jest łatwo formowalna, ale twarda i stosunkowo krucha. Czasem trzeba wykonać negatyw, kopyto. Myślę, że przy małych (pojedynczych) siodłach, ma jeszcze sens jej stosowanie. Chcę wykonać kanapę dwuosobową, do której będzie można dospawać uszy, wsporniki pod mocowania. Kanapa ma być demontowalna, ergonomiczna i estetyczna, łącznie z podstawą. Interesuje mnie nie tylko show, fizis ale i wnętrze :grin: .

Przeróbki, ew. modyfikacje seryjnych są na tyle duże, że łatwiej będzie wykonać nową podstawę, wykroić piankę i dostarczyć picerowi :grin: .
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: nostrik »

Aaa, to trudne zadałeś i zmienia to też postać rzeczy. Tak mi coś chodzi po głowie (i to nie są insekty :lol: ), że wiosną trafiłem na takiego internetowego magika, który zrobił podstawę siodła z deski. Na początku tych jego przymiarek mocno mnie to zdziwiło i nawet nieco rozbawiło. Przemknęła mi też myśl o strasznej tandecie. Okazało się jednak, że gostek miał sprytny plan. Wykonanie też było bez zastrzeżeń. Proste i z możliwością demontażu w dowolnej chwili. W pewnym sensie uzyskał funkcjonalność siodła fabrycznego. Za języki(zaczepy) posłużyły rygle z zasuw drzwiowych. Co prawda on przerobił także ramę, tzn; zrównał poziom r. pomocniczej oraz r. zasadniczej, ale coś można porzeźbić z drewnie :wink: No i rzecz wyjątkowa, takie siodło ma niebanalne, a jednak naturalne, proste wnętrze, co w czasach wszelakiej sztuczności wydaje się być dużą zaletą. Możliwe, że owo siodło z czasem nabędzie również własne życie wewnętrzne, co spotęguje uczucie grozy... ,wróć, ilość zalet. Np; w przypadku zatrzymania przez Straż Leśną, mógłbyś powiedzieć, że właśnie odwozisz do naturalnego siedliska, jakiegoś rzadko spotykanego robaczka :lol:
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

Pojazd będzie w stylu vintage, ale nie aż tak- podstawy siodła z dechy nie przewiduję :grin: . Miały kiedyś WFM-ki ze sklejki, ale mój motocykl jest deko młodszy. Wspominałem o jakimś np. siedzeniu z auta, bo dobrze byłoby dokonać prób, ale dziś rankiem przyłożyłem się i znalazłem w necie PP oraz PE w niezbyt dużych (1 m x 1 m) arkuszach. Kupię pewnie oba i będę się doktoryzował. Rama, łuk błotnika i łącznik pod zadupkiem wymagają sporych gięć i przetłoczeń.
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: nostrik »

Uuu, Sylwek teraz to się całkiem pogubiłem. Z samochodu siedzenie, powiadasz. Z automatu przyjąłem dwuosobowość rzędową, a Ty chyba myślisz o szeregowej :lol: Możesz zdradzić jakieś szczegóły? Ten wehikuł to będzie coś w typie trajki czy czterokołowca?
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

Wannolot :lol: , ku pamięci nieodżałowanego Papcia Chmiela.

Siodło rzędowe, niczym silnik Hendersona z 1930 :tongue: . Nawet w traji mam takie, tylko z podstawą stalową. Szeregowe do mnie nie przemawiają, samochodowe chciałem chytrze pociąć i zobaczyć, co wyjdzie z podgrzewania, gięcia i spawania.
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: nostrik »

Też słyszałem o Papciu [*]
"Choć wannolot jest nie duży, świetnie sprawdza się w podróży" :smile: Ale Twój wehikuł chyba nie będzie czteroosobowy? Ta ilość cylindrów Hendersona to przypadek, prawda?

ps; Henderson KJ Streamline do mnie przemawia. Lubię takie bulwiaste, skuteropodobne kształty. Mam nawet ochotę kupić PacyficCoast.

pps; gięcie, cięcie i spawanie powiadasz, prosssze https://www.youtube.com/watch?v=i2hd2Ee ... dcwXgCoAEC :haha:
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

Mój wannolot również nie będzie duży, a siedzisko raczej dwuosobowe.
Dobry pomysł z Pacificem :thumbsup: . połacie plastiku zalegające na nim, w sam raz na podstawę siodła.

Jeździłem tym wehikułem sporo. Przeprowadzałem większe i mniejsze przeglądy; na grubsze remonty to licznik musiałby wskazywać przebiegi dobrze powyżej trzech stów :cool: . Uprzejmie donoszę, że tenże wannolot ma silnik gabarytowo zbliżony do starej VT 1100 Shadow. Mała podmianka i łoisz wszystkich na światłach :grin: . Dźwięku wydechu niewiele, bo chodzi toto jak elektryk.
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: nostrik »

Sylwek, "powiedz" proszę coś więcej. Nie chcę zaśmiecać Twojego wątku, ale ta pacyficzna wanna chyba mieści się w temacie "tworzywa sztuczne"? :haha: Jak sprawuje się w codziennej eksploatacji? Jak sprawa z częściami? Ten model niby jest znany, ale raczej z widzenia. Przynajmniej w moim otoczeniu nikt go nie miał. Podaż jest skromna, albo egzemplarze mocno zmęczone i często wybrakowane, albo niby zadbane, ale średnio w to wierzę. A cena i tak z kosmosu. A w końcu u nas to żaden jangtajmer, bo chyba nikomu się sentymentalnie nie kojarzy. Właściwie zważywszy na rzadkość modelu to raczej kłopot eksploatacyjny. A jak to jest Twoim zdaniem?
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

PeCet mieści się w temacie, zdecydowanie. Ilość tworzywa sztucznego, w stosunku do mocy, tym bardziej przekona wilqa złego moderatorskiego :grin: .

Silnik jest "nieco większy" od Trampkowgo, NTV-ki czy Afry- zbliżony do starych Shadow 800 i 1100. Geometria agregatu typowa dla V Hondy, trzy zawory, hydraulika zamiast śrubek u góry. Wyjście na wał nieco inne niż w NTV (gabaryty). Gaźniki podobne jak TA, termostat nieco większy i nie pasuje od Matiza, więc cena chora w ASO, ale dobrałem coś z aut (chyba) Suzuki. Drogi filtr powietrza, tu warto zamontować K&N i okresowo prać.

Skrzynia, sprzęgło (sterowane hydraulicznie), latają długo. Przy około 250 tys. lub później, mogą zacząć lekko siadać łożyska przekładni za skrzynią, ale z tym spokojnie można jeszcze skoczyć do np. Irkucka, wrócić i dopiero robić. Nieco wcześniej, jeśli ktoś cisnął, wskazane byłoby uszczelnienie góry silnika, poprzegrzewane uszczelki, delikatnie puszczają olej.

Nadwozie/plastiki, w końcu trzymamy się tematu :grin: . Myślę, że największa bolączka. Dużo zaczepów, wcisków, sporo z tego jest pourywane. Śruby do karoserii z dystansami, dłuższymi, krótszymi, często pozamieniane miejscami lub zupełnie innymi. Jakakolwiek rozbiórka graciarni, to odpowiednia kolejność demontażu, mnóstwo osłon, osłonek, zaślepek. Pod wypukłymi osłonami po bokach motocykla są chytrze schowane fabryczne gmole, które świetnie pomagają w mocowaniu; jeden z najlepszych motocykli do transportu. Inna sprawa, że mało kiedy tego potrzebuje, najczęściej na promie.

Dynamika zbliżona do TA 650. Wygodny tapczan z dużą szybą. Na podszybie nie wrzucisz mapy, bo wlot powietrza momentalnie wywieje. Niektórzy, wysocy montują jeszcze deflektor; przy takim zestawie mnie niższego, powyżej stówy, zawirowanie powietrza lekko wpychało na kierownicę. Cichy tłumik, raczej szepce. Ograniczony dostęp do opon (rozmiarówka), ale to typowe dla wielu pojazdów japońskich z lat 80'.

Sentymenty? No cóż.
Pierwszy raz widziałem bordową na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu, w 96', gość z Konina pytał o drogę. Okazało się, że kumplowi też się podobała. Mi zauroczenie przeszło, on, wiele lat później, kupił (kupiliśmy) kremową. Dziś już nie ma, ale jego brat ujeżdża czarną (poliftową). Na marginesie; właściciel wspomnianej bordowej, jeszcze jesienią ub.r. miał ją, ciągle z czarną tablicą.

Zadbana, odwdzięcza się długą, bezawaryjną eksploatacją. Prędzej znudzi się, niż popsuje.
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: wilq.bb »

Sylwek zmusiłeś mnie do przeczytania tego wątku :grin: żebym wiedział do czego mam się czepiać :tongue: :whip: skoro mam być taki zły....

A czy jako bazę myślałeś żeby machnąć to na drukarce 3D? Dziś taka usługa nie zabija ceną (jak wiesz gdzie pytać, a ja wiem w razie czego i pomogę :grin: ). Na 100% nie wyjdzie jako jeden kawałek, ale jeśli zrobisz to z ABS-u łatwo się klei, spawa i generalnie obrabia. Kiedyś jak się tym zajmowałem to robiliśmy próby i nawet wychromować się udało z całkiem niezłym skutkiem. Tak że może warto XXI wiek do projektu wprowadzić.

A co do PC to też mi się podoba, podobnie jak większa wersja czyli ST1100 - jedno i drugie ma dużo plastiku, żeby było na temat :impreza:
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: nostrik »

Sylwek , serdecznie dziękuję za fachowe wyjaśnienie sytuacji :thumbsup: Jesteś nieocenionym źródłem wiedzy. I nie, nie zniechęciłeś mnie, w dalszym ciągu mam nieracjonalne zainteresowanie tym sprzętem :lol:

Jak Twoje kanapowe dylematy? Znalazłeś zadowalający materiał?

wilqu, dziękuję za moderatorską wyrozumiałość :smile:
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: Sylwek »

Wilq-u, a Ty mnie, do poszerzenia zasobu wiedzy :smile: , jako zupełnie leśny człowiek, do tej pory z drukarzy, znałem jedynie korniki :lol: .

Poczytałem nieco o ABS. Wcześniej nie brałem pod uwagę; gdy miałem coś wykonane z tworzywa do naprawy, po prostu zawoziłem fachowcowi.
Drukowanie jest ciekawe, zastanawiam się tylko, czy w moim przypadku ma sens. Trzeba wykonać projekt lub formę i ją zeskanować. Wiem, jak to będzie u mnie: mnóstwo przymiarek, dogięć, przycięć, to siodło musi mi leżeć pod każdym względem. Pewnie sto razy obejrzę, tu bak podniosę do linii, tu utnę, dołożę :lanie: itd.

Tak czy owak, masz u mnie dobre piwo. Bądź pewien, że będę molestował Cię telefonicznie, gdy najdzie mnie chęć drukowania.
A w temacie : ST 1100 bardziej do mnie przemawia, niż PC 800 :wink: . Tylko wydłubać ten cholerny alternator z Pańci..

Edyta: do nostrika, bo ja piszę długo, poprawiam, cyzeluję.
Niezbyt często motocykle kupuje się racjonalnie. To nie czasy listonoszy :grin: . Odnośnie zadowalającego materiału oraz sposobu wykonania podstawy, wilq tylko namieszał :tongue: .
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2673
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Tworzywa sztuczne.

Post autor: wilq.bb »

Sylwek wszystko zależy - dla jednego coś zrobić w cadzie to prawie harakiri - a dla innego codzienność. Dziś nawet całkiem sensowny CAD 3D da się necie za free ogarnąć - mam na myśli freeCAD: https://www.freecadweb.org/
W skanowanie bym się nie bawił raczej zrobić model 3D z naddatkami a potem pilnik/papier ścierny twoim przyjacielem jest - zostaje tylko mądrze mocowanie do ramy wykoncypować.

Tak dorzucam, coby w dobrej wierze namieszać bardziej :tongue:

Jeszcze mały PS. Do powyższego - kupowanie motocykli nie ma wiele wspólnego z racjonalnością :grin: co innego z przyjemnością :crossy:
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość