Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

poza dwoma kółkami
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: tomekpe »

Elwood pisze:Pokaż mi sens prowadzenia tej "dyskusji" przez wojtusia bez majtek. Co on próbował udowodnić? ja o Krymie on o Rzymie. Niech sobie otworzy swój wątek i tam prawi o Rzymie do woli.
Mógłbym tak odpowiadać mu w nieskończoność i brnąć w jakiś ślepy zaułek zupełnie rozmydlając temat.
A teraz przynajmniej wiem, że chłop swoim dzieciom takiej literatury nie zapodał i nie zapoda. To finał tej "dyskusji".

Agresja...? A tak. Poprosiłem jegomościa o zmianę tonu, się wypiął.
Z całym szacunkiem, ale czytając post factum Waszą wymianę zdań odniosłem nieco inne wrażenia. Oczywiście, nic nie musisz, w szczególności wobec Wojtka, ale nawet w tym wpisie teraz próbujesz go ośmieszyć. Niedorosłe to.

Ale to na całe szczęście zupełnie nie mój problem i nie mój wątek, zatem w przyszłości pozostanę przy cichym czytaniu :)
Awatar użytkownika
Elwood
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 130
Rejestracja: 25.02.2009, 13:33

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: Elwood »

Cieszę się z szacunku. Skoro jednak mimo szacunku, odniosłeś się do "dyskusji" zrobię jeszcze jeden krok i nie chodzi już o ośmieszenie wojtusia bez majtek. Po prostu wkurwia mnie taka prostacka manipulacja. Jak środowisko lpg mówi o mowie nienawiści, to też mnie skręca. To nie przytyk do Ciebie ale lekcja czytania ze zrozumieniem.

Zatem wojtuś bez majtek nadaje:
"Twoje tezy:
1) uczymy się przez naśladownictwo,
2) opiekunowie, rodzice dają przykład,
3) niewiele trzeba,
4) nie odmawiasz stosownych narzędzi
zachwilę ich odmawiając:
5) wskazujesz, że ktoś przegrywa na starcie, bo można chować dzieci bez komputera i komórki.

Skracając - jeżeli dziecko obserwuje dorosłego korzystającego z komórki i komputera to źle, bo naśladuje.

Zatem pytanie: dlaczego dajesz zły przykład i dlaczego nie przegrywasz na starcie (pisząc jednocześnie, że tego nie piszesz)?"

No to rozbierzmy tę odpowiedź na czynniki.
Ad.3 Nie jest tezą. Chyba nie muszę tłumaczyć. W ogóle jako przykład nie wiadomo czego.
Ad 4. J.w.
Ad 5. Zdanie wyrwane z kontekstu. Czysta manipulacja.
Przegrywasz na starcie, bo odpuszczasz. Można dzieci chować bez komórki i komputera chociaż jest coraz trudniej.
Zupełnie inny wydźwięk oryginału od podsumowania wojtusia bez majtek.

Ad. 1. Zdanie wyrwane z kontekstu. Przejaw manipulacji.
Oryginał.
"Uczymy się przez naśladownictwo. Zwłaszcza małe dzieci. Czym skorupka za młodu... itd. Pokazywać jednym słowem. Wcale nie trzeba wiele tłumaczyć. Widzieć w tym proces. Przy okazji człek się sam uczy od nowa.
Ze starszymi, zmanierowanymi/zaniedbanymi jest gorzej. Wtedy dodatkowo odciąć od bodźców dotychczasowych wyjeżdżając na zadupie/odludzie. Do przetrwania trzeba niewiele. Prawie nic, z czego dzieci dzisiaj korzystają na co dzień."
Rodzice palą papierosy i pija alkohol. Dlaczego dzieciom na to nie pozwalają? Przecież dzieci to widzą. Dzieci i tak palą, potem piją. Kolejność dowolna.
A teraz niech sobie rodzice młodzi wygóglają hasło: wpływ telefonów komórkowych na rozwój dziecka. Dociekliwi dotrą do ciekawych wniosków.
A może jeszcze lepiej... Karmmy od razu dzieci (do pierwszego roku życia) mięsem, bo wiadomo, że będą go i tak jeść. Najlepiej filetem z flądry. Ma w ch** ości.
P.S.
Komputer, to w zasadzie relikt w rękach dziecka, więc mógłbym go pominąć ale... skoro się wojtuś bez majtek czepił niech ma. Mogę chyba na tym zdaniu poprzestać.

Finał:
"Zatem pytanie: dlaczego dajesz zły przykład i dlaczego nie przegrywasz na starcie (pisząc jednocześnie, że tego nie piszesz)?"
No... Czy jeszcze muszę dokonywać analizy...? Litości.

Naprawdę szkoda czasu na trele z wojtusiem.
Ale... jak chce się bawić, to umówmy się. Podsumuję go jeden raz w m-cu.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: wojtekk »

Elwoodzie,

dzień dobry!

Ależ się rozpisałeś - więcej niż ja, choć uważasz, że ja się rozpisałem. Na pewno nie jak rozlany długopis :) Obiecujesz, że zostawiasz mnie samemu sobie, potem w kolejnych postach znów ze sobą dyskutujesz ....nie zostawiając mnie samemu sobie. Ciekaw jestem, czy zapamiętasz, co piszesz i co obiecujesz :*

Ależ nie manipulacje, ale Twoje cytaty. Pokazałem, że twierdzisz jedno (mówisz ludziom, jak mają żyć), potem drugie (że nie mówisz, jak ludzie mają zyć), a potem, że nie twierdzisz, tylko alternatywa. Pokazałem również, że rzucasz tezy (choćby o umieraniu forum) i potem nie umiesz uzasadnić.

Piszesz o mojej agresji. Wiem, że jestem za marny, aby Twój szacowny palec wskazał, gdzie jestem agresywny i mam zły ton. Ale, ale... mam wrażenie, zapewne mylne, bo przecież jestem bez majtek i jesteś nimi zafascynowany (przyznając, że się od nich uzależniłeś), że wkurwiłeś się, że tacy jak ja zawsze wypływają, że podpierdolę sam na siebie*, że Ciebie wypierdolą**. Że pierdolisz, że "japierdolisz", że nie ma chuja we wsi. Że mi rura zmięknie. Że jestem leszczem wyciągniętym z dupy***, że pies mnie trąca.

Nie śmiem porównywać moich przejażdżek z Twoimi Wyprawami. Absolutnie domyślam się, że były cudowne, a mój wyjazd był marny! Ja rozumiem, że nie pojechałem 4 x 4 i powiem szczerze, że dumnie piszesz, iż mi rura zmięknie. Przeszacowałeś Kolego - przy Tobie to rureczka, słomeczka na pewno! Faktycznie kiedyś jechałem 4 x 4 po Bieszczadach, ale nie nazwałbym Wyprawą. Przejażdżka, jak i ta z dziećmi na Bałkanach. Nigdy nie byłem na Wyprawie, a co najwyżej na wyjeźzie, pojeżdżawce - pełna zgoda! Jak chodziłem to chodziłem, a nie jak ty - pewnie Kroczyłeś! Jesteś Wielki i przecież nigdzie nie twierdzę inaczej (przynaję, iż masz rację, że jak sam o sobie i o mnie piszesz "do pięt Ci nie dorastam"!!!).

Kilka sprostowań, pytań:
- nadal nie powiedziałeś skąd wiesz co czytam, czytałem i co czytają moje dzieci, jakie są moje poglądy. Twierdziłeś, że wiesz - czekam :)
- nadal nie wiem, jak wybrnąłeś z dawania złego przykładu mówiąc innym, jaki zły przykład dają,
- nie ma sensu twierdzenie, że jesteś kapitalistą z chrześcijańskimi korzeniami i równanie tego z prawem rzymskim (ono było hen wcześniej). Ale rozumiem, że myślisz, iż mądrze prawisz :) i nastolatków do których to mówisz to kręci. Myśl dalej :*


* nie wiem, jak to się robi, ale Ty widać tak :)
** rozumiem, że jakieś tajemnicze siły, nie śmiem pytać jakie, ale rozumiem, że potem w czymś wygram, nie wiem w czym, ale pewnie w czymś marnym, bo proste prowokacje na mnie działają
*** boję się dowiedzieć (może z bloga?), skąd Ty leszcze miałeś w dupie i jak wyglądają po wyciągnięciu. Wybacz, nie doczytam :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Elwood
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 130
Rejestracja: 25.02.2009, 13:33

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: Elwood »

Za m-c i nie zostawię suchej nitki.
Zadanie domowe:
Jakiego alfabetu używasz do konwersacji ze mną?

Tymczasem.
Się walnąłem, a to dzisiaj wystartowałem do trzeciej wyrypy życia (rok temu). Dałem sobie rok i wystartowałem w dniu z taką osobistą relacją, w którym f-cznie mieliśmy to zaplanowane, czyli 14.08.2018.
Brzmi to chaotycznie ale kto zajrzał na fejsa BTN-u ten wie, że nastąpił falstart.
Znaczy, mieliśmy ruszyć 14-stego a wyszło: 16-stego.
A ja dzisiaj jestem już w drugiej dobie relacji:)

Kto tam chce, to se zajrzy i doczyta.
W temacie gorących dysput mimo ostrzeżeń Artka, będzie o polityce. I to takiej z grubej rury. Bo jak w kontekście dokonań Bronisława Grąbczewskiego rozprawiać o nich bez kontekstu polityki? Nie da się. Co ja mam wam przekazać? Suche fakty, bez emocji politycznych?
Zgubicie w ten sposób sedno. Sedno nie tylko mego punktu widzenia, bo ono jakie jest..., takie jest.

"Na forum nie rozmawiamy o polityce" i w ten sposób zamykamy dziób wspaniałym tematom. Pozwolę sobie, używając tytułu Trybuna Ludowego - zignorować ten zakaz.

Cdn.
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3960
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: ostry »

Elwood pisze: "Na forum nie rozmawiamy o polityce" i w ten sposób zamykamy dziób wspaniałym tematom. Pozwolę sobie, używając tytułu Trybuna Ludowego - zignorować ten zakaz.

Cdn.


Na swoich prywatnych blogach możesz sobie ignorować co chcesz. Z grzeczności tolerujemy tutaj różnych "oryginalnych" ludzi. Forum nie umrze, nawet jak Ciebie na nim zabraknie. Domyślam się że będą podjęte próby atakowania, prowokacji, ośmieszenia itp. bo zauważyłem tak działasz z każdym kto ośmieli się podważyć Twój autorytet. Uprzedzam, w dyskusję wchodzę. Nie moja liga.
Rozhulałeś nam się tutaj zbytnio i moim zdaniem cytując klasyka: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
Elwood
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 130
Rejestracja: 25.02.2009, 13:33

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: Elwood »

Chodzi o to, że Bronisław Grąbczewski egzystował w określonej przestrzeni politycznej i o niej/nim chciałem trochę porozprawiać tutaj.
Ciesze się, że zabrałeś tak konkretny głos w sprawie.
Mam nadzieję, ze nie będziesz więcej tutaj zaglądał. To powstrzyma mnie zdecydowanie od prób... itd.:)

Kminisz, jakie to proste?
Rozkmin przy okazji "hyde park".
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2674
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: wilq.bb »

Nie tylko Ostry tu zagląda - mino wakacji mnie też się wieczorami zdarza. Ty nie będziesz szanować naszych zasad - z minimalnym żalem bo mimo twojego kontrowersyjnego podejścia lubie Cię czytać - ale dla porządku osobiście wyślę Cię na wakacje od forum TCP.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
Elwood
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 130
Rejestracja: 25.02.2009, 13:33

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: Elwood »

Wysyłaj mnie gdzie chcesz ale nie ma powrotu.
Proszę o wyjebanie mnie stąd na amen. W sumie z radością. Pisałem do ciebie w tej sprawie wcześniej ale olewałeś.
RODO się kłania!
Żegnam.
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2674
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: wilq.bb »

Elwood instrukcja dla Ciebie - dostępne przez cały czas twojego jestestwa tutaj 24/7

http://forum.transalpclub.pl/viewtopic. ... 32#p111707 punkt 4





Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3960
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: ostry »

Elwood pisze:Ciesze się, że zabrałeś tak konkretny głos w sprawie.
Wznosząc się na wyżyny swej elokwencyji, starając się przeto dorównać poziomowi wypowiedzi twych (zdaje się że ostatnio nieco pikujących), pozwolę sobie na jeszcze jeden takowy... a wypier*alaj :fuck: .
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
wilq.bb
Kontroler
Kontroler
Posty: 2674
Rejestracja: 27.08.2012, 08:41
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Ludzie, co wyrobicie... Przecież można uczciwie.

Post autor: wilq.bb »

Tym wpisem zakończamy temat i jednocześnie obecność wątkotwórcy na TCP.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości