Kilka dni temu pewien odważny jegomość postanowił zimą dotrzeć na północ naszego kontynentu . Pomyślałem : wariat . Pracując w tym kraju czytałem już różne historie na grupie Polacy w NO . Ok następnego dnia pisze że zmienia opony w Oslo na kolce .Miałem taki plan dotrzeć na Nordkapp na początku maja moim trampkiem pracując w Tromso( 534km) ale się zastanawiałem czy śnieg już stopnieje. Teraz czytając relacje tego Mistrza nie mam już takich obiekcji. Wkleję link do tej wyprawy. Pozdrawiam i LWG https://www.facebook.com/permalink.php? ... 5051258701
Kwasówkę alu czarną i plastiki spawam
trudne przypadki od ręki a niemożliwe na jutro
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
"Logowanie się na forum jest jak wchodzenie do knajpy za rogiem - zawsze te same mordy przy barze, barman rzuci drwiną a kiblu trochę śmierdzi... Jednak się przychodzi." by Matjas
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Zawsze mnie nurtowała kwestia motoubioru na takie temperatury. To nie są żarty typu np. 0 st C i jazda wiele godzin może mieć finał conajmniej kiepski.
Byłem kiedyś na spotkaniu z parą mieszkającą w moich okolicach, która pojechała zimą na rowerze typu tandem, z dużą i ciężką przyczepką i dużym psem na Nordkapp i z powrotem . Po tym spotkaniu wiem, że jedyne co nas blokuje przed podjęciem jakichkolwiek wyzwań to nasz umysł.
W internecie są różne informacje dotyczące tego przedsięwzięcia, są też filmiki na YT, np.:
. Pracując w tym kraju czytałem już różne historie na grupie Polacy w NO 
. Ok następnego dnia pisze że zmienia opony w Oslo na kolce 
.Miałem taki plan dotrzeć na Nordkapp na początku maja moim trampkiem pracując w Tromso( 534km) ale się zastanawiałem czy śnieg już stopnieje. Teraz czytając relacje tego Mistrza 
nie mam już takich obiekcji. Wkleję link do tej wyprawy. Pozdrawiam i LWG 
- wiem bo z jednym zdarza mi się czasem 
