KJ, łapka w górę!

poza dwoma kółkami
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Sylwek »

A jednak.

Wymowne i jednocześnie piękne zdjęcie.
Szczerość, brak koniunkturalizmu, bezinteresowne oddanie.
Dlugi1
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 415
Rejestracja: 14.06.2017, 09:52
Mój motocykl: XL650V

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Dlugi1 »

Współczuję.
Na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Pozostają wspomnienia...
Awatar użytkownika
Hawk1985
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 838
Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Jaworzno

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Hawk1985 »

Jedynym minusem psów jest to że krótko żyją, trzymaj się

Wytapatalkowano
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Neno »

Łączę się w bólu Falco! Świat już nie będzie niestety taki sam ;(
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: falco »

Od 13.30 (w poniedziałek) nadszedł... czas Diabła...

Młodszy (w połowie grudnia impreza 2 latka!) Brat KJ-a, którego uratowałem z tego samego schroniska, co KJ-a...

Jako Ramzi, choć jeszcze dzieciak, ma już za sobą bardzo słabą przeszłość, oczywiście z powodu "człowieka"...

Teraz na nowo, jako Diabeł niezwykle łapczywie (jak dziecko w sklepie z zabawkami) obwąchuje i smakuje bezpieczny, spokojny, stabilny, własny (!) świat.

Z psiakami (małymi i dużymi) szaleje dosłownie do upadłego, rywalizując w "Ty mnie, czy ja Ciebie...?". Chce się uczyć, nie odstępuje na krok, w domu niezwykle delikatny (w przeciwieństwie do zabawy, gdzie jeszcze nie zna umiaru), cichy i cieszący się z bezpiecznego (znacznego) kawałka podłogi, kanapy, fotela... Choć jeszcze (co zrozumiałe, bo nie wiadomo jak był traktowany wcześniej) rzadko ale jednak uchyli wargi do innych...

W aucie... nie da obcemu podejść, dokładnie tak jak KJ.

Po oswojeniu z nową, dobrą rzeczywistością wiem, że czeka mnie sporo pracy, ale świadomie (nie bez trudu) podjąłem decyzję o uratowaniu psa, który był już prawie skreślony (2 powroty z nieudanych adopcji z łatką w papierach - "agresywny"), mimo, że (prawie) już wziąłem innego (przepięknego) psiaka. Ładne szczeniaki zawsze znajdą chętnych, dlatego stwierdziłem, że chcę pomóc, temu, którego ludzki, wredny świat już skreślił...

Odwiedzałem Go w schronisku przez tydzień i już 2 dnia zaczął na mnie bardzo pozytywnie reagować a 1 dnia po "powitaniu" pięknym, białym uzębieniem, zaczął... obwąchiwać, następnie. po ok. 10 minutach... podszedł do krat przez które, zaczął... wysuwać łapki, nos i... popiskiwać...

Oto Diabeł...

Obrazek
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5548
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: wojtekk »

Fajna gęba :) Dawaj znać, jak się sprawa rozwija! Trzymam za Was kciuki!
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Piter!!!
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 360
Rejestracja: 24.10.2015, 16:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Piter!!! »

Takie psiaki są kochane, bardzo wierne i bardzo mądre. Mam też psiaka z animalsów po mocnych przejściach. Mam go już trzy lata, długo się wahałem, teraz bym się nawet sekundy nie zastanawiał.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: falco »

Przy podjęciu decyzji, łatwo nie było, bo mój pies często widzi się lub zostaje z Rodzicielką, więc nie mogę mieć cienia wątpliwości, że coś się nie stanie.
Zabrałem kilka razy Rodzicielkę do schroniska i gdy zobaczyłem jak psiak pozytywnie reaguje, to... serce zwyciężyło...

W domu, to anioł, cichy, spokojny, uległy, niezwykle delikatny, chodzi krok w krok, na razie nawet... nie szczeka.

Na zewnątrz jednak Rodzicielce na razie nie mogę zostawić, bo jest niezwykle silny, potrafi pociągnąć a gdy jakiś (duży) pies zbyt mocno go oszczeka, potrafi się odgryźć. Oczywiście wnikliwie obserwuję i staram się przerywać, jeszcze przed momentem ekscytacji, ale wszystko wymaga pracy i czasu. Z 1 strony zaczyna już iść przy nodze, z 2 jak coś wywęszy, nie ma bata - ciągnie jak pociąg i te same korekty i sposoby nagle przestają działać.

Widzę dużo podobieństw do ukochanego KJ-a ale oczywiście też różnic, wiem jedno - to nie będzie bułka z masłem, ale decyzja była przemyślana i świadoma...

P.S. Na pewno w grę wchodziła przemoc, bo na gwałtownie podniesioną rękę lub inne nietypowe zachowania się wycofuje, ma też złamany (zrośnięty) ogon, więc "ludzką" mendę na pewno już poznał i doznał...

P.S.S. Najśmieszniejsze są pierwsze reakcje ludzi (znajomych i nieznajomych)... O! Jaki ładny (wypowiadane z nieskrywanym entuzjazmem)! A jak się nazywa...? Diabeł - odpowiadam i... nagle zapada cisza i ludzie dziwnie się zachowują... :cool:
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Sylwek »

:thumbsup:

Trochę czasu i będzie Twój.
Powodzenia :thumbsup: .
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: falco »

Sylwek pisze::thumbsup:

Trochę czasu i będzie Twój.
Powodzenia :thumbsup: .
Dziękuje(my)!

Obrazek
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2510
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Artek »

Przekułbym te negatywne pierwsze emocje, wyjaśniając co bardziej atrakcyjnym paniom, że w sumie pies jest, jak jego właściciel-szatan w łóżku. :lol:
Dominator.
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: falco »

Artek pisze:...wyjaśniając co bardziej atrakcyjnym paniom, że w sumie pies jest, jak jego właściciel-szatan w łóżku. :lol:
Z KJ-em, "to" rzeczywiście działało i się działo, ale... to było... 15 lat temu. Mój czas już dawno się skończył...

Teraz, co najwyżej... seniorka zagai lecz... też nie do mnie a do Diabła, póki się nie dowie jakie nosi imię, wtedy się... (prze)żegna i odchodzi czym prędzej...

Za to Diabeł na pewno ma teraz swój czas...

Obrazek
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Sylwek »

Falco, serio diabły tyle jedzą na raz :tongue: ?
Rocky canions najbardziej do mnie przemawia :thumbsup: .
Awatar użytkownika
makumba
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 638
Rejestracja: 22.08.2013, 21:23
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: makumba »

Ale w kwestii smaku? :lol:
xl650v, drz 400
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Janek-2004 »

falco pisze:
Artek pisze:...wyjaśniając co bardziej atrakcyjnym paniom, że w sumie pies jest, jak jego właściciel-szatan w łóżku. :lol:
Z KJ-em, "to" rzeczywiście działało i się działo, ale... to było... 15 lat temu. Mój czas już dawno się skończył...

Teraz, co najwyżej... seniorka zagai lecz... też nie do mnie a do Diabła, póki się nie dowie jakie nosi imię, wtedy się... (prze)żegna i odchodzi czym prędzej...

Za to Diabeł na pewno ma teraz swój czas...

Obrazek

Taka reszteczka groszków dla mojego odkurzacza to na tydzień mało gdyby zostawić mu wolną rękę. raz/miesiąc muszę zasilić brzucholec takim worem jak na ziemniaki :smile:
Obrazek
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: falco »

Widoczne froliki są jako dodatek, bo głównym żarciem jest micha gotowana, warzywa, etc.
Mogę potwierdzić jedno... Diabeł (ten jeden) wchrzania więcej niż KJ...

P.S. Piękne bydlę, we wspaniałych okolicznościach przyrody! A co do uwielbienia wody, to Diabeł identycznie jak KJ wprost świruje na punkcie wody...

Obrazek
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1524
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Sylwek »

makumba pisze:Ale w kwestii smaku? :lol:
Cwaniak :lol: :lol:

Pudło, z takiego:
3627

:cool:
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

KJ, łapka w górę! Czas Diabła...

Post autor: falco »

Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5544
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: falco »

Schronisko na Paluchu (niezwykle cenię Sz. P. Kierownika - robi genialną robotę!), skąd był KJ a teraz jest Diabeł w ostatnich miesiącach odwiedzałem bardzo regularnie, czasem dzień w dzień, choć po ostatnich fochach niektórych wolontariuszek muszę od nich odpocząć.
Mikro sunię, którą chciałem uratować już ponad miesiąc temu nadal trzymają na mrozie a rozwalają mnie tekstami - "mamy mnóstwo chętnych, telefony się urywają" - to czemu do kur...y nędzy psina nadal marznie przerażona w schronisku?! Paranoja!
Całe szczęście, że wolontariuszki, które wyżej... niż... mają są zdecydowanie mniej liczne niż te oddane, prawdziwe, normalne.

Tymczasem powiem wierszyk...
Proszę Państwa oto miś... eee... oto Łezka... młodsza (+- 1-2 letnia mini sunia), która dziś od godz 19 z minutami ma już swoją, (u)kochaną rodzinę. YEEAAAH!!!

Diabeł, choć wcześniej poznał się z Łezką na spacerze jest trochę zaskoczony ale to niezwykle mądry psiak, więc jestem pewny, że po kilku korektach będzie świetnym, znacznie większym bratem, który będzie strzec siostrzyczki przed nieznanym światem...

Łezka lgnie do Niego, pomimo pomrukiwań, chłepce wodę (tuż pod nosem) z Jego miski czy zamiast w Swoim kładzie się na Jego posłaniu... Zwiedziła całe mieszkanie, udało się nawet wdrapać na kanapę (jest malutka 9.9kg) - czekała na pozwolenie a po wcześniejszym stresie gdy wsiadła do autka nie ma już śladu. Raz wystarczyło powiedzieć, aby nie wchodziła do kuchni i... położyła się przed wejściem. Na razie chodzi w pooperacyjnych majtasach, w poniedziałek wizyta i decyzja co dalej ale już widać, że to super delikatna psinka o świetnym, niezwykle przyjacielskim charakterze!

Aha - jest oczywiście rasowa - Mini Owczarek Świętokrzyski.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2510
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: KJ, łapka w górę!

Post autor: Artek »

Gdzie tu się daje łapkę? :thumbsup:
Dominator.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości