Co prawda to forum motocyklowe, ale spytam może koledzy/koleżanki mają doświadczenie w tym temacie.
Osy zrobiły pod dachem gniazdo, problem jest taki że france weszły pod siding i nie wiem w którym miejscu jest go gniazdo. Ubrałem się w strój ochronny i wpsikałem pod siding gaśnice Brosa
ale jak nie wiem gdzie jest gniazdo to skuteczne to nie będzie.
Jak mamy widoczne gniazdo i pryśniemy je gaśnicą to ta robi spustoszenie, w tym przypadku muszę szukać innej metody.
Osy zawsze wlatują w jednym miejscu, ale pianka montażowa tam odpada bo rozpierniczy podbitkę rozprężając się.
Myślałem czy z rana ich nie wkurzyć i wciągnąć Karcherem przemysłowym a wtedy pod wejściem coś odstraszającego o długim działaniu zostawić tak aby nie wlatywały.
Bez robotnic królowa i larwy powinny paść.
Likwidacja gniazda os
- Hawk1985
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 825
- Rejestracja: 21.09.2015, 10:31
- Mój motocykl: inne endurowate moto
- Lokalizacja: Jaworzno
Likwidacja gniazda os
Jawa 20 -> ... -> KSL 125 -> XL650V -> DL650 -> XF650 -> DL650 -> Fuoco 500 -> F650+VX800 -> DL650+F650
- Radek
- miejski lanser
- Posty: 398
- Rejestracja: 20.06.2011, 23:00
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Likwidacja gniazda os
gniazdo powinno być w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia. Najskuteczniej niestety będzie odsłonić część sidingu i zapodać środek bezpośrednio w gniazdo. Potem do worka i wywieźć. Tak, jak zrobiłeś to co najwyżej oczy im załzawiły. Albo czekać na pierwsze chłody, gniazdo samo obumrze. Z doświadczenia - zabezpiecz się porządnie robiąc podchody do nich. Zrób to wieczorem jak mają obniżoną aktywność.
Re: Likwidacja gniazda os
Podobna sytuacja... 3 takie brosy, ale w spayu, bez litości i był koniec tematu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości