Na pewno większość z ponad 3 tyś członków korzysta z tego dobrodziejstwa, a bazując na mojej 10 letniej pracy z tym związanej (połączonej z hobby), mogę spróbować pomóc.
Pytajcie śmiało

tomekpe pisze:To może na początek jakieś ogólne porady nt. zamontowania CB na moto.
To jest łatwe czy trudne ? Wystarczy podłączyć zasilanie, czy trzeba się bawić?
Mam CB z poprzedniego auta, zastanawiam się nad tym. Nawet niekoniecznie do użytku podczas jazdy, ale w ogóle żeby mieć taką opcję.
Ogólnie na moto lepiej działają (stroją) anteny typu Helicalnego lub/oraz tzw. "DV-ki"(czyli cewka nawinięta na całej długości promiennika). Mają one zazwyczaj szersze spectrum regulacji i trochę większą sprawność. A co za tym idzie nadają się lepiej do takiego nieprzyjaznego środowiska jakim jest moto. Wadą ich jest dość duża sztywność, a co za tym idzie łamliwość.pat13 pisze:A tak bardziej konkretnie - jakie anteny byś polecił do naszych endurkowych motków? Bo do Gold Winga to można dać maszt telewizyjny.
falco pisze:Nie wiem czy Pirr widział temat, ale jeśli autor nie ma nic przeciw, to może też będzie mógł wzbogacać temat własnymi doświadczeniami, bo zajmuje się krótkofalarstwem.
Gdy kupowałem od Niego T.Apacza, to był właśnie doposażony w CB (nawet dostałem w spadku mocowanie i okablowanie anteny).
Jaro-Ino pisze:A jakie radio i antene warto kupić do samochodu? Radio stare używane czy nowe? W jaką półkę w ogóle celować? Chodzi o komfort przy korzystaniu z radia, żeby eni trzeba było co minute kręcić SQ. Czysty odbiór, dobre nadawanie itd. Antena raczej w dziure w dach. Szukać Unidena 520 albo alana 28 czy lepiej coś nowego? Cena oczywiście gra rolę
Niestety do Teddego to na miasto zdecydowanie za duża antena (za dużo sygnałów od mobili oraz zakłóceń przemysłowych). Tu właśnie przydałaby ci się regulacja czułości odbiornika czyli RF-gain. W nocy, czy na bocznych drogach pewnie jest zdecydowanie lepiej.Jaro-Ino pisze:Mam P.Teddy i ML145. Chce wrzucić antene w dach, samochód do najnowszych nie należy, więc zakłóceń wielu raczej tam nie będzie. Poszukam jakiegoś alana 28 i coś w dach 1,5m. Przy aktualnym zestawie trzeba non stop kręcić SQ, bo antena zbiera dośyć dużo. Sprawdzony zasięg to 8km, kiedy ja byłem w mieście.
Jeśli to Ml Sirio to na 80% masz wyrwany przewód w podstawie (zacznij od tego), a na 10% to pęknięte ścieżki od gniazda antenowego w radiu (uniden tak lubiTerrorr pisze:Mam komplecik Uniden520XL + ML145 Sirio. Przez dobre 4 lata nie miałem z nim najmniejszego problemu (raz kabel puścił przy antenie ale to polutowałem i działało jak na początku), zasięg bardzo dobry ~10km + dobre "wycinanie" szumów i słabszych jakościowo mobilków.
Jakoś rok temu zaczął jakby cichnąć, SQ który był zawsze na godzinie 12 teraz pomimo ustawienia na 9 lub mniej nie daje nawet szumów (czasami tylko coś zatrzeszczy), słyszę tylko niedaleko oddalonych mobilków (z bardzo dobrym nadawaniem bo jakoś zawsze perfect).
Gdzie szukać przyczyny ? Czy coś z radyjkiem się może dziać ?
Pozdrowienia !
evoluzione pisze:Jeśli to Ml Sirio to na 80% masz wyrwany przewód w podstawie (zacznij od tego), a na 10% to pęknięte ścieżki od gniazda antenowego w radiu (uniden tak lubiTerrorr pisze:Mam komplecik Uniden520XL + ML145 Sirio. Przez dobre 4 lata nie miałem z nim najmniejszego problemu (raz kabel puścił przy antenie ale to polutowałem i działało jak na początku), zasięg bardzo dobry ~10km + dobre "wycinanie" szumów i słabszych jakościowo mobilków.
Jakoś rok temu zaczął jakby cichnąć, SQ który był zawsze na godzinie 12 teraz pomimo ustawienia na 9 lub mniej nie daje nawet szumów (czasami tylko coś zatrzeszczy), słyszę tylko niedaleko oddalonych mobilków (z bardzo dobrym nadawaniem bo jakoś zawsze perfect).
Gdzie szukać przyczyny ? Czy coś z radyjkiem się może dziać ?
Pozdrowienia !). Antenę przemierz miernikiem czy ma przejścia - gorąca żyła w przewodzie do środkowego otworu w magnesie, masa do gwintu i czy nie mają zwarcia miedzy sobą. Zwarcie powinno się pokazać dopiero po przykręceniu anteny.
Aha, jak rozbierasz podstawę magnesową to blaszka do której przychodzi oplot z przewodu dotyka do "okrągłego" gwintu - i tylko tak jest poprawnie ( pseudo serwisy składają to zle i antena zaczyna potem działać jak większy widelec, tudzież inny sztucieć)
Jeśli nie to, to radio trzeba przemierzyć odnośnie mocy i czułości. Jeżeli moc radia i antena jest na 100% ok to masz uwalony Filtr pośredniej (radio nie ma czułości na odbiorze, lub ma ją tylko przez kilka minut/sekund po włączeniu). A wtedy do serwisu.
Ps. Jak za bardzo skomplikowałem, to miernik w dłoń, stań przy sprzęcie i dzwoń do mnie, najlepiej po 19-tej.
Kristobal pisze:Po dwóch mandatach założyłem CB na CBi ten filmik robił mi za zajawkę. Alana 42 (znany jako szumofon, lepszy je Intek 520)najpierw w tankbagu miałem, ale o ile na postoju był w miarę to podczas jazdy iskra siała zakłócenia, że nie szło słuchać. Potem zamontowałem krótką sztywną chyba 60cm antenę Siro czy cuś. Nie chciałem długiego bata, ta się wydawała idealna.
Zamontowałem do uchwytu pod siedzeniem, opiłowałem farbę by masa była. Niestety sprawdzenie SRW miernikiem wykazało brak reakcji na regulację (śrubką na górze), a był on pod maksimum, współczynnik. Pojechałem nawet do warszatu parającego się CB w wawce i to samo, nie szło ustawić. Powiedzieli że trzeba się od podstaw tym zająć, a zacząć od dołożenia kabla masowego. Przejechałem się chyba raz z tym po Polsce i zdjąłem - nie było rewelki a i nie chciało mi się kotłować z kablami i sprzętem. Wolę dać komórę z muzą i nawigacją do kieszeni i heja. Patrole i śmietniki obczajam po zachowaniu kierowców.
Na dużym szosowcu to na pewno dobra rzecz, trzeba najpierw spasować z motorem i ustawić, no i przyzwyczaić się do kabli. Ogólnie sprawa CB na moto jest problematyczna. Nawet w aucie jest.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość