Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

poza dwoma kółkami
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1947
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: Adampio »

Poglądów nie zmieniłem i nadal będę unikał kontaktów z silnym alergenem
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: grad74 »

No, to to jest chyba ta słynna automoderacja forum :thumbsup:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: wilczek »

:wink:
Awatar użytkownika
fiodor
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 139
Rejestracja: 16.11.2010, 12:54
Mój motocykl: XL600V

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: fiodor »

Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?
1. TEMAT POSTU.

Nie będę przytaczać przykładów agresorów po wódce (a każdy z nich był wtedy jak "półtora komandosa") z własnych obserwacji. Obserwacji tych było niemało... 26 lat w wojsku.
Mój (oczywiście subiektywny wniosek) - najlepszy, najrozsądniejszy, najbardziej pomocny, najsympatyczniejszy kolega - po wódce może być najwredniejszym, szukającym zwady sukinsynem.

Kto chce niech poczyta, kto nie chce niech kieruje się dalej własnymi przemyśleniami:

https://www.google.pl/search?client=ope ... gws_rd=ssl

2. REFLEKSJE.

Skoro kolega agresor nie pamięta co robił jak był upojony, a po wytrzeźwieniu radośnie się wita, podaje rękę i znów jest "panem Jekylem" - jedyna rada:
- ktoś trzeźwy musi udokumentować jego wystąpienia "po pijaku" - jako mr. Hyde'a,
- trzeba mu to pokazać "na trzeźwo",i zarządać - albo nie pije, albo nie przyjeżdża na zloty,
- jeśli to nie zadziała - trudno, samemu trzeba opuszczać zlot przed piciem - separować się.

Nie ma złotego środka czy zaklęcia. Życie jest pokręcone.
"Тише едешь, дальше будешь"
Najdalsza podróż zaczyna się od jednego kroku.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: wojtekk »

pomidor
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: grad74 »

wojtekk pisze:pomidor
wojtekk , już Cie lubię za ten tekst :lol: :thumbsup: , od razu jakoś jaśniej, mimo że za oknem ciemno jak w :dupa:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: wilczek »

Kolegę. ( nicka - niestety nie pamiętam ), który zamieścił tu wczoraj wieczorem bardzo osobistego posta, a ktoryż to post zniknął bez śladu, proszę o kontakt na Priv lub tel 608 pięć 8osiem pięć5jeden. Współpracuję z fundacją , która zajmuje się takimi problemami i nie zostaniesz bez wsparcia. Niejedną Osobę wyciągnęli z szamba. Wbrew pozorom, jak się niektórym wydaje, wiem co robię idlaczego. A czy się sposoby podobają- to kwestia dyskusji profesorskich i nie mnie to komentować . Najważniejsze już zrobiłeś- uświadomiłeś sobie problem i próbujesz go rozwiązać . Ponieważ chcesz- to masz szansę wygrać . Odezwij się proszę.
Awatar użytkownika
delfin697
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 180
Rejestracja: 19.09.2011, 18:43
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdynia

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: delfin697 »

Witam wydaje mi się że powinniśmy zacząć od siebie , wielokrotnie sam będąc na imprezie spotkałem się z sytuacją prawie obrazy biesiadników jak mówiłem że
że więcej nie piję , namawianiu nie było końca i tu wychodzi siła człowieka ( stanowcze odmawiam ) lub słabość i przełamanie się do jeszcze jednego , który może być tym zapłonem do urwania filmu. Ja mam akurat włącznik śpiocha a nie zależnie od tego ile bym nie wypił nigdy film mi się nie urwał :smile: . Do kolegów którzy razem imprezują chyba nie problem jest obserwować i odciągnąć kolegę od towarzystwa jak zbliża się moment przelania czary . Taka moja prywatna obserwacja
WSK 125 kros , WSK 175 kros, M-75, Junak M-10,CB450N klasyk, transalp PD-6 BMW R 1100 GS " MILCZENIE JEST MOWĄ BOGÓW "
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: wilczek »

Cytując klasyka : POMIDOR :stop:
Rolo
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 726
Rejestracja: 26.07.2010, 15:19
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wrocław

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: Rolo »

wojtekk pisze:pomidor
Chcesz w ryja? :P
Motocyklistę jest w stanie zrozumieć tylko pies wystawiający pysk za okno jadącego samochodu
TA XL 650 '01 => AT XRV 750 '02
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: wilczek »

Pomidor :lol: :stop: agresji i pijanym kierowcom :grin:
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: grad74 »

Rolo pisze:
wojtekk pisze:pomidor
Chcesz w ryja? :P
Jesteś w kolejce zara po Wojtku :lol: :mouthshut:
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
Awatar użytkownika
Daniel
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1222
Rejestracja: 25.03.2012, 01:51
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: Daniel »

decyzją modów wątek nie zostanie usunięty. Więc dajcie sobie w końcu na wstrzymanie. Temat może i ma sens, ale na Boga ! - nie na forum !! Nie widzicie szkód, jakie wyrządza ? Każdy kolejny post "podbija" temat :egh: Więc może pozwólmy mu wreszcie umrzeć naturalną śmiercią, a problemy alkoholowe i inne personalne załatwiaj-my/cie osobiście między sobą. Wszystkim niewyżytym polecam ćwiczenie, które zaproponował Wojtek.
wojtekk pisze:... Odpowiedz na pytanie*: "Ok. Masz rację. Ale jakie dobro z tego płynie [w domyśle, że tę rację wyłuszczysz w tym wątku]?" Jeżeli Twoja odpowiedź to "Żadne [dobro]", to nie pisz. Racja to za mało.
* A zadał je chyba ksiądz Tischner.
Zwycięzcy nie rezygnują, zrezygnowani nie zwyciężają ...
Awatar użytkownika
czupakabra
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 683
Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: czupakabra »

Moje osobiste zdanie jest takie na cały temat:

Wolę się napić z kimś i dostać po ryju i załatwić sprawę prosto w oczy , niż z kimś, kto rozchodzi się jakby nic się nie stało, i ujrzeć " temat " na forum dotyczący mojej osoby :cool:
Awatar użytkownika
Nadol
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3272
Rejestracja: 11.07.2011, 09:18
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Marki

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: Nadol »

czupakabra pisze:Moje osobiste zdanie jest takie na cały temat:

Wolę się napić z kimś i dostać po ryju i załatwić sprawę prosto w oczy , niż z kimś, kto rozchodzi się jakby nic się nie stało, i ujrzeć " temat " na forum dotyczący mojej osoby :cool:
Czupa... dawaj na zlot!
Nadol aka n4d01
srebrna 650, srebrny lub biały kask, WH....
Romet Ogar 200 -> MZ ETZ 150 -> ......... -> Honda XL 650 V

"Samochodem przemieszczasz ciało, motocyklem podróżuje dusza"
Awatar użytkownika
czupakabra
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 683
Rejestracja: 29.09.2011, 11:24
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: czupakabra »

Jak mam to rozumieć :cool:
Awatar użytkownika
Leo
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1815
Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: Leo »

Panowie może już pora zakończyć ten temat?
Wypowiedziała się już spora część nie jeżdżących na zloty, nie znających ani sytuacji, ani samych zainteresowanych tematem :)
Do tego zaczynają się już nawet wiadomości na pw.
Ja wiem, że jest zima i nudnoooooo.
Może idźmy do garaży serwisować moto zamiast bez sensu nabijać posty?
Czy na prawdę admini nie mogą tematu chociaż zamknąć, skoro nie chcą go usuwać?
Serwus... Jestem nerwus :D

http://www.onetemuwinne.wordpress.com

Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
Awatar użytkownika
dandan
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 400
Rejestracja: 13.06.2008, 07:47
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Siedlce

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: dandan »

Przeczytałem sobie cały wątek i powiem szczerze, że jest mi wstyd. Nie jest mi wstyd, że w moim domu śmierdzi. Ten smród wydostaje się na zewnątrz.

Z uwagi na to, że zlinczowano już publicznie tytułowego "łobuza" i w tej chwili nie ma on już jakiejkolwiek możliwości obrony proszę o usunięcie tego bezsensownego wątku. Nie służy on zupełnie niczemu. Takie tematy się załatwia dyplomatycznie i stanowczo następnego dnia na miejscu.To co się tutaj na forum dzieje to zwyczajna gówniarzeria.
Transafricalp beta
T7
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Agresor po alkoholu... Refleksje jakieś?

Post autor: wilczek »

Pomidor
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości