Libuchora - wrzesień - 2018

Krótsze lub dłuższe wyjazdy.
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3087
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: henry »

" Żona mówi ponownie nie. To się zobaczy "
Najbardziej byłem ciekaw reakcji Twojej żony i w sumie, to chyba typowe zachowanie.
Teraz, jestem ciekaw jak sobie z tym poradzisz, a masz na to prawie cały rok :smile:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tutaj pozostałe zdjęcia
https://photos.google.com/share/AF1QipO ... Y1VEZEbktB
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
Marcinnn6
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 549
Rejestracja: 18.06.2016, 13:03
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Zgierz

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Marcinnn6 »

Kurtka na wacie, ładnie opisane. Jak twoje żebro? Jakiś gips Ci zapodali?
No i w sumie nie lepiej było na tej kostce poprostu doturlać się w tą i z powrotem? Niż się, męczyć ze zmianą opon?
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3087
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: henry »

A swoja drogą, szacunek dla Radka za to że nie wymiękał, padał i jechał dalej. A ostatni dzień, po upojnej nocy i na dodatek ze złamanym żebrem … mistrzostwo świata :thumbsup: :thanks: :resp:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
Radek
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 398
Rejestracja: 20.06.2011, 23:00
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Garwolin

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Radek »

Marcinnn6 pisze:Kurtka na wacie, ładnie opisane. Jak twoje żebro? Jakiś gips Ci zapodali?
No i w sumie nie lepiej było na tej kostce poprostu doturlać się w tą i z powrotem? Niż się, męczyć ze zmianą opon?
Dziękuję bardzo. Dochodzę już do siebie. Byle nie kichać i nie kaszleć. NIestety na klatkę piersiową chętnie gipsu nie dają. Mówiono ok. 30 dniowym okresie odczuwania bólu. Po dwóch tygodniach jest bez porównania lepiej.

Cieszę się ze zmiany opony, powrót 400 km na kostce, w zakrętach..... mam za małe doświadczenie na takie atrakcje. Ona też była bardzo wątła, w zasadzie pojechała na swój ostatni kontakt z błotem w życiu.
Awatar użytkownika
Radek
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 398
Rejestracja: 20.06.2011, 23:00
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Garwolin

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Radek »

henry pisze:A swoja drogą, szacunek dla Radka za to że nie wymiękał, padał i jechał dalej. A ostatni dzień, po upojnej nocy i na dodatek ze złamanym żebrem … mistrzostwo świata :thumbsup: :thanks: :resp:
Dziękuję za cierpliwość. :thanks: Cholera, widzę, że jak mnie nie było to pojawiły się na stole pierogi i racuchy :-)
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3087
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: henry »

Radek pisze:
henry pisze:A swoja drogą, szacunek dla Radka za to że nie wymiękał, padał i jechał dalej. A ostatni dzień, po upojnej nocy i na dodatek ze złamanym żebrem … mistrzostwo świata :thumbsup: :thanks: :resp:
Dziękuję za cierpliwość. :thanks: Cholera, widzę, że jak mnie nie było to pojawiły się na stole pierogi i racuchy :-)
Racuchy. . . też je lubię . . . bo to była ostatnia wieczerza :grin:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
przeszczep
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1620
Rejestracja: 23.04.2010, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: przeszczep »

szacuneczek :) Fajny wypad, aż wspomnienia przychodzą ;)

PS. A jak Wy byście chcieli ten gips założyć? :D :P
Awatar użytkownika
wujas
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 476
Rejestracja: 01.08.2011, 23:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl/Huwniki

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: wujas »

To ja powiem tak. Heniu, Radku, Romku i Lechu to ja dziękuję Wam, że byliście... a relacja to prawdziwy majstersztyk :thumbsup: Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz... Jak niespotykany jest fenomen w dzisiejszym świecie, że ludzie, którzy przyjadą do Libuchory choć są z różnych zakątków kraju, różnego wyznania i poglądów na sprawy czy to polityki czy wiary potrafią usiąść przy stole, wypić kielicha czy dwa :lol: wznieść się ponad to wszystko i zwyczajnie rozmawiać mając do siebie szacunek, wyrozumiałość i dystans tak dziś potrzebny...
Grzechu
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 185
Rejestracja: 14.06.2008, 01:30
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Celestynów

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Grzechu »

Ależ lekkie pióro Narratora !!! :omg:
Pełen podziw :thumbsup: :ok:
DRZ
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3087
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: henry »

wujas pisze:To ja powiem tak. Heniu, Radku, Romku i Lechu to ja dziękuję Wam, że byliście... a relacja to prawdziwy majstersztyk :thumbsup: Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz... Jak niespotykany jest fenomen w dzisiejszym świecie, że ludzie, którzy przyjadą do Libuchory choć są z różnych zakątków kraju, różnego wyznania i poglądów na sprawy czy to polityki czy wiary potrafią usiąść przy stole, wypić kielicha czy dwa :lol: wznieść się ponad to wszystko i zwyczajnie rozmawiać mając do siebie szacunek, wyrozumiałość i dystans tak dziś potrzebny...
Ja myślę, że to dlatego że jesteśmy specjalnym rodzajem ludzi, nie powiem "kastą", jesteśmy ludżmi z Forum Transalpa :grin:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Qter »

Z tego wszystkiego wróciłem do relacji z 2013r :)

Respekt Panowie

Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Awatar użytkownika
romario
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 142
Rejestracja: 20.07.2014, 02:36
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: romario »

Czytajac relacje przeniosłem się myślami do Libuchory, z której dopiero co powrocilem :smile:
Wielkie podziękowania :thanks: dla
- Henia, który prowadzil nas jak pasterz prowadzi swoje owieczki :witch:
- Irka, za to ze dzielil ze mna pokoj :impreza:
- Lecha, który swoim trampkiem szedl leb w leb z moja drz-ta :crossy:

- Radka, za to ze wlozyl dużo sil i zdrowia aby to wszystko uwiecznić :resp:

Calej ekipie za doborowe towarzystwo :thumbsup:

Pozostaje odliczać dni do przyszego roku :swieczki:

A tutaj kilka fotek z mojego telefonu

https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Awatar użytkownika
wujas
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 476
Rejestracja: 01.08.2011, 23:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl/Huwniki

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: wujas »

Walczę z drugą częścią filmu. Uprasza się o cierpliwość :bija:
Awatar użytkownika
Radek
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 398
Rejestracja: 20.06.2011, 23:00
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Garwolin

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Radek »

wujas pisze:Walczę z drugą częścią filmu. Uprasza się o cierpliwość :bija:
Perły rodzą się w bólu
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3087
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: henry »

wujas pisze:Walczę z drugą częścią filmu. Uprasza się o cierpliwość :bija:
Spokojnie, do majowej sporo czasu :grin:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
Awatar użytkownika
romario
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 142
Rejestracja: 20.07.2014, 02:36
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Bory Tucholskie

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: romario »

wujas pisze:Walczę z drugą częścią filmu. Uprasza się o cierpliwość :bija:
cierpliwie czekamy... :swieczki:
Awatar użytkownika
wujas
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 476
Rejestracja: 01.08.2011, 23:51
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Przemyśl/Huwniki

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: wujas »

Awatar użytkownika
Leopold
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 393
Rejestracja: 22.03.2013, 21:59
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: Leopold »

To samo błoto wciąga, drogi dalej się brukuje przed jazdą A góry i klimat dalej ten sam.
kucyk
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 335
Rejestracja: 25.04.2016, 20:38
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Medyka

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: kucyk »

No i pięknie Panie Wujas :ok: :resp:
Awatar użytkownika
henry
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3087
Rejestracja: 12.06.2008, 23:12
Lokalizacja: INOWŁÓDZ

Re: Libuchora - wrzesień - 2018

Post autor: henry »

No i pięknie Panie Wujas :thumbsup:
Dobrze mieć takiego kamerzystę z sobą, ruchome obrazki robią robotę :grin:
GMOLE DO XL 600 i XL 700 i Afryki ... robię
504894578
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość