Wyspy będące archipelagiem Afryki łaczące Islandię, Australię, Włochy i Portugalię, czyli.... Wyspy Zielonego Przylądka

Krótsze lub dłuższe wyjazdy.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5548
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Wyspy będące archipelagiem Afryki łaczące Islandię, Australię, Włochy i Portugalię, czyli.... Wyspy Zielonego Przylądka

Post autor: wojtekk »

Pech chciał, że podczas zgrywania zdjęć (jednocześnie robił się back up) padło wszystko. To smutna opowieść wyłącznie pisana. Wybaczcie.

Relacja z 2020 chyba; relacja niemotocyklowa, czasem off ale 4x4 a głównie z pieszych wędrówek przeplatanych busikami. Zapraszam :)



Wyspy Zielonego Przylądka, tak naprawdę Zielony Przylądek, który ma z zielonym przylądkiem tyle, co z Atolem , Archipelagiem
Cabo Verde

Wyspa Sal.

Nie ma na niej żadnych upraw (dojeżdżają z innej niezwykle żyznej, wulkanicznej wyspy Santo Antão (choć między Bogiem a prawdą wszystkie są tu wulkaniczne)). Wszystko, co dociera do niej, dociera drogą morską

Covid, szczepienia

Wyspy zamknęły się przed pandemia wczesną wiosną i otworzyły się 25 grudnia. Skutek był taki, że (podobnie jak wcześniej pokazywała historia), i tym razem ludność napływowa, kolonizatorzy, zarazili miejscowych. W krótkim czasie z pięciu przypadkow covid na dobę liczba podskoczyła stokrotnie. Jak ja państwo które ma około 500 tysięcy obywateli (sama Sal 20 tysięcy), na wyspie Sal nadal nie ma ani jednego respiratora, są dwa aparaty tlenowe, a szpital to punkt pierwszej pomocy; jest dwóch lekarzy (z czego jeden pracuje prawie wyłącznie na rzecz turystów), to była to astronomiczna liczba.

Wyspy wyciągnęły wnioski. Aby nie chorować i umierać, aby móc ponownie zacząć zarabiać, konieczne są szczepienia (jak to jest, że w takim miejscu nikt nie wątpi w zdobycze kolonizatorów, a wśród kolonizatorów panuje zarzucane takim miejscom średniowiecze?). W ciągu kilku tygodni zaszczepiono 70 % mieszkańców (Europo, syta Europo. Kto tu jest dzikusem?).

Mimo wysokiego procentu wyszczepienia, państwo nadal walczy o to, aby covid nie wrócił. Przy powrocie do hotelu zawsze jest mierzona temperatura. Nie wjedzie się do kraju bez testu, zaświadczenia o zaszczepieniu (dokumenty są dokładnie analizowane) . Przepływając z wyspy na wyspę trzeba przedstawić wynik testu.

Sal praktycznie w całości należy do Tui (Tui World, nie to polskie), które jest właścicielem wielu hoteli na wyspie. Nie otworzyli się, co miało ogromny wpływ na miejsce, które w stu procentach opiera się na turystyce.

Santa Maria jest miejscowością turystyczną, przez co pracownicy dojeżdżają z wiecznie budowanej stolicy wyspy, położonego w środku ladu Espargos . (Na całej wyspie jest jedno większe miasto i dwa mniejsze). Co ciekawe, nie ma stałego rozkładu jazdy autobusów, którymi dojeżdżają pracownicy z (głównie) Espargos. Działa to tak, że wsiada się do autobusu i czeka aż się on zapełni, gdy jest pełny, dopiero wtedy rusza.

Cabo Verde to również niestety przemyt i handel seksem. Głównie Senegal tu ucieka.

Australijska Islandia w Afryce.

Pieniądze, przeprosiny, proces

Portugalczycy byli niezwykle brutalni w rugowaniu tej kultury oraz eksploatowaniu mieszkańców jako niewolników / handlując nimi. Zdarzyło się tak, że miejscową ludność została zamieszana w brytyjskie plantacje czekolady. Mniej więcej sto lat temu wygrali w Londynie horrendalne odszkodowania które nie zostały wypłacone.

Zmiana władzy i walka o niepodległość odbyla się całkowicie bezkrwawo. Choć Portugalia niechętnie rezygnowała z wysp (głównie jako źródło dochodu pochodzace z turystyki podobnie jak Hiszpania z wysp których nie oddali) to koniec końców zgodzili się oddać władanie wyspą.

Mieszkańcy w stosunku do Portugalii zwrócili się z propozycją grubej kreski. Portugalia nigdy nie przeprosiła za zło, a mieszkańcy przestali się dopominać przeprosin. Są pewne plusy tego rozwiązania: otrzymali szczepionki od Portugalii, mogą tam się kształcić, a jeżeli ktoś , potomków był Portugalczykiem to nadają im obywatelstwo (zyskując dostęp do Unii).

Flaga Cabo Verde ma głębokie przesłanie. Dwa niebieskie paski do niebo i ocean które cały czas towarzyszą mieszkańcom. Rozdziela je po środku biały pas który jest symbolem czystości również w formie walki o niepodległość: nie doszło do rozlewu krwi (z pewnymi wyjątkami) jeżeli chodzi o zbrojne powstanie. Czerwona linia dzieląca biały pas to krew niewolników i cierpienie, ale również przypomnienie, że demokracja, wolność , otwartość na odmiennych nie jest dana raz na zawsze a niezwykle krucha.

Podstawowa pensja 125 euro. Kierowca i taksówkarz i kelner 250 euro. Dość dużo zarabiają też nauczyciele.

Miesięczne wynagrodzenie mieszkańca wynosi 120 euro (a oprócz tego dawane jest ok. 100 euro "bonusu" "pod stołem", więc koniec końców wychodzi ok. 250 euro).

Prąd dla jednej osoby to 15o euro. Bez klimy. Bez pralki.

Wynajem 150 euro.

90 bez bieżącej wody

Wszystko jest kwestią perspektywy. Senegal przybywa tu bo 125 euro zarobków. Miejscowy stąd wyjeżdżają do Europy bo 1000 euro zarobią.

Żłobki bezpłatne. Za szkole się płaci 10 euro a model to dwoje rodziców plus 5 dzieci. Najczęściej finansują dalszą edukację jednego. Ten uczy pozostałe. Najlepiej zapowiadający się są promowani.


A’propos dzieci: na Sal nie zrobią cesarki. Na inną wyspę i tam czekają. Powazne wypadki transport lotniczy do Europy. Pokrywane z ubezpieczenia

Na miejscu kształcą głównie nauki humanistyczne a co ciekawe rektorem uniwersytetu jest Polak, Kazimierz. Można zdobyć tytuł lekarza czy inżyniera ale to w Europie. Jeżeli jada się kształcić to często zostają w Europie.

Lekarz na wyspie Sal otworzył prywatne kliniki dla turystów i z tego utrzymuje kolejne bezpłatne kliniki dla biedoty.

Kiedyś jednym z dochodów była sól powstała w wyniku odparowania wody z oceanu. Wydobywano ja w kraterze polaczonym podwodnym kanałem z oceanem. Niewolnicy zbudowali śluzę, pola zalewowe. Otwierano śluzę, zalewano pola, czekano az odparuje woda i włala. Sól następnie na plecach ludzi a.potem osiołków transportowano do nadbrzeża skąd odpływała. Swego czasu Francuzi przejęli biznes i zbudowali wyciąg w którego wagonikach transportowano sól w górę krateru a następnie w dół do portu.

Obecny status solanki jest dość zagmatwany. Teren powiązany jest z dziedzictwem UNESCO ale należy do prywatnej osoby która nie chce się rozstać z dochodowym biznesem biletów wstępu od turystów (jezioro jest tak słone , że unosi nas na tafli, zasolenie porównywalne do morza martwego)

Powstanie Cabo Verde to dość niedawna historia. Pewien wyspiarz wysoko się wykształcił również w Europie i zapoczątkował ruch wyzwolenia wysp spod kurateli Portugalii. Choc został zamordowany w tajemniczym zamachu to uruchomiony przez niego proces zmian miał pierwsza stacje w latach 70 ubiegłego wieku kiedy powstaje Cabo Verde. Proces konczy się w latach 90 i w tym czasie zapada decyzja , iż wyspy nie dołączają się do żadnego innego państwa , z systemu monopartyjnego powstaje republika, powstaje konstytucja.

Część obywateli wyjechała w tych latach za chlebem do Europy. Nie mogą powrócić , gdyż z jakiś dziwnych powodów uznani zostaną za uprzednio nielegalnie przekraczających granicę i otrzymają zakaz późniejszego opuszczania wyspy.

Pozostawszy na emigracji wysyłają na wyspę swoje pieniądze , inwestują w nieruchomości aby mieć gdzie osiąść na emeryturę.

Emerytura jest jednym z nielicznych świadczeń które państwo wypłaca obywatelom. Gdy przepracuje się 40 lat zyskuje się prawa do emerytury. Dane statystyczne pokazują jednak, że niewielu wyspiarzy dozywa emerytury. Zabija ich głównie nie bieda czy brak dostępu do medycyny ale cukrzyca i alkoholizm. Trzcina cukrowa jest tania i szeroko dostępna.

Najbardziej znaną ambasadorką Cabo Verde jest Cesaria Evora. Bosonoga dziewczyna wychowana w biednej dzielnicy portowej zaczęła śpiewać dość wcześnie. Romans z marynarzem przyprowadza na ten świat dwójkę dzieci i artystka staje się matka milknąc na 10 lat. Po tym czasie zostaje zaproszona do Francji, gdzie jej pierwszy koncert jest na pniu wykupiony przez wyspiarska diasporę. Tak rozpoczyna się jej światowa kariera która zakończyła niespodziewana i przedwczesna śmierć. Zgodnie z jej wolą została pochowana na miejskim cmentarzu a jej nagrobek niespecjalnie się wyróżnia spośród innych mogił. Słynna była z występów na bosaka. Przyczyną nie było to, iż chciała coś zasygnalizować, wzbudzić protest. Ale lata biedy i chodzenia na bosaka zdeformowały jej stopy. Mimo szycia obuwia na miarę nie były również przyzwyczajone do ich ubierania instad unikała ich jak ognia.






Sal nie ma slodkiej wody. Odsalanie na potęgę i rządowy program

Kite surfing jako obraz trzeciego świata. Eliminacje pozwalają zorganizaować w na Wyspach. Ale mistrzostwa już w Europie choć jeden z mistrzów stąd właśnie pochodzi.

P.s. Cabo Verde przegoniło nas w światowym rankingu praworządności…

Ocean

Problemem dla rozrodu żółwi są licznie obecne na wyspie psy które rozgrzebują gniazda z jajami wyjadając całą zawartość.

Psów jest cała masa ale nie są zupełnie agresywne do ludzi. Z prostego powodu: ludzie nie są agresywni dla nich. Wyspiarze bardzo lubią zwierzęta dobrze je traktując , dokarmiając. Nawet pies stróżujący na wojskowym radarze jest systematycznie dokarmiany przez armię.

Na obrzeżach Santa Maria (główna droga na lotnisko) po prawej stronie widać płot z napisem ospa. To organizacja opiekująca się wszelkiej maści zwierzętami.

Na wyspie są dwie organizacje chroniące żółwie które przez kilkaset lat zostały dramatycznie przetrzebione. Wolontariusze szkola turystów z nie-krzywdzsnia a wspierania. Można wykupić nocna wycieczkę podczas której obserwuje się składanie jaj. Dochód z biletów przekazywany jest na cele statutowe.

Trzebienie żółkwi rozpoczęło się pod koniec XV wieku kiedy ktoś naopowiadał francuskiemu królowi, że chorobie której się panicznie bał (trąd) można postawić tamę w postaci mięsa i krwi żółwi.

Zaczynamy się powoli z tego wygrzebywać również przez covid. Wyspa na tyle odpoczęła, że liczba samic wychodząca na plaże aby złożYć jaja .

Ocean to też jedyny solidny towar eksportowy Cabo: różowa langusta na tyle smakowita, że.między innymi dlatego w miejscu ich największego połowu Unia rozbudowała port aby ułatwić transport różowego złota (jeszcze pewien czas temu transportowano również białe złoto - sól, ale od kiedy sól zaczęto wydobywać znacznie bliżej Europy (choćby Słowenia, kolonie hiszpańskie) to ta kopalnia pieniędzy upadła.

Pewien czas temu skrzykneli się europejscy weterynarze i w czynie społecznym przylecieli na wyspę aby wysterylizować dziko żyjące psy.

Dlaczego przecina się tu Afryka, Islandia i Australia ? Kontynent, wyspa na przecięciu dwóch kontynentów i kontynent ?

Podobnie jak w Australii zobaczymy wykrzywione krzaki i karłowate drzewka. Wszystkie w jednym kierunku gdyż Scirocco systematycznie i regularnie je smaga.

W Australii powszechny luz w postaci No Worries (w dowolnym tłumaczeniu nie klopocz się). W Cabo Verde spotkamy No Stress.

Islandia ? Położona na wulkanach przy czym wszystkie dziesięć wysp jest położonych na wulkanach (jeden czynny ). I tu i tu widzimy czarne skały , czarne plażę (przy czym na Cabo zobaczymy znacznie więcej nawiawnego podczas burzy piaskowych ). Oba państwa były w pełni zależne energetycznie od Europy. Islandia odeszła od węgla i przeszła na energię z wody o wiatru. Cabo Verde prąd nadal produkuje z paliwa a gotuje na gazie. Cabo mogłaby skorzystać z wiatrów i słońca , ale niestety układy państwowe na razie do tego nie dopuszczają.

Oba państwa z dumą odnoszą się do swojej historii, języka. Na Cabo usłyszymy język Kriolo przedziwny choćby z tego powodu, że nie istnieje w formie pisanej (przez co nie może stać się obowiązującym językiem; portugalski przyjął się jako urzędowy) oraz nie ma jasno ustawionych zasad gramatyki i dość mocno różniący się między wyspami. Co ciekawe, Kriolo to mieszanka języków łacińskich powstały z tego samego powodu co rodzima grypsera: aby dzierżący władzę nie zabrali wolności wyrażonej w języku (nie rozumiejąc go). Usłyszymy więc portugalski, włoski, hiszpański, francuski, angielski, naleciałości afrykańskie. Wszyscy ci, którzy służyli jako niewolnicy. Za to na jednej z wysp odbywa się co roku karnawał jak w Rio, jednak nie tańczą oni Samby a miejscowy tradycyjny taniec "Funana".

Islandia, Afryka i Australia to również humbaki które krążą pomiędzy tymi trzema miejscami (a w zasadzie na tym szlaku). Najadaja się w Islandii, Cabo Verde, płyną do Australii na rozmnażanie , zawracają i ….tak od wieków.

Australia i Cabo Verde to również walka o żółwie i ich przywrócenie

Afryka? Po prostu. Bo to Afryka. Żeglarze wypłynąwszy z afrykańskiego Zielonego Przylądka i dopłynąwszy na wyspy nazwali je przypadkiem (zamiast archipelagiem) uznając, że to to samo.

Przywiązanie do języka i duma oraz otwartość


Portugalczycy bardzo subtelnie rugowali podbita i zniewolona przez siebie miejscową ludność. Podobnie jak np Brytyjczycy w Chinach zakazali wstępu do miast nieochrzczonym (chrzcielnica była pierwszym przymusowym punktem na brzegu przed przejściem na targ niewolników), bez europejskich i chrześcijańskich imion i nazwisk, niewladajacych chrześcijańskim językiem. W Chinach po prostu wisiał napis: psom i Chińczykom wstęp wzbroniony.

Udało się całkowicie wyrugować religię. Dość często zobaczymy kapliczki i kościoły których duża część budowana była rękami niewolników.

Język i taniec i śpiew pozostały dziś jako element dumy i pamięci do tego stopnia, że w miejscach turystycznych miejscowi zawsze omijają kolejkę nie-kriolo.

Niewolnicza przeszłość (a więc miks różnych kultur) spowodowała wielką otwartość do odmienności, różnic, koloru skóry i religii (!!).

Lud Kriolo ma niezwykle ciekawą urodę. Choć związki Europejczyków z miejscową ludnością były ściśle zabronione, to zobaczymy tu Europejskie jasne oczy (zielone, jasnobrązowe), małe usta i nosy, wystające kości policzkowe. Niektórzy mają nawet naturalne blond afro. To wszystko przy brązowym a nie czarnym.kolorze skóry. Odróżniają się również zachowaniem w.handlu: są nienahalni a senegalczycy nieco (gdyż i tak dobrze czują granice).

Włochy

Włoskie ślady są od dawna silnie widoczne. Lotnisko na wyspie Sal zostało wybudowane dla Duce Mussolini który upodobawszy sobie Argentynę miał międzylądowanie właśnie na Cabo Verde /sal.

Obecnie największym inwestorem na rynku nieruchomości są Włosi którzy systematycznie kupują tu apartamenty (na wyspie Sal wszystkie hotele oprócz jednego należą do sieciowej, głównie Tui).
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3403
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Wyspy będące archipelagiem Afryki łaczące Islandię, Australię, Włochy i Portugalię, czyli.... Wyspy Zielonego Przylą

Post autor: Qter »

Dzieki!

Czytalo sie bardzo przyjemnie :ok:

PZDR
Qter

P.S>
Zdjec szkoda ale moze to znak ze nalezy tam powrocic i pstryknac nowe?
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
krzysiek1
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 293
Rejestracja: 26.04.2009, 23:25
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wyspy będące archipelagiem Afryki łaczące Islandię, Australię, Włochy i Portugalię, czyli.... Wyspy Zielonego Przylą

Post autor: krzysiek1 »

Jestem pod wrażeniem ogromu wiedzy.Super tematy,Cesaria to też moja idolka,wspaniała muza.Podziwiam ,podziwiam i jeszcze raz podziwiam.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość