Wajdek nie żyje. :(

Inne wspomnienia.
Awatar użytkownika
Yejyej
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 36
Rejestracja: 26.08.2014, 22:01
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Yejyej »

Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich Żegnaj !!! [*]
"Żyj tak jakbyś miał umrzeć jutro"
MichałLJA
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 71
Rejestracja: 19.04.2009, 22:25
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Lubelskie/Janów Lubelski

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: MichałLJA »

[*]
LJA
X333
Awatar użytkownika
marti008
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 132
Rejestracja: 12.01.2016, 11:17
Mój motocykl: XL600V

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: marti008 »

Szkoda, że nie dane mi było poznać Waldka bliżej. Zdążyliśmy od zeszłorocznych MotoMyczków jedynie kilka razy pogadać. Był człowiekiem otwartym i po chwili rozmowy znało się go "od stu lat". Odniosłem wrażenie, że robił to co kochał i kochał to co robił w życiu.
Wyrazy współczucia dla najbliższych.
LWG Wajdek
"Jeśli zaczynasz rozumieć pojęcie starych dobrych czasów... to znak, że minęły"
j23
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 35
Rejestracja: 07.03.2017, 23:19
Mój motocykl: XL650V

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: j23 »

Normalnie szok. Dziś się dowiedziałem, w przedziwny sposób - od współpracownika, który robił zdjęcia.
Niestety nie zdążyłem Cię poznać Wajdku. Wielka szkoda - spoczywaj w pokoju [*]
Wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych.
Lecho
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: 21.06.2015, 11:12
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ropice CZ

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Lecho »

FAJNY SUPER CHLOP. PLACZE. BEJE CHYBIEC MI, NAM WSZYSTKIM.
Leszek
Awatar użytkownika
Leopold
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 393
Rejestracja: 22.03.2013, 21:59
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Leopold »

Widzę szarość - jest bardzo źle
Czytam Wajdek- nie wierzę - Jeszcze niedawno rozmawialiśmy, śmialiśmy się, jako ostatni opuszczaliśmy Lipę.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich
Będę zawsze Ciebie dobrze pamiętał.
Awatar użytkownika
jarecki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: 14.03.2016, 21:38
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Oleśnica

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: jarecki »

Kondolencje dla rodziny :(( Trzymaj się Ewelina
Awatar użytkownika
sajmonwww
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 836
Rejestracja: 19.06.2010, 10:24
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: sajmonwww »

Wyrazy współczucia Ewelina... Brak słów. [☆]
dano
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 70
Rejestracja: 04.02.2014, 16:06
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: dano »

Wyrazy szczerego żalu i współczucia.
Awatar użytkownika
Leo
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1815
Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Leo »

Dzisiaj przeglądając kompa znalazłam tą fotkę:

Obrazek

Nadal nie mogę uwierzyć, że nie ma Wajdka już z nami :swieczki:
Serwus... Jestem nerwus :D

http://www.onetemuwinne.wordpress.com

Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
Awatar użytkownika
HarryLey4x4
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 712
Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: spod Poznania

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: HarryLey4x4 »

Poznałem Waldka w 2015.
Mimo tego,że nie wiedziałem, iż jesteśmy kolegami po fachu, od razu złapaliśmy wspólny język.
Niesamowicie pozytywmy człowiek.
Nie chce mi się wierzyć, że tak młodo odszedł.
Wierzę, że kiedyś spotkamy się jeszcze na trasie...
Awatar użytkownika
maras67
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 936
Rejestracja: 24.03.2010, 12:55
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: maras67 »

Leo pisze:Dzisiaj przeglądając kompa znalazłam tą fotkę:

Obrazek

Nadal nie mogę uwierzyć, że nie ma Wajdka już z nami :swieczki:
To Ashanti z Wajdkiem? Niezła fota.
Jazda motocyklem to najprzyjemniejsza rzecz jaką się robi w ubraniu... :)
http://forum.transalpclub.pl/gallery/im ... ge_id=2026
Awatar użytkownika
Leo
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1815
Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Leo »

To ja z Wajdkiem Maras... Ślepaczku załóż okulary :)
Serwus... Jestem nerwus :D

http://www.onetemuwinne.wordpress.com

Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
Awatar użytkownika
HarryLey4x4
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 712
Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: spod Poznania

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: HarryLey4x4 »

Maras jest za wysoki i te czapeczki od góry mu przysłaniają obraz.
Awatar użytkownika
Leo
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1815
Rejestracja: 27.09.2011, 16:15
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Leo »

No na to wygląda :)
Serwus... Jestem nerwus :D

http://www.onetemuwinne.wordpress.com

Był Trampek 600 i KTM LC4 640 ADV, jest Afryka RD07a
Adampio
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 1947
Rejestracja: 21.10.2012, 17:32
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Warszawa-Środmieście

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Adampio »

Dopiero​ teraz trafiłem na ten wątek i smutno mi się zrobiło bo wynika, że zaczynają na poważnie brać z mojej półki. Wajdka poznałem na którymś wiosennym Zlocie i jak wszyscy tu piszący odebrałem Go baardzo pozytywnie.
[´] [´] [´]
Awatar użytkownika
poss'ter
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 931
Rejestracja: 02.01.2013, 18:10
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: poss'ter »

Obrazek

Jesień zeszłego roku - polecieliśmy sobie we dwóch do Rumunii. Na tą jesień planowaliśmy Pireneje lub Bałkany.
"NIE ŁAM SIĘ" - Wajdek
Awatar użytkownika
Lukasz /adhd/
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1166
Rejestracja: 02.09.2016, 02:51
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: Lukasz /adhd/ »

Obrazek z Dysku Google

Poligon czolgowy (byly) Pierkunowo - Swidry, kolo Gizycka.
Krzysztof, Nasz wspolny Znajomy z Gizycka /OSP/ ... dawne czasy :-) ... eskortowal Nas, az do plazy Pieczarki, nad Darginem ;-)

L.K.
Motorynka (Pony 50-M-3 ) --> SR-50 --> ETZ-251 X2 --> KLR-600 --> TDM-850 --> XL-1000V --> F-800GS--> KTM 990 R + 890 R

NIE ŁAM SIĘ
- Wajdek...
Awatar użytkownika
falco
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5547
Rejestracja: 06.04.2010, 16:06
Mój motocykl: nie mam motocykla
Lokalizacja: K-J

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: falco »

Kal (wrzesień 2013) - impreza (ŁaSuka, słoik Mańka, żeglowanie bez wychodzenia z portu i takie tam...) na którą "wciągnąłem" Wajdka i jednocześnie dzień w którym się poznaliśmy...

Obrazek

Obrazek
Pozdr! falco
...nie ma boga i Motóra...


Czas Diabła... oto Łezka...
Awatar użytkownika
poss'ter
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 931
Rejestracja: 02.01.2013, 18:10
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wajdek nie żyje. :(

Post autor: poss'ter »

O Wajdkowej gumie, a właściwie o jej braku.
W Rumunii, w krainie Vlada Palownika, w sezonie motocyklistów jest na pęczki - ale „sami zagraniczni” :wink: i rumuńskie blachy rzadko na motocyklu uświadczysz. Zapewne głównie z tego powodu sklepów z częściami (i/lub oponami) motocyklowymi jak na lekarstwo albo i mniej bo na naszej trasie nie ma żadnego. A więc w takich rumuńskich okolicznościach przyrody Waldkowi w kacie kończy się tylna opona. Skończyła się już chyba w Polsce co zostało przeoczone i przez serwis i przez Waldka, a teraz to już druty zaczynają wyłazić. Szukamy w necie, dzwonimy, pytamy – nie ma, od ręki nie ma, zamówić i będzie za tydzień. Ekstra.
Pewna kwatera u miłego Rumuna mówiącego poza rumuńskim po węgiersku i dobrze po niemiecku zaowocowała popalinkowymi gestykulacjami i złożonymi przez nas:
-Herr. Hier. Das ist kaput. Wo kaufen?
Pan otwiera analogową mapę okolicy, zaznacza kółeczko w małym miasteczku oddalonym o ok. 20 km i na dole pisze długopisem nazwę sklepu i nr telefonu. Oczywiście mapa ma być już nasza. Super - jutro z rańca obadamy temat.
Rano śniadanko, pakowanko, ubieranko, na kóń i dzida. Sklep znajdujemy łatwo, wielkości dwóch kiosków ruchu, wchodzimy... jasne! Trzy kurtki motocyklowe na sprzedaż, pięć kasków, rękawice, bandany z trupią czachą i dużo naklejek z HD. Sprzedaje ładna pani, ale mamy do wyboru po rumuńsku albo po węgiersku (taka okolica z dużą mniejszością węgierską). Biorę panią za rękę prowadzę do motocykla Waldka i pokazuje paluchem na łysą oponę. Pani coś mówi, co brzmi chyba że rozumie i że owszem tak i tym razem ona mnie za rękę i ciągnie za sklep, za garaż, a za garażem... leży kilka używanych gum. Same zjechane sliki od litrowych ścigów i jedna, ładna, nie ładna - piękna, prawie nieużywana opona w rozmiarze tylnej opony LC8, z bieżnikiem 50/50 on/off. Ja cię pitolę, ale fart, nie wierzymy. Teraz tylko jeszcze serwis który wymieni oponę i jesteśmy uratowani :)
Finał jak zawsze - udało się :thumbsup:

Obrazek
"NIE ŁAM SIĘ" - Wajdek
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość