Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Relacje i zdjęcia z zagranicznych wypraw.
Awatar użytkownika
chankrymski
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 536
Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Krosno

Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: chankrymski »

Kuję póki gorące, piszę póty pamiętam. Zgodnie z tematem wycieczki w tym roku popełniliśmy wyjazd w kierunku najdalej wysuniętego punktu Europy. Przynajmniej komercyjnie. Albowiem istnieje jeszcze jedno miejsce, które wg. niektórych teorii jest jeszcze dalej niż północ….Ale po kolei.
Tradycyjnie zamieszczam skrót relacji, której pełną wersję Chanka umieściła na blogu. Zapraszamy do lektury.

Uczestnicy: Chanowie. Zaczynamy doceniać jazdę we dwoje :D

Cel: zaliczyć Lofoty i Nordkapp… przejechać się, a zostawić resztę na później.
Ze względu na ograniczony urlop Chanki decydujemy się ominąć południowo-zachodnią Norwegię i zostawić te odcinki na wycieczkę ...samochodem. Tak tak… Wszystkie te trolltungi, preiskolleny, kierjagi i inne miejsca widokowe warto zwiedzić z buta. Zaliczając okoliczne szlaki, nocując na krawędzi itd. Po za tym uważam, żeby „fiordy jadły z ręki” to trzeba je karmić wolniej, z namaszczeniem, kontemplacją…. Czyli nie motocyklowo. :mouthshut: Zwiedzanie w takich warunkach jakie tam panują przestawia priorytety. Człowiek myśli jak nie zmoknąć i nic więcej…. Przynajmniej Ja tak mam. :smile:

Dystans: ok. 7200km :thumbsup:

Czas: 14 dni

Odwiedzone kraje: Szwecja, Norwegia, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa…. w takiej właśnie kolejności

Pogoda: jakby tu powiedzieć…..było słabo :thumbsdown:
Najwięcej słońca było podczas dojazdówki do promu w Gdyni i na Lofotach ….. Poza tym słońca praktycznie nie było.
Temperatury w Skandynawii wahały się w granicach +3 +12 stopni. W Polsce ciepło.
Na 14 dni jazdy nie padało tylko pierwszego dnia i ostatniego. Z tym, że nie przytrafiła nam się jakaś gwałtowna spłuczka. Za to bywały dni w czasie, których deszcz padał cały „dzień” z przerwami po kilkanaście minut lub kilkadziesiąt minut. Trochę to denerwujące. Zanim zdążysz wyschnąć, mokniesz kolejny raz. I tak przez cały dzień.

Drogi:
Co tu dużo pisać. Są świetne. Do tego stopnia fantastyczne, że wróciłem z kwadratową oponą z tyłu. Nie odkryję Ameryki jak napiszę, że trzeba mieć nową gumę…. Ale to nie prawda. Wystartowałem z tjuransem, który nawinięte miał ok. 18 tyś km i pewnie zrobiłby dwa razy tyle, gdyby nie przeciążenie trampka i te nawierzchnie. Po prostu trzeba sobie dobrze policzyć dystans i popatrzeć na swojego kapcia. Nie ma sensu robić sobie dodatkowych kosztów.

Najbardziej przydatne gadżety:
- przeciwdeszczówki !!! :ok:
- grzany manet
- strona z prognozą pogody yr.no (sprawdza się)
- tablet do wifi (jak ktoś ma takie telefony jak My)
- o przeciwdeszczówkach jeszcze raz….(są tacy co jechali bez). Możliwe, że uwierzyłbym w swoją wodoodporność, ale tylko w jakimś topowym modelu Rukka lub w OP-1. Na pierwszy mnie nie stać, drugi wyszedł z mody:D. Czy ktoś kiedyś jeździł w suchym skafandrze do nurkowania?.....

Najmniej przydatne gadżety:
- czołówka, użyta dopiero chyba w drodze powrotnej w Suwałkach
- przeciwdeszczówki na buty firmy adrenalina model Fluo (jednorazowa inwestycja), po prostu dobry but z gore i tyle. Reszta to środki pozoracji…. :dupa:

Awarie:
- jak to trampek, brak :grin:

Najciekawsze odcinki i miejsca:

Szwecja:
- środkowa Szwecja między Mora-Ostersund. Brak ruchu, spore wysokości, park narodowy z licznymi torfowiskami. Trochę jak w Szkocji. Skręcając na zachód w stronę Trondheim…same lasy… i majaczące na horyzoncie góry Norwegii
- kopalnia miedzi w Falun. Klimat górniczy z XIX wieku. Ciekawy kolor ziemi, oraz budynki z epoki.
- jezioro Silian. Trochę turystów, ale można poczuć klimat „Dzieci z Bullerbyn”

Norwegia:
- zaliczyliśmy główną drogę na trasie Trondheim-Mo i Rana- Bodo. Ruch do przyjęcia, prędkości dziwaczne (70km/g). Nie wiadomo czy jechać na 4 czy na 5 biegu. Widoki niezgorsze im dalej na północ. Można jechać jeszcze bardziej na zachód drogą nr 17 jedną z 7 najbardziej malowniczych dróg w Norwegii. Ma ok 400km i jak liczyłem 12 przepraw promowych. Pierwotnie taki był plan, ale tego dnia tam lało, że zdecydowaliśmy nie wydłużać jeszcze podróży w tych warunkach i skierowaliśmy się prosto na prom na Lofoty do Bodo.
- Lofoty…. Bezapelacyjnie najbardziej widokowy odcinek naszej podróży w dodatku z pięknym słońcem w chłodnej aurze. MUST BE!
- Odcinek Narwik-Alta. Co raz wyżej i coraz zimniej. Śnieg po bokach drogi oraz krąg polarny. Można poczuć się jak bardzo wczesną wiosną. Są odcinki powżej 600m.n.p.m gdzie naprawdę czuć zimę. Dodatkowo największa trasa objazdowa wokół fiordu Lyngen. Widzisz drugi brzeg, ale robisz objazd 50km w głąb lądu i tyleż samo z powrotem. Jesteś niemal w tym samym miejscu, tylko po drugiej stronie….
- odcinek Alta-Nordkapp, kwintesencja wyjazdu. Pojechać zobaczyć…… skała, śnieg, wiatr… Nie dziwię się, że wikingowie krótko żyli. Jak można w takich warunkach podróżować łodzią bez dachu…..

Finlandia:
- Rovaniemi…. Wbrew powszechnej opinii o jednej wielkiej komercji, mnie się tam podobało. Zwłaszcza obrotowy mechanizm napędzający kulę ziemską w domu św. Mikołaja. Odtąd będę kojarzył to miejsce, ze Światem Dysku. Aż dziw bierze, że nie wybudowali jeszcze parku rozrywki o takiej tematyce. Zresztą czy dzieci by rozumiały o co chodzi…? Sam On też sympatyczny facet. Z każdym zamienia słowo. Można też załatwić coś na następne święta….
- Naantali: Świat Muminków. Z dziećmi pewnie by był szał. Ograniczyliśmy się do zwiedzenia miasteczka. Całkiem przyjemne domki. Trochę jak z bajki.

Najgorsze odcinki:
Finlandia
- trasa z Karasok przez Ivalo do Rowaniemi. Prosto i las…… zasnąć na Trampku można. I wyrżnąć na pysk…
- cmentarzysko z epoki brązu w Sammallahdenmäki…. niby UNESCO, ale tak jakoś bezdusznie. Kupa kamieni i tyle. Jak ktoś ma ambicję jechać blisko wybrzeża, można zahaczyć. Specjalnie nie ma sensu się wybierać.
- pribaltika też jakoś mi do gustu nie przypadła. Jechaliśmy już odcinkami 3 lata temu. Całość spodziewanie nudna i dość ruchliwa. W każdym razie dojazdówki się nie liczą. Kraje Bałtyckie to temat na osobny wyjazd….

Podsumowanie:
Generalizując to raz wystarczy taką trasę zrobić i ma się dość. Miałem taki nadmiar Wikingów, że dwa tygodnie po powrocie pojechałem wygrzać dupsko na Bałkany. Ale to już inna historia.. :impreza:
Wracając do celu wyprawy. Przede wszystkim chciałem pojeździć. Poprzedni sezon miałem tak kiepski, że wypadało zrobić dystans. I to się udało.
Po drugie Nordkapp jest do zaliczenia dla każdego moto-turysty, więc czemu nie w tym roku.
I ostatnia kwestia; kierunek jazdy. Na forach można się natknąć na wiele relacji, w których ludzie jadą w stronę przeciwną do ruchu wskazówek zegara tj. zaczynając przez kraje bałtyckie na Nordkapp, następnie wzdłuż wybrzeża na sam dół, nie raz, przez mosty nad cieśninami do Danii. Zrezygnowałem z jednego powodu.
Jazda przez Finlandię jest szybka. Przeskakujesz i już właściwie pojawia się cel….Nordkapp. Potem to już tylko powrót. BRAK klimatu!! Atmosfery mozolnego parcia do celu, klimatu wędrówki, którą potęguje ciężka pogoda, zimno i odległość, niby nie duża, ale objazdy wokół fiordów robią swoje. Czuje się, że jedziesz DALEKO. Zdecydowanie wolę długo jechać i osiągnąć cel. Niż szybko go zaliczyć i potem „spokojnie” wracać, skracając odcinki przez złą pogodę czy inne przyczyny.
Złą stroną takiej opcji jest kierunek przesuwania się chmur. W zasadzie po dłuższych obserwacjach portalu yr.no można stwierdzić, że fronty deszczowe w Skandynawii przesuwają się z południowego zachodu na północny wschód. Oznacza to ni mniej nie więcej, że jadąc zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara można się „przykleić” do takiej chmurki i jechać dłuższy czas równo z nią. Wiadomo z jakim skutkiem. :whip:
Ktoś może powiedzieć, że ominęliśmy południową Norwegię. Największe, najdłuższe, najgłębsze fiordy itd. Niby tak, ale każde z tych miejsc w okolicach obfituje w niezliczoną ilość szlaków do wędrówek pieszych, które wypadało by zobaczyć…wymagają nieraz od kilku do kilkunastu godzin marszu…… innego sprzętu i najlepiej innego środka transportu. Następnym razem. Norwegia jest tak klimatyczna, że jeden raz to za mało. Ktoś kiedyś napisał, że zwiedzić Norwegię i już nie ma w Europie gdzie jechać…. Coś w tym jest. :roll:

Finansowo mniej więcej tak:
Zakupy przed wyjazdem oraz ubezpieczenia: 400zł
Paliwo: ok. 2200zł
Promy: ok. 800zł
Noclegi: ok 1200zł (3 razy hytte:/)
Bilety i Pamiątki: 900zł (w tym bilet na Nordkapp dla dwóch osób i kilka drobiazgów)
Sumarycznie ok. 5500zł. Można oszczędzić sporo na jedzeniu w kufrach oraz na noclegach. To drugie zależy od pogody. Dwa razy zmuszony byłem spać w hytte (500-580 koron za domek), raz już mi było wszystko jedno. Poza tym namiot. Częściowo na kempingach częściowo na dzikusa.
Kilka fotek na zachętę:

Tak niektórzy jeżdżą na gejesach
Obrazek

Wylizane podłogi Stena Line
Obrazek

Szwecja
Obrazek
Obrazek

Kopalnia w Falun
Obrazek

Norwegia majaczy na horyzoncie
Obrazek

Obrazek

Norwegia
Obrazek

Obrazek

Barents tuż przed śmiercią z wychłodzenia :grin:
Obrazek
Obrazek

23.00 na Lofotach
Obrazek

Północ na Lofotach
Obrazek
Obrazek

Trasa
Obrazek

Jeden dzień ze słońcem
Obrazek
Obrazek

Narwik i "przeźroczyste" pomniki
Obrazek

Chanka Najtwardsza Pierwsza
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Norweskie "krowy"
Obrazek
Obrazek

Cel
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Najciekawszy tunel na trasie. 3km w dół, trochę prosto i 3 km w górę. Miny rowerzystów bezcenne :grin:
Obrazek
Obrazek

Suomi
Obrazek

Kraj Muminków
Obrazek
Obrazek

RMK w Estonii

Obrazek
Obrazek

Autorzy pozdrawiają :thumbsup:
Obrazek

Pełna relacja z wyjazdu oraz więcej zdjęć:

Part I:
http://chanowie.blogspot.com/2017/07/pr ... 7-czi.html
Part II:
http://chanowie.blogspot.com/2017/07/pr ... -czii.html
Ostatnio zmieniony 30.07.2017, 08:38 przez chankrymski, łącznie zmieniany 4 razy.
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: luk2asz »

Cudowne zdjęcia , najbardziej mi sie podoba ten biały paseczek w kółku :grin: :grin: :grin:
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: zaczekaj »

Niestety brak zdjęć
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Awatar użytkownika
chankrymski
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 536
Rejestracja: 02.03.2010, 13:44
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Krosno

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: chankrymski »

Dziwne. U mnie są. Co może być nie tak?
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: zaczekaj »

chankrymski pisze:Dziwne. U mnie są. Co może być nie tak?
Zdjęcia z serweru gogle ostatnio świrują. Nie tylko na tym forum.
Najlepiej wrzucać albo przez tapatalka albo z innego serwera.
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: luk2asz »

chankrymski pisze:Dziwne. U mnie są. Co może być nie tak?
Pewnie wrzucasz z google zdjęcia. Niestety na tym forum nie zadziała. Musisz użyć jakiegoś zmniejszacza lub podobne. I użyj bo chcę zdjęcia oglądnąć :grin:
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: wojtekk »

Ja też nie widzę :(

Opis zacny! Dzięki, że chciało Ci się pisać!
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
chanka
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 51
Rejestracja: 28.05.2011, 13:02
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: chanka »

Czy teraz widać?
Spróbowałam z innego serwera, mam nadzieję że zadziała... :wink:
Bo zdjęcia warte zobaczenia :cool:
Miałeś Chanie złoty róg...... ;)
kronika motowypadów: http://chanowie.blogspot.com/
Awatar użytkownika
zaczekaj
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1198
Rejestracja: 28.03.2011, 20:40
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Złotoryja
Kontakt:

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: zaczekaj »

chanka pisze:Czy teraz widać?
Spróbowałam z innego serwera, mam nadzieję że zadziała... :wink:
Bo zdjęcia warte zobaczenia :cool:
Jest git :-)
Z życiem jest jak z motocyklem. Jak masz mało oleju to daleko nie zajedziesz...

https://www.facebook.com/zaczekajnamotorze

Tramp600, crf300Rally, swm300rs, xt660r
Awatar użytkownika
Reindeer
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1139
Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: Reindeer »

chanka pisze:Czy teraz widać?
Spróbowałam z innego serwera, mam nadzieję że zadziała... :wink:
Bo zdjęcia warte zobaczenia :cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
chanka
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 51
Rejestracja: 28.05.2011, 13:02
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: chanka »

Superando! :thumbsup:
To idę do pracy..... choć wolałabym na Nordkapp :lol:
Miałeś Chanie złoty róg...... ;)
kronika motowypadów: http://chanowie.blogspot.com/
pete17
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 556
Rejestracja: 23.08.2016, 08:18
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Pabianice

Re: Nord(tylko nie)kapp 2017 z państwem Chaństwem

Post autor: pete17 »

Pikna podróż!!Zdjęcia za....ste! :thumbsup: :thumbsup: Opis też...
Lubię motory...wszystkie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości