Islandia 2016- na dwa motocykle.
Islandia 2016- na dwa motocykle.
Islandia jest niesamowita- mówią turyści, Islandia to MAŁY ŚWIAT tak określają tą wulkaniczną wyspę Islandczycy.
Dlaczego?
Tylko na Islandii można zobaczyć widoki i miejsca, których nigdzie nie ma na naszej planecie. To jedyny kraj, którego nie można sobie wyobrazić. Wszak trudno wyobrazić sobie kraj wielkości 1/3 Polski, gdzie prawie nie ma drzew, gdzie jest zaledwie 1% użytków rolnych, tereny zielone stanowią niecałe 20% (mchy, porosty,trawy,krzewy), a reszta, czyli 80% to góry wulkaniczne, fiordy, jeziora polodowcowe,kratery,lodowce, gorące źródła i interior w którym nie ma niczego. Tak właśnie- widzieliśmy "NIC". Stoimy na równinie i po horyzont (20-30km) widzimy jak wiatr miecie żużel, pył wulkaniczny, omijając kamienie i głazy. Gdzieś na horyzoncie majaczą czarne wzniesienia, może góry. Pustka !
Islandię zwiedziliśmy w sierpniu 2016 roku , dwa tygodnie,we dwóch na motocyklach enduro; Afryce z Mirkiem (Garwolin) i Transalpie z Piotrem (Lublin).
[img][/img]
Czy kogoś to interesuje?
Dlaczego?
Tylko na Islandii można zobaczyć widoki i miejsca, których nigdzie nie ma na naszej planecie. To jedyny kraj, którego nie można sobie wyobrazić. Wszak trudno wyobrazić sobie kraj wielkości 1/3 Polski, gdzie prawie nie ma drzew, gdzie jest zaledwie 1% użytków rolnych, tereny zielone stanowią niecałe 20% (mchy, porosty,trawy,krzewy), a reszta, czyli 80% to góry wulkaniczne, fiordy, jeziora polodowcowe,kratery,lodowce, gorące źródła i interior w którym nie ma niczego. Tak właśnie- widzieliśmy "NIC". Stoimy na równinie i po horyzont (20-30km) widzimy jak wiatr miecie żużel, pył wulkaniczny, omijając kamienie i głazy. Gdzieś na horyzoncie majaczą czarne wzniesienia, może góry. Pustka !
Islandię zwiedziliśmy w sierpniu 2016 roku , dwa tygodnie,we dwóch na motocyklach enduro; Afryce z Mirkiem (Garwolin) i Transalpie z Piotrem (Lublin).
[img][/img]
Czy kogoś to interesuje?
- wojtekk
- oktany w żyłach
- Posty: 5548
- Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Bardzo! Pisz!!!
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
***
Enduro się kulom nie kłania.
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Jeszcze pytasz. Foty dawaj
- HarryLey4x4
- łamacz szprych
- Posty: 712
- Rejestracja: 29.01.2015, 22:45
- Mój motocykl: Africa Twin
- Lokalizacja: spod Poznania
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Dawaj , dawaj. Też chętnie powspominam...
- Megi
- wiejski tuningowiec
- Posty: 94
- Rejestracja: 14.02.2014, 19:19
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Łódź
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Pewnie, dawaj Zrobiłam w tym roku 3 350 km 4x4 po zimowej Islandii, więc również służę radą, gdyby ktoś miał życzenie Pozdrawiam
Wersji dema dawno nie ma, to prawdziwa ja...
- Pingwin
- czyściciel nagaru
- Posty: 561
- Rejestracja: 06.12.2008, 00:10
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Nysa/Reykjavik
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Eeee ,ta Islandia to chyba troche wieksza jest niz napisales
Ps. Zachecam do napisania kilku slöw dla potomnych
Ps. Zachecam do napisania kilku slöw dla potomnych
Dawniej gdziala
- Cocio
- emzeciarz agroturysta
- Posty: 263
- Rejestracja: 19.01.2013, 20:22
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Małogoszcz
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Pisz i dawaj foty
Ja "niestety" tylko puszką byłem tam 2x... Z chęcią powspominam
A może coś nowego/ciekawego odkryję dzięki Twojej relacji...
Ja "niestety" tylko puszką byłem tam 2x... Z chęcią powspominam
A może coś nowego/ciekawego odkryję dzięki Twojej relacji...
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Haj, przepraszam,
walczę ze zdjęciami, z tysiąca mam wybrane 40, ale coś mi nie wchodzą a tu przygotowania do świąt.
W drugi dzień świąt powalczę.
pozdrawiam
walczę ze zdjęciami, z tysiąca mam wybrane 40, ale coś mi nie wchodzą a tu przygotowania do świąt.
W drugi dzień świąt powalczę.
pozdrawiam
- Mazak
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 248
- Rejestracja: 08.12.2011, 00:57
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Spalding/Warszawa
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
no to czekamy
tylko nie zapomnij
tylko nie zapomnij
-
- dwusuwowy rider
- Posty: 164
- Rejestracja: 09.07.2008, 23:04
- Mój motocykl: XL650V
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Czekamy!
D
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
D
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
- czyściciel nagaru
- Posty: 556
- Rejestracja: 23.08.2016, 08:18
- Mój motocykl: XL700V
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Drugi dzień świąt to już jutro...będzie co oglądać
Lubię motory...wszystkie.
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Bohaterzy wyprawy,
nie zawiedli, tylko benzyna i odrobina oleju na łańcuch.
Dwa tygodnie na Islandii, ponad 4 tysiące kilometrów po asfalcie, szutrze i drogach „ kategorii F” czyli bez mostów a przejazd na tzw. „własne ryzyko”. Dojazd do promu w Danii i powrót do Lublina ( 4 dni - 3200 km)oraz ( 2 dni , na promie do Seysfiordur i dwa dni z powrotem) łącznie 21 dni i 7200 km.
Przeczytaliśmy wszystkie dostępne relacje z wypraw na Islandie z poprzednich lat .Dzięki WAM byliśmy przygotowani. Wydawało się nam, że nic nie może nas zaskoczyć. A jednak! na północy przeczołgała nas pogoda. Pierwsze 5 dni w deszczu (momentami nic nie było widać) , temperatury w nocy 3-5 oC i 15-17 oC w dzień oraz wiatr tak silny że momentami nie dało się jechać. Deszcz nie padał prostopadle tylko poziomo. Islandia nie ma własnego klimatu dlatego jest olbrzymia zmienność pogody, z jednej strony fiordu leje a z drugiej świeci słońce.
Jadąc na Islandię warto mieć na bieżąco dokładne informacje o pogodzie i podejmować decyzje dokąd jechać. Pada na północy trzeba jechać na południe. Jedynką ze wschodu na zachód to 700 km i da się przejechać w ciągu jednego dnia.
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Naliczyłem 142 motocykle ale z tablicami polskimi tylko nasze. Warto wjechać na prom z przodu, ponieważ każdy sam mocuje maszynę i trzeba zorganizować sobie liny z uchwytami a chętnych jest dużo. Prom jest wielki ale kołysze nie źle więc awiomarin należy zabrać z sobą i coś do mycia, coś do spania aparat itp.ponieważ do motocykli dostęp jest dopiero na Wyspach Owczych.
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
wg. przewodnika Pascal, Islandia "to druga wyspa pod względem wielkości w Europie i ma 103 125 km kwadratowych"Pingwin pisze:Eeee ,ta Islandia to chyba troche wieksza jest niz napisales
Ps. Zachecam do napisania kilku slöw dla potomnych
Za oknem śnieżyca (Lublin19.04 godzina 6:20)więc zostaję w domu i nadrabiam zaległości.
Ach Ci Włosi, takim czymś objechał kawał świata.
Ponieważ lało , celnicy tylko przykleili naklejki i nie zaglądali do bagaży, dzięki czemu byliśmy zabezpieczeni w konserwy na całą wyprawę. Normalnie nie wolno wwozić mięsa i jego przetworów.
Zgodnie z planem pojechaliśmy na północ do PORSCHOFN (nazwy będę pisał po polsku), najdalej położony na północy,czynny port rybacki. Celem było zanocowanie koło latarni FONTUR na półwyspie LANGANES. Zamiast pięknych widoków mieliśmy zimny, poziomy deszcz i widoczność kilkanaście metrów.
Ale spotkaliśmy tego człowieka, ziomola, który mieszka na Islandii od kilkunastu lat, jest z-cą burmistrza do "specjalnych" zadań, zaprosił nas na kawę i kilka godzin poświęcił na doradzaniu , gdzie, co i jak. Do latarni nie możemy jechać bo droga zamknięta "tak wieje", jak nie wolno to trzeba przestrzegać, bo bardzo wysokie kary i nikt nie udzieli wam pomocy. Wiele dróg funkcjonuje na tzw. "ryzyko własne, nie działa ubezpieczenie, sami musicie sobie poradzić , ponieważ z Islandii musicie wywieść motocykle, cło przekroczyłoby wasze możliwości" Od 2015 roku na Islandii obowiązuje prawo, które zezwala na kampingowanie jedynie w wyznaczonych miejscach itd oraz co zwiedzić na północy.
Islandia prawie nie ma zabytków materialnych, wybuchy wulkanów wszystko zniszczyły, bardzo słabe zaludnienie (300 tysięcy, mniej niż Lublin) i bieda przez setki lat. Ma za to coś czego możemy im pozazdrościć. Literaturę (sagi z XIII-XIV wieku w języku ojczystym), muzykę, ballady i najstarszy parlamentaryzm świata. Na czym polegają reklamowane cuda Islandii, dlaczego w 2016 roku odwiedziło ich prawie dwa miliony turystów. Nie będę opisywał naszego podróżowania ale z tysiąca zdjęć wybrałem kilkadziesiąt i tematycznie przedstawie.
- Adam_M
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 790
- Rejestracja: 26.02.2014, 12:19
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Warszawa-Targówek/Wesoła
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Czekam na dalszy ciąg, zapowiada się świetnie
XJ600N 94'->TA600V 96'
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Wodospady. Podobna najpiękniejsze na świecie. Widzieliśmy kilka dużych i kilkanaście mniejszych. Porozrzucane po całej Islandii. Na północnym wschodzie najpotężniejszy wodospad Europy - Dettifoss , robi wrażenie podobnie jak kanion wyrzeźbiony przez niego
Piękny jest Godafoss czyli wodospad bogów. po przyjęciu chrześcijaństwa w 1000 roku, przewodniczący Althingu wyrzucił z niego posągi bóstw pogańskich.
Na zachodzie jest wodospad kaskadowy Dynjandi chyba najpiękniejszy jaki widziałem.
Na południowym-zachodzie jest Gulfoss tzw.złoty wodospad" najczęściej odwiedzany przez turystów
Gdzieś przeczytałem że jadąc F910 w kierunku wielkiej zapory hydroelektrowni jest piękny kaskadowy wodospadzik którego jedna z kaskad toczy gorącą wodę, Możliwość wykąpania się w gorącym wodospadzie i przenocowania nad brzegiem była bardzo interesująca.
Niestety żaden z progów nie miał gorącej wody
Lodowce pokrywają znaczą część wyspy. Moim marzeniem była wyprawa na lodowiec ale ekwipunek nie mieścił się w kufrach motocykla a wypożyczenie sprzętu wraz z przewodnikiem nie wchodził w rachubę. Przynajmniej popatrzeć , dotknąć, posmakować .
Z jedynki bocznym szutrem można dojechać do OREAFAJOKUL z najwyższym lodowcem 2119 HVANNADALSHNUKUR- robi wrażenie
.
Struktura lodowca nie pozwala na spacer bez liny, raków itp
Jak się oderwie też ma wagę , tym bardziej że bryły mogą być olbrzymie, jak te w lagunie JOKULSARION
Piękny jest Godafoss czyli wodospad bogów. po przyjęciu chrześcijaństwa w 1000 roku, przewodniczący Althingu wyrzucił z niego posągi bóstw pogańskich.
Na zachodzie jest wodospad kaskadowy Dynjandi chyba najpiękniejszy jaki widziałem.
Na południowym-zachodzie jest Gulfoss tzw.złoty wodospad" najczęściej odwiedzany przez turystów
Gdzieś przeczytałem że jadąc F910 w kierunku wielkiej zapory hydroelektrowni jest piękny kaskadowy wodospadzik którego jedna z kaskad toczy gorącą wodę, Możliwość wykąpania się w gorącym wodospadzie i przenocowania nad brzegiem była bardzo interesująca.
Niestety żaden z progów nie miał gorącej wody
Lodowce pokrywają znaczą część wyspy. Moim marzeniem była wyprawa na lodowiec ale ekwipunek nie mieścił się w kufrach motocykla a wypożyczenie sprzętu wraz z przewodnikiem nie wchodził w rachubę. Przynajmniej popatrzeć , dotknąć, posmakować .
Z jedynki bocznym szutrem można dojechać do OREAFAJOKUL z najwyższym lodowcem 2119 HVANNADALSHNUKUR- robi wrażenie
.
Struktura lodowca nie pozwala na spacer bez liny, raków itp
Jak się oderwie też ma wagę , tym bardziej że bryły mogą być olbrzymie, jak te w lagunie JOKULSARION
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
więcej, więcej... :)
Re: Islandia 2016- na dwa motocykle.
Witam, dzisiaj będzie gorący temat.
Zacznę od kraterów wulkanów, niestety nieczynnych. Jest ich wiele, oglądaliśmy dwa HVERFIALL, który z daleka wygląda majestatycznie
natomiast w środku nie jest już taki "straszny", jego erupcja była 2800 lat temu
ciekawiej wygląda VITI którego dno wypełnia woda.Jego erupcja była w 1724 roku
Zaglądaliśmy również do jaskiń z gorącą wodą GRJOTAGIA
oraz pola geotermalne, gdzie błotko bulgocze i jest bajecznie kolorowo.
Jutro będzie dalsza część gorącego tematu.
Zacznę od kraterów wulkanów, niestety nieczynnych. Jest ich wiele, oglądaliśmy dwa HVERFIALL, który z daleka wygląda majestatycznie
natomiast w środku nie jest już taki "straszny", jego erupcja była 2800 lat temu
ciekawiej wygląda VITI którego dno wypełnia woda.Jego erupcja była w 1724 roku
Zaglądaliśmy również do jaskiń z gorącą wodą GRJOTAGIA
oraz pola geotermalne, gdzie błotko bulgocze i jest bajecznie kolorowo.
Jutro będzie dalsza część gorącego tematu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości