Ochrona modułów

[arti]

Ostatnio w moim Trampku zrobiłem osłonę modułów.Chodzi o to by kanapą nie przygniatać kości elektrycznych wchodzących do modułów zapłonowych. Wziąłem rurkę (chyba 3/4 cala) odcinek ok.4 cm przeciąłem na pół po długości nałożyłem na rurki ramy na wysokości modułów, następnie dopasowałem płaskownik między nałożone rurki tak by zasłaniał kości el. przyspawałem z oby stron i jest gitara. Następnie całość zdiąłem oszlifowałem spawy owinąłem izolacią el. i wcisnąłem na ramę. Po nałożeniu kanapy nie ma już możłiwości by się coś uśżkodziło. Oczywiście przed spawaniem odłączyłem akumulator. Moje modułki śą bezpieczne

[B3stia]

możesz wrzucić zdjęcie jak już się z nami dzielisz tą informacją

[ostry]

Gut roboten , u mnie już raz regenerowany(chyba) przez poprzedniego właściciela, bo jakiś taki owinięty taśmą ale spawów to się ponoć nie szlifuje

[artek30]

dajcie proszę fotki oryginału i po przeróbkach bo u mnie niby niema co przerabiać

[fryta]

Najprostrzą metodą ochrony modułów jest wymiana gumowej kieszeni w ktorej one siedzą.
Orginalnie zamontowane są (moduły) pionowo-wtyczki u góry,ale byly też montowane poziomo-wtyczki od strony regulatora.Należy poszukać takiej kieszeni poziomej.

[Piszczałka]

Wiesz fryta nie każdy ma możliwość nabycia takiej kieszeni.
Kawałek rurki i płaskownika zawsze sie znajdzie u siebie lub znajomego a pospawać to można samemu lub kumpel za zrobi bez problemu
arti ja mam zrobione tak samo

[fryta]

Nie mówię co jest droższe a co tańsze ale najbardziej zbliżone do orginału.
Płaskownik,czy kawałek rurki też spełni swoją funkcję,ale trzeba spawac co nie zawsze jest możliwe i zalecane.

[Piszczałka]

fryta ja nie maiłem na myśli ceny kieszenie czy ceny osłony metalowej, jeśli ktoś mieszka daleko od dużych miast i serwisów, słabszy dostęp do neta ( np u kolegi może posiedzieć) a ma garaż to wykona sam z własnej inicjatywy, a jakby miał możliwość to by poszedł i kupił i sie nie pierdzielił.
Poza tym, niekoniecznie to trzeba przyspawywać do ramy, ja przewierciłem ramę i nagwintował i przykręciłem.

[Stringers]

Jakakolwiek ingerencja w ramę, czy to przez spawanie, czy wiercenie, osłabia jej wytrzymałość. Założenia konstrukcyjne inżynierów, którzy bądź co bądź się na tym znają, nie przewidywały w tym miejscu innych obciążeń. Zawsze warto się dwa razy zastanowić zanim zacznie się grzebać przy ramie. Oby to wyszło jedynie na zdrowie

[Piszczałka]

może się nie rozleci pod obciążeniem, a jak będzie sie giąć czy pękać to migomat w dłoń i się wzmocni, nie jest to element odpowiadający za prowadzenie pojazdu

[kamikazemario]

delikatna poprzeczka pod siodłem, nie powinna nic zepsuć.. W tym miejscu rama nie jest aż tak bardzo obciążona.

[Stringers]

U mnie moduł leży na płasko i nic go nie uciska , zresztą ile trzeba by było ważyć aby kanapa przygniatała moduł w takim przypadku warto by było dla własnego dobra pomyśleć o zrzuceniu balastu z samego siebie

[dandan]

U mnie moduł leży na płasko i nic go nie uciska , zresztą ile trzeba by było ważyć aby kanapa przygniatała moduł

Wbrew pozorom wcale nie trzeba dużo ważyć, wystarczy się sporo poruszać po nierównym.
Najprościej to wyjąć moduły z uchwytów i umieścić niżej.

[sewer]

U mnie moduł leży na płasko i nic go nie uciska , zresztą ile trzeba by było ważyć aby kanapa przygniatała moduł

Wbrew pozorom wcale nie trzeba dużo ważyć, wystarczy się sporo poruszać po nierównym.
Najprościej to wyjąć moduły z uchwytów i umieścić niżej.

i zabezpieczyc styropianem

[bajrasz]

U mnie moduł leży na płasko i nic go nie uciska , zresztą ile trzeba by było ważyć aby kanapa przygniatała moduł

Wbrew pozorom wcale nie trzeba dużo ważyć, wystarczy się sporo poruszać po nierównym.
Najprościej to wyjąć moduły z uchwytów i umieścić niżej.

i zabezpieczyc styropianem

albo gąbeczką

[MISIEK]

Zabezpieczenie modułów mi zajęło mi 25 minut, a zrobiłem to tak:

1. Zdjąłem siodło.
2. Odłączyłem moduły (w moim modelu są dwa stojące pionowo)
3. Wyjąłem je razem z gumową kieszenią - kieszeń ma 3 komory, a środkowa, najmniejsza jest pusta
4. Przeciąłem kieszeń (przez środkową komorę), w ten sposób każdy z modułów dostał własną
5. Oba moduły, już w pojedyńczych kieszeniach złożyłem poziomo wtyczkami na zewnątrz i skleiłem izolacją
6. Taki zestaw umieściłem na powrót we wnęce pod siodłem przyblokowałem kawałkiem styropianu i na wszelki wypadek przymocowałem srytytkami.
7. Założyłem siodło.

[Novy]

Zrobiłem tak jak Misiek. Tyle tylko, że ja upchnąłem moduły, a "kieszenie" służą jako wypeniacz.

[arti]

Sorki Panowie, ale nie mam możliwości przesłania zdjęć, ale może coś być na forum AT. Brajdak mój ma Afrykę i obaj robiliśmy taki sam patent. Co najważniejsze to nie ma w tym wiercenia ramy, a jak ktoś ma bawy przed spawaniem to zawsze można to pospawać nie na motocyklu

[BEVCIO]

Witam,u mnie w trampku również zabezpieczylem moduły w podobny sposób,lecz nie spawałem,a jedynie przykleilem tasmą dwustronną 3M kawałek płaskownika z "kwasówki" grubosci 2mm,szybko i tanio:),lecz i tak polecam zapasowy moduł wozić na dalsze wyprawy:) pozdrawiam

[s3R]

Więc jak obiecałem wstawiam fotki z przeróbki mocowania modułów.

Takie jest mocowanie oryginalne, dwie kieszenie pionowe.



Wyciągnąłem moduły i kieszeń gumową. Kieszeń przeciąłem w miarę dokładnie na pół w pionie pomiędzy celami na moduły.
Dzięki temu część tej gumy która jest w tej przestrzeni między modułami będzie stanowiła podstawkę i moduł będzie miał trochę amortyzacji.
( na to liczę )



Przymiarki z wsadzonymi modułami.


Ten kabelek który idzie do regulatora wypadało by puścić troszkę inną droga niż oryginalnie aby nie miał możliwości przetarcia się. ( zrobię fotkę finalną )


Sklejone odcięte kawałki kieszeni klejem do szyb samochodowych. Klej taki jest elastyczny i bardzo mocny. Ale pewnie butapren też dał by radę.


Skleiłem te elementy tak aby oryginalne szczeliny montażowe na siebie nachodziły i dało się tamtędy przepuścić trytytkę czy jakieś inne mocowanie którym chce jeszcze dodatkowo przymocować tą nową kieszeń. ( te wypustki na górze )

No to tyle na dziś. Kieszeń się klei i wieczorem bądź jutro zamontuje i pstryknę fotkę na gotowo.