Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Montaż i demontaż elementów silnika: sprzęgła i skrzyni , wymiana łańcuszków rozrządu, demontaż głowic i zaworów, pomiary kompresji, ciśnienia oleju, serwisowanie zaworów i gniazd, tłoków i pierścieni.
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Post autor: sqmir »

wcześniej temat został poruszony ale był swego rodzaju fault startem. dlatego zakładam ten wątek celem ustalenia faktów, zaznaczam faktów :banghead:
temat - przeszczep silnika z XL700 do XL650. Plusy takiej zamiany:
-pozostaje stara konstrukcja(to co najlepsze) i wkładamy nowy silnik(jest jeszcze lepszy od tego dobrego w 650).
czyli mamy połączenie - najlepszych cech moto do jazdy off i zarazem najlepsze osiągi z stajni trampka :szab:

Najważniejsze jakim kosztem i nakładem pracy można to osiągnąć. Koszty należy oszacować zgrubnie i w tym celu potrzebna weryfikacja czynności nie zbędych do osiagnięcia celu.

1. czy sposób mocowania silnika rożni się w nowym modelu wzgl starszego?
2. czy układ zasilania jest inny...tzn czy w sposób prosty możemy podpiąć aortę z zbiornika bezpośrednio do nowego serducha?
3. układ sterowania wtryskiem - jakie "klocki" sterują wtryskiem, jakie czujniki przekazują informację do centralnego komputra?
4. układ wydechowy - czy kolektory są identyczne jak w xl650 czy potrzebna ingerencja i w układ wydalniczy?
5. przełożenia - stosunek :sex: zębów p/t w nowym.
6. no i wszystko to o czym nie pomyślałem nawet.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
Awatar użytkownika
Mistruś
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 314
Rejestracja: 14.02.2009, 00:59
Lokalizacja: Katowice

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: Mistruś »

:wacko: szacuneczek i powodzenia, ale na INOWŁUDZ to się już chyba nie wyrobisz :wink:
kiedy się na tej hybrydzie pokażesz, poważnie planujesz takie cuś ? :shock:
"Ostatni Japończyk"
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: sqmir »

na Inowłódz na pewno nie. a decyzja zależy od tego jaki są odpowiedzi na pytania w poście wyżej.
jeżeli nie trzeba ramy ruszać(mocowania) lub innych poważnych przeróbek to tak.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
Awatar użytkownika
jaro5000
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 215
Rejestracja: 05.02.2009, 15:55
Lokalizacja: Katowice

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: jaro5000 »

Tobie to się sqmir po prostu nudzi! :cool:
wiem że marudzę, ale to jest bez sensu. stosunek pieniądze/jakość wypada raczej ujemnie. Kupa nikomu nie potrzebnej roboty za 3 kuce i pół litra. Może trzeba pomyśleć o innym motocyklu. Kup pan KTMa i będziesz miał moc, sztywność ramy, dzielność terenową, no wszystko czego tylko dusza zapragnie.
sorry za oftop. ale Franz już ci co nieco pisał nt

podpisano
Zrzęda i Maruda
xl600v
Awatar użytkownika
Bolek
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1127
Rejestracja: 30.09.2008, 20:39
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Libiąż

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: Bolek »

jaro5000 pisze:Kupa nikomu nie potrzebnej roboty za 3 kuce i pół litra
No,ale kto bogatemu zabroni :grin:
Jak się smucisz to jesteś smutas a jak się kłócisz to jesteś ....☺
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: sqmir »

i takie opinie mnie cieszą. powaga. no i jak fajnie bogatym zostać :cool: :haha:
*wskazówka - cena zakupu silnika od 700, jedna z ważniejszych danych w kalkulacji przedsięwzięcia. jakie są wasze załozenia..nie wiem. mnie się pyli.
opłacalność - czyżby forum to w niedalekiej przyszłości miało się zmienić nazwę na "jak zrobić aby w skarpecie przybywało" :shock: :lol: :shock: ?

przyrost mocy - 13%. ja nie pogardził bym.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
Fryzjer
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 789
Rejestracja: 16.06.2008, 23:43
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Wrocław

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: Fryzjer »

Z tego co się orientuję to sam silnik Cię nie ratuje, w 700 jest wtrysk(wymóg przy katalizatorze), a nim steruje ECU-elektronika i to raczej dość zaawansowana.
ECU pobiera sygnały z dolotu, wylotu i kilku innych, a do nich dopasowuje aktualne parametry pracy na daną chwilę. Więc myślę, że układ ssący musi być z 700-tki, wydechowy też powinien być, no chyba, że to ma pracować w trybie awaryjnym przez 100% czasu czego konsekwencją będzie spadek mocy w stosunku do 700-tki.
Ktoś kto będzie w stanie to ECU zgrać z instalacją 650-tki z pewnością nie bierze 50zł za 1h pracy... a kilku jeśli nie kilkudziesięciu godzin na to potrzeba. Nie twierdzę, że operacja nie jest możliwa ale czy koszta i ew. problemy nie przyprawią o zawał pomysłodawcy :tongue:
Sposób dostarczenia paliwa w tym przypadku to pestka, wtrysk ma pompkę.


Życzę z całego serca Powodzenia ale pragnę nadmienić, że zgadzam się z opinią Franza. On wie co mówi, bo opiera to na empirii :smile:

P.S. jak mocy potrzeba to Afri RD03 i do niej silnik z RD07 :grin:
Capo RR "Wyzwanie jest dla tych, którzy wyruszają w drogę. Marzenia są dla tych, którzy zostają z tyłu" T.Sabine
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: sqmir »

poczekam do zlotu gdzie bedzie szansa postawic jeden kolo drugiego i na żywo porównać.
ECU pobiera sygnały z dolotu, wylotu i kilku innych, a do nich dopasowuje aktualne parametry pracy na daną chwilę.
o i tu jest pies pogrzebany. teraz chce ustalić co trzeba by jeszcze wymienic w tej materii.
jak uzbiera się tego za dużo to odpuszcze sobie. ale dopuki się nie dowiem....to temat moge drążyć :ok:
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
Awatar użytkownika
Wolo
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3484
Rejestracja: 05.11.2008, 15:12
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Poznań

Re: Transalp - transplantacja

Post autor: Wolo »

Sqmir, masz wyśmienitą okazję przełożyć teorię na praktykę:

http://www.transalpclub.pl/forum/viewto ... =15&t=3820
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Lukas
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 83
Rejestracja: 30.06.2009, 02:00

Re: Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Post autor: Lukas »

Odświeżam temat i interesuje mnie czy jest ktoś w okolicy województwa opolskiego kto ma xl700 by porównać na żywo czy pasuje ten silnik do ramy tylko pod względem mechanicznym??? I przede wszystkim by miał czas się spotkać pogadać i dać popatrzeć...
Awatar użytkownika
pałeł
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1154
Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: racibórz
Kontakt:

Re: Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Post autor: pałeł »

rama 700 i 650 jest taka sama :)
gsm 512 242 193 najłatwiej jest zadzwonić
facebook prywatny
mój fejs firmowy
czołowki i latarki
Awatar użytkownika
pałeł
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1154
Rejestracja: 21.06.2008, 22:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: racibórz
Kontakt:

Re: Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Post autor: pałeł »

nic :) 700 z 21" jeździ macher
gsm 512 242 193 najłatwiej jest zadzwonić
facebook prywatny
mój fejs firmowy
czołowki i latarki
Awatar użytkownika
miroslaw123
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3622
Rejestracja: 14.06.2009, 13:28
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kraków

Re: Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Post autor: miroslaw123 »

w temacie, jest okazja kupić silnik a sprzedawca coś pisze o możliwości przekładki u niego a z opisu aukcji wnioskuje że i do 650 też się podejmie...chyba :ysz:
klik
Silnik do transalpa ma niecaly tysiac km przebiegu.idealny stan ledwo dotarty:)
model na wtrysku.2007-2009
Udzielam gwarancji rozruchowej
Mozliwosc montazu u mnie...
moge przyjac w rozliczeniu uszkodzony silnik na czesci.
posiadam rowniez wtryski,uklad wydechowy,komputer,sonde,airbox wszystko co mogloby byc potrzebne do przekladki do xl650v.
DZWON PYTAJ!!!DOBRA CENA ZA CALY KPL!!!
100%Pewny POLECAM
WIECEJ ***-***-*** PO 13 GODZINIE LUB NA MAILA
MOZLIWE ZE PASUJE ROWNIEZ DO STARSZYCH MODELI XL650V
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Transalp - transplantacja silnika XL 700V do XL 650V

Post autor: sqmir »

ciekaw jestem dlaczego w silniku z przebiegiem poniżej 1000 km śruba(ta od regulacji zaworów, do zakręcenia wałem) jest juz zmaltretowana?
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości