Ognisko na Mazurach 08.10.22

[Krzycho]

Cześć
Jutro razem z kumplem jedziemy na Flosek .
Jest to pole namiotowe na Mazurach . Miejsce na które przyjeżdżam przynajmniej raz w roku.
Już prawie 40 lat. Pierwszy raz bylem tu MZ 250 jeszcze za głębokiej komuny
Czego tam nie ma :
Domków z prysznicem
Knajpy
Dyskoteki do rana
I za to kocham to miejsce

A co jest ?
Cisza i spokój
Piękne czarne niebo z milionami gwiazd
Toaleta to tak zwana sławojka
Ognisko z widokiem na jezioro

Cena 25zl za nocleg w namiocie
Żarcie w własnym zakresie .

Filmik z wiosny 2022
https://youtu.be/fipv-ew_tZI

Jeżeli są chętni to kontakt telefoniczny 500317731

[Krzycho]

FLOSEK POLE NAMIOTOWE
506 104 162
https://maps.app.goo.gl/vVPi9oN9z8PEqB9W6

[ostry]

Właśnie się zalogowałem i odczytałem ... Ale chyba już nie zdążę dojechać .
Byłem w sierpniu , stacjonowali my nad Kisajnem, było z tego co pamiętam (bo pamięć już nie ta ) to super!

[magneto]

Krzycho,
w związku ze związkiem z przypadkowym spotkaniem na stacji benz. w Łukcie, gdy wracaliście - tak, to ja byłem - to coś mówiłeś o wrzuceniu fotek, żeby Forum śledzić... Na wiosnę raczej się wybiorę - daj cynk.
BTW - miło było spotkać po latach (z tego, co pamiętam, to widzieliśmy się w BPM (jeszcze "słoikowej"... to czasy były.... ech...) jakoś na przełomie maja i czerwca 2015). Tak pamiętam, ale... SKS robi swoje i może coś pokręciłęm...

Pozdrock !

[Krzycho]

Muszę wam się przyznać. Przegrałem flaszkę.
Ale od początku . Założyłem się z kumplem że może ktoś jeszcze przyjdzie na Flosek z forum Transalpa.
Powiedział mi że jestem niepoprawnym romantykiem i nikt nie przyjedzie. Nooo i przegrałem .
Na Flosek przypłynęła jachtem wesola grupa
Tak czy siak duch puszczy nas nie opuszczał

[Krzycho]

ostry i magneto
Na Flosek jeździmy zawsze na wiosnę i jesień
Termin jest luźny. Jest uzależniony od pogody.
Wstępnie ustalamy termin wyjazdu. A konkretnie potwierdzamy wyjazd w piątek rano po sprawdzeniu pogody.
Następnym razem zaproszę z wyprzedzeniem

[krzysiek1]

Dajcie znać wcześniej o ew. terminie.Jeżeli będę wolny tez z chęcią zawitam,tym bardziej,że klimaty jak najbardziej moje i ziomek Arturo też się deklaruje.

[Arturo]

Nic mnie o tem nie wiadomo

[Krzycho]

Kochani
Chciałabym wam podziękować, że podzielacie moje pomysły na spotkanie . Wiem że świat motocyklistów bardzo się podzielił.
Na spotkaniach motocyklowych jedna strona toleruje tylko domki z gorącym prysznicem .
Impreza do rana z muzyką disco polo , gdzie na pstryknięcie palcem , dostajecie drinka z parasolką,
lub schabowego z frytkami podane wraz z wymuszonym uśmiechech kelnerki....
Ale....
Ja chciałbym dotrzeć do was z drugiej strony.
Takich motocyklowych wariatów , którzy podróżują, śpią na dziko w namiotach itp. Takich którzy chcieliby przy ognisku opowiedzieć o swoich podróżach.
Oraz takich którzy marzą o podróżach i chętnie by posłuchali opowieści od podróżników motocyklowych .
Nie ma znaczenia jakim motocyklem przyjedziesz i kim jesteś.
Na Flosku wszyscy jesteśmy równi.

[MotoRyba]

Podoba minie się taka idea. Osobiście nie lubię wielkich, zadętych zlotów. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zewrzeć poślady i wybrać się wreszcie.