Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Jedziesz gdzieś? Proponujesz spotkanie? Napisz o tym
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

hej :smile:
Patrząc co się dzieje na świecie nasze wyjazdy w sezonie 2020 mogą być nie do zrealizowania .
Wpadł mi do głowy taki mały wyjazd Na wyspę Visingso Szwecja.
Byłem tam w 2015 . większość drogi jechałem szutrami przez lasy .
Odległość z Karlskrony do Visingso to około 300km.
Szwecja jest najbardziej liberalna . I myślę żę jeżeli skończy się ta..... pie.... pandemia,to pierwszy kraj do którego będziemy mogli wyjechać to właśnie Szwecja.
Prawdę mówiąc to do Szwecji można pojechać nawet dziś.....tylko trochę strach :bija:
A powrót do PL .....to kwarantanna :swieczki:
Mogę zorganizować taki wyjazd . Czas 4 do 7 dni. .
W Szwecji jest bardzo dużo pięknych szutrowych dróg przez lasy na legalu :thumbsup:
Jeżeli byliby chętni to mogę przygotować całą trasę ?
Do Szwecji mam 20km. :haha: . Czyli do promu w Gdyni :grin:
parę fotek z 2015[.......


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Prom na Visingso
Obrazek


Stacja benzynowa na Visingso
Obrazek


Pijany rowerzysta :lol:
Oraz farmer który sobie dorabia wożąc turystów traktorem .
Obrazek


Garaże na wyspie.
Obrazek


Leśne drogi na legalu :witch:
Obrazek


Obrazek


Ostatni nocleg :thumbsup:
Obrazek

https://www.stenaline.pl/do-szwecji/rej ... -motocyklu
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Sylwek »

Kusisz Waść.

Miałem okazję chwilę pracować w południowej Norwegii. Było to kilka lat temu, ale wspomnienia ze Skandynawii pozostały i, czasami, powracają.
Również w postaci np., niezrealizowanego pomysłu na rundkę wokół Bałtyku.

Dużo szutrów, lasów, bagienek, mało ludzi. Wszędzie czysto. Cisza; długie, powłóczyste zachody słońca i wieczory.

3511
3513

Od kilku lat, wschód mnie zniewolił, choć w najbliższych planach Afryka, niekoniecznie kończąca się na Maroku :smile: . Jednakoż, Skandynawia jest na wyciągnięcie ręki i spokojna, poukładana.

A ja płynąłem patriotycznie :grin: ; Wąwelem:
3512

Przed zaokrętowaniem, pogadałem chwilę z jakimiś polskimi Angelsami czy też innymi czarnymi koszulkowcami, i bardzo mi odradzali solową podróż w tamte strony. Wilki, niedźwiedzie i w ogóle :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Artek
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2512
Rejestracja: 09.10.2011, 16:33
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: ZMY

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Artek »

Szwecja.
Jonkoping, Linkoping, Norkoping, Nykoping... :pob: Dobrze, że po anglosasku się tam idzie z nimi dogadać...
Daj Ci Bozia, aby wypalił Ci wyjazd w tym roku. :ok:
Dominator.
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

Artek dzieki za dobre słowo :smile:
Bardzo lubię Skandynawię właśnie za to co pisze Sylwek . Cisza spokój piękne widoki.
Oraz to że można spać na dziko :yaho:
Byłem w tych rejonach już chyba z 20 razy. Zawsze turystycznie :cool: .
Rowerem, motocyklem,busem ,a raz nawet Smartem :lol:

Krótki filmik z mojego smartciarskiego weyjazdu na Trolltunge.
Na filmie jest mały błąd jest data 11.05.2016 a powinno być 11.04.2016
Chciałbym dodać że w tym dniu byłem jednym człowiekiem który był na Trolltundze.

https://youtu.be/jA2v9zRhIBE

A i jeszcze jedno brodę zapuściłem specjalnie na ten wyjazd , żeby było cieplej :wink:
Awatar użytkownika
jacekj
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 17.01.2011, 05:21
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: jacekj »

Świetny klimat i w dobie restrykcji w podróżowaniu to bardzo kusząca perspektywa. Co prawda niekończące się śniegi na Twoim filmie z 2016 roku skutecznie ochłodziły mój zapał, ale domyślam się, że późniejszy termin niż kwiecień tez wchodzi w grę. Gdybys się wybierał to chętnie bym się dołączył. Mam pytanie, co jest ciekawego na samej wyspie Visingso ? Jakieś atrakcje ? Dlaczego ta wyspa może być sama w sobie celem wyjazdu ?
Mam tydzień czyli max 9 dni na wyjazd i powrót.
Jacek
R1200 GS LC ADV [jest]
Honda VFR 1200 X
Honda XL700 V
Yamaha WR 250 R
Honda CBR 1000 RR
Kawasaki KLV1000
Kawasaki KLR 650
Yamaha DT125
Pawel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 506
Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Orzesze

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Pawel »

SORRY ZA OFFTOP :offtopic:


Krzycho, przeglądając ten temat od razu rzucił mi się w oczy Twój Trampek, który utkwił mi w pamięci. Od razu wiedziałem, że już kiedyś go widziałem, sprawdziłem na zdjęciach i… tak, to jest ten sam, nr rejestracyjny też się zgadza :smile: .

Obrazek z Dysku Google

Było to dokładnie 10.08.2016r. w „Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej”. Trochę po ósmej rano właściciel tegoż Trampka (mocno obładowanego), obwieszając go m.in. świeżo wypranymi mokrymi skarpetkami :wink: , wraz z pasażerką wyruszali do Rumunii. Jako posiadacz takiej samej maszyny zamieniłem parę słów o w/w Trampku, który miał wtedy nakręcone bezawaryjnie trochę ponad 100tys. km. Pamiętam to jak dziś.

Czy to byłeś wtedy Ty czy to Trampek zmienił właściciela?
Pozdrawiam :smile: .
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

Cześć Pawel
Dokładnie to sem Ja :roll:
Trampka kupiłem nowego w 2006r
I cały czas jest ze mną :crossy:
Wtedy jechaliśmy do Bułgarii przez Rumunię :blush:
W 2016 to była przedostatni podróż.
Potem 2017 byłem jeszcze w Szwecji i ......
Dopadła mnie choroba :swieczki:
Trampek miał być sprzedany , żeby pokryć chociaż część kasy za operację.
Ale udało się . Mój kochany Trampek został :roll:
Jakość się poskładałem :pob: .
I w 2019 Pojechaliśmy do
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=26842
Teraz jest na liczniku tylko 137 tys...
Sorki tylko 37 tys ....
Ponieważ licznik jest tylko do 100tys i się przekręcił :lol:
I dalej bezawaryjnie :thumbsup:
Może wybierzesz się do Visingso ?
Awatar użytkownika
chemik
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 148
Rejestracja: 28.11.2018, 17:07
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Ustroń

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: chemik »

Cześć.

Pomysł świetny, ja planowałem w tym roku Bornholm zdobyć ale na obecną chwilę na motocykl tylko patrzę.
Szwecja jest piekna, kiedyś sporo tam "dużym" latałem, albo przez Ystad albo właśnie z Gdynii do Karlskrony właśnie i marzyło mi się tam turystycznie chociaż raz pojechać.
Temat będę śledził, na tą chwilę to i tak nie wiadomo jak z urlopem i w ogóle. Ja potrzebuję na taki wypad 2 dni wiecej zamin się z południa nad morze dokulam i potem na zad do domu.
A jakie koszty w ogóle tak pi razy drzwi? Promy i tam na miejscu? Namiot czy spanie gdzieś u gazdy?

Pozdrówki, Robert.
chemik vel Robert1984
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

jacekj pisze:Świetny klimat i w dobie restrykcji w podróżowaniu to bardzo kusząca perspektywa. Co prawda niekończące się śniegi na Twoim filmie z 2016 roku skutecznie ochłodziły mój zapał, ale domyślam się, że późniejszy termin niż kwiecień tez wchodzi w grę. Gdybys się wybierał to chętnie bym się dołączył. Mam pytanie, co jest ciekawego na samej wyspie Visingso ? Jakieś atrakcje ? Dlaczego ta wyspa może być sama w sobie celem wyjazdu ?
Mam tydzień czyli max 9 dni na wyjazd i powrót.
Jacek

Jacek
W 2016 byłem w kwietniu . W Norwegii jeszcze wiele dróg widokowy jest zasypane sniegiem
Niektóre dopiero są przejezdne od 1 czerwca.
Na Wyspie Visingso jest jeden stary fort i parę innych zabytków.
Ale nie jest to Malbork :smile:
Samą wyspę można zwiedzić w 2 h.
Na krańcu jest fajna polanka na której można rozbić z 20 namiotów
Już tam nocowałem. :drinking:
W podróżowaniu ważny jest cel .
Ale najważniejsza jest sama podróż .
Jest to moje subiektywne zdanie :cool:
W Skandynawii mam wiele fajnych miejsc noclegowych, oczywiście na dziko .
Jak zacznie się klarować na Świecie to przygotuje jakąś ciekawą trasę.
Będziemy w kontakcie :smile:
Awatar użytkownika
jacekj
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 208
Rejestracja: 17.01.2011, 05:21
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: jacekj »

Krzycho pisze: W podróżowaniu ważny jest cel .
Ale najważniejsza jest sama podróż .
....
Będziemy w kontakcie :smile:
Krzysztof, dzieki, podzielam Twoje podejscie, podróżowanie jest kluczowe :ok:
Na drugim miejscu :drinking: ekipa :impreza: , dopiero dalej miejsce......
Nocleg w terenie jest doskonałym pomysłem, szczególnie takim wydaje się po przymusowym pobycie w domu :swieczki:
Czekam na propozycje terminu i trasy, już mnie nosi.....
R1200 GS LC ADV [jest]
Honda VFR 1200 X
Honda XL700 V
Yamaha WR 250 R
Honda CBR 1000 RR
Kawasaki KLV1000
Kawasaki KLR 650
Yamaha DT125
Pawel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 506
Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Orzesze

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Pawel »

Krzycho, "jaki ten świat mały" :wink: . Dobrze jest czytać, że zdrowie wróciło i Trampek został "w rodzinie" :smile: . Przez wiele tysięcy wspólnie przejechanych kilometrów człowiek (nie każdy) potrafi zżyć się z maszyną. "GKA"... przejeżdżałem z kumplem przez te okolice w zeszłym roku, w drodze nad Bałtyk :thumbsup: .

Co do wyjazdu nigdy nic nie wiadomo, będę miał to na uwadze :thumbsup: .

Generalnie plan na ten rok mam już opracowany - Norwegia. Wszystko mam już zaklepane, a tu nagle pojawił się "on", jakiś wirus :boks: . Póki co czekam na dalszy rozwój sytuacji, przez 1-2 miesiace wiele może się zmienić, na plus mam nadzieję.
Jak już zostało napisane, do Szwecji aktualnie można wjeżdżać (i wyjeżdżać) bez przeszkód, gorzej wrócić do Polski na przymusową 2 tygodniową kwarantannę.

Pożyjemy, zobaczymy... nic nie trwa wiecznie.

Może jeszcze kiedyś na siebie trafimy, ten Trampek utkwił mi w głowie :wink: .
Życzę dużo zdrowia i zrealizowania wyjazdu(ów) :smile: .
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

Robert1984 pisze:Cześć.

Pomysł świetny, ja planowałem w tym roku Bornholm zdobyć ale na obecną chwilę na motocykl tylko patrzę.
Szwecja jest piekna, kiedyś sporo tam "dużym" latałem, albo przez Ystad albo właśnie z Gdynii do Karlskrony właśnie i marzyło mi się tam turystycznie chociaż raz pojechać.
Temat będę śledził, na tą chwilę to i tak nie wiadomo jak z urlopem i w ogóle. Ja potrzebuję na taki wypad 2 dni wiecej zamin się z południa nad morze dokulam i potem na zad do domu.
A jakie koszty w ogóle tak pi razy drzwi? Promy i tam na miejscu? Namiot czy spanie gdzieś u gazdy?

Pozdrówki, Robert.

Robrt
Największe koszty to prom w dwie strony :swieczki:
Ale jest to fajne miejsce na ..... :impreza:
Wstępna wycena za całość w dwie strony z kabiną to około 700,- zł
Reszta to tylko benzynka
Jeżeli by były chętne osoby które muszą wieczorem wziąć gorący prysznic?
To możemy spać na campingach
Jak ktoś nie lubi namiotu to może wynająć chatkę.
Ale to są zupełnie inne ceny......
Wtedy do ceny promu + jakieś 50,- zł za noc w namiocie :ok:
Tak na spokojnie to będą 3 nocki :impreza:
W pierwszym poście na końcu jest link do promów .
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: wojtekk »

Krzycho pisze:
jacekj pisze:Świetny klimat i w dobie restrykcji w podróżowaniu to bardzo kusząca perspektywa. Co prawda niekończące się śniegi na Twoim filmie z 2016 roku skutecznie ochłodziły mój zapał, ale domyślam się, że późniejszy termin niż kwiecień tez wchodzi w grę. Gdybys się wybierał to chętnie bym się dołączył. Mam pytanie, co jest ciekawego na samej wyspie Visingso ? Jakieś atrakcje ? Dlaczego ta wyspa może być sama w sobie celem wyjazdu ?
Mam tydzień czyli max 9 dni na wyjazd i powrót.
Jacek

Jacek
W 2016 byłem w kwietniu . W Norwegii jeszcze wiele dróg widokowy jest zasypane sniegiem
Niektóre dopiero są przejezdne od 1 czerwca.
Na Wyspie Visingso jest jeden stary fort i parę innych zabytków.
Ale nie jest to Malbork :smile:
Samą wyspę można zwiedzić w 2 h.
Na krańcu jest fajna polanka na której można rozbić z 20 namiotów
Już tam nocowałem. :drinking:
W podróżowaniu ważny jest cel .
Ale najważniejsza jest sama podróż .
Jest to moje subiektywne zdanie :cool:
W Skandynawii mam wiele fajnych miejsc noclegowych, oczywiście na dziko .
Jak zacznie się klarować na Świecie to przygotuje jakąś ciekawą trasę.
Będziemy w kontakcie :smile:
Jakbyś mógł przygotować spis noclegów na dziko to bardzo chętnie. Może w tym roku wyskoczymy z córkami
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
janina
wiejski tuningowiec
wiejski tuningowiec
Posty: 84
Rejestracja: 03.03.2015, 23:04
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Malbork

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: janina »

Na legalu leśne drogi to jest to. :ok: :crossy: Namiot, ognisko zdecydowanie tak. :thumbsup: Wyspa opcjonalnie ale się dostosuję. O jakim terminie myślisz? Jestem wstępnie zainteresowany. Mam trochę dalej do Gdyni, dokładnie 92 km do nabrzeża helskiego II ale nie zraża mnie to. :grin:
Honda XL650V Transalp; CRF300L.
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

wojtekk pisze:
Krzycho pisze:
jacekj pisze:Świetny klimat i w dobie restrykcji w podróżowaniu to bardzo kusząca perspektywa. Co prawda niekończące się śniegi na Twoim filmie z 2016 roku skutecznie ochłodziły mój zapał, ale domyślam się, że późniejszy termin niż kwiecień tez wchodzi w grę. Gdybys się wybierał to chętnie bym się dołączył. Mam pytanie, co jest ciekawego na samej wyspie Visingso ? Jakieś atrakcje ? Dlaczego ta wyspa może być sama w sobie celem wyjazdu ?
Mam tydzień czyli max 9 dni na wyjazd i powrót.
Jacek

Jacek
W 2016 byłem w kwietniu . W Norwegii jeszcze wiele dróg widokowy jest zasypane sniegiem
Niektóre dopiero są przejezdne od 1 czerwca.
Na Wyspie Visingso jest jeden stary fort i parę innych zabytków.
Ale nie jest to Malbork :smile:
Samą wyspę można zwiedzić w 2 h.
Na krańcu jest fajna polanka na której można rozbić z 20 namiotów
Już tam nocowałem. :drinking:
W podróżowaniu ważny jest cel .
Ale najważniejsza jest sama podróż .
Jest to moje subiektywne zdanie :cool:
W Skandynawii mam wiele fajnych miejsc noclegowych, oczywiście na dziko .
Jak zacznie się klarować na Świecie to przygotuje jakąś ciekawą trasę.
Będziemy w kontakcie :smile:
Jakbyś mógł przygotować spis noclegów na dziko to bardzo chętnie. Może w tym roku wyskoczymy z córkami
Wojtek
Po pierwsze gdzie chcesz pojechać?
Po drugie czym motcyklem, samochodem a może kamperem?

I taka moja uwaga . Nie wiem ile lat mają twoje córki.
Ale uważam że dziewczyny jednak powinny mieć chociaż minimum luksusu
Jakim jest toaleta czy prysznic z gorącą wodą :yaho:
Kiedy podróżuje sam lub z kumplami to wszystko mi jedno czy , gdzie i kiedy się umyję
Może trochę pośmierdzę :mouthshut: i tyle.
Kiedy podróżuję z moją Anią.To zawsze staram się jej to zapewnić.
Pomyśl o tym :wink:
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

janina pisze:Na legalu leśne drogi to jest to. :ok: :crossy: Namiot, ognisko zdecydowanie tak. :thumbsup: Wyspa opcjonalnie ale się dostosuję. O jakim terminie myślisz? Jestem wstępnie zainteresowany. Mam trochę dalej do Gdyni, dokładnie 92 km do nabrzeża helskiego II ale nie zraża mnie to. :grin:
Z ogniskiem w Szwecji to będzie problem.
O ile pamiętam to od 1 kwietnia do 1 października.
Jest zakaz palenia ogniska na gruncie.
Tylko w wyznaczonym miejscu.
Najczęściej jest to jeden krąg betonowy :lol:
,,Norki "bo tak się mówi na Norwegów :cool:
Bardzo lubią donosić :egh:
A kary są wysokie.....
Wiem co mówię ....sam to doświadczyłem :lanie:

Termin :niewiem: ......jak będzie w miarę bezpiecznie.
I zostanie zniesiona kwarantanna , a kiedy ???
Może maj lub czerwiec ......
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

Znalazłem coś takiego ,jak ktoś ma ochotę :thumbsup:
https://www.stenaline.pl/wycieczki/wyci ... lowy-potop

Bylem na takiej imprezie ,tylko to był rowerowy potop :ok:
Było super. Koledze zerwała się linka od przerzutek, to za 10 min przyjechał
Serwis samochodem z linką.
Bardzo dobra organizacja.
Polecam. :smile:
Janusz1
romeciarz
romeciarz
Posty: 31
Rejestracja: 02.01.2016, 19:23
Mój motocykl: XL700V

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Janusz1 »

W tym roku motocyklowy potop ze StenaLine nie jest za bardzo atrakcyjny miejscowo. Byłem dwa razy ale ten rok odpuszczam bo mało interesująca okolica. Jeśli termin będzie mi pasował - chętnie się podepnę - jeśli można?
Awatar użytkownika
Krzycho
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 276
Rejestracja: 14.09.2008, 19:46
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Kaszebe

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Krzycho »

Jasne :smile:
Czekam kiedy zwolnią kwarantanne :niewiem:
Jeżeli nic nie będzie do 1 czerwca ..
To i tak pojadę :smile:
Awatar użytkownika
Brysiek
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 123
Rejestracja: 06.09.2015, 13:10
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wyspa Visingso....... po pandemii 2020

Post autor: Brysiek »

Zajefajnie. Tylko musiałbym łańcuch nasmarować i olej wymienić ;) :resp:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości