Jeszcze mi się przypomniał taki wątek sprzed paru lat:
A Może By Tak Rzucić Wszystko I... Wyjechać W Bieszczady
autorstwa Megi. Warto poczytać, może coś ciekawego jeszcze znajdziecie. Oczywiście rozmieszczenie zakazów mogło się pozmieniać przez ten czas...
Co do samych zakazów wjazdu / ruchu... Na pewno na terenie BdPN nie ma się co pchać, bo i straż Parku i SG i może się skończyć nie mandatem, tylko grzywną bodaj do 5 kPLN.
Poza terenem Parku - kiedyś robiłem taką trzodę, że aż wstyd się przyznać (przełęcz Żebrak np. ). Teraz, gdy wiele dróg zjeździłem, pochodziłem z buta - nie wjeżdżam poza zakaz. Tak trochę z szacunku dla ludzi, którzy chcą zaznać ciszy i spokoju w tych pięknych okolicznościach przyrody.
Edyta:
Można też coś przekąsić w Najbardziej na Południe wysuniętej pizzerii w Polsce
Bieszczady na początku Października_pomoc w śladzie
- magneto
- pogłębiacz bieżnika
- Posty: 833
- Rejestracja: 28.07.2013, 21:03
- Mój motocykl: nie mam już TA
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Bieszczady na początku Października_pomoc w śladzie
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME !
RUSSIAN GO HOME !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości