Kierunek Islandia.

Jedziesz gdzieś? Proponujesz spotkanie? Napisz o tym
slawekk
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 67
Rejestracja: 05.08.2010, 12:51

Kierunek Islandia.

Post autor: slawekk »

Witam. 
W czerwcu wybieram się z kolegą na Islandię. Zamierzam przeznaczyć 7 dni na zwiedzanie i objechanie wyspy. Wiem że to mało ale musi wystarczyć.
Termin rezerwacji promu HIRTSHALS-SEYDYSFJORDUR jest sztywny. 
Start 11/06/2019 godz. 11:30 - na Islandię dopływa 13/06/2019. 
Rejs powrotny 20/06/2019 z 3-dniowym pobytem na Wyspach Owczych – 25 czerwca dopływa do Danii. 
Noclegi - pod namiotem, jeśli pogoda da w kość to coś pod dachem.  
Szczegóły do uzgodnienia.  
Wszelkie sugestie mile widziane. 
Jeśli ktoś ma podobne plany i chce połączyć siły to zapraszam. 
tel.604 pięć37 104
Awatar użytkownika
jankes
osiedlowy kaskader
osiedlowy kaskader
Posty: 140
Rejestracja: 27.06.2018, 19:36
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Bartoszyce

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: jankes »

Też planuje wypad na Islandię, bo mam tam rodzina , ale jak na razie przeraża mnie sama podróż promem do Islandi z Danii 3 dni w jedną stronę czyli 6 dni Na promie i przynajmniej po dniu do portu w Danii i powrotem do domu. Dam sobie jeszcze chwilkę na przygotowania i kto wie może w najbliższej przyszłości też tam zawitam . Życzę powodzenia w wyprawie i będę czekał na jakieś sprawozdanie

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka
Pasja trwa przez całe życie. Pochłania Twój najcenniejszy czas ale to nie czas stracony. To miłość do rzeczy które, nawet w najmniejszej postaci dają nam wielką radość.
Awatar użytkownika
grad74
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2704
Rejestracja: 23.06.2012, 07:09
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Siechnice

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: grad74 »

"Obsikuję" temat dla zaznaczenia. Sławekk, a jakie koszty promu i do kiedy trzeba się zdecydować?
Honda TransalpPD10-99r, Honda Revere RC33-96r, Honda Nx125-99r, SHL M11-62r, WSK Garbuska-68r,Skuterek Motobi 50 z Hondowskim silniczkiem ;).

Gdyby Transalp kardan miał, ideałem by się zwał :)
slawekk
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 67
Rejestracja: 05.08.2010, 12:51

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: slawekk »

Jedna osoba + motocykl to 500E.
W cenę wliczone jest śniadanie, pozostałe posiłki można dokupić.
Oczywiście jest to cena na obecną chwilę, czym bliżej terminu wypłynięcia tym drożej.
Ja zamierzam kupić bilety w marcu, mam nadzieję że cena do tego czasu się nie zmieni.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: wojtekk »

Lecę tam z rodziną samolotowo pod koniec sierpnia. Obserwuję temat i potem zostawię jakieś info
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
colles
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1379
Rejestracja: 20.09.2011, 22:20
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: colles »

Strona pozwala na bieżąco sprawdzać pogodę na Islandii, może się przyda.
https://en.vedur.is/weather/forecasts/areas/
Jeśli czegoś nie wolno , a bardzo się chce , to można ..... :))))))))))
Awatar użytkownika
kewis
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 364
Rejestracja: 09.10.2010, 23:26
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Topolin

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: kewis »

Byłem w zeszłym roku. Niestety nie motocyklem.
Podróż promem to super sprawa. Przede wszystkim dlatego że zaliczasz Wyspy Owcze a to jest piękna kraina.
Trzeba tylko znaleźć sobie zajęcie na promie. My akurat mieliśmy przewodnika - zapaleńca m.in. w temacie ssaków wodnych. I sporo czasu na promie zajęło nam wypatrywanie w morzu różnych waleni, orek, grinwaldów itp. Mnie udało się "upolować" piękną orkę.
Sama Islandia to taki świat w pigułce. Lodowce, lawy, zieleń, czerń, biel, słońce i deszcz no i wiatr.
My po przypłynięciu zrobiliśmy rundę jadąc przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Byliśmy 8 i pół dnia.
Oczywiście jest sporo do oglądania ale mogę polecić fajny kamping (nocowaliśmy w pierwszą noc, nazywaliśmy to noc na lawie)
https://www.google.com/maps/@65.6459156 ... 312!8i6656
Super miejsce, nazywane przez nas bulgotki :grin:
https://www.google.com/maps/@65.6443896 ... 312!8i6656
Krafla (i jeziorko po prawej i rewelacyjna lawa po lewej – krajobraz jak w piekle)
https://www.google.com/maps/place/Islan ... -19.020835
No i oczywiście lodowiec wpływający do oceanu. A to zrobiło na nas największe wrażenie.
https://www.google.com/maps/@64.0453706 ... 312!8i6656
A największym problemem związanym z Islandią jest to, że strasznie jest zaraźliwa :smile:
Ja koniecznie chcę tam wrócić. Tym razem na motocyklu…
Każdą podróż pokonuje się głową a nie mięśniami
Awatar użytkownika
Iphonka
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 157
Rejestracja: 27.03.2012, 18:23
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Racewo

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: Iphonka »

Islandia jest wyjątkowo wciągająca , byłam 2 razy i będę jeszcze 100 . Jedyna wada to ceny, koszmarnie drogi kraj. Jeśli będziecie potrzebować noclegu w Reykiaviku to dajcie znać , jest tam nasza koleżanka , cicha fanka TCP.
Boże chroń mnie przed przyjaciółmi....z wrogami sama sobie poradze.
Awatar użytkownika
colles
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1379
Rejestracja: 20.09.2011, 22:20
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: colles »

Iphonka pisze:Islandia jest wyjątkowo wciągająca , byłam 2 razy i będę jeszcze 100 . Jedyna wada to ceny, koszmarnie drogi kraj. Jeśli będziecie potrzebować noclegu w Reykiaviku to dajcie znać , jest tam nasza koleżanka , cicha fanka TCP.
Oooooo dobrze wiedzieć :)
Jeśli czegoś nie wolno , a bardzo się chce , to można ..... :))))))))))
slawekk
naciągacz linek
naciągacz linek
Posty: 67
Rejestracja: 05.08.2010, 12:51

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: slawekk »

Iphonka pisze:Islandia jest wyjątkowo wciągająca , byłam 2 razy i będę jeszcze 100 . Jedyna wada to ceny, koszmarnie drogi kraj. Jeśli będziecie potrzebować noclegu w Reykiaviku to dajcie znać , jest tam nasza koleżanka , cicha fanka TCP.

Dziękuję za informację.
Jakby co, to wcześn się odezwę :thumbsup:
Batku
Czytacz
Czytacz
Posty: 9
Rejestracja: 02.06.2023, 22:15
Mój motocykl: XL700V

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: Batku »

Cześć.

Są tu na forum (na szybko znalezione) dwa wątki o Islandii. Podczepię się może pod ten, bo ten drugi jest trochę relacją. Przepraszam za długość tego posta, ale jakoś tak wyszło... :)

Chciałbym zaatakować ten kierunek w wakacje przyszłego roku moją 700. Byłem kiedyś samolotem i autem lokalnie na miejscu no i sobie obiecałem, że wrócę :) Rodzą się w mojej głowie różne pytania i wątpliwości. Może ktoś z Was byłby w stanie mi coś podpowiedzieć.

1. Zamierzamy się tam wybrać na 2 sposoby:
a) laweta z dwoma moto do Danii i dalej już na promie same moto
b) laweta z dwoma moto do samego portu na Islandii i tam lokalnie już będziemy latać moto; drugi wariant chyba droższy, ale na miejscu jest w razie czego pojazd, który możemy wykorzystać w stanie wyjątkowym. Na razie nie wiem czy ta opcja jest opłacalna i czy w ogóle nas wpuszczą na prom z lawetą od Ziutka z wypożyczalni przyczep (dokumenty? homologacja jakaś może? badania techniczne?)

2. Zamierzamy (chyba) skorzystać z oferty https://www.smyril-line.com/iceland/highland-adventure albo jakiejś innej (na ten moment tylko tam wysłałem zapytanie). Wysłałem do nich też zestaw pytań organizacyjnych. Nie analizuję na razie czy to taniej czy nie, ale przekonuje mnie to, że mam zakwaterowanie załatwione. Wersja 7 dni. Nie wiem, co tam jeszcze oferują, ale poczekam na odpowiedzi. Zastanawiam się jak lawina głazów wejdzie i nie dojedziemy na kolejne miejsce zakwaterowania - co wtedy?

3. Wyposażeniowe:
a) najbardziej martwią mnie ręce - mam handbary, ale bez grzanych manetek. Zastanawiam się czy warto zainstalować grzanie. Miałem w innym moto i przy 6 stopniach Celsjusza było rewelacyjnie. Trampka kupiłem na dzień dziecka w tym roku i w sumie nie testowałem go w niskich temperaturach z handabarami. Może teraz warto to zrobić, ale chciałbym Was podpytać. Bez grzanych manetek może dokupię zapasowe handbary na wszelki.
b) Z trasy wycieczki widzę, że będzie 50/50 szuter/asfalt. Opony i tak musze kupić, bo wg jakiejś tam klasyfikacji mam 10% gravel, 90% highway. Nie wiem tylko czy radykalnie pchać się w kostkę czy coś pół na pół. Raczej przejadę przez te szutry na spokojnie, ale nie wiem czego się spodziewać. Ryzyka podejmować zbyt duzego nie będę. Jestem w sumie nowicjuszem w świecie szutru. Daleko mi do skaczących przez kłody, rowy i driftujących po łące :) Generalnie na Islandii nie można off-roadować - tylko drogi szuter i asfalt.
c) wymienię aku na nowy na wszelki, bo historii tego nie znam
d) zabiorę zestaw do naprawy dętek (brać dętki?) - boję się, że utknę w deszczu gdzieś, a jak byłem w 2007, to pamiętam, jak tam potrafi wiać i padać; zastanawiam się, jak sobie poradzić z naprawą dętki w takich warunkach :) Sama wymiana będzie wyzwaniem, przydałby się jakiś namiot plażowy/przeciwdesczowy na czas naprawy :)
e) źródło energii - czy ktoś z Was bawił się w jakikolwiek sposób pozyskania energii cieplnej do ogrzania rąk? suszenia? zagotowania wody grzałką 300W (są jakieś 120-140W na allegro) w szklance z 12V akumulatora (300W@25A!)? Nie wchodzę jeszcze w szczegóły, ale obawiam się że trampka system elektryczny tego nie udźwignie. Jakieś przeróbki? Ktoś z Was bawił się może? Nie mam schematów elektrycznych, nie znam mocy alternatora;
f) dodatkowy kanister - przerabialiście może?
g) wdzianko - planuję w najbliższym czasie test w PL ubrań, które posiadam. W czym jeździcie w deszczu? Mam ubranko, ale raczej nie jest wodoodporne. Mam na to "powłokę", ale się w tym nieźle grzeję. Wody nie przepuści z zewnątrz, ale pojawia się ta ode mnie :) Zakładam, że to jest temat, który musi być dopracowany na 100%. Nie mogę sobie pozwolic na wtopę, bo tam 50..70% czasu pada deszcz albo co gorsza sypnie śniegiem
h) holowanie moto - będę z kumplem na dwa moto; gdyby co dopuszczam taką opcję; Jakieś doświadczenia? Nie wiem czy na Islandii wolno się w to bawić?
i) oświetlenie - jest jakiś sposób na wzmocnienie lampy przedniej? W aucie kiedyś światła mijania zostawiłem w spokoju, ale żarówki długich i przeciwmgielnych wymieniłem na 80W i od razu na żądanie miałem słońce przed sobą w nocy. Zastanawiam się nad halogenami - czy one są dwufunkcyjne - halogen/reflektor? Czy na Islandii dozwolone? Czy muszą mieć jakąś homologację? Nie wiem jeszcze ile mam żarówek w lampie, ale może długie bym "wzmocnił nieco"? W poprzednim moto wymieniłem przewody do lampy, bo docierało do niej 11V. Pociągnąłem 2,5mm2 za AKU przez dodatkowy bezpiecznik i przekaźnik o małych oporach - od razu zacząłem widzieć w nocy. No nie wiem czy tu się coś da zrobić, a mam wrażenie, że trochę słabo to świeci.

4. Inne kwestie.
a) ubezpieczenie - różne historie słyszałem o Islandii i działaniu tam naszych ubezpieczeń. Jakbym sie tam miał rozłożyć, to lepiej, żeby to zadziałało :) Przerabialiście może? Kupić tam na miejscu? Na razie nie wiem czy ewentualny sprzedawca wycieczki zapewnia ubezpieczenie czy nie (chyba wątpię).
b) kontakty - szukam też kontaktów na miejscu, na wszelki, nie teraz, ale gdyby to doszło do skutku, to chętnie bym poprosił.
c) karty SIM - słyszałem o jakichś wirtualnych kartach SIM, na razie ciemność widzę przed oczami;

Więcej do głowy mi nie przychodzi. Robię całą listę sprzętu i zimowych przeróbek, które mnie czekają. Może później dorzucę. Mam też nadzieję, że ten wulkan nie narobi zamieszania.

Pozdrawiam i dzięki za ewentualne wsparcie.
Batku
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: wojtekk »

Hej, interiorem może być ciężko. Kamulce też są. Ruch niewielki. Jest jedna prosta trasa ale to strasznie trzęsie... Fajnie jest przez godzinę :)

Lepiej załóż grzane. Potrafi lac 7 dni.

Dobrze planuj tankowania, noclegi (jak pod dachem). Bywają rejony (wschód ) o dużym wyludnieniu.

Ceny zabijaja :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Dlugi1
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 415
Rejestracja: 14.06.2017, 09:52
Mój motocykl: XL650V

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: Dlugi1 »

Grzanetki zamontuj, brak ich będzie bolał, a jak będą i będziesz potrzebował ich użyć - będziesz się błogosławił za pomysł.
Same handbary nie wiem czy wiele na temperaturę i deszcz pomogą - na pewno lepiej jeśli są. W razie czego widziałem patenty wycinania handbarów z np. pojemników na płyn do spryskiwaczy - o wiele większe i lepiej rękę osłaniają przez wodą/wiatrem.
Weź dętki zapasowe i łatki - jak będziesz miał czas i warunki - wyciągniesz i zakleisz. Jeśli nie - wymiana dętki a łatanie przebitej na postoju.
Nie rozumiem po co Ci prąd - ręce możesz zagrzać na silniku, wodę zagotować na maszynce gazowej, urządzenia podładować z instalacji moto (warto zrobić wcześniej odpowiednie gniazda).
i nie wiem czy dobrym pomysłem jest wymiana aku - nowy wcale nie musi okazać się bezproblemowy, to loteria...
Cyryl
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 190
Rejestracja: 12.07.2009, 09:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: Cyryl »

W sierpniu 2019 roku na 2 tygodnie mieliśmy może 2 dni deszczowe. Pogodę trafiliśmy idealnie.

Przed wyjazdem kupiłem nowe ciuchy i buty z GoreTexem ale... na pierwszym przejeździe przez rzekę kolega położył moto tak, że było widać czubek kierownicy tylko. Wbiegłem do wody i nalało mi się górą do tych super nowych butów :fuck:
Ktm zalany. Suszenie świec nad kuchenka, odpalanie z kabli z mojej Afryki przez pół dnia. To się pamięta już zawsze.
Przez kolejne dni jechałem w mokrych i było mi mega zimno. Dopiero na noclegu pod dachem za jakąś chorą kasę wysuszyłem buty i reszta wyjazdu była komfortowa.

Grzane manetki zakładaj.
Aku zmieniaj jak nie znasz jego historii. Łożyska i uszczelniacze w kołach i kiwaku przeglądaj bo tam dostaną wody i piachu.

Łyżki i łatki weź. Dętkę na wymianę wożę tylko jedną. W moim przypadku 21 cali bo na siłę na tył też ją założę/upchnę na czas jakiegoś dojazdu. Ale to moja praktyka i wielu ludzi zabiera osobno przód i tył. Ty masz 19 i 17 więc luz. Brałbym tylko przód.

Trasę mieliśmy tak poukładaną, że wielokrotnie przejeżdżaliśmy rzekami.
Teraz zabrał bym sobie jakieś rybackie wodery i zakładał na przejazdy zamiast lecieć na pałe w wodę i ryzykować upadek i mokre ciuchy jak kiedyś. Wolniej i mniej widowiskowo ale sucho i bezpiecznie. To tak z czasem mi przyszło.

Miałem na kołach typowe kostki. Z tyłu mitas C02 a z przodu już nie pamiętam co ale też agresywna. Nie żałuję bo super po tych sypkich czarnych piaskach się leciało. Asfalt unikaliśmy jak się da.

Mieliśmy jakieś puszki z mięsem z Polski a na Islandii kupowaliśmy w tym markecie z prosiakiem w logo jakąś puszkę chili con carne i w to nasze mięcho...

Alko też warto swoje zabrać jak ktoś lubi bo tam drogie jak wszystko.

Ja pierdziele wyjazd był niezapomniany, obiecałem sobie, że jeszcze tam kiedyś wrócę.
NTV Deauville->V-strom 1000->Transalp zmota->Bandit 1200->Transalp 600->Bandit 1200->Tdm->Africa Zmota->1100GS->1150GS->1100GS->CB1300S->CRF1000 i MT01
Batku
Czytacz
Czytacz
Posty: 9
Rejestracja: 02.06.2023, 22:15
Mój motocykl: XL700V

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: Batku »

O, super ! Dzięki Wszystkim Wam za odpowiedzi :)

Już mi to daje jakąś namiastkę tego, co tam się może wydarzyć :) Na razie odradzono mi rodzaj wycieczki, który wybrałem, bo są przejazdy przez rzeki i możemy zatonąć i jeśli motocyklem, to tylko z dużym doświadczeniem :) Ale jakbym miał te wodery wędkarskie...

Dobra. Na razie planuję dalej. Wrócę tu pewnie jeszcze.

Pozdro!
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: wojtekk »

Cyryl - chyba też wtedy byłem bo miałem idealną pogodę. Ale jak oddawałem jeepa mówili, że zrobiłem średnią za słońce za dwa lata :)
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Cyryl
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 190
Rejestracja: 12.07.2009, 09:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Wlkp.

Re: Kierunek Islandia.

Post autor: Cyryl »

Jedź trasę z przejazdem przez rzeki i nie słuchaj głupot. Jest świetna i po to jedzie się na Islandię. Przejazd przez brody najczęściej był oznaczony tyczkami tam gdzie płycej. Te wodery super sprawa. Zakładasz i na listonosza możesz sobie spokojnie przejechać. Zdejmujesz i ciuchy suche i nadal ciepłe.

Wojtekk nam w porcie mówili, że jest lato jakiego od dawna nie widzieli. Rok przed nami podobno tak lało, że ludzie szybciej oddawali motki i wracali do domów.
NTV Deauville->V-strom 1000->Transalp zmota->Bandit 1200->Transalp 600->Bandit 1200->Tdm->Africa Zmota->1100GS->1150GS->1100GS->CB1300S->CRF1000 i MT01
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości