Sycylia

Jedziesz gdzieś? Proponujesz spotkanie? Napisz o tym
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Sycylia

Post autor: wojtekk »

Hej,

szykuję plan B na wycieczkę Greenem II Augustem (czyli ja i dzieci, więc campingi). Kierunek - Sycylia.

Wstępny plan jest taki, że na Sycylii 11 dni i około 4 w każdą stronę na zwiedzanie (bleee.... Ale dzieciom wypada pokazać).

Na drodze dojazdowej planuję pokazać/zwiedzić (bez muzeów, galerii, kościołów):
- Wenecja
- Bolonia
- Rzym
- Neapol

Na Sycylii może ciut miasta, ale przede wszystkim "łażenie", aquaparki, przyroda, plaże i przesiąkanie nią.

Czy możecie podpowiedzieć:
- noclegi (hotele - z tych tańszych przy miastach/na obrzeżach z dobrym dojazdem publicznym do nich; chętniej sprawdzone campingi o przyzwoitym standardzie, bez młodzieży chlejącej "orężadę"),
- co zobaczyć, gdzie stanąć, czego nie ominąć (powtórzę, że nie chodzi nam o muzea, galerie, kościoły - ale aby przesiąkać miejscem i miło spędzić czas z córkami): jakieś ciekawe miejsca w naturze, akłaparki, jakaś plaża, super restauracyjka, czy bazar,
- promy.

Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi. Może plan B stanie się planem A (a wtedy A* stanie się B).

Dziękuję z góry!

* Wstępnie znów robimy przymiarkę do Skandynawii, ale znów może nie starczyć "hajsiwa" (jak mawiają córy) i wtedy południe (a kolejny rok znów zbieramy).
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Work
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 252
Rejestracja: 11.08.2017, 14:47
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sycylia

Post autor: Work »

W Rzymie jest najlepsza Pizza dla lokersów (moim zdaniem lepsza niż te słynne w Neapolu). W okolicach stacji metra linii A Numidio Qadrato u Pana Lofredo.
Rzym dobrze jest zwiedzać z przewodnikiem choćby papierowym, piękne miasto, wszystko jest opisane. Popatrzę może mam.
Blisko Neapolu polecam Pompeje, koszt jak dobrze pamiętam 11 euro a sporo zwiedzania z widokiem na Wezuwiusz.
Wąskie uliczki Neapolu są świetne, gwarne, pełne skuterów i bardzo zwarte.
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać...




...
Awatar użytkownika
Kristobal
przycierający rafki
przycierający rafki
Posty: 1181
Rejestracja: 19.06.2011, 15:48
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: WKZ/WR
Kontakt:

Re: Sycylia

Post autor: Kristobal »

Sycylii nie zwiedziłem jeno ją opłynąłem... Byłem w Auguście gdzie jest piękny widok na Etnę i w Palermo. Warto się poszwędać tam po starym mieście: wąskie uliczki z knajpami, masa skuterów, targi z żywnością itp a jak szkoda czasu to obok jest stroma góra. Rowerem ciężko wjechać. Od południa jest panorama miasta, od morza piękny widok
Belvedere Di Montepellegrino
Via Padre Giordano Cascini, 90142 Palermo PA, Włochy
https://goo.gl/maps/Hjuk4u7edim

W środku sanktuarium a od północy serpentyny z widokiem na plażę Mondello.
Honda XL350R'85/ Yamaha XJR1200'95/ Kawasaki KLE650'09
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3960
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sycylia

Post autor: ostry »

Z Wenecją to uważaj: https://www.o2.pl/artykul/wenecja-ukara ... 260610689a :lol:
Mam znajomych na Sycylii. Myślę że mogą być pomocni jeśli chodzi o podpowiedzi z tanimi noclegami, co zobaczyć i gdzie są fajne plaże. Dotłukłem się tam kiedyś autem z dzieciarnią, Wenecję i Bolonię też zahaczyliśmy. Południe i Sycylia to inny świat, jak to mawiają na Północy - tam to już Afryka albo co najmniej Hiszpania :lol: . Czas płynie wolniej, aż się nie chce stamtąd wyjeżdżać...
Plaże są różne, przeważnie "kamyczkowe" ale są i piaszczyste rzadko.
Na pewno do zaliczenia Etna, a do zjedzenia kwiaty kaktusów. Przyroda urzeka. Będziecie zadowoleni.
Nie będę się rozpisywał, pogadamy przy okazji.
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
BeX
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 181
Rejestracja: 13.03.2017, 08:54
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warka

Re: Sycylia

Post autor: BeX »

Co do Wenecji to byłem w tym roku o ile z motocyklem luz bo go gdzieś upchniesz, tak auto radzę zostawić gdzieś przed mostem i pojechać transportem publicznym, od połowy mostu był korek, i brak miejsc do parkingu, więc większość aut policja zawracała :sad:
Awatar użytkownika
ostry
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 3960
Rejestracja: 12.06.2008, 21:52
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sycylia

Post autor: ostry »

Prawda, ciężko autem zaparkować. Wjechaliśmy ale niestety objechaliśmy parkingi i :dupa: . Wróciliśmy na ląd. Zostawiliśmy auto, poszliśmy kupić bilety w Tabacchino u Chińczyka, a on w swej dobrotliwości puścił córkę swą :grin: przodem aby nas doprowadziła do najbliższego przystanku.
Wszystko było super... do momentu kiedy przyszło nam wracać, bo okazało się że jakoś nikt nie zapamiętał w którym rejonie, a tym bardziej na jakiej ulicy zostało auto i do którego autobusu wsiąść. Ze względu na wiadukty i infrastrukturę kolejową nie każdy przejeżdżał lub zatrzymywał się w pobliżu naszej puszki, z resztą co za różnica skoro i tak nie wiemy gdzie zaparkowałem :smile6: .
Pozostają jeszcze parkingi podziemne, a w Wenecji jest ich wszędzie "pełno" :grin: .
PD 06,RD 01,PD 06,PD 06,RD 04,PD 06,PD 10,RD 10,RD 13,PD 06,T7 ...
Awatar użytkownika
wilczek
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1831
Rejestracja: 05.03.2012, 13:45
Mój motocykl: inne endurowate moto

Re: Sycylia

Post autor: wilczek »

Temat Wenecji i zwiedzania. Byłem 4 krotnie i wyczerpałem cierpliwość swoją. Z moich doświadczeń. Auto zostawiałem na pierwszym , za mostem , parkingu piętrowym. Miejsca jakieś są zawsze, opłata w biletomacie, ceny niskie ( nie pamietam dokładnie ale kilkanaście eur za dobę )- uwaga na oszustów w kamizelkach ( niby obsługa parkingu) sprzedających bilety. Niestety za pierwszym razem dałem się oszukać na 30 ojro. Z tego parkingu blisko jest ( Ok 100m) do postoju taxi wodnego i tramwajów wodnych. Polecam tramwaj ( 1-2 euro). Pływają często , dopłyniesz wszędzie a zaleta to względny luz ( porównując do innych miejsc a tym bardziej taxi). W upalne dni, również chłodniej niż w taxi. Za pierwszym razem dałem się oszwabić i skorzystałem z oferty „ uczynnego” właściciela taxi( fajna motorówka) , który niby za 20 euro miał nas ( za sześć osób ) dowieźć na płac św Marka. Dowiózł , ale najpierw pomocnik doprowadził jeszcze kilka osób i płynęliśmy ubici pod pleksi jak śledzie i wysiedliśmy przepoceni jak z sauny. Największa niespodzianka dopiero nas czekała. Mianowicie , właściciel zarządał od każdego po 20 euro, mimo, że w wcześniej mamił tą kwotą - opłatą za szóstkę. Na próbę odmowy zapłaty 120 euro( pozostali też tak zostali oszukani) , dzwonił po Policję. W starciu włoska policja reprezentujàca interes włoskiego usługodawcy kontra turysta nie wygrasz, a koszty wzrosną niebotycznie o zwiedzaniu komisariatu i godzinnych wypełnianiach protokołów też trzeba wiedzieć. Dopiero po tych doświadczeniach dotarło do nas, że komunikacja publiczna jest najlepszym i najtańszym sposobem poruszania się po mieście. Uważać trzeba również w restauracjach i wcześniej uważnie czytać ceny, bo w jednej z kawiarni na wspomnianym placu za espresso i równie małe ciastko można zapłacić ponad 200euro( to nie żart). Mnie dobijały tłumy Ludzi i minimalnie mniejsze chmary nachalnych gołębi. Uważać trzeba na kieszonkowców , bo mają tam rajskie warunki. Opisałem negatywne wspomnienia, aby inni nie dali się oszukać tak jak my i inni „ pierwszorazowi”. Wenecję trzeba zobaczyć , poczuć i ... mieć własne opinie. Jest zupełnie inaczej niż w tv i filmach ( kręcą je chyba bladym świtem, późną nocą albo zamykają dostęp turystom ). Byłem, widziałem ( podejścia w maju, lipcu, sierpniu, wrześniu - różne lata) i nie zakochałem się w Wenecji. Fajnego wyjazdu
plebi
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 213
Rejestracja: 02.10.2010, 16:07
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sycylia

Post autor: plebi »

Wenecja..... nie ma tam nic ciekawego wg mnie. Totalnie przereklamowane miejsce. Brud, grzyb wszedzie (bo woda), tlumy i zdzierstwo - jak kolega wczesnije napisal. Generalnie - gdybym ni ebyl to bym zalowal ze cos stracilem, a ze bylem to wiem ze nie warto tracic czasu na to.
Awatar użytkownika
zimny
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 2910
Rejestracja: 28.08.2010, 08:30
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Garwolin

Re: Sycylia

Post autor: zimny »

Ja do tematu Wenecji podszedłem inaczej - rozbiliśmy się (tzn wynajęliśmy bungalow) na półwyspie Jesolo. Stamtąd, o ile dobrze pamiętam nazwę o z Punta Sabbioni jest prom do Wenecji, całkiem niedrogi. Bardzo ładne widoki gdy się płynie. A sama Wenecja...wszyscy psioczą że tłumy turystów...jednocześnie sami są jednymi z nich :wink: dwa dni ją sobie zwiedzaliśmy, całkiem mi się podobało - raz napewno warto zobaczyć, ale na lekko i spokojnie, nie w ciuchach motocyklowych latem. Jadłem tam pyszne pesto z tego co pamietam :grin:

Dalej masz ciekawy region Marche - tu mirkosławski jest specem i ja się go radziłem. A dalej to ja znam tylko umbrie i Toskanię całkiem dobrze - jak coś to pytaj :)

Pozdrawiam
Marcin
Trampkarz emeryt.
DL1000 AL8
Awatar użytkownika
maju
Admin
Admin
Posty: 1374
Rejestracja: 01.06.2008, 16:13
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Sycylia

Post autor: maju »

zimny pisze:... na półwyspie Jesolo. Stamtąd, o ile dobrze pamiętam nazwę o z Punta Sabbioni jest prom do Wenecji, całkiem niedrogi. Bardzo ładne widoki gdy się płynie.
To jest dobre rozwiązanie.
Robiłem tak samo i było ok.
Miejsce mniej uczęszczane, więc spokojniejsze a sam transport tramwajem wodnym - bezproblemowy.
plebi
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 213
Rejestracja: 02.10.2010, 16:07
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Sycylia

Post autor: plebi »

No a jak sie doplynie juz do Wenecji to koszmarne widoki. I tego nie polecam. Kompletnie nie kumam po co ludzie tam jezdza..... sam bylem i juz nigdy wiecej.
POwiem tak - WArto tam pojechac !!!! - a po to aby wiedziec ze nie ma po co tam jechac.
Jest tyle ciekawszych miejsc....
marcopolo
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 212
Rejestracja: 07.04.2017, 08:01
Mój motocykl: XL700V

Re: Sycylia

Post autor: marcopolo »

plebi pisze:No a jak sie doplynie juz do Wenecji to koszmarne widoki. I tego nie polecam. Kompletnie nie kumam po co ludzie tam jezdza..... sam bylem i juz nigdy wiecej.
POwiem tak - WArto tam pojechac !!!! - a po to aby wiedziec ze nie ma po co tam jechac.
Jest tyle ciekawszych miejsc....

Na tej samej zasadzie nie ma sensu jechać do Rzymu, Watykanu, Paryża, Machu Picchu, Angkor Wat, Borobodur i Prambanan, Bromo, Petry, a nawet wchodzić na Everest bo tam tłumy ludzi i śmierdzi. Moim zdaniem są miejsca, które trzeba zobaczyć. A tłumy? Następnym razem spróbuj zwiedzić Wenecję o 5 rano albo popłynąć na Murano lub Burano (to też Wenecja). Kiedy pierwszy raz przywieźli mnie z wycieczką w środku sezonu w południe na plac św Marka to też mi się nie podobało ale dałem jej tzn Wenecji drugą szansę i wielokrotnie wróciłem do tego jedynego w swoim rodzaju miasta. A że istnieją piękniejsze miejsca... pewnie że tak. Np las za moim domem. Tylko żeby to docenić musiałem parę innych miejsc na świecie zobaczyć, w tym tych smierdzących i z tłumami ludzi.
...jak nie teraz to kiedy?
luk2asz
szorujący kolanami
szorujący kolanami
Posty: 1642
Rejestracja: 15.05.2009, 11:31
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Kraków

Re: Sycylia

Post autor: luk2asz »

plebi pisze:No a jak sie doplynie juz do Wenecji to koszmarne widoki. I tego nie polecam. Kompletnie nie kumam po co ludzie tam jezdza..... sam bylem i juz nigdy wiecej.
POwiem tak - WArto tam pojechac !!!! - a po to aby wiedziec ze nie ma po co tam jechac.
Jest tyle ciekawszych miejsc....
To może nasze piękne Władysławowo w sezonie lepiej zobaczyć .
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sycylia

Post autor: nostrik »

Jak czytam takie mądrości, to ręka sama pisze, że miliony much nie mogą się mylić.

Niektórzy doceniają las za domem bez objeżdżania połowy świata. Jak mam wstać o piątej, to wolę oglądać wschód słońca na polami, niż stertą cegieł zbudowaną bałwochwalczo na krwi i pocie poddanych i niewolników. Zresztą całkiem sporo osób wpadło na to, że o świcie nie ma ludzi, i tak jest dość tłoczno. Osobiście wolę przyrodę, niż budowle, o ile wolno mi to wyrazić, bo zaraz pewnie ktoś napisze, że nie mam racji, bo to czy tamto "TRZEBA" zobaczyć.

Zestawienie Wenecji i Władysławowa bardzo celne. Przecież to podstawowe skojarzenie Wenecja=Władysławowo. Pamiętam śpiew gondolierów pod oknami we Władysławowie. I te zapachy, wenecki kanał ściekowy i smażona flądra w "Kolorowej". Identyko. Są nawet parawany.
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3396
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Sycylia

Post autor: Qter »

warto być tam gdzie nas nie było

jeden woli miasta a inny leśne ostępy i chwała nam za to że jesteśmy tacy różni. ..

pzdr

Qter

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
Sylwek
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1528
Rejestracja: 13.03.2012, 11:08
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Lisków

Re: Sycylia

Post autor: Sylwek »

Nostrik;
tak zaszyfrowałeś przekaz, że ni chu, chu, nie mogę rozpracować. Tzn., coś łapię, ale ciągle nie wiem, czy warto jechać do Władysławowa.
W Wenecji byłem,; odczucie moje jest zamieszane :wink: .
nostrik
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 170
Rejestracja: 27.09.2017, 23:57
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sycylia

Post autor: nostrik »

Sylwek, dobrze łapiesz, odpuśc sobie Władysławo. O ile dobrze Cię poznałem z Twoich turystycznych relacji się, wolisz bezkres i odludzie. Ja też, i nie lubię tłoku, lubię za to naturę.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość