Krop pisze:Tak sobie myślę jak jest z noclegiem w środku sezonu, rezerwacja musowo pewnie co?
No i jeśli kojarzy ktoś mniej więcej ceny to poproszę
Zabieram Młodą pierwszy raz w góry a i sam robię się wygodny,
Szczyt sezonu , mogą być kłopoty z noclegiem ( lepiej rezerwować , na pewno coś znajdziesz w ciemno ale mogą skroić ) jeśli trafisz do Nas nie damy Wam zginąć ( zawsze coś się wymyśli ) co do cen to u nas 25-30 nocleg ,śniadanie ( kto był ten wie ) 15 z kawą reszta według uznania . Co do zwiedzania Bieszczad to jeśli jeszcze nie byłeś to wszystko będzie super a reszta to przy wieczornych biesiadach z zimnym piwem .Jak coś to pisz , dzwoń( 514789715) podpowiem , pomogę itp.
No i gra,takie informacje bardzo mnie cieszą.
Napewno odezwę się wcześniej co do noclegu, zobaczę ile osób się wykruszy
Powoli przygotowuje Trampka no i Młodą .
Dzięki Obcy
Jadę tam gdzie nie byłem...........
Zobaczyć to czego nie widziałem......
Ja z braciakiem bede przejezdzał przez Bieszczady na poczatku czerwca,kontynuacja rok wczesniej wyprawy w około Polski jak najbliżej granicy się da ,w tamtym roku zaczelismy w Braniewie i dolecielismy do Dorohuska,w tym roku po czarnym tranzytem z Gniezna do Dorohuska i puzniej wzdłuż granicy.
Na noclek niestety raczej się nie wyrobimy ale na obiadek napewno wlecimy,słyszałem że bardzo godne jedzonko także możesz się nas spodziewać,ja na trampku a brachol na Afryce.Pozdrawiam z Pierwszej Stolicy Polski
galas77 pisze:Na noclek niestety raczej się nie wyrobimy ale na obiadek napewno wlecimy,słyszałem że bardzo godne jedzonko także możesz się nas spodziewać,ja na trampku a brachol na Afryce.Pozdrawiam z Pierwszej Stolicy Polski