Wiosenny 2018?

[poss'ter]

Ufff...

Ostry, co ufff, co ufff?
Miały być piękne lubelskie widoki i cebularze z piwem, tylko brejdaki z deko tam leniwe

[Lukasz /adhd/]

No i nadal nie wiemy, co znaczylo owo:
"ufff, ufff"

Pzdr. L.K.

[toper]

No i nadal nie wiemy, co znaczylo owo:
"ufff, ufff"

Pzdr. L.K.

Może żeby mu za-uffać

[ostry]

Literówka, miało być offff nie ufff . No ucieszyłem się po prostu że będzie zlot w fajnym miejscu .

[Lukasz /adhd/]

"u" na mojej klawiaturze, nie lezy oboku"o"
Czyli to nie literowka!

..." Co to jest?
- Kura!
- Na pewno kura!?
- Na pewno!
- A moze Pan sie myli, a moze to nie jest kura, dajmy na to pies!...



Pzdr. L.K.

[Lukasz /adhd/]

Halo, czy mnie slychac!?

Czy nikt tu juz nie zaglada!??

Cytat rozpoznany???

Pzdr. L.K.

[kewis]

C.K. Dezerterzy. Rozmowa Psychiatry z Von Nogayem.
My tu pitu pitu a czas ucieka. Konkretów nadal brak.

[Lukasz /adhd/]

Brawo Jasiu! /tez cytat/ ... znaczy Kewis
/no ale zagadka nie byla trudna!/

Nawet postow, nowych, swiezych, tez jakby nie zawiele!

Pzdr. L.K.

P.S. I w dodatku w pelni sie z Toba zgadzam!


K O N K R E T Y ? ? ? ?

(Uwaga: przyjade i pomoge organizatorm /rce, rowi/)

[mirkoslawski]

No właśnie... napisałem, że pomogę trasy objechać i główny organizator przestał się odzywać...to może jak powiem, że nie pomogę to się zacznie?
Swoją drogą to jakoś tak dziwnie... pierwszy raz, odkąd pamiętam, zanosi się na brak zlotu

[grad74]

Natura nie znosi pustki. Jak się nie uda zorganizować czegoś zorganizowanego, pewnie wyjdzie jakiś spontan. A swoja drogą to straszne że praca, obowiazki i inne ważne rzeczy - (samo życie) zabiera nam chęć do zabawy, spotkania z przyjaciółmi czy czasem nawet uśmiechu - (chęci do życia)

[Qter]

Natura nie znosi pustki. Jak się nie uda zorganizować czegoś zorganizowanego, pewnie wyjdzie jakiś spontan. A swoja drogą to straszne że praca, obowiazki i inne ważne rzeczy - (samo życie) zabiera nam chęć do zabawy, spotkania z przyjaciółmi czy czasem nawet uśmiechu - (chęci do życia)

grad74 chyba Cię jakaś deprecha jesienna dopada... napijmy się

PZDR

Qter

[capri]

U mnie dziś zapowiada sie pracowity dzień - cały na moto, więc nie ma mowy o depresji. Aczkolwiek napiłby się człowiek w doborowym towarzystwie

[Wilkowaty]

...główny organizator przestał się odzywać...

Patrzę sobie, czytam i czekam na chętnych do pomocy.
Oprócz mirkoslawski i KJU nikt się nie zgłosił, a i oni z daleka. Potrzebne są osoby na miejscu, albo przynajmniej w pobliżu, chyba, że ja za wiele wymagam? :)

Chcąc zrobić profesjonalny zlot, (czyli miejsce, sponsorzy, nagrody, konkursy, zezwolenia na przejazdy, obsługa zlotu i cała reszta), potrzeba ok. 5-6 osób, żeby wszystko pochwytać przy normalnym trybie życia: praca, dom.

[Lukasz /adhd/]

...główny organizator przestał się odzywać...

Patrzę sobie, czytam i czekam na chętnych do pomocy.
Oprócz mirkoslawski i KJU nikt się nie zgłosił, a i oni z daleka. Potrzebne są osoby na miejscu, albo przynajmniej w pobliżu, chyba, że ja za wiele wymagam?

Uprzejmie sie nie zgadzam!
Ja dopisalem sie z oferta pomocy!

Jest, tam, ciut nizej!

Pzdr L.K.

[toper]

Jeśli znajdą się chętni do organizacji, to ja pomogę w postaci opracowania oraz wydrukowania "naklejek zlotowych" dla uczestników.

[Qter]

Organizacja zlotu to nie bułka z masłem. Trzymam kciuki za powodzenie. Jak potrzeba służę radą.

Pzdr

Qter

piję bro i palę sziszę

[Wilkowaty]

Uprzejmie sie nie zgadzam!
Ja dopisalem sie z oferta pomocy!

No tak, nie zauważyłem, uprzejmie proszę o wybaczenie, a odsetki odlejemy w najbliższym czasie :)

Jeśli znajdą się chętni do organizacji, to ja pomogę w postaci opracowania oraz wydrukowania "naklejek zlotowych" dla uczestników

Ok, wielkie dzięki! :)

[poss'ter]

Szukajcie i klepcie ośrodek bo... po primo czym wcześniej tym większy wybór, po drugie primo niektórzy potrzebują wcześniej znać termin ewentualnego urlopu, w końcu po trzecie primo byłoby już o czym popitolić.

[Lukasz /adhd/]

Musze dziabnac, bo weny nie mam

L.K.

[Lukasz /adhd/]

Musze dziabnac, bo weny nie mam

L.K.

Dziabnal a wena nie przyszla ;-(
Upadek weny!

L.K.