wallyb pisze:Wiki a ty jaki termin masz na Rumunie ?
Nie mam żadnego, na razie. Kroją mi się remonty więc nie planuję jeszcze nic konkretnie.
Raczej między lipcem a sierpniem. Wolałbym początek lipca ale mogę się dostosować. Tylko koniecznie musi być wliczony jakiś jeden weekend, lub 2.
Nocowałem tam kiedyś raz w fajnym niedrogim miejscu - coś jak agroturystyka z kuchnią i jadalnią do dyspozycji za nieduże pieniądze. (coś około 40 zł)
Dokładnie tu: https://www.google.pl/maps/@46.4565662, ... 6656?hl=pl
Miejscowość się nazywa Garda de Sus. Mogłoby być fajnym miejscem wypadowym na parę dni.
Fajnie to wygląda zostawić bagaż i pośmigać na pusto a tam akurat jest gdzie. Powiem szczerze jak byś cierpiał na brak towarzystwa to się możemy spiknąć
Pawel pisze:Nie myśl tylko jedź czym prędzej, póki jest dopiero w fazie asfaltowania i wymiany starych, dziurawych asfaltów. Z pewnością nie pożałujesz .
Od jesieni zeszłego roku mam dopiero tarmpka, oswajam się z nim. Tam bym się oswoił moment
Rumunia jest duża! Trzeba nakreślić jakieś priorytety. Czy chcesz pozwiedzać - a warto. Najlepiej Siedmiogród i Transylwanię.
Czy może same góry i bezdroża (coraz ich mniej - mam na myśli drogi bez asfaltu).
Można jeździć kilka razy w różne rejony. Warto poczytać trochę przewodników.
Ogólnie zamierzam tam pojechać jeszcze co najmniej kilka razy. Na pewno się nie zanudzę. Dopóki nie postawią tylu szlabanów co w Polsce.