Litwa Łotwa i Estonia
Litwa Łotwa i Estonia
Witam!
Planuje wypad na północ prawie w linii prostej. Punkt docelowy Tallin - Estonia. Generalnie nawijanie kilometrów z omijaniem autostrad i ekspresówek w miarę możliwości. Czas 4-5 dni szacunkowo trzeci lub czwarty tydzień maja. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zapraszam do rozmowy.
Planuje wypad na północ prawie w linii prostej. Punkt docelowy Tallin - Estonia. Generalnie nawijanie kilometrów z omijaniem autostrad i ekspresówek w miarę możliwości. Czas 4-5 dni szacunkowo trzeci lub czwarty tydzień maja. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zapraszam do rozmowy.
- czarna godzina
- osiedlowy kaskader
- Posty: 112
- Rejestracja: 07.03.2014, 19:50
- Mój motocykl: inne endurowate moto
Re: Litwa Łotwa i Estonia
A nie chciałbyś tego zrobić w czasie wielkiej majówki (29.04-7.05)? To taki dogodny urlopowo termin. Coś takiego chodzi mi po głowie. Liczyłbym raczej 6 dni jadąc częściowo szuterkami.
"...Cause tramps like us, baby we were born to run!"
Re: Litwa Łotwa i Estonia
Majówka już zaplanowana. Termin do dogadania. Szuterki nie wykluczone ale niekoniecznie.
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa Łotwa i Estonia
Akurat na Łotwie to trzeba dokładnie zaplanować trasę by ominąć szuterki Omijanie autostrad i ekspresówek też nie jest trudne w każdym z tych trzech krajów. Ciekawi mnie tylko na jaką pogodę tam trafisz, bo w Estonii jest nieco chłodniej. PowodzeniaHooLigan pisze:Majówka już zaplanowana. Termin do dogadania. Szuterki nie wykluczone ale niekoniecznie.
Re: Litwa Łotwa i Estonia
Witaj!
Wczoraj odkopałem twoją relacje z wyjazdu na północ i jeszcze bardziej sie podkręciłem. Pogoda też mnie zastanawia (zwłaszcza jak dzis wygladam za okno - biało).
Mój wyjazd nieco krótszy 4-5 dni - kościoły i cerkwie omijam , jakiś ciekawy zamek chętnie. Spanie planuje pod dachem żeby skrócić czas potrzebny żeby się rano zebrać i wieczorem żeby nie rozkładać majdanu. Szutry wolałbym omijać aczkolwiek jak się jakiś trafi damy radę. Pozdrawiam
Wczoraj odkopałem twoją relacje z wyjazdu na północ i jeszcze bardziej sie podkręciłem. Pogoda też mnie zastanawia (zwłaszcza jak dzis wygladam za okno - biało).
Mój wyjazd nieco krótszy 4-5 dni - kościoły i cerkwie omijam , jakiś ciekawy zamek chętnie. Spanie planuje pod dachem żeby skrócić czas potrzebny żeby się rano zebrać i wieczorem żeby nie rozkładać majdanu. Szutry wolałbym omijać aczkolwiek jak się jakiś trafi damy radę. Pozdrawiam
- xdeadly
- romeciarz
- Posty: 24
- Rejestracja: 19.03.2016, 17:32
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Litwa Łotwa i Estonia
Hej
Byłem ze znajomym rok temu na tygodniowym moto wypadzie do Estonii. Bardzo miło to wspominamy i jeśli Estonia to koniecznie wyspy Hiuumaa i Saaremaa a tam koniecznie też nocleg na którymś cyplu na łonie natury Łotwa wschodnia to bardzo biedne tereny jeśli chodzi i o widoki oraz o drogi, zachód to już inna bajka i Koniecznie nocleg w Rydze. Przepiękne miasto i naprawdę nie ma tam jakichś kosmicznych cen. Nocowaliśmy w Centrum w hotelu z miejscem Parkingowym dla motocykli oraz ze sniadaniem w cenie ok 150zł za cały pokój. W drodze powrotnej polecam też odwiedzić i spędzić nockę w Pałądze- Litweska odmiana Polskiego Władysławowa nad Bałtykiem Oczywiscie wszystkie autostrady i drogi bezpłatne a prom po wyspach też fortuny nie kosztował. Ogólnie jeśli chcesz zwiedzić 2 wyspy to czekają się 3 przeprawy Ogólnie jeśli ktoś się wybiera do Estonii pozwiedzać i nie odwiedzi wysp to uważam to za zmarnowany potencjał tripowy Pozdrawiam
Byłem ze znajomym rok temu na tygodniowym moto wypadzie do Estonii. Bardzo miło to wspominamy i jeśli Estonia to koniecznie wyspy Hiuumaa i Saaremaa a tam koniecznie też nocleg na którymś cyplu na łonie natury Łotwa wschodnia to bardzo biedne tereny jeśli chodzi i o widoki oraz o drogi, zachód to już inna bajka i Koniecznie nocleg w Rydze. Przepiękne miasto i naprawdę nie ma tam jakichś kosmicznych cen. Nocowaliśmy w Centrum w hotelu z miejscem Parkingowym dla motocykli oraz ze sniadaniem w cenie ok 150zł za cały pokój. W drodze powrotnej polecam też odwiedzić i spędzić nockę w Pałądze- Litweska odmiana Polskiego Władysławowa nad Bałtykiem Oczywiscie wszystkie autostrady i drogi bezpłatne a prom po wyspach też fortuny nie kosztował. Ogólnie jeśli chcesz zwiedzić 2 wyspy to czekają się 3 przeprawy Ogólnie jeśli ktoś się wybiera do Estonii pozwiedzać i nie odwiedzi wysp to uważam to za zmarnowany potencjał tripowy Pozdrawiam
- Reindeer
- wypruwacz wydechów
- Posty: 1139
- Rejestracja: 11.11.2011, 16:48
- Mój motocykl: XL600V
- Lokalizacja: Wrocław (czasem Krosno)
Re: Litwa Łotwa i Estonia
Z Hiuumaa jest tylko jeden problem. Prom z Saaremaa pływa tam dość rzadko, a niestety sama wyspa nie jest na tyle ciekawa by spędzić na niej cały dzień. A tu kilka atrakcji w tej okolicy: http://www.atlasobscura.com/search?utf8 ... arby=falsexdeadly pisze:Hej
Byłem ze znajomym rok temu na tygodniowym moto wypadzie do Estonii. Bardzo miło to wspominamy i jeśli Estonia to koniecznie wyspy Hiuumaa i Saaremaa a tam koniecznie też nocleg na którymś cyplu na łonie natury Łotwa wschodnia to bardzo biedne tereny jeśli chodzi i o widoki oraz o drogi, zachód to już inna bajka i Koniecznie nocleg w Rydze. Przepiękne miasto i naprawdę nie ma tam jakichś kosmicznych cen. Nocowaliśmy w Centrum w hotelu z miejscem Parkingowym dla motocykli oraz ze sniadaniem w cenie ok 150zł za cały pokój. W drodze powrotnej polecam też odwiedzić i spędzić nockę w Pałądze- Litweska odmiana Polskiego Władysławowa nad Bałtykiem Oczywiscie wszystkie autostrady i drogi bezpłatne a prom po wyspach też fortuny nie kosztował. Ogólnie jeśli chcesz zwiedzić 2 wyspy to czekają się 3 przeprawy Ogólnie jeśli ktoś się wybiera do Estonii pozwiedzać i nie odwiedzi wysp to uważam to za zmarnowany potencjał tripowy Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości