LIBUCHORA MAJ 2017

[Marcinnn6]

no właśnie o której w takim razie w tych Ustrzykach się spotykamy skoro wszyscy mogę być do południa?

[henry]

W takim razie, spotykamy się w Ustrzykach o godzinie 10.00. Spotykamy się na rynku po prawej, tam jest zatoczka autobusowa, a my parkujemy na poboczu na chodniku. Jeżeli ktoś będzie wcześniej, proponuję zjeść jakiś posiłek w okolicznym barze, bo przed nami granica (nie wiemy jak długo) i potem kilka godzin dojazdu do Libuchory.

[Marcinnn6]

Zarezerwowałem nocleg (co wcale nie było takie łatwe w tym terminie) tutaj:
http://www.hotelikpodorlikiem.pl/

mam zarezerwowany pokój dwuosobowy z osobnymi łózkami - więc jak ktoś szuka noclegu to zapraszam. Koszt 50zł na osobę. Miejscówka Ustrzyki Dolne tak więc na zbiórkę o 10:00 nie ma problemu blisko itp.

jeszcze oddzwoniła do mnie kobita z tego pensjonatu:

http://jasionka.nocowanie.pl/
tutaj ciut taniej po 35 zeta od osoby

Jakby ktoś chciał to pisać, bo jutro muszę ewentualnie odmówić jedno miejsce żeby ludziom nie trzymać miejsc

[luki88]

To ja był bym chętny na ten nocleg.

[Marcinnn6]

no to Iksu już się zgłosił, luki88 oraz ja. Jest jeszcze jedno wolne miejsce

[henry]

Panowie, jestem w głębokiej rozterce. Patrząc za okno, a szczególnie na prognozę pogody gdzie cały czas jest zimno i mokro, myślę o jednym ... zostań w domu
U mnie to nie problem, bo mogę przełożyć wyjazd np. o tydzień, ale wiem, że nie wszyscy mają taki komfort.
Obawiam się jednego, nie dość, że zmokniemy i zmarzniemy w drodze, to i w Libuchorze będziemy skazani na siedzenie w chałupie, ewentualnie w magazine, a na Pikuja popatrzymy tylko z dołu, bo nie będzie szans żeby gdziekolwiek wyjechać. Chociaż, niekoniecznie tak musi być, bo tam, za górami pogoda może być inna.
Nie chcę sam podejmować decyzji, dlatego czekam na Wasze zdanie. Co sądzicie, jedziemy mimo wszystko, czy przekładamy o np. tydzień mając nadzieję, że będzie lepiej ?
Czasu jest już niewiele, do wieczora musimy zadecydować.

[Marcinnn6]

No pogoda kijowa na maksa. Od niedzieli ma się trochę poprawić. Henry proponujesz wyjazd od 6 Maja - do powiedzmy 11 Maja? Nie ukrywam, że problem z urlopem jakiś tam będzie... Ja mogę jutro jechać, ale jeżeli faktycznie mamy siedzieć tylko w chałupie i patrzeć sobie w oczy (co jest zapewne bardzo romantyczne ) to nie wiem kurde.

[Iksu]

Ja się dostosuje ale urlop mogę ewentualnie przełożyć na 15-21 maja albo od czerwca.

[kubx]

Ja optuje za utrzymaniem terminu - prognozy prognozami, ma być przygoda czyli nieznane, najwyżej lepiej się zapoznamy z krasną sprzedawczynią z Magazinu.

[Dalti]

Ja jadę , pogoda się zmienia , Polsce południowo-wschodniej jest cieplej ,teraz jest 12c w Przemyślu i sucho. jutro ma tu być 17C
Nie dam rady w maju innym terminie, bo grafik już jest zrobiony .

libuchora tez nie wygląda tragicznie
https://www.google.pl/search?newwindow= ... oCqdNR2-88
Wejście karty wszystko resztę jest na miejscu

[Marcinnn6]

no to lecim ?

[Lukasv00]

Noo na tej prognozie pogody, którą wysłałeś to wygląda raczej tylko tragicznie.
Sam się zastanawiałem nad tym, żeby przełożyć. Dla mnie to nie będzie problem.
Możemy jechać też teraz, ale cholera najbardziej liczyłem na wspólne jeżdżenie po górach.

[luki88]

U mnie z przełożeniem np o tydzień później nie było by problemu. Ta pogoda to jest jedna wielka zagadka.

[henry]

Dobra ... niech się dzieje wola nieba ... jedziemy W Libuchorze już drugi dzień nie pada, może będzie dobrze i uda się polatać po połoninach
Proponuję jednak, żeby jeżeli ktoś ma, zabrać dużą talię kart, chociaż mam nadzieję, że się nie przyda. Horiłka i piwo, całkiem tanie, jest na miejscu
Tak więc, działamy zgodnie z planem

[Marcinnn6]

od poniedziałku ma być już ciepło,oby. karty biorę

[saper]

Marcinnn6 jak dzwoniłeś za noclegiem było jakieś miejsce gdzie swobodnie się znajdzie nocleg już w sobotę? Czy raczej wszędzie ciężko i w wysokiej cenie?

[Marcinnn6]

tzn. jak w sobotę?? W sobotę przecież ruszamy do Libuchory. Z piątku na sobotę, to jest jeszcze jedno miejsce wolne jakbyś chciał to spoko. Ale generalnie tak, pozajmowane bo to majówka i jak słyszeli że na jedną noc to kręcenie nosem. Ale po kilku telefonach w dwóch pensjonatach udało się zarezerwować dwa pokoje

[saper]

a no mam nadzieję że jutro naprawię motocykl i do was dojadę w niedziele. W sobotę planuje nocleg w Ustrzykach i wyjazd do Libuchory 0 6/7. Z tym noclegiem mnie zmartwiłeś ale będę coś kombinował...... pewnie coś znajdę tylko za ile?

[Marcinnn6]

aa rozumiem. Szukaj, napewno coś znajdziesz i nie zedrą z Ciebie skóry. Powodzenia w naprawie i szukaniu noclegu

[Dalti]

a no mam nadzieję że jutro naprawię motocykl i do was dojadę w niedziele. W sobotę planuje nocleg w Ustrzykach i wyjazd do Libuchory 0 6/7. Z tym noclegiem mnie zmartwiłeś ale będę coś kombinował...... pewnie coś znajdę tylko za ile?

Dzwon do Obcy w Myczkowcach, coś na pewno ci znajdzie