Witajcie,
Krótka piłka: w najbliższy weekend jedziemy na spontanie z Baranem w Karkonosze odstresować się od zgiełku miejskiej dżungli.
Temat wynikł niejako 'przy okazji', stąd szybka akcja.
Wyjazd z Warszawy w czwartek 4 kwietnia nocnym pociągiem (22:50 z Centralnego) do Jeleniej Góry,
powrót w niedzielę pociągiem nocnym z Jeleniej Góry - w poniedziałek o 6:30 rano jest w Warszawie.
Dwie noce w pociągu przesypiamy spokojnie na miejscach leżących. Śpi się na tyle dobrze, że po takiej podróży można iść jeszcze w poniedziałek do pracy.
Po dojeździe do Jeleniej Góry, ruszamy stamtąd rano PKS do Szklarskiej Poręby lub Karpacza i jeszcze przed południem wchodzimy na szlak.
Śpimy w schroniskach, a jeśli pogoda uniemożliwi chodzenie po górach, schodzimy na czeską stronę... i tam jest plan awaryjny - tak, czy siak będzie fajnie
W niedzielę po południu wracamy do Jeleniej Góry, a stamtąd do Warszawy.
Zapraszamy, będzie fajnie - ten, kto z nami jechał w góry, ten wie
Jeśli macie jakieś pytania to zapraszamy na szybkie konsultacje i jedziemy!
B.
Góry bez moto
- Buffalo
- pyrkający w orzeszku
- Posty: 250
- Rejestracja: 12.07.2008, 00:01
- Mój motocykl: mam inne moto...
- Lokalizacja: Warszawa
Góry bez moto
FLHRC 2005
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości