Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Wszystko to, co nie pasuje do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

Nie wiem czy już kupiłeś ale Fjord Nansen wprowadził niedawno śpiwory , które mają dopinany dół i w wersji krótkiej mają ok 130cm ( dla dziecka ok 110-120cm) , a potem jak dzieci rosną dopinasz im drugi dół i mają normalnie ok180cm czyli dla dzieci do ok 165cm wzrostu.

http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=off ... 7&prod=518

Co prawda parametry na lato w Chorwacji, waga jak zimowej puchówki ...ale cena przyjemna ;)
Poszukaj kogoś kto ma zniżki w horyzoncie ( ja mam ale jakieś małe 3 czy 5% , nie pamietam) i cena staje się całkiem przyjemna ;)
Awatar użytkownika
jakmor
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 524
Rejestracja: 20.03.2011, 10:52
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: jakmor »

Witam

Chciałem się podpiąć. Jaki śpiworek wybrać na majowe wieczory i noce w naszym pięknym Polskim klimacie... Zakładam że w szczycie "lata" to prościej się jest odpiąć z ciepłego śpiwora niż w maju zmarznąć w zimnym :grin: Mam na myśli oczywiście biwakowanie namiotowe.
Odważni może nie żyją wiecznie, ale ostrożni nie żyją wcale ...
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: robii23 »

Ja w ubiegłym sezonie zabrałem pierwszy raz dzieciaki na wakacje pod namiot.
Więc było kompletowanie sprzętu i niestety muszę stwierdzić że ze śpiworami to przegiąłem.
Wziąłem (modelu nie pamiętam) z komfortem na 11C i brakowało. Mimo że to lipiec i to był ten najcieplejszy okres tego lata to nad ranem temp. spadała do 5C.
Więc nie sugeruj się temp. komfortu dla maja. Zdecydowanie trzeba brać na zapas w dół, a najwyżej będziesz spał na śpiworze.
Teraz szukam dla siebie na moto i znalazłem z dobrymi opiniami takie, a cenowo są znośne:
hamar,
troms, - ten jakieś nagrody dostał, a i tak został jeszcze ulepszony bodajże w 2009r.
no albo takie całkiem ekstremum to stavanger
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=off ... 27&odile=8

Zaraz wypowiedzą się prawdziwi turyści, więc będziesz miał jasność.
Awatar użytkownika
bathory
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 635
Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: bathory »

Śpiwory Fjorda mogę z czystym sumieniem polecić. Sam mam model Finmark, który jest bardzo mały po spakowaniu a co za tym idzie nie zajmuje dużo miejsca, waży niecały 1kg (kupowałem go pod turystykę pieszą więc miało to znaczenie). Choć przeznaczony na letnie temperatury to w miarę dał radę w Norwegii gdzie w nocy temperatura spadała na łeb, choć wtedy spałem już ubrany. No ale to wersja letnia. Natomiast ogólnie są to dobre śpiwory w niezłej cenie a widzę, że teraz wyprzedaże więc brać śmiało można :)
Awatar użytkownika
jakmor
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 524
Rejestracja: 20.03.2011, 10:52
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: jakmor »

... hmmm dzięki za podpowiedź

Jest tam też cieplejszy...

http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=off ... 7&prod=478
Odważni może nie żyją wiecznie, ale ostrożni nie żyją wcale ...
Awatar użytkownika
bathory
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 635
Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: bathory »

to pewnie lepsza opcja dla tych co marzną. Sam pewnie się niedługo przymierze do jakiegoś zimowego śpiwora, który nie będzie jak mój firmowy zajmował całego plecaka. Ten Troms będzie jeszcze całkiem fajny gabarytowo. Dodatkowym atutem u Fjorda (bo to nie zawsze się zdarza) są worki kompresyjne tak, że śpiwór można naprawdę upchnąć i zminimalizować jego wielkość po spakowaniu.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: tomekpe »

FJ Troms dostałem niedawno, to mogę dla zainteresowanych wrzucić fotkę, jak ten śpiwór się kompresuje. Chyba jest nieco lepiej niż deklaruje producent.
Jest całkiem mały, nie tak jak 1kg maleństwa, ale bardzo przyzwoicie, i co ważne, wygodnie się go pakuje do worka. Z Campusem miałem problem z zapakowaniem.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: wojtekk »

Ja po wielu dyskusjach i czytankach w sieci zdecydowałem się jednak na używany śpiwór puchowy. A przekonały mnie testy Neno - przy tej wadze / wielkości takich wartości izolacyjnych nie osiągniecie. Problemem jest oczywiście kasa, bo są mega drogie. Ale... odczekałem na używany, wyprany profesjonalnie z małą wadą (do naprawienia za 35 PLN). Wartości poważne, bo optimum jest na -10 chyba, a ekstremum - 20, ale cena jak syntetyki dla moich córek :) Minusem puchówki jest słaba odporność na wilgoć. Z tego powodu mam mały i lekki syntetyk, ale np. w Serpelicach to już w nim marzłem. Ale mam backup na cieplejsze noce.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: tomekpe »

Na letnio-wiosenne wypady pod namiot -10 temperatury komfortu to chyba przesada :) ? Brak odporności na wilgoć to moim zdaniem dość poważna wada do namiotu oraz do jazdy z bagażem na wierzchu w przeróżnych warunkach.

Mimo super możliwości termicznych to chyba jednak nie jest najlepszy wybór na motocykl. W podobnych warunkach decyzyjnych wybrałem ciut cieplejszy syntetyk. Może po kilku sezonach zmienię zdanie :) Ale póki co wspomnienie sporej wilgoci po tygodniu w namiocie jest zbyt żywe.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: wojtekk »

Tomekp - ja już przestałem czytać optimum itp. Sprawdzone mam, że on przy 0 stopni daje komfort spania w samym podkoszulku. Do plus 5 jest ok. Raczej czytaj wskazania dla puchu, jego wagi i wtedy sam dobierzesz.

Wilgoć nie jest straszna w bagażach, czy w namiocie. Raczej rejon w jaki jedziesz - czy jest dużo wilgoci, czy nie. A rejony Polski dość znacznie się tym różnią. Druga sprawa to ile masz miejsca na bagaże. Bo syntetyki o podobnych wartościach są o 40% większe i cięższe (np. jak masz nosić).

Podsumowanie: nie ma czegoś takiego jak idealny śpiwór. Ja przez lata doszedłem do trzech śpiworów.
1) Letni - syntetyk (czyli np. spanie w mieszkaniu)
2) Serpelice max - syntetyk
3) Serpelice luz - puch

P.S. Niby oczywista oczywistość, ale na wszelki wypadek - rozwieszajcie śpiwory jak z nich nie korzystacie, a składając wciskajcie do worka a nie elegancko rolujcie. Można zepsuć każdy dobry śpiwór.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

Koleżanka z tym FN Troms była ze mną w Maroku ( jesienią były po 199,- i wysyłka gratis). Śpiworek dobrze wykonany, po 3 tygodniach nie wykazywał oznak zużycia, miłe materiały ale... :
po pierwszej nocy pod namiotem ( temp. otoczenia w nocy ok 14*C ) wiedziałem, że będzie ciężko.
Kolejna noc pod namiotem (+3*C) o mały włos nie okazała się ostatnią.
A nie okazała się ostatnią bo nad Atlantykiem było zacne +17 w nocy więc jakoś udało się namówić.
Ogólnie śpiwór jak dla mnie jest ogromny i nie porównuję go do puchówki, bo to już zupełnie masakra wielkościowo/wagowa ale do starego, 10 letniego Hannaha którego sprzedałem ostatnio i mimo, że był dziurawy ( kolega w namiocie się palnikiem gazowym dogrzewał - spadł na mnie i spalił cześć śpiwora - dobrze, że miałem dobre serce i oddałem mu swoją kurtkę i spodnie bo też by się zjarały ) nadal trzymał parametry ! Oczywiście dziura nie świeciła na wylot, jakoś ją tam zaszyłem ale wypełnienia oryginalnego już nie było.



Parametry mojego starego Hannaha , podobne do tego Fjorda:
zakres temperatur: od -8 do +21 (optimum od -3 do +13)
waga min: 1300 g
wielkość po złożeniu: 19x38 cm , kompresował się mniej więcej do wymiarów 19x21 :D
Nie wiem jaki model teraz jest następcą Sherpy( bo taki model omawiam w tej chwili), wiem tylko , ze nie jest już produkowany. Wiem, że właśnie granicą spokojnego snu były kilkustopniowe przymrozki, zaznaczam od razu, że sypiam tylko w bieliźnie. Żadnych dresów, getrów, bielizny termoaktywnej, żadnych podpinek itp udogodnień.
Dlatego ja, jeśli już mam polecić syntetyka to właśnie tego Hannaha.
Nie wiem jak dziś ale jeszcze 10-11 lat temu głośno się mówiło o tym, że syntetyczne śpiwory tracą swoje właściwości termiczne już po 2-3 latach. Tu się znów muszę wypowiedzieć, że albo to prawda albo ja się postarzałem - bo ostatni nocleg jaki zaliczyłem z tym śpiworem miał miejsce w tem.
-6*C, na śniegu (może to było przyczyną) i wtedy spałem w bieliźnie termoaktywnej, spodniach i kurtce :D a pod matą leżała jeszcze folia NRC.
Puchowe śpiwory ponoć są wieczne.

A teraz coś o puchówkach skoro już zacząłem. Fajnie , że komus mogłem pomóc ( mówię tu o Tobie Wojtku). Puchówka puchówce nierówna niestety :(
Nie wiem czy pisałem o tym w relacji z Blanka. Jeśli tak, trudno, powtórzę się, bo być może tu szybciej ktoś o tym przeczyta i nie utopi grosza.
Puchów jest kilka gatunków, kaczy, gęsi itp. o różnych sprężystościach. Mam niestety wrażenie, że niektórzy producenci najzwyczajniej kłamią. Bo jak nazwać dwa takie puchowe śpiwory o niby tym samym wypełnieniu, kolosalnej różnicy w wadze i objętości a w tym dużym, tej samej temperaturze komfortu ,a w tym ciężkim kolega spał we wszystkim co miał i marzł a ja spałem w tym co zawsze - bielizna. I teraz pewnie usłyszę zarzuty , że pewnie słabiej odczuwam zimno. Byc może ale kolega był w pełni sił, a ja odczuwałem dość mocno chorobę wysokościową (ponad 3800mnpm), nie jadłem, jak szliśmy to ciągnąłem się jako ostatni (brak sił) więc w takim stanie raczej nie oczekiwałbym lepszej "termiki" mojego ciała. To tak pod rozwagę.
Na usprawiedliwienie tego cięższego i większego puchowego śpiwora można podać tylko znacznie niższą cenę - ale po co qrna kłamać perfidnie ? Teraz kolega musi go sprzedać ze stratą, i ten właściwy wyniesie go właśnie drożej o tą kwotę a tak, gdyby nie "marketing" kupił by od razu właściwy worek do snu. Tu nawet nie mozna mówic o tym , że oszczędny płaci dwa razy, bo po co przepłacać jak można to samo kupić za mniej. Ale właśnie - ten pieprzony "marketing".
Nie chcę tu przytaczać producentów, obie firmy są krajowymi producentami, może to była felerna partia, może coś już zmienili. Ale ja od dawna produkty firmy A***** omijam szerokim łukiem ;)

P.S. Pudliszki zmieniły opakowania mojego ulubionego Ketchupu i jego gramaturę. Waga wzrosła o 4%, opakowanie chyba o 30%, cena tak mniej więcej po środku o 10% :( Tak sobie z nas "żartują"...
P.S.2 Ja tak jak Wojtek uważam, że nie ma idealnego śpiwora. Ja też mam 3 i dlatego ,że się nie sparzyłem ani razu wszystkie są puchowe, wszystkie jednego producenta. Na motocykl, rower, latem do plecaka komfort 0*C ale to jest PRAWDZIWE 0*C ! Na wiosnę i jesień -8, na zimę -18. Jeśli musiałbym zaspokoić się jednym - zdecydowanie ten środkowy by u mnie został. Zimą spałbym w ubraniach, latem na śpiworku :) a i tak byłby mniejszy i lżejszy od syntentyków o komforcie -2*C.
Wiem, wiem - kasa. Też od razu wszystkiego nie kupiłem. Też zaczynałem od syntetyków. Także cierpliwości.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: wojtekk »

@ Neno - tak wiem, że puch puchowi nie równy. MI się udało kupić prawie najwyższą półkę (ale i tak bardzo, bardzo wysoką) chyba za 300 PLN. Dołożyłem kilkadziesiąt na profesjonalne zaklejenie dziurki. Był profesjonalnie wyprany, rozbity. Czyli w sumie cena jak nowy dobry syntetyk.

Testowany był przez właściciela w Afganistanie więc sprawdzony :)

Co do syntetyków i utraty właściwości. Albo też się starzeję, albo mam to samo. Śpiwór letni co teraz mam (syntetyk), kiedyś był jesienny :) Albo nie to zdrowie, albo stracił właściwości. Trzymam się tego drugiego :D CHoć i mój błąd bo leżał elegancko zwinięty przez dłuższy czas.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: tomekpe »

To jeszcze podaj producenta swoich śpiworów :) To przecież żadna tajemnica, a jasne będzie, że to był Twój wybór, a nie jakaś reklama.

Jak widzisz, każdy tu ma swoje przemyślenia i szkoda odkrywać Amerykę ponownie, szczególnie przy stosunkowo drogich zakupach.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: wojtekk »

Puchówka to Blue Kazoo (europejski gęsi puch 600; zakres temperatur: komfort -4°C / limit -10°C / ekstremum -29°C; waga: 1253).

Letni do Fjord - nie pamiętam modelu> Ale kupowałem z 10 lat temu więc nie sądzę by był w sprzedaży. Syntetyk jesienny - też chyba Fjird, ale nie pamiętam jaki (wiszą nie u mnie w domu więc nie mogę sprawdzić).
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: MADRAFi »

duzo latwieej byloby gdyby istnialy konkretne wskazowki ktory kupic
bo ja nadal nie wiem
potrzebuje najcieplejszy jaki istnieje, do jazdy na moto, w rozsadnej cenie tzn taki za 1000+ to jest przegiecie

czyli wiem ze jakis puchowy tylko prosze nie kazcie mi przekopywac stron bo do wyboru jest tysiace, dajcie prosze konkretna marke i model co mam zamowic.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5534
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: wojtekk »

Ja Ci polecam Blue Kazoo, ale to moje jedyne doświadczenie z puchówkami. Dopytaj Neno - on ma dużo większe.
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

wojtekk pisze: mój błąd bo leżał elegancko zwinięty przez dłuższy czas.
Na 100%. U mnie i syntetyki, i puchowe sobie grzecznie leżą (ale trzeba na to miejsca czy to pod łóżkiem czy na szafie) rozwiniete , dodatkowo co jakiś czas je przetrzepię :)
Ja akurat wpadłem w sidła polskiego producenta i się tego trzymam. Dlaczego ? Bardzo dobry stosunek cena/jakość, duuużo tańszy opd zagranicznej konkurencji , no i serwis. Zawsze, wyjeżdżając na Alaskę, na Mc Kinleya (moje wielkie niedoścignione marzenie) mogę pojechać sobie ze śpiworem i dopchać puchu tyle ile potrzebuję, nie muszę kupować nowego śpiwora.
Co do moich śpiworów - to żadna tajemnica - Yeti. Pisałem o tym już w tym wątku. Może nadal mają promocję. Mają różne modele, dla osób ceniących sobie komfort ( szeroki a przy tym cięższe i z gorszą termiką) , po wąskie, super małe, super lekkie, super ciepłe przy tej wadze i wielkości. Mają wersje DRY (odpada nam praktycznie problem z wilgocią) mają lżejsze bez powłoki z "membraną". Dla każdego coś dobrego. Modelu konkretnego dlatego wskazać nie mogę.
Mogę napisać co wziąłem dla siebie na motocykl :
http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtk ... oulder-300
Zauważ , że brak mu zwykłego kaptura i jest wąski.
Jeśli 0*C dla Ciebie to za mało to w promocji widzę jeszcze coś cieplejszego ( wady jak wyżej):
http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtk ... oulder-450

Wygodniejszy, z kapturem, sporo droższy, sporo cięższy, sporo większy a termika ta sama co ten pierwszy:
http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtk ... Egt-ii-400


Niestety promocja -20% się skończyła ;(
Ostatnio zmieniony 14.02.2012, 10:53 przez Neno, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
tomekpe
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2476
Rejestracja: 30.07.2010, 11:40
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Milanówek

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: tomekpe »

Neno pisze:
wojtekk pisze: mój błąd bo leżał elegancko zwinięty przez dłuższy czas.
Na 100%. U mnie i syntetyki, i puchowe sobie grzecznie leżą (ale trzeba na to miejsca czy to pod łóżkiem czy na szafie) rozwiniete , dodatkowo co jakiś czas je przetrzepię :)
Pytanie o producenta śpiworów kierowałem do Neno :) Jeśli można - podaj, na pewno przyda się to innym.
Awatar użytkownika
Roland
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 271
Rejestracja: 30.08.2011, 12:12
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Roland »

Tak jak pisałem w innym wątku też jestem na etapie poszukiwania sprzętu biwakowego.

Jeśli chodzi o śpiwory to dobre opinie zbierają śpiwory polskiej firmy Cumulus (seria X Lite lub Lite line a dla większych zmarźlaków są też cieplejsze śpiwory).
Mają dobrej jakości puch (tu liczy się stosunek puchu do pierza - u nich wychodzi rzędu 96/4 i wartość "rozprężenia" podawana w jednostkach cuin - ich śpiwory mają 850 i więcej)
Dodatkowo wykorzystują bardzo dobry materiał zewnętrzny - Pertex. Chodzi o to, że materiał przy śpiworach puchowych ma być super lekki pozwalający na rozprężenie puchu ale jednocześnie wytrzymały. Pertex uznawany jest obecnie za jeden z najlepszych materiałów tego typu na rynku.

No i to co ważne - jeśli ktoś ma jakieś nietypowe potrzeby np. dłuższy/szerszy śpiwór, więcej/mniej puchu czy też materiał z dodatkową membraną bardziej chroniącą puch przed zawilgoceniem to spokojnie można się z nimi dogadać i uszyją śpiwór pod konkretnego klienta.

Niestety takie śpiwory trochę kosztują - chociaż dramatu nie ma - nowy Lite line 300 kosztuje 665zł na ich stronie.

Tu jest fajna stronka z opisem na co zwrócić uwagę przy wyborze śpiwora:
http://ngt.pl/8-spiwor-garsc-informacji.html
Awatar użytkownika
Madman
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 541
Rejestracja: 10.06.2011, 20:33
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Suchedniów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Madman »

A spotkaliście się kiedyś z taką firmą ? http://www.sklepsportowy.net.pl/product ... USKY-.html
Jak myslicie sprawdzi się do namiotu ? Warto wogóle myślicie wydawać kasę ? To jest max pieniędzy jaki mogę przeznaczyć na taki zakup.
Ostatnio zmieniony 14.02.2012, 11:51 przez Madman, łącznie zmieniany 1 raz.
"What’s being said, What’s in your head, What’s in the words that we believe,
Bop to the sound, Drop what you got, Cause it’s a song inside of me,
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość