Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Wszystko to, co nie pasuje do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

rpp dobrze mówi, partex to chyba naj naj materiał jaki może być. Yeti ma jakiś inny ale do dziś nie zgubiłem nawet jednego piórka, a rozpręża się tak, że hoho!
96/4 to tez bardzo dużo ! Moje chyba mają 90/10 jak mnie pamięć nie myli. Ważne jest też dobre szycie by puch się nie przemieszczał. Tu również chwalę Yeti.
Właśnie, polski producent, dobry serwis to jest PLUS tych 3 marek, bo wymienić tu należy jeszcze , co prawda najmniej cenionego z tej 3ki ale także cenionego, Małachowskiego. Zawsze można się ugadać i zamówić, że by puchu było więcej w nogach, w kapturze czy jak kto tam lubi :)

Ja znalazłem 4 minusy jak do tej pory swoich śpiworów:
- cena
- cena
- cena
- kiepsko przemyślany zamek "wcinający" czasem materiał.
Domel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 562
Rejestracja: 19.10.2010, 21:19
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Trzebież, Oxford
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Domel »

Ja z kolei jestem bardzo zadowolony z mojego śpiworka Wojska Polskiego MON wz 93 :)
Bardzo ciepły, w komplecie worek kompresyjny, wyszukać można na allegro w granicach 150zł.
Jedyna wada to jednak do najmniejszych nie należy (choć jakiś gigant to nie jest) ale za to cieplusiii :)
Transalp - Impossible is nothing...
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: MADRAFi »

wiem ze nic nie wiem
coraz wiekszy ,metlik :)

na vstromowym forum (przez google) znalazlem taka propozycje:

http://www.cumulus.pl/XLite-200,spiwory-puchowe,40.html

wyglada na lepsiejszy od tego yeti co proponowal neno, ktos uzywa poleca nie poleca ?
co ciekawsze tanszy od yeti a parametry lepsze
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

MADRAFi pisze:wiem ze nic nie wiem
coraz wiekszy ,metlik :)
To żeby mętlik był jeszcze większy masz z suwakiem i srebrną nicią, żeby Ci nie śmierdział za mocno ;) :
http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtk ... superlight

Ale droższy, ciaśniejszy, i wyższa temp. komfortu bo mniej puchu. Choć może to się rekompensować tym , że jest ciaśniejszy :)

A tak na poważnie ten Twój bardzo ciekawy ale muszę spróbować władować się w swój wieczorem bez rozpinania suwaka, to dam Ci znać jak to będzie wyglądało. Być może będzie jakoś to kłopotliwe w niskim namiocie.
Ale już tylko patrząc na to : puch gęsi 96/4: min. 850 cuin - jest wart co najmniej dłuższej chwili zastanowienia!
Taki puch w Yeti to dodatkowa kasa, w przypadku tego mojego małego śpiworka to aż +185zł !

Tu coś dla lubiących komfort: http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtk ... C5%82derka
Awatar użytkownika
Roland
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 271
Rejestracja: 30.08.2011, 12:12
Mój motocykl: XL700V
Lokalizacja: Warszawa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Roland »

MADRAFi pisze:na vstromowym forum (przez google) znalazlem taka propozycje:

http://www.cumulus.pl/XLite-200,spiwory-puchowe,40.html
Pamiętaj, że ten model nie ma suwaka - dla jednych to minus, dla drugich plus (mniej miejsc na "ulatnianie" się ciepła - ale jak jest za ciepło to nie rozsuniesz).
Oczywiście można się z Cumulusem dogadać i doszyją suwak ale wtedy kosztowo wylądujesz bliżej Lite Line 300.
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

rpp pisze: Pamiętaj, że ten model nie ma suwaka - dla jednych to minus, dla drugich plus (mniej miejsc na "ulatnianie" się ciepła - ale jak jest za ciepło to nie rozsuniesz).
Oczywiście można się z Cumulusem dogadać i doszyją suwak ale wtedy kosztowo wylądujesz bliżej Lite Line 300.
Jak dla mnie to jest złoty środek.
Mały, lekki, a że kosztuje... nie od dziś wiadomo, że za jakość trzeba zapłacić.
W stosunku do konkurenta z Yeti: 190g lżejszy, 155zł tańszy, lepszy puch.
Wydaje się, że ideał ;)
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: MADRAFi »

dzieki za zwrocenie uwagi bo bym sie zdziwil ze nie ma jak otworzyc :)
Awatar użytkownika
bathory
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 635
Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: bathory »

Domel pisze:Ja z kolei jestem bardzo zadowolony z mojego śpiworka Wojska Polskiego MON wz 93 :)
Bardzo ciepły, w komplecie worek kompresyjny, wyszukać można na allegro w granicach 150zł.
Jedyna wada to jednak do najmniejszych nie należy (choć jakiś gigant to nie jest) ale za to cieplusiii :)
Jeśli to ten dla pododdziałów specjalnych co to armia daje na stan to zdecydowanie za ciepły na temp powyżej 10 stopni a do tego gabarytowo spory
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

Madrafi, tu masz kilka słów o Cumulusie.
Pisza to ludzie jadący od kilku miesięcy rowerami przez Świat. Aktualnie opuszczają Patagonię i znaleźli chwilę by podzielić się info o sprzęcie.

"Śpiwory Cumulus Tenequa 850 i Tenequa 900
Śpiwory są wykonane z najlepszych dostępnych materiałów – puchu gęsiego 96/4 850 cui i Pertexu Quantum. Po złapaniu wilgoci szybką schną na słońcu pusząc się ponownie. Temperatury deklarowane przez producenta są wiarygodne – używamy ich od tropikalnych miejsc (Misiones) po warunki stricte wysokogórskie – Aconcagua. Na biwaku na 6 tys. metrów, gdy temperatura odczuwalna w dzień osiągała -30 stopni (choć to nie legendarne -53 Gienieczki na Kołymie) po dodaniu getrów z powerstretchu i kurtki primaloftowej (coreloftowej) śpiwór pozwolił dotrwać bez najmniejszych problemów do rana. Szlag mnie trafia gdy muszę zapiąć ten śpiwór – listwa ocieplająca zamek nie jest w żaden sposób usztywniona, przez co ten regularnie wcina się weń. Przez to śpiwór ma kilka dziur zaklejonych taśmą izolacyjną. Laminowane logotypy producenta to już przeszłość – odpadły po miesiącu używania."
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: MADRAFi »

lipa z przycinaniem zamka no ale jak rozumiem w wiekszosci spiworow jak zapina sie na pale to przycina ?
Neno jak jest w tym yeti ?
Domel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 562
Rejestracja: 19.10.2010, 21:19
Mój motocykl: XL650V
Lokalizacja: Trzebież, Oxford
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Domel »

bathory pisze:
Domel pisze:Ja z kolei jestem bardzo zadowolony z mojego śpiworka Wojska Polskiego MON wz 93 :)
Bardzo ciepły, w komplecie worek kompresyjny, wyszukać można na allegro w granicach 150zł.
Jedyna wada to jednak do najmniejszych nie należy (choć jakiś gigant to nie jest) ale za to cieplusiii :)
Jeśli to ten dla pododdziałów specjalnych co to armia daje na stan to zdecydowanie za ciepły na temp powyżej 10 stopni a do tego gabarytowo spory

Tak dokładnie tan sam.
Czy za ciepły to już inna kwestia, ja go targam na wszystkie zloty na jakie śmigam (nie tylko moto) w lecie i nie uznałbym go za za ciepły a nocami bywało różnie. Natomiast co do gabarytów no to jak pisałem mini mini to nie jest ale też nie jest kłopotem przytroczyć go do moto. Ja jestem zadowolony. P.s. prześcieradełko wpinane jest w komplecie :)

Link do pierwszej lepszej aukcji
http://allegro.pl/spiwor-pododdzialow-s ... 08811.html
Transalp - Impossible is nothing...
Awatar użytkownika
bathory
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 635
Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: bathory »

Śmieszne jest to, że ten sprzęt wojskowy skądinąd generalnie niezły ludzie sprzedają po tak niskich cenach. Jakbyś chciał tej klasy śpiwór kupić w sklepie jakiejś tam marki zapłaciłbyś pewnie ze 400 złotych. Podobnie z butami Gore monowskimi. Na Allegro po 200 pln i mniej a cena producenta 500, co nie dziwi biorąc pod uwagę użyte materiały (mógłby tylko być oryginalny gore0tex jeszcze).
Prześcieradła ze śpiwora jeszcze nie używałem ale myślę wykorzystywać je przy spaniu w hamaku :D Do motora to i łątwo przytroczyć (o ile samemu się jeździ) ale żeby z motura zejść i wyskoczyć na trekking w góry to już zdecydowanie gorzej.
exuser87

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: exuser87 »

Ja mam taki śpiworek made in Mon :smile: Ogólnie ciepło mi w nim, a co do prześcieradła to szału nie ma, ot kawałek zielonego materiału, można go wpiąć do śpiwora ale jak ktoś ma tendencje do wiercenia się, to nie polecam, bo łatwo guziki oberwać.
Awatar użytkownika
Neno
młody podróżnik
młody podróżnik
Posty: 2484
Rejestracja: 15.03.2010, 18:37
Mój motocykl: inne endurowate moto
Lokalizacja: Zambrów

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Neno »

MADRAFi pisze:lipa z przycinaniem zamka no ale jak rozumiem w wiekszosci spiworow jak zapina sie na pale to przycina ?
Neno jak jest w tym yeti ?
Kilka razy się złapałem na tym właśnie, że się przyciął ( ale bez śladu na materiale - jak widać Partex jest lekki ale już nie tak wytrzymały - wcześniej gdzieś już o tym czytałem ). Teraz mam już system zapinania zamka który uniemożliwia wcinanie materiału. Dbam o swoje śpiworki i każdorazowo pamiętam by odchylać palcem klapkę zamka (skrawek materiału zasłaniający zamek, by nie uciekało tamtędy ciepło ). U mnie wybór padł na Yeti ze względu na "membranę" i teoretycznie mocniejszy materiał, wszystko inne było in minus - waga, parametry termiczne. Cenę pomijam bo akurat był promocja i kupiłem deczko taniej niż kosztował odpowiednik Cumulusa.

Co do śpiwora bez zamka- wchodzenie i wychodzenie - bez kłopotów jeśli posiadasz namiot na tyle wysoki by dało się usiąść. Na leżąco też się da ale już może być upierdliwe. Trzeba nie więcej nagimnastykować. No i najważniejsze - bez zamka da się taki śpiwór użytkować praktycznie tylko w Polsce i krajach o podobnym kimacie ( mówię tu o okresie kwiecień-październik). Wyjeżdżając z nim na południe - może być/na pewno będzie za gorąco. W modelach z zamkiem to sobie robisz wentylację w stopach, górę też możesz delikatnie rozsunąć, bądź w całkiem upalne noce tylko się nakryć robiąc z niego lekką kołderkę.
Awatar użytkownika
wojtekk
oktany w żyłach
oktany w żyłach
Posty: 5506
Rejestracja: 22.08.2009, 13:17
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Warszawa / Saska Kępa

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: wojtekk »

Moim subiektywnym zdaniem suwak jest konieczny... Jak Neno pisze - kwestia wywietrznika na stopy jak ciut za gorąco. Jak bardzo gorąco to rozpinam i robię sobie kołdrę. Zdarzało mi się również rozpinać by się otulić jak siedziałem. Jak nie ma suwaka - wszystkich tych rzeczy nie zrobisz.

Co do dziurek. Ja profilaktycznie kupiłem coś taiego (dość uniwersalne - bo to namiotu, samopompującej; a sprzedawane przez firmę od śpiworów więc łudzę się, że widzą co robią)"Taśma naprawcza do śpiwora, kurtki namiotu / McNett" link: http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtk ... u-/-mcnett
Były: Transalp 600, Super Tenere XTZ 750, Suzuki DR 650 SE. Jest: PamEla Anderson St1300 PanEuropean
***
Enduro się kulom nie kłania.
Awatar użytkownika
jakmor
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 524
Rejestracja: 20.03.2011, 10:52
Mój motocykl: Africa Twin
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: jakmor »

tomekpe pisze:FJ Troms dostałem niedawno, to mogę dla zainteresowanych wrzucić fotkę, jak ten śpiwór się kompresuje. Chyba jest nieco lepiej niż deklaruje producent.
Jest całkiem mały, nie tak jak 1kg maleństwa, ale bardzo przyzwoicie, i co ważne, wygodnie się go pakuje do worka. Z Campusem miałem problem z zapakowaniem.
Kupiony, obmacany... wygląda bardzo dobrze ... po kompresji faktycznie osiąga wymiary podane przez producenta. A waga jest OK. Po wyjeździe zdam relację jak się sprawdził ...
Odważni może nie żyją wiecznie, ale ostrożni nie żyją wcale ...
Awatar użytkownika
robii23
pogłębiacz bieżnika
pogłębiacz bieżnika
Posty: 804
Rejestracja: 02.11.2010, 22:42
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: robii23 »

To żeśmy się zgrali. Ja też dzisiaj otrzymałem paczuszkę z Troms-em.
Nawet jestem zaskoczony starannością wykonania. Teraz oczekujemy na sezon i pierwsze testy.
Pytanie do posiadaczy Tromsów:
Czy pokrowiec jego jest wodoszczelny?
Awatar użytkownika
bathory
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 635
Rejestracja: 20.12.2011, 15:48
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: bathory »

zakładam że to ten sam pokrowiec co w Finmarku a więc wodoszczelny bynajmniej nie jest
Agathon
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 277
Rejestracja: 20.06.2008, 16:30
Lokalizacja: Festung Breslau

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: Agathon »

Roland pisze:
MADRAFi pisze:na vstromowym forum (przez google) znalazlem taka propozycje:

http://www.cumulus.pl/XLite-200,spiwory-puchowe,40.html
Pamiętaj, że ten model nie ma suwaka - dla jednych to minus, dla drugich plus (mniej miejsc na "ulatnianie" się ciepła - ale jak jest za ciepło to nie rozsuniesz).
Oczywiście można się z Cumulusem dogadać i doszyją suwak ale wtedy kosztowo wylądujesz bliżej Lite Line 300.

Kupilem go 2 lata temu - Xlite 200 - przedluzony na wzrost >!90cm - dodatkowy puch, wszyty zamek, mozna wybrac kolor - 600zl z przesylka.
Jakosc wykonania bardzo dobra, kontakt i obsluga super.
Jedyne ale - to zamek sie wcina czasami, ale mozna z tym zyc :ok: w lecie spalem w praktycznie calkowicie porozpinanym

Jest mozliwosc zamowienia spiwora z materialu membranowego - ale jak na moj zadeklarowany uzytek stwierdzili, ze szkoda zebym marnowal pieniadze i podstawowy model wystarczy.

PS Wynikl "maly" problem w trakcie kupna - zapomnieli wszyc zamek :D - dostalem spiwor w srode - a wyjazd mial byc w sobote. Po interwencji w czwartek uszyli nowy i w piatek go dostalem - wszystko z pelnym zaufaniem do Klienta, ze odesle im wybrakowany towar w miedzyczasie. Takze pelny profesjonalizm. :resp:
Awatar użytkownika
MADRAFi
pałujący w lesie
pałujący w lesie
Posty: 1382
Rejestracja: 27.07.2011, 19:06
Mój motocykl: BMW GS
Lokalizacja: Warszawa (Ursus)

Re: Śpiwór / śpiwory - dlaczego te(n) a nie inny/inne

Post autor: MADRAFi »

ja zdeczdowalem sie na cumulusa liteline 400 i nie zaluje, wzbralem standardowa wersje gdyz kupowalem przez sklep internetowy a nie bezposrednio u producenta.
jest naprawde cieplutki.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość