Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Kurtki, kaski, buty, ochraniacze itp.
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: KrzysieG »

To ponoć jakaś nowość bez której nie da się zwiedzać świata :ysz: Jestem na kupnie czegoś... może ktoś użytkuje taką kurtkę i może coś o tym powiedzieć, czy ma to sens. Czy to tylko taki chłyt marketingowy. Warto ?
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: Janek-2004 »

Bez podania konkretów (model , producent) trudno na okrąglaka powiedzieć tak lub nie. Tak jak ze wszystkim w parze z jakością i technologią zazwyczaj idzie też cena. Nie wiem o jakim przedziale cenowym mówimy, ale z doświadczenia znajomego z którym byłem w ubiegłym roku na Ukrainie, ja miałem full przeciwdeszczowe wdzianko i tak podczas jazdy w ogromnej ulewie przyjechałem w mokrych gaciach (podwiewało przez otwory kieszeniowe), a gość przyjechał suchy pomimo tego, że nie zakładał na siebie żadnego kondonika. Jak pytałem gdzie jest haczyk, to coś wspominał o jakiś laminowanych membranach. Jak sprawdziłem potem w necie, to sama kurtka kosztowała ok 6 000 pln. Spodnie ok 3k. O ile pamiętam to był Klim badlands pro. Tak więc są kurtki i kurtki.
Awatar użytkownika
emek
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 237
Rejestracja: 02.08.2017, 18:20
Mój motocykl: mam inne moto...

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: emek »

Laminaty działają. Mam portki Badlands ale kurtkę z innego modelu. Ulewy im nie straszne. Mój zestaw spodnie Badlands i kurtka Carlsbad kosztował na wyprzy 4 koła. Nie zamieniłbym na nic innego. Wiele dni w deszczu i w środku sucho. Polecam. Są dwulaminaty i trojlaminaty. Te ostatnie cięższe i sztywniejsze. Działają tak samo.
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: KrzysieG »

No i już coś wiem na początek :smile: Nie chciał bym żeby to ubranko było droższe od mojego Trampka bo by to głupio wyglądało :cool: Z drugiej strony kupić byle co, wydać kase i się wkurzać, też nie pasuje, poza tym, nie pamietam wyjazdu żebym się gdzieś chociaż raz nie wyp...iepszył. Ale mniejsza o to. Jeśli chodzi o konkrety to znalazłem taką OXFORD WEAR MONDIAL :https://www.imready.eu/pl/kurtka-turyst ... i-cnf.html
A tu filmik: https://www.youtube.com/watch?v=NGj6-4ZPEdQ
Dla mnie najważniejsza będzie raczej wygoda i wcale się na taką kurtkę laminowaną nie nastawiam jakoś mocno, a nuż się trafi i też będzie wygodna to nie będę miał wtedy dylematu.
Przyznam że troszkę mnie wkurza zabawa z przeciw-deszczówką, wiadomo jak jest. Teraz mam z membraną w środku, jest to jakieś wyjście ale z wierzchu i tak mokro i robi się ciężar.
Boję się że trwałość tej powłoki to sezon, dwa i po ptokach.
Na Klim to mnie raczej nie stać i szkoda by było dla mnie :lol:
Pawel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 506
Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Orzesze

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: Pawel »

KrzysieG pisze:To ponoć jakaś nowość bez której nie da się zwiedzać świata :ysz:
Gdzieś to już czytałem/słyszałem... Aaa...brzmi to bardzo podobnie do opinii na temat motocykli BMW, zwłaszcza dużych GS'ów... :lol: :wink: .

Wracając do tematu, wydaje mi się, że każda nowinka techniczna jest super, hiper, ach i och i... kosztuje dużo kasy. Człowiek myśli, że skoro tyle to kosztuje, to nie dość, że będzie się super sprawdzać to jeszcze będzie długo służyło, będzie "na lata". Biorąc pod uwagę to, jak działa dzisiejszy świat, świat nieustannej konsumpcji, można podejrzewać, że takie ubrania będą świetnie służyły, zwłaszcza jak będą nowe, czyli tak jak wszystko. Po wydaniu góry forsy za 1, 2, 3 lata może się okazać, że jednak materiał traci swoje właściwości (w końcu przeciętny okres gwarancji to 2 lata). Nie twierdzę, że ten wynalazek nie jest fajny i przydatny, ale mam wrażenie, że ten tzw. "laminat" prędzej czy później zacznie przepuszczać wodę (liczne ruchy materiału, zgięcia, otarcia, wytarcia - wszystko się zużywa, a ubrania są w ciągłym ruchu).

Założeniem tej technologii jest ochrona przed wodą, ciekawy jestem jak to sprawdza się w upalne dni, w upalnych krajach, bo o ile z przeciętnych ubrań podpinkę i membranę można wypiąć, to laminowana warstwa zewnętrzna jest z nami cały czas. Kiedy jest naprawdę ciepło to nawet otwieranie wywietrzników mało co daje, a w tym przypadku jesteśmy zamknięci w wodoodpornym (nie oddychającym?) materiale.

Pozostaje jeszcze kwestia ceny, ale na ten temat nie ma co dyskutować, bo każdy ma inne (czasem bardziej, czasem mniej podobne) podejście do pieniądza i jego wartości. Dobre kurtki bez laminatu też swoje kosztują, więc cena tej kurtki Oxford'a nie jest jakaś kosmiczna, ale to chyba "tylko" Oxford.
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: KrzysieG »

Pewnie bym nie myślał o nowej kurtce bo stara daje radę, ale troszkę mi podwiewa plecy i w zasadzie to jest jedyny powód, a plecy ważna rzecz. Mam jakiś tam pas nerkowy, ale ile można tego wszystkiego pakować na siebie, wygodny się robię. Nie upieram się przy laminacie, tak tylko pytam. Widzę że wielkiego odzewu nie ma, więc pewnie niewiele osób to ma albo ma krótko.
Pawel
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 506
Rejestracja: 05.11.2017, 09:44
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Orzesze

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: Pawel »

Nie ma co liczyć na to, że wielu ludzi tego używa, skoro cena markowej kurtki tego typu jest taka, że można za to kupić motocykl, a wypadałoby kupić też spodnie :wink: .
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: Janek-2004 »

KrzysieG pisze:Pewnie bym nie myślał o nowej kurtce bo stara daje radę, ale troszkę mi podwiewa plecy i w zasadzie to jest jedyny powód, a plecy ważna rzecz. Mam jakiś tam pas nerkowy, ale ile można tego wszystkiego pakować na siebie, wygodny się robię. Nie upieram się przy laminacie, tak tylko pytam. Widzę że wielkiego odzewu nie ma, więc pewnie niewiele osób to ma albo ma krótko.

W temacie podwiewanych pleców rekomenduję dobry pas nerkowy, koszt parędziesiąt złotych a komfort bezcenny. Sprawdzone na sobie.
Awatar użytkownika
KrzysieG
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 679
Rejestracja: 27.05.2011, 14:25
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Olkusz

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: KrzysieG »

Janek, może i pójdę tym tropem, już kiedyś przymierzałem się do czegoś takiego :

Obrazek

A może masz coś lepszego.
Janek-2004
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 248
Rejestracja: 01.04.2018, 15:34
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Dębowiec

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: Janek-2004 »

Ja kupiłem na alledrogo Pas nerkowy REDLINE OUTLAST - póki co jestem z tego zadowolony.
Neo
dwusuwowy rider
dwusuwowy rider
Posty: 155
Rejestracja: 17.10.2015, 22:20
Mój motocykl: nie mam motocykla

Re: Odzież z laminowaną powłoką zewnętrzną

Post autor: Neo »

Janek-2004 pisze:Ja kupiłem na alledrogo Pas nerkowy REDLINE OUTLAST - póki co jestem z tego zadowolony.
Jeśli jest tak dobry jak ocieplacze kolan to chyba sobie sprawię... :)
Konto zamknięte na stałe.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości