Ochraniacze na kolana

Kurtki, kaski, buty, ochraniacze itp.
sadzio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 08.11.2008, 16:05
Lokalizacja: Ostróda

Ochraniacze na kolana

Post autor: sadzio »

Witam.
Planuje na dojazdy do pracy kupić, ochraniacze kolan (zewnetrzne).
Czy macie może jakieś doświadczenia z tego typu ubiorem.
Zastanawiam się nad takimi do rolek, ale czy to ma sens?
Doradzcie, coś.
Pozdrawiam
KRIS
..................................................................................
Mechanik powiedział mi: Nie mogłem naprawić hamulców, więc
podkręciłem klakson.
Awatar użytkownika
kamikazemario
czyściciel nagaru
czyściciel nagaru
Posty: 609
Rejestracja: 18.09.2008, 20:10
Lokalizacja: Beskid Wyspowy

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: kamikazemario »

Ochraniacze do rolek mają za zadanie chronić przed urazami, ochraniacze motocyklowe mają dodatkowo za zadanie chronić kolano przed wychłodzeniem.
CBR 600 F3
Odważni nie żyją wiecznie, lecz zbyt ostrożni nie żyją wcale..
Awatar użytkownika
graphia
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 655
Rejestracja: 18.06.2008, 23:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: graphia »

Ochraniacze motocyklowe w bardzo małym stopniu ochraniają przed wiatrem i niską temperaturą - na pewno są mocniejsze od tych rolkowych. Poza tym jeśli bedziesz ich używał na spodnie to porysujesz sobie bak po bokach.
sadzio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 08.11.2008, 16:05
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: sadzio »

Z tym porysowaniem baku, to rzeczywiście problem - nie pomyślałem o tym. dzieki GRAPHIA.
Czyli co zostają jedynie pod spodnie neopranowe, ?
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... ts_id=1265
..................................................................................
Mechanik powiedział mi: Nie mogłem naprawić hamulców, więc
podkręciłem klakson.
Awatar użytkownika
mazi
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 310
Rejestracja: 22.06.2008, 18:33
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: mazi »

To zakladaj pod spodnie - co za problem... :omg:
Jest dobra rada dotyczaca strojow - zakladaj ZAWSZE pelny ubior i nie marudz ! Czy to do sklepu po bulki czy w trase. Najlepiej skorzany ! :whip:
Awatar użytkownika
ryben
rozmawiający z silnikiem
rozmawiający z silnikiem
Posty: 477
Rejestracja: 19.10.2008, 17:17
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: wrocław

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: ryben »

sadzio pisze:Witam.
Planuje na dojazdy do pracy kupić, ochraniacze kolan (zewnetrzne).
Czy macie może jakieś doświadczenia z tego typu ubiorem.
Zastanawiam się nad takimi do rolek, ale czy to ma sens?
Doradzcie, coś.
Pozdrawiam
KRIS
tutaj nie ma kompromisu - chcesz być odpowiedzialnym motongowcem - zakładasz cały ANZUG i basta, zdarza mi się lansować po miachu w laczkach i koszuli ale to przy upale i na moment ale i tak jest to niepoważne i nieodpowiedzialne :mad: :mad: - ubieraj gacie motobuty i całą resztę :punk: :punk: życia Ci to nie uratuje jak będzie CIEPŁO :stop: ale od drobnych urazów, co jest bardziej prawdopodobne uchroni lepiej niż neopreny dżiny i katany :lanie: kolega mój wypierdolił sie jadąc do pracy 5km/h w neoprenach i zrobił sobie KUKU W KOLANO i teraz się rehabilituje /kucać nadal nie może :swieczki: /
czas ucieka ... wieczność czeka ...
Awatar użytkownika
mazi
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 310
Rejestracja: 22.06.2008, 18:33
Mój motocykl: mam inne moto...
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: mazi »

Ja sie wylozylem przy 80km/h w skorze i tylko rekawica mi sie przetarla na palcu. THINK !
sadzio
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 08.11.2008, 16:05
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: sadzio »

Macie racje, tez jestem zwolenikiem ubierania się całkowicie nawet po przysłowiowe bułki do sklepu,
problem tkwi gdzie indziej.
W pracy nie muszę się przebierać, ale zawsze się gdzieś upie....brudzę w silikonie albo laminacie.
Już kilka par spodni i bluz załatwiłem w ten sposób, cóż taka specyfika pracy.
Szkoda mi bedzie, kiedy zafajdam jedyne prawdziwe spodnie na moto.
Z tego jeden wniosek, trzeba bedzie do pracy wczesniej jezdzić i sie przebierac.
Pozdrawiam
KRIS
..................................................................................
Mechanik powiedział mi: Nie mogłem naprawić hamulców, więc
podkręciłem klakson.
Awatar użytkownika
PIES
emzeciarz agroturysta
emzeciarz agroturysta
Posty: 316
Rejestracja: 02.11.2008, 18:23
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: PIES »

mazi pisze:Ja sie wylozylem przy 80km/h w skorze i tylko rekawica mi sie przetarla na palcu. THINK !
Ja kiedy jeszcze byłem piekny i młody rozłożyłem się przy 60 na zakręcie w stroju jeansowym :tongue: i nic mi sie nie stało,a drugim razem przy 70 koleżka na drugim simsonie pierdziachnął we mnie i też nam nic się nie stało :crossy: sprzety tylko wyglądały trochę gorzej :lol:
Nie ma się co pipać w szczypę!!!
B3stia
wypruwacz wydechów
wypruwacz wydechów
Posty: 1142
Rejestracja: 01.06.2008, 23:11
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Leszno

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: B3stia »

Ja również czasem jeżdżę w okrojonym stroju więc mam ochraniacze miękkie z D3O.
Można pod spodnie zakładać. A to co podałeś w linku to są ocieplacze a nie ochraniacze.
http://pro-adventure.pl/53-sixsixone-na ... -knee.html
Awatar użytkownika
graphia
łamacz szprych
łamacz szprych
Posty: 655
Rejestracja: 18.06.2008, 23:54
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: graphia »

a tu wersja bardziej drogowa http://www.allegro.pl/item585541710_alp ... outer.html i cena niestety drogowa (drogawa) :egh:
Awatar użytkownika
Paczo3
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 402
Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Potok

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: Paczo3 »

Niestety ale nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze !!!!
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
miklaz
romeciarz
romeciarz
Posty: 34
Rejestracja: 27.11.2008, 14:19
Lokalizacja: Kamionka/ Lublin

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: miklaz »

Fajne są te ochraniaczo-ocieplacze alpinestarsa ale drogie, trzeba by poszukać innej firmy, wcześniej padł link do ocieplaczy z louisa, mam takie, mogły by być trochę bardziej wyprofilowane, bo jak się nogę zgina trochę piłują ale to mała wada jak za taką cenę, jak czasami na uczelnię jadę to na spodnie sobie je zakładam. A co do jazdy to z kurtki nigdy nie rezygnuje, chyba że niesamowity upał.
Awatar użytkownika
Paczo3
miejski lanser
miejski lanser
Posty: 402
Rejestracja: 25.09.2008, 13:49
Mój motocykl: XL600V
Lokalizacja: Potok

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: Paczo3 »

Ja jednak pozostanę przy pełnych spodniach z ochraniaczami !!!
Nie jeździj szybciej niż twój anioł stróż potrafi latać !
Awatar użytkownika
Jaca
zgłębiacz wskaźników
zgłębiacz wskaźników
Posty: 48
Rejestracja: 17.07.2008, 17:26
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Żory

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: Jaca »

Te ochraniacze Alpinestars wyglądają naprawdę świetnie. Na krótkie przeloty i dojazdy do pracy powinny się sprawdzić. Może ktoś używał tych ochraniaczy albo może polecić coś podobnego.
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: sqmir »

odświeżam temat bo kolana bolą coraz bardziej. ostatnio miałem 2 pary spodni turystycznych!!! i przy lajtowej prędkości późnym wieczorem cierpiałem :shock: :shock: całe nogi ok, oprócz kolan...jako ze mam >180 to ni jak kolan nie wcisnę pod owiewkę...tzn pod to przetłoczenie na zbiorniku.

tak wiec ocieplacz być muszą i teraz szukam. może ma ktoś coś godnego polecenia, na allegro widzę niewiele w cenie max do 50 PLN i nie wiem czy warto.
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
Awatar użytkownika
grzesiek_ts
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 242
Rejestracja: 18.12.2008, 00:51
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: grzesiek_ts »

Wybór spory. Chcesz ochraniacze czy tylko ocieplacze?
Ja oprócz ochraniaczy w teren, mam dwie pary takich:
http://moto.allegro.pl/item708404522_in ... _inne.html

To ocieplacze.
Dają radę. Pod i na spodnie.
Chcesz, to Ci puszcze po kosztach jedną wolną, nieużywaną parę :smoke:
Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale.
Awatar użytkownika
sqmir
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 250
Rejestracja: 20.04.2009, 10:38
Lokalizacja: piastów pruszków centrum wawy

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: sqmir »

jak z rozmiarem? mały nie jestem, stawiam na XL. al szczerze to wezmę u sprzedawcy jak po kosztach. w razie W nie będzie problemu z wymiana.
pozdrawiam Gorzów...ZSE '92-'97 i jeszcze innych wspomnień trochę;)

a ochraniacze...jak się spisują? jak przymierzyłem to plastyk trze o zbiornik co pewnie skutkuje uszkodzeniami lakieru.
jak ochraniacze to tylko pod spodnie, a rzomiar ochraniaczy powoduje ze spodnie szerokie.
czy są może jakieś dobre ochraniacze niewielkich gabarytów?
XL 1000- |'02| kiedy nie wystarcza siła argumentów - konieczny jest argument siły.
grzegorzh
pyrkający w orzeszku
pyrkający w orzeszku
Posty: 221
Rejestracja: 03.11.2008, 14:45

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: grzegorzh »

sqmir pisze:a ochraniacze...jak się spisują? jak przymierzyłem to plastyk trze o zbiornik co pewnie skutkuje uszkodzeniami lakieru.
jak ochraniacze to tylko pod spodnie, a rzomiar ochraniaczy powoduje ze spodnie szerokie.
czy są może jakieś dobre ochraniacze niewielkich gabarytów?
Nie widziałem.
Generalnie są 3 sorty ochraniaczy:
1. Plastiki - rysują
2. Szmaciaki - takie jak wymienione wcześniej Alpinestarsa - nie rysują
3. Wbudowane w spodnie - nie rysują

1. Plastiki występują w wersjach krótszych, dłuższych, z zawiasami, bez zawiasów, na 2 rzepy, na 3 rzepy.
Jeśli nie chcesz rysować, to albo pod spodnie, albo zakładasz na bak bagstera, czy jak się to nazywa.
Na skuterze w ogóle nie przeszkadzają, nawet jak są na spodniach, ale tam bak jest pod tyłkiem.
Oferują jakąś minimalną ochronę przy off-roadzie.
2. Szmaciaki nie rysują, ale generalnie dają mniejszą ochronę przed kamieniami, itp.
Awatar użytkownika
Qter
swobodny rider
swobodny rider
Posty: 3403
Rejestracja: 12.05.2011, 12:07
Mój motocykl: nie mam już TA
Lokalizacja: Reguły
Kontakt:

Re: Ochraniacze na kolana

Post autor: Qter »

ODKOPUJĘ

Czołem,

Nie znalazłem lepszego tematu więc pytam TU.

Zastanawiam się mocno nad zmianą moich nakolanników - Adrenaline MX Master - są dość rozbudowane i jestem z nich ogólnie zadowolony - mają IMHO dobrą ochronę kolan i piszczeli lecz...

Zmieniłem buty na wysokie Jett Pro i owszem da je się (nakolanniki) wcisnąć w buty i pod spodnie w których jeżdżę ale komfort jest "taki" sobie.
Po pierwsze ciasno (buty zapięte na ostatnią klamrę), po drugie ciepło...

Zastanawiam się nad kupnem czegoś, co ma mniejszą ochronę piszczeli (którą teraz zapewniają mi buty) i nie trzeba będzie ich (nakolanników) upychać na siłę w butach.

Dlatego mam pytanie o opinię na temat ochraniaczy z pianką typu D30 czy też EVO, czy to ma sens?

Z krótkiego rozeznania biorę pod uwagę:

O'neal Junction HP Knee Pads
http://www.freestylextreme.com/pl/stron ... did=254787

EVS Glider Lite
https://www.24mx.pl/ochraniacz-kolan-evs-glider-lite#?p

FOX LAUNCH PRO
https://mx.4ride.pl/ochraniacze-102/kol ... black.html

661 Evo D30 - niestety najdroższe
http://www.sklep.motox.com.pl/ochraniac ... -9631.html

Może inne typy/podpowiedzi?

PZDR

Qter
Geniusz tkwi w prostocie...

we don't cry very hard
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość