Motocyklowy rejestrator video Viofo MT1 - zajawka recenzji

[PawelD]

Poniżej minutowy filmik, poskładany na szybko w ramach dłubania recenzji motocyklowego rejestratora trasy Viofo MT1. Materiał zniknie z serwera prawdopodobnie za dwa czy trzy miesiące (także nie ma co publikować tego linku za szeroko; wrzucam na serwer w ramach darmowych opcji) ale do tego czasu sklecę i opublikuję pełny opis z ilustracją graficzną i jakoś tu podmienię.

Opis marketingowo-techniczny urządzenia jest tutaj: https://www.viofo.pl/oferta/kamera-motocyklowa-MT1

Postaram się zebrać do kupy wszelkie informacje które zadecydowały o mojej decyzji w takim, a nie innym kierunku, chociaż oferta dedykowana dla motocyklistów nie jest zbyt rozbudowana - zaledwie kilka propozycji. Opiszę wyłapane wady i inne irytujące kwestie.

Jeśli urodzą się w głowach jakieś pytania to piszcie tu lub pdworniak(małpa)icloud.com, postaram się zebrać je do kupy i odpowiedzieć w finalnym tekście. Nie ukrywam, że wszelkie pytania pomagają w zebraniu się do pisania. Poza tym uważam, że nie ma głupich pytań, są tylko idiotyczne odpowiedzi

Minuta z poszatkowanym (montażem wstyd to nazwać) przeze mnie na szybko „teledyskiem”:

[bialy]

Nie wiem czy to kwestia kompresji czy optyka w tej kamerze jest do poprawy. Ale nie ma efektu wow :/ Być może jako rejestrator w razie wypadku czy innego zdarzenia, będzie dobrym materiałem dowodowym.
Na codzień jeżdżę z kamerą Sony, mocowaną na kasku. Mniej poręczna, bo trzeba ją uruchamiać ręcznie oraz nie nagrywa w pętli, ale jakość nagrania mimo jej 6-7 lat, moim zdaniem, jest lepsza.
A że często mi się zdarzają dziwne przypadki, to część też już wrzuciłem na YT.

Możesz porównać. Kamera to Sony AS200V.
https://youtu.be/Vbkw3-XRt_0?t=4499

[PawelD]

Masz rację, zarówno optyka jak i jakość obrazu jest przeciętna w zestawieniu z szerszą ofertą rynkową ale dlatego jest to rejestrator w razie W, a nie typowa kamera turystyczna do zachwycania siebie i innych. Uruchamia się wraz z odpaleniem świateł, zapisuje wszystko jak leci w kółko, ewentualnie pozwala na zachowanie konkretnych sytuacji przyciskiem przy kierownicy oraz zapamiętuje pliki nagranie przed i podczas gwałtownych sytuacji (wypadek, stłuczka, upadek itp.).

Tu poskładałem z tego co miałem, wypadku nigdzie nie było (oby ten trend się utrzymał) więc wyszło turystycznie. Urządzenie zainstalowałem jako pakiet ubezpieczeniowy na sporne sytuacje na drodze. W 95% wycieczek jeżdżę sam, rejestrator ma być moim świadkiem. A względnie ładne ujęcia na pamiątkę czy do pokazania to niejako efekt uboczny.
Kamera typowo turystyczna, a szczególnie właśnie Sony dwusetka kusi mnie od dawna. Ale jakoś tak nie widzę ciągle siebie jako narratora czy chociażby montażystę materiału z wyjazdu.Zdjęcia łatwiej ogarnąć po powrocie

Tu dodatkowo jakość popsuta przez szybki montaż, ponowną kompresję przy eksporcie. W finalnym tekście wrzucę próbki oryginalnych nagrań.

[bialy]

Z chęcią obejrzę recenzję

[Sylwek]

Z chęcią obejrzę recenzję

Ja tyż. I chętnie poczytam zdanie mądrzejszych ode mnie, bo w temacie tym, jestem zupełnie zielony. Całkiem, jak auta na filmie.
Pawle, nawet nie zauważyłem, że miałeś kamerę, włączoną w dodatku .

[PawelD]

Kamery są niewielkie, raczej do przeoczenia przy pobieżnym zerkaniu na motocykl. Widać obie na poniższych fotkach jak wiadomo gdzie patrzeć




Przednia pod reflektorem, wystaje poza obrys; tylna pod bagaznikiem, a nad lampa

[Artek]

Chętnie też przyjrzę się wszystkim plusom i minusom w szerszej recenzji.
Osobiście kilka razy zapiąłem do kasku gopro i jakość jest duuużo lepsza, niż w prezentowanym sprzęcie.

W aucie już długo używam kamerki, bo wraz ze zwiększoną ilością aut na drodze przybywa "spornych" sytuacji. Jak na razie mnie "dotknęła" tylko jedna taka sytuacja na motocyklu i oby, tak jak już wspomniano na tym się skończyło.