nowy type deflektora darkojak - opinie

[lizardvdx]

Czesc,

[url]http://allegro.pl/deflektor-regulowany- ... 7.html/url]
Jest nowy deflektor od DarkoJaka.
Ktos go ma? Roznica polega na tym, ze jest regulacja wysokosci, co na pierwszy rzut oka wydaje sie byc dobrym pomyslem, ale zastanawiam sie, czy te dodatkowe zaczepy (wyzsze od poprzednich wersji) nie ograniczaja nieco widocznosci? Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze poprawna wysokosc dla deflektora to wysokosc brody, ale czasami jednak patrzy czlowiek ciut nizej i tutaj sie zastanawiam.

pozdrawiam!

[ostry]

Pytanie bardzo względne. Każda szyba tudzież deflektor może oganiczać widoczność ale nie o to chodzi, bo przecież w wypadku tego regulowanego góra/dół można go tak ustawić w zależności od posiadenj szyby aby subiektywnie pasował kierownikowi maszyny. Deflektor na trasie robi dobrą robotę, a w krzakach itp to i tak przeważnie jeździ się na stojąco.

[LUDOJA]

Czy ludziska z naszego forum mają jakieś lepsze ceny na akcesy darkojacka? chce sobie sprawić deflektor regulowany......

[Jakub]

Szkoda kasy. Gdyby inżynierowie w fabryce uznali, że deflektor jest potrzebny, toby motocykl w takowy wyposażyli...
Zwróć uwagę, że ta piękna peksa wraz z tymi metalowymi uchwytami wypada wprost na wysokości twojej szyi.
W razie w... trochę słabo zgarnąć go szyją, prawda...
to samo dotyczy się wszystkich akcesoryjnych podwyższanych szybek...

Nie obrażaj się, po prostu mam alergie na te wszystkie wynalazki

[LUDOJA]

Nie mam się na co obrażać ,bardzo cenie sobie pisanie wprost i tak też piszę(co wkurza ludzi ale mam to gdzieś). Mam wyższą szybę i turbulencje na wysokości kasku,mam cichy kask ale turbulencje są denerwujące....więc co mam zrobić?....

[uosiu]

Nie mam się na co obrażać ,bardzo cenie sobie pisanie wprost i tak też piszę(co wkurza ludzi ale mam to gdzieś). Mam wyższą szybę i turbulencje na wysokości kasku,mam cichy kask ale turbulencje są denerwujące....więc co mam zrobić?....

Mam średni model darkojaka bez regulacji wysokości na wysokiej szybie w 650. Na szybsze przeloty, lub gdy potrzebuję ciszy zamiast wentylacji w kasku to stawiam go do pionu.
Co do bezpieczeństwa, to zobacz jak mocowana jest szyba - w razie przelotu do przodu szyba wypada z mocowań. Przerobiłem już to przy okazji katapultowania się po glebie na polu

[LUDOJA]

Super.Dzięki:)

A ceny allegro?

[mirekm71]

Nie wiem co na to producent. Ja jezdze w sluchawkach a mimo to nie dalbym rady jezdzic 700ka bez deflektora. Nie wiam jak inni to to robia ale gwizd jest tak kurewski, ze po 50km rozsadza leb a po 200 jeszcze rano go slychac w glowie. Na hondzie st1100 gdzie oryginalna szyba tez d... nie urywala po zalozeniu deflektora moglem jechac do 140 w otwartym kasku (w trampku do 80)

[tomekpe]

Szkoda kasy. Gdyby inżynierowie w fabryce uznali, że deflektor jest potrzebny, toby motocykl w takowy wyposażyli...
Zwróć uwagę, że ta piękna peksa wraz z tymi metalowymi uchwytami wypada wprost na wysokości twojej szyi.
W razie w... trochę słabo zgarnąć go szyją, prawda...
to samo dotyczy się wszystkich akcesoryjnych podwyższanych szybek...

Nie obrażaj się, po prostu mam alergie na te wszystkie wynalazki

Pleciesz jakbyś na Trampku nie jeździł. Fabrycznie to w ogóle jest niska szyba....

[Mitek]

odświeżam temat
lizardvdx kupiłeś może ten regulowany deflektor?
Przejechałem się dziś Trampkiem z ori turystyczną szybą i turbulencje mam na wysokości nosa, więc łeb odpada przy moich 184cm.
uosiu a u jak Ciebie ze wzrostem? Przekopałem się ze dwa razy przez tematy z deflektorami,ale nie zanotowałem

[LUDOJA]

Ja jeżdżę z regulowanym i wysoką szybą(mam 184cm):
przy na maksa wyciągniętym struga jest na wysokości czoła.
Bez deflektora wysoka szyba strasznie mi hałasowała znaczy pęd walił w szczękę i mimo , że mam schuberta to było głośno .
Wnioski- GOLDWING to nie jest wiec o ciszę za szybą chyba nie ma co zabiegać ale z deflektorem jest super,nawet poustawiany niżej odsuwa strugę powietrza dość zauważalnie.
Drogi ale warto....

[Mitek]

Właśnie myślę, że regulowany deflektor daje trochę swobody przy dobieraniu do warunków jazdy i poza tym to to samo co średni deflektor, więc chyba dołożę te parę groszy na regulację.
Jedyna alternatywa to wysoka szyba + wysoki deflektor, ale to już nawet wyglądać będzie dziwnie

[uosiu]

uosiu a u jak Ciebie ze wzrostem? Przekopałem się ze dwa razy przez tematy z deflektorami,ale nie zanotowałem

178cm

[Mitek]

Dz za info, zamówienie na regulowany deflektor leci

[Hajduki]

a jaki rozmiar delfektora polecacie?
przy wysokiej szybie Givi i 183cm. wzrostu ??

[Janusz1]

Właśnie założyłem regulowany na wys. i pochylany. Jutro testy - w tym oliwiarki typu "sam". Ma padać więc testy będą bardziej "wszechstronne". Zobaczymy i napiszę co i jak.

[Janusz1]

Zgodnie z obietnicą wrażenia z jazdy z deflektorem i olejarką typu "sam".
Najpierw deflektor wysunięty na ok 8 cm ponad krawędź szyby i maksymalnie pochylony. Kierownik 173 cm:
1. Nieco (ale tylko nieco) osłabia szum słyszalny w kasku,
2. nieco mniejsze odczucie pędu powietrza na górze kasku,
Tu kończą się pozytywy bo:
1. pomiędzy kierownikiem (kaskiem) a szybą tworzy się zawirowanie wsteczne które powoduje np. że krople deszczu moczą szybę od wewnątrz,
2. w/w zawirowanie jest odczuwalne na twarzy przy podniesieniu szybki w kasku,
3. W moim przypadku nie wpłynął na pęd powietrza odczuwalny na barkach ale też tego nie oczekiwałem,
4. Podczas deszczu musiałem obniżyć deflektor całkowicie bo widoczność spadła dość znacznie z powodów j.w. ale tego się spodziewałem bo w innych moich moto też nie da się komfortowo jeździć i patrzeć przez szybę nawet podczas dość umiarkowanego deszczu.
Inne niedogodności to niewielkie uszkodzenie szyby w wyniku dokręcania śrub mocujących. Mimo bardzo delikatnego dokręcenia następnego dnia w miejscach styku a szybą pojawiły się pajączki. Należy dokręcać bardzo ale to bardzo!!! delikatnie. Moja (powtarzam- moja) konkluzja jest taka: szpanu nieco dadaje, przy normalnej jeździe nie szkodzi, w deszczu jak komu, brakuje większego pochylenia dla TA 700, łatwo o zniszczenie szyby, przy najniższym obniżeniu problem z dokręceniem motylków, które wchodzą za szybę. W moim przypadku nie polepszył warunków jazdy. Jednak cena nie jest zaporowa więc jeśli ktoś chce bardziej "wyprawowo" wyglądać to za te pieniądze .....

Teraz olejarka. Włączanie za pomocą zaworka paliwa z Opla po włączeniu zapłonu. Regulacja za pomocą zaworka akwariowego w nieco lepszej wersji (bo cały plastykowy się nie sprawdził) jest wydajna. Wypróbowałem zakres od 1 kropli/min do 1kropli/2,5 min. Mieści się to w zakresie 1/4 obrotu pokrętła zaworka. Dostęp do zaworka łatwy mocowanie na blaszcze i śrubie mocującej lewy kierunek. Na światłach nie zauważyłem skapywania ale kapnęła kropla na postoju po przejechaniu ok 30 km przy nastawie 1kropla/min. Łańcuch czysty i ładnie naoliwiony. Zawór z Opla pod siedzeniem się grzeje jednak nie wpływa to na ilość kropli/min bo zaworek akwarystyczny jest zaraz za zbiorniczkiem oleju. Użyłem zalecanego oleju przekładniowego. Przejechane ok 150 km i ze zbiorniczka ubytek niezauważalny. Sądzę, że dolewanie będzie dość rzadkie. Wyraźne ślady kropelek oleju na feldze, po wewnętrznej i zewnętrznej stronie błotnika. Na lewym kufrze z tyłu również. Niepokojące są również ślady kropelek na wewnętrznej stronie tarczy. Nie wiem na razie czy to z uwagi na dużą dawkę czy też na taki opływ tyłu motocykla. Konstrukcję uważam za rozwojową bo na pewno mimo, że na światłach i zatrzymaniach nie kapie to jednak na łańcuch leci i po ruszeniu oderwane kropelki znajdują się w nie bardzo pożądanych miejscach. Przepuszczę jeszcze zaworek przez łącznik luzu i powinno pomóc. Przepraszam za przydługi post ale może komuś się przyda. LwG.

[Janusz1]

Jeszcze w temacie oliwiarka - jeśli kogoś interesuje. Już trzeci zaworek tzw. "akwariowy" i to coraz droższy okazał się "gównianny". Zapomnijcie o tym szmelcu. Kolejny raz ten sam problem. 1-go i 3-go maja przejechałem łącznie 750 km. Wszystko niby wyregulowane. Jedna kropla co 3 minuty i jazda. Po pierwszych 100 km zauważyłem, że coraz więcej kropelek z tyłu. No to jak dwa razy poprzednio! Przykręcam 1/4 obrotu i jadę ale dalej leje za dużo. No to jeszcze przykręcam. I to samo. Tam se przykręcałem i przykręcałem aż w końcu już nie można więcej bo się zerwie a kropelki popinkalają co 10sekund. Tak było dokładnie z dwoma poprzednimi zaworkami. Niby łąńcuch nasmarowany ale motor z tyłu cały też!!!! Na początku ok a potem możesz se przykręcać a i tak leci jak chce! NIe wiem dlaczego tak się dzieje ale mam to w tyle i dziś wypinkalam zaworek i stosuję najprostszy sposób czyli blaszka i motylek na wężyku. Wczoraj siedziałem do 12 tej i prowizorycznie sprawdziłem. Pełna regulacja. Jak qrna ścisnę rurkę to nima byka by coś leciało a na te pinkolone 3 zaworki wydałem łącznie z przesyłkami chyba stówkę. Niby nic ale wkurwia niesamowicie. To tyle w temacie oliwiarki typ "sam".

[jacko]

Inne niedogodności to niewielkie uszkodzenie szyby w wyniku dokręcania śrub mocujących. Mimo bardzo delikatnego dokręcenia następnego dnia w miejscach styku a szybą pojawiły się pajączki. Należy dokręcać bardzo ale to bardzo!!! delikatnie.

Jaką masz szybę? jakie śruby mocują ten deflektor?
Pozdrawiam

[Lobo]

To może i ja dorzucę swoje trzy grosze na temat deflektora. Oczywiście jest to moja subiektywna opinia. Deflektor z regulacją nie spełnił moich oczekiwań. Nie znalazłem ustawienia które istotnie zmniejszyłoby turbulencje które przy prędkości od 100 km/h. powodują hałas i drgania. Hałas można wygłuszyć zatyczkami, ale wibracji już nie. A to znacznie obniża bezpieczeństwo jazdy i szybko męczy. Wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem będzie obniżenie szyby zamiast jej podnoszenia.