forum.transalpclub.pl

adamskii pisze:Witam
Już się bałem że nie będzie zlotu.
Przyjadę bardzo bardzo chętnie.
Byłem już na kilku zlotach to są najlepsze zloty.
Czekam na listę i nr konta gdzie przelać kasę.
P.S
czy może ktoś wie jaka będzie pogoda (deszcz czy słońce.)?? w tym czasie może śnieg? pogoda robi duże figle.

Ja wiem - pogoda będzie

Pogoda będzie...barowa albo taka rajdowa

Najwyżej nie będzie się kurzyło

Life is brutal and full of zasadzkas...

adamskii pisze:czy może ktoś wie jaka będzie pogoda (deszcz czy słońce.)?? w tym czasie może śnieg? pogoda robi duże figle.

Gdyby ktoś wiedział takie rzeczy, to byłby w pewnym sensie panem tego świata... . "Jakby nie było będzie bardzo miło" .

W zeszłym roku majowka byla bardzo średnia pogodowo...ale dało rade....ja na Boże Ciało byłem na Dolnym Śląsku. Pieewszy dzień, pod 25C i slonce kolejne dni 13 c i deszcz, deszcz. Z pogodą nie utrafisz.
Kiedyś znajomi pojechali na majowke na żagle bylo -6C i spał snieg a 3 tyg. Później jak ja byłem to byla plaża... .

Już się szykować panowie na zejście do systemu MRU.....tak pocichu,
Do ZMY mam 150 km,to bunkry polecam najbardziej

Pogoda się nie przejmujcie jak będzie zimno to się jakoś rozgrzejemy i damy radę

Kiedy pojawi się informacja ile to nas będzie kosztować?(zdrowia i wątroby nie licze )

Mam ok 700 km ale chetnie bym sie wybral,bylby to moj pierwszy zlot :)

owszem_nie pisze:Mam ok 700 km ale chetnie bym sie wybral,bylby to moj pierwszy zlot

Ja mam ponad 700km
Może będą jakieś nagrody dla tego co miał najdalej

Krop pisze:Już się szykować panowie na zejście do systemu MRU.....tak pocichu,
Do ZMY mam 150 km,to bunkry polecam najbardziej

Mamy nadzieję, że możemy liczyć na pomoc w oprowadzeniu po waszych rejonach no i oczywiscie po MRU

kkrzychu05 pisze:Kiedy pojawi się informacja ile to nas będzie kosztować?(zdrowia i wątroby nie licze )

Pod koniec miesiąca... Co, jak, ile, dlaczego-konkretnie

wojtekk pisze:Ja z kolei podrzucę kwestie finansowa. Lepiej aby było tanio. Aby nikt, kto jeździł wcześniej nie musiał rezygnować tylko z powodów finansowych.

Wiemy o tym bardzo dobrze... ale nie chcemy zrobić tego nijak, najprościej, bez smaku, bez zabaw. konkursów, nagród, itp, itp... Chcemy aby te dni były w pełni wykorzystane, no i żeby razem za tym szła porządna jakość... Łąkomin słynie z pysznych rzeczy (nie tylko z piwa ). Ale oczywiście dwoimy się i troimy żeby cena była porównywalna do reszty zlotów Tak jak wcześniej napisałem pod koniec stycznia wszystko będzie jasne jak słoneczko

BornToRide pisze:

wojtekk pisze:Ja z kolei podrzucę kwestie finansowa. Lepiej aby było tanio. Aby nikt, kto jeździł wcześniej nie musiał rezygnować tylko z powodów finansowych.

Wiemy o tym bardzo dobrze... ale nie chcemy zrobić tego nijak, najprościej, bez smaku, bez zabaw. konkursów, nagród, itp, itp... Chcemy aby te dni były w pełni wykorzystane, no i żeby razem za tym szła porządna jakość... Łąkomin słynie z pysznych rzeczy (nie tylko z piwa ). Ale oczywiście dwoimy się i troimy żeby cena była porównywalna do reszty zlotów Tak jak wcześniej napisałem pod koniec stycznia wszystko będzie jasne jak słoneczko

Doskonale ! Dzięki ! W pełni rozumiem i wspieram

Kiedyś była propozycja zlotu w Żywcu o ile dobrze pamiętam. Program super ale dla zbyt wielu osób było za drogo.

Powodzenia , trzymam kciuki i dzięki za to ogarniacie !!!

BornToRide pisze:

Krop pisze:Już się szykować panowie na zejście do systemu MRU.....tak pocichu,
Do ZMY mam 150 km,to bunkry polecam najbardziej

Mamy nadzieję, że możemy liczyć na pomoc w oprowadzeniu po waszych rejonach no i oczywiscie po MRU

Spoko.Damy radę,objadę wcześniej, wejścia posprawdzam,mam koleżankę co oprowadza po MRU,podszkolę się,laska lubi jak ją przewiozę to pokaże mi to i tamto

Panowie zdecydowanie polecam na pierwszy zlot mimo, że czasami daleko i pogoda może niepewna. Znam takich co pierwszy raz jechali na zlot pół dnia sami w deszczu, zimnie i dojechali. Co prawda w podartych gaciach po drodze co 100 kilometrów zatrzymując się na wyciskanie wody ze skarpetek mimo, że jechali w wysokich butach motocyklowych zakrytych nieprzemakalnymi spodniami.
Impreza była super, wspomnienia są do dzisiaj. Polecam właśnie na pierwszy zlot, żeby było daleko, mokro, niewygodnie i w ogóle źle bo po przyjeździe jak zjecie żurek pogadacie po to z pewnością stwierdzice że nasze motocyklowe życie jest piękne i nic nie jest w stanie tego zmienić . Rejon bardzo ciekawy. Dziękuję, że ktoś podjął się wyzwania i organicacji ! Z wypiekami na twarzy czekam na szczegóły.

Work, piszesz o ostatnich MotoMyczkach? Tam miałem niecałą godzinkę bez deszczu przez całą drogę.

nadol pisze:Work, piszesz o ostatnich MotoMyczkach? Tam miałem niecałą godzinkę bez deszczu przez całą drogę.

My z Czajnikiem jakiś kwadrans może...ile się jedzie ze Rzgowa do Piotrkowa Tryb?? toto było po suchości...potem już do Myczkowianki H2o w ilości nieograniczonej.

Zlot zaczyna się w poniedziałek!sam mam około sto km.Wyjade se w niedzielę i pojadę np nad morze lub gdzieś,jak za blisko to se dołożyć mogę przecież trasy i gra.(Aha polecam zabrać linę dla fanów MRU,jest opcja zejšč do Systemu na dziko przez zbombardowany bunkier )

Krop pisze:Zlot zaczyna się w poniedziałek!sam mam około sto km.Wyjade se w niedzielę i pojadę np nad morze lub gdzieś,jak za blisko to se dołożyć mogę przecież trasy i gra.(Aha polecam zabrać linę dla fanów MRU,jest opcja zejšč do Systemu na dziko przez zbombardowany bunkier )

Zlot zaczyna się w niedzierlę wieczorem. Raczej będzie preferowany legalny obchód dla tak dużej grupy ludzi. Tą koleżankę też mogę obwieźć-mam prawie afrykę.....
Odezwiemy się kole łykenda!